Skocz do zawartości

Sierpień 2009 | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
a myślałam, ze takie zabronienie poskutkuje 😲 może po prostu cierpiwie poczekaj az pokaże i że chce jeść? Grzesiek jak jest głodny to idzie wyciągnąć widelec i zaczyna mówić MNIAM MNIAM i mlaska, więc wiem, ze trzeba mu coś przyszykować. No i oczywiście od razu leci po pilota do TV bo je przy bajkach - inaczej cięzko jest mu cokolwiek dac. Nie wiem jak go odzwyczaić, aby jadł też przy zgaszonym TV. Jak nie było prądu to takie nieszczęsliwe dziecko było, bo bajek nie mógł oglądać.. a staram się mu włączać parę razy dziennie tak na 15-20 minut..

jedziemy dzis do moich rodziców na 14. Wczoraj mielismy jechac do leroy merlin po lustro do łaizenki.. ale auto mi zamarzło, tzn drzwi i nie moglismy otworzyc i się wrócilismy do domu 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • goshe

    2700

  • kasia1986

    3149

  • marta1.cz

    1884

  • sandroos

    1656

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej Mamusie 🙂 U nas nocka kiepska, bo poszłam spać dopiero o 4 ( mąż wrócił po 3 i tak chrapał, że nie mogłam zasnąć) - a Gabi wstała już o 7:15 ;/
Ogólnie dzisiaj dzień od rana nie zapowiadał się dobrze...mąż mi powiedział, że słyszał mój telefon ale nie odbierał, bo nie chciał...jak to usłyszałam tej nocy to myślałam, że wyskoczę z tego łóżka i mu przywalę ;(;(
Od rana jazda, bo on oczywiście nie ma siły wstać...ehh....do tej pory leży w lóżku i twierdzi, że chyba na nerki jest chory bo tak go bolą, że przecież on się wczoraj nie napił...masakra...myślałam, że miło spędzimy razem dzień wolny , a tu niestety nic z tego. W takich momentach najbardziej brakuje mi moich bliskich ,bo tak wzięłabym Gabi i gdzieś pojechała...a 100 km to trochę za daleko 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie dziwie sie martus... mnie tz by trafilo.. u nas zasada.. balujesz, ale wstajesz do dziecka...

A co jedzenia i ogladania ciezko bdzie oduczyc.. 😞 ja mlodej bajki wlaczam baaaaardzo rzadko i w sumie dla mnie to plus bo srednio je lubi 🙂

A ja sie dzis pozarlam z tesciowa, szwagierka i darkiem bo im zakomunikowalam, ze chc rozwodu.. i tesciowa zaczela sowje moraly..a ja cos tam mowie Pani... ni jestem zadna Pani, a ja ze owszem bo jst dla mnie obca osoba i nigdy wiecj mamao jej ni powiem...wyszlam z chaty az sie cala trzeslam, ale nie mialam jak do chaty wrocic, wiec musialam wejsc do nich z powrotem...

i szwagierka mi wloski obcięla na zgode 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny 😉
podczytuję Was a odezwać się nie ma kiedy...

Marta dobrze Cię rozumiem.. mój też mi raz taki numer wywinął.. ale ja byłam wtedy w ciąży z Matiszkiem więc nawet wina się napić nie mogłam 😜

Sandra - zazdroszczę - kłótni z teściową;p Ja też czasem mam ochotę tak porządnie naskoczyć na swoją, ale odwagi brakuje. Oddycham więc głęboko i na spokojnie próbuję rozmawiać...

A tak jeszcze co do kasy - u nas niby wpływają pieniądze i na moje i na mojego konto. Ale kiedyś zarabiał tylko on. i też czułam się jak idiotka prosząc o każdą złotówkę.. i zostało mi do teraz pytanie go czy mogę coś kupić;p Niby swoimi płacę ale i tak pytam 😜 Nawet mój ze mnie z tego powodu ryje 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martus moj jak bylam w ciazy to mi taki numer wywinal ale wrocil o 23 z tym ze strasznie PIJANY 🙂 ja wsciekla, nie odzywalam sie do niego a on bezczelny nad ranem jeszcze zaczal sie dobierac 😮 wtedy jeszcedziecka nie bylo wiec spokojnie moglam sobie siedziec i byc obrazona hehe
faceci sa czasem tak zalosni i beznadziejni ze szok...
Sandra to u Was jestaz tak zle??
Kurde Oli nie chce zasnac:/ 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przed chwila bylam w sklepie, atrze a moj maz w aucie siedzi...

heh.. ale tym razem jestem wredna i na pewno nie ebdzie spal w domu 😞 niech jedzie do mamusi.. 😞
Nadia tez sie spac nie wybiera.. choc zaraz musze ja polozyc...najlepsze z juz ladnie zasypiala cala noc sama spala.. raz sie budzila a tatusiowi sie dwie noc nie chcialo do niej wstac, wzial ja do nas..i znow to samo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gabi dopiero teraz zasnęła - coś smutna była...chyba wyczuwa napiętą atmosferę w domu 😞 Sandruś - wiem co teraz musisz czuć 😞 Ja też czuję się bardzo źle...powiedziałam mężowi, że ma jutro nie wracać do domu...sama nie wiem czy tego chcę czy nie. U nas ostatnio często bywa, że mąż jak wypije to cały dzień umiera -ja mam juz tego dosyć. Zresztą ogólnie się coś często sprzeczamy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu, to nie tak że on pije non stop 🙂 Tylko jak już wypije to na następny dzień nie mam z kim rozmawiać. Prosiłam go tylko o to żeby się nie napił tak, że jutro będzie caly dzień zdychał i żeby napisał smsa o której będzie...no i GÓWNO!!! Kurde - czy ja naprawde tak dużo wymagam! Teraz dopiero dupę ruszył i poszedł się wykąpać...serce mi tak mocno bije z nerwów, że szok.

Gosiu jak wrócisz do pracy to skończą się kłótnie o kaskę 😉 A Oliwierka zapisałaś do żłobka????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A my przez pierdoly, ja mam ciezki charakter i ogolnie sie czepiam.. cholernych skarpetek, niezamknietej pasty, niezakreconych kranow, zapaloncyh swiatel itp itd...a pozniej z tego wychodza klotnie masakryczne... a co do tesciowej to ciagle o to, ze mnie poucza.. dzis ze nadia bez rekawiczek ( po cholere jej do auta, a poza tym niech sprobuje jej zalozyc), ze za ciepla herbate pije, pozniej ze za zimna wode.. tom sie wkurwilam i zapytalam czy od dzis mam dziecko czy od 16 miesiecy.. i to ciagle wpychanie zarcia.. zjedz to tamto, a potem sie bede dziwic czemu ja brzuszek boli.. 😞

Przyszedl Darek wzial torbe, playa.. i poszedl. a Nadia jakby cos czula tak jak nigdy ni placze jak ktos wychodzi to wyciagala do niego rec tak sie przykleila i plakac zaczela.. a ja odwrociam glowe i razem z z nia.. teraz tez mi lzy ciurkiem leca...wiem, ze mi go bedzie brakowac... ale chcialabym zeby nadia miala normalny dom, a nie taki w ktorym sa wieczne krzyki i klotnie.. sama przez to przechodzilam i dziekuje bardzo.. 😞 heh. no ale tyle razy probowalismy sie dogadac i masakra...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A dzis mnie tez wkul najbardziej tym, ze mowilam ze ma jutro wstawac do nadii, bo olstatnie dwie noce mialam do dupy, bo mloda cos plakala i spac nie mogla.. a on ma teraz wolne... to powiedzial, ze nie bedzie, bo ide na 9, to sobie moge wstawac..
No to mu mowie, ze ma mala wykapac... a on na to, ze kapal wczoraj i ze ja nic nie robie tylko sidze przed kompem... no to sie wkulam i komp polecial w jego strone.. ☺️

Heh ogolnie zawsze sie mala zajmuje... ale teraz jakos tak, ostatnio tez spal obok w pokoju, a wolne mial,wiec wstal dopiero jak szlam do roboty...

Ano myslalam myslalam, ale powiem tak,moze t zabrzmi baaaaardzo egoistycznie.. ze chyba bym sie zdecydowala na malucha gdybym wiedziala ze ni bedzie dobrze.. , bo nie chcialabym szukac innego chlopa. 🙂 ale to takie chyba przez duze CH...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj kobitki...
trochę lipa bo zwykle od bzdet się zaczyna a kłótnie nieziemskie wychodzą.. U nas też czasem wojny od głupot rozpoczęte. Ale powoli zaczynamy nad tym panować 😉 Powiedzmy - docieramy się jeszcze 😉 ehhh... wielkimi krokami zbliża się nam 2 rocznica 😉 Jeszcze troszkę ponad miesiąc 😉

Smerfy śpią w końcu 😉 Mojemu piwko pon nos podrzuciłam, podnóżek do fotela a sama dorwałam się do lapka 😁 i sączę koktajl pomarańczowy 😁 hehe

Sandra - nie płacz. Myślę, że Twój jak się prześpi poza domem, zatęskni to wróci skruszony 😉
Powiem Wam, że łatwiej podzielić się opieką nad dziećmi jak jest ich 2 😜 Wcześniej mój się nie garnął do karmienia, kąpieli czy usypiania Kuby. Teraz wie, że ja się zajmuję Mateuszem więc nie dość, że on to wszystko robi z Kubą to jeszcze bez problemu do niego wstaje nawet jak się po raz 3 w nocy budzi 😉

Marta - jak Twój taki mądry to mu taki sam numer odstaw 😉 Idź z koleżanką na wino, wróć kiedy Ci pasuje a rano poinformuj go, że musisz odpocząć 😉 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O no to przegigant :P To fajnych ma teściów 😁 z tym się jeszcze nie spotkałam, żeby po kłótni z żoną do rodziców żony jechać:P:P

To długo już ze sobą jesteście.. Ale wiesz.. podobno ludzie docierają się przez całe życie 😉 Na pewno się pogodzicie i czas kłótni też minie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ojej. Co tu ja czytam, ale się porobiło z tymi facetami 😞

Dziewczyny nie podejmujcie pochopnych decyzji co do Waszych facetów 😞
Sandra, może warto przyjąc męża spoworotem do domu, przytulic i pogadać.. ja bym za wszelka cenę ratowałabym Wasza rodzinę - macie wspaniała córeczkę - zróbcie to dla niej..

Marta, przemyśl raz jeszcze czy chcesz pakowac Twojego męża.. ja też miałam kiedyś myśl by się spakować i pojechac do rodziców.. ale wiedziałabym, że nie wytrzymałabym i wróciłabym..

Pisałam Wam jeszcze przed nowym rokiem że u mnie b.kiepsko, że już rozwód, że nie ma miłości.. ale chyba jak 2 strony chcą aby się udało to to się uda i przetrwacie kryzys. Chciałabym żeby było między Wami dobrze i żebyście nie martwiły się tym wszystkim 😘

co do facetów pijaków, to takiego nałogowca nigdy nie miałam. Mój M czasami wypija sobie dla odprężenia piwko, czy zrobi drinka, jednak nie przeszkadza mi to tak bardzo. Chyba że chce potem "ten teges" i wali od niego chmielem, to wtedy się wkurzam. No i wyliczam mu, jak kupi czteropak w biedronce to 10 zł, a za 10 zł to Grzesiu ma kilka jogurtów, budynie i inne dobre jedzenie dla niego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...