Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Witam,

u mnie tez piękna pogoda a ja taka zmęczona i senna że najchętniej bym przeleżała cały dzień. Teściowa ma urodziny ale nie mam ochoty iść, mam nadzieję że się nie obrazi i później bedzie odwiedzać swoją wnuczkę.

Mąż zdecydował żebym kupiła tę pościel z misiem tylko jasnobeżową. Paseczki mu się nie podobają. Później stwierdził żebym kupiła jaką chcę. Nie mogę się z nim dogadac.
Co do palenia to moi rodzice palą i teściowa. Jak byłam u rodziców podczas remontu to mimo że wychodzili na zewnątrz to ciągle się stykałam z tym smrodem. Czytałam że palenie na balkonie nic nie daje bo wnosi się ten zapach i szkodliwe substancje do mieszkania na ubraniu, we włosach, na rękach... Mój mąż chętnie by palił, bo ma do tego zacięcie przez palących kumpli ale ma postawiony warunek, że albo ja albo palenie, bo od zapachu papierosów zbiera mnie na wymioty, a palący człowiek dla mnie cuchnie jak popielniczka.

Co do szlafroka to mi maz kupił mega gruby i puszysty 🙂 Stwierdziłam że jak pojadę rodzic i nie zmieszczę sie w kurtkę to spokojnie mogę jechac w tym szlafroku bo na kołnierzyku i rekawach ma takie puszyste misiowe obszycia. Nie sądzę żeby w szpitalu było powyżej 22 stopni, a jesli będzie za ciepło to zawsze mogę byc w samej koszuli. W lecie panie po porodzie chodziły w samych koszulach, oddział ma 9 łóżek więc będzie kameralnie, nie ma się czego wstydzić 🙂

Madziu jak rozłożycie mebelki to koniecznie zrób fotki.

Aha pisałyście jeszcze o piersiach. Mam wrażenie ze moje w ogóle nie urosły. Siara też jeszcze nie leci. Póki co hartuję brodawki maścią Maltan według polecenia położnej. Po 3 dniach zauwazyłam poprawę, sutki takie miłe się zrobiły i delikatne 🙂