Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Mój mężuś niestety jajka potrafi jedynie ugotować i jeśli coś trzeba odgrzać to też zrobi, a tak to nic... 😞 Nawet naleśników... ja mu powtarzam, że co będzie jak ja gdzieś wyjadę i zostanie sam z naszą pociechom, a on się zawsze zasłania, że ma blisko teściową, a w razie czego do mamusi swojej zadzwoni, żeby przyjechała. Ręce odpadają...

u nas wlasnie jest inaczej... to moj maz gotuje swietnie, nalesniki to tylko on umie 😁 😁, jednak jego praca jest wymagajaca i jest ostatnio gosciem w domu 😞

Popatrzcie jaki zdolny maluch :

http://www.youtube.com/watch?v=MRRttC8yn8Y&feature=player_embedded#at=54 😜

no niezły jest!

matko co tu taka cisza...?
Ja zdążyłam sie przespać a 😜 teraz sporo najeść.... 😜

oczywiście nie mogłam oprzeć się jajecznicy z szynka, pomidorkiem i szczypiorkiem....

a na deser arbuz.......... teraz zdycham.... 🙂

no właśnie się zastanawiałam, dlaczego tu taka cisza, ale Cherry przyszła z odsieczą 😁
ja pracuję po godzinach i już mam mega dosyć 😞

Shelby napisał(a):

no właśnie się zastanawiałam, dlaczego tu taka cisza, ale Cherry przyszła z odsieczą 😁
ja pracuję po godzinach i już mam mega dosyć 😞

Może Shelby czas na luzzzzzzzzz? Nie skub tyle tam.... hehehe 😉 Doszłam do wniosku, że moje dziecko uwielbia arbuza... Zawsze jak zjem to kopie 🙂 hahaha arbuzowy Dzidziuś 🙂

kurcze tak głupio jest, że niektóre sprawy są terminowe i nie mogę nic na to poradzić - koniec miesiąca to zawsze taka masakra - i tak pewnie nie zdążę, ale robię, ile mogę!

chery jedne dzieci sa z kapusty a inne z arbuzow jak widac 😁 😁

jadwiga-roza napisał(a):

chery jedne dzieci sa z kapusty a inne z arbuzow jak widac 😁 😁

nio chyba tak........ 😁

Shelby napisał(a):

kurcze tak głupio jest, że niektóre sprawy są terminowe i nie mogę nic na to poradzić - koniec miesiąca to zawsze taka masakra - i tak pewnie nie zdążę, ale robię, ile mogę!

pracoholizm w czystej postaci 🙂 chociaż doceniają?

Dziś byłama na pobraniu krwi do badania.... aż że jak zwykle jestem okazem specjalnym bo trudno u mnie z żyłami - trzeba sie napracować to zebrały się nade mną aż 3 osoby - starszy analityk żeby pokazać innym jak się zyły wyciąga 😁 i dwie młodsze które z zadziwieniem patrzyły. Jedna to chyba dopiero zaczynała bo aż musiała pomacać jak to jest jak żyła wyjdzie hehehe... Oczywiście w tym czasie moja Dzidzia zaczeła kopać aż one powiedziały że pewnie się niepokoi że nad mamką się pastwią hahaha 🙂 Z tego wszystkiego jednak największy uśmiech wywołała mi na twarzy mała dziewczynka (około 5-6 lat ), która jak usłyszała że Dzidziuś kopie mi w brzuszku oczka miała z wrażenia jak 5 zł i tak siedziała i się patrzyła na mnie z otwartą buzią.... Takie to fajne było, że ąż musiałam Wam o tym napisać 🙂

gosiaq napisał(a):

Shelby napisał(a):

kurcze tak głupio jest, że niektóre sprawy są terminowe i nie mogę nic na to poradzić - koniec miesiąca to zawsze taka masakra - i tak pewnie nie zdążę, ale robię, ile mogę!

pracoholizm w czystej postaci 🙂 chociaż doceniają?

jaki pracoholizm, gdyby nie przymus, to ja bym już w łóżeczku leżała 😉
czy ja wiem, czy doceniają? raczej nie, ani mentalnie ani finansowo

Ja się coś kiepsko teraz czuję 😞... zaraz idę do łóżka

to idę spać, reszta zostaje mi na jutro i sobotę, echhh...

buziaczki mamuśki :*

dobranoc 🙂

Dzien doberek 🙂
Dziewczyny ja juz z powrotem 😁 Urlop minal szybko stanowczo za szybko- ale cala rodzinka odwiedzona 🙃 😮 🙃 pogoda tez nawet dopisala 🙂 Dobrze ze nie bylo duzych upalow.
Dziewczyny co tam u WAS?????????????
Jak sie czujecie??????
U mnie wporzadku brzusio rosnie, Maja kopie, choc bywaja gorsze dni ale to chyba normalne.
Jak mi sie uda to wkleje zdjecie brzuszka dzisiaj po poludniu a teraz jak zwykle siedze w pracy- ale jeszcze troche i ide na zwolnienie 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Trzymajcie sie i do pozniej 🙂 🙂
Milego dnia 🙂

Shelby swietna tabelke zrobilas 🙂 🙂
BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Widze ze u Lali i Quenny jednak okazalo sie ze beda dziewczynki. Ja nie moge jeszcze cuda moga powychodzic przy porodach 😁 😁 😁 😁 😁 😁

to nie ja zrobiłam, to paula_jot nudziła się w pracy, ja tylko wklejałam 😉

witajcie Kochane, dzisiaj jestem padnięta - to pewnie po wczorajszej pracy i z powodu pogody, ale trzeba się spiąć i pracować dalej,

życzę Wam miłego dnia, mimo okropnej pogody, trzymajcie się Kochane 🙂

Kochane,

Pisałyście o wątpliwościach związanych z chodzeniem do kina teraz. Zastanawiam bo bardzo bym chciała iść na Larry Crowne.

noooo właśnie, ja też! i chyba pójdę 🙂

Rzeczywiście pogoda dziś okropna, aż nie chce się tyłka ruszyć z domu. Filmik z 2 letnim Szymkiem w roli głównej mnie rozbroił - mały geniusz normalnie 🤪

Wczoraj mój mąż kupił sobie nowy sprzęt, a mianowicie klarnet. Przez kilka dni nie mogłam się przekonać do tego aby wydać 1000 zł na coś co moim zdaniem jest zbyteczne. Tym bardziej, że ma już jeden klarnet i saksofon, stoją dumnie w kąciku muzycznym i tylko czasem na nich gra w wolnej chwili dla przyjemności. Kiedyś grał w zespole i w orkiestrze, a teraz tylko sam dla siebie bądź na spotkaniach z rodziną (mamy wtedy darmowy zespół- oprócz męża gra mój teściu na perkusji, kuzyn z wujkiem na akordeonie, drugi kuzyn na organach, a siostra męża na skrzypcach). Ja te pieniążki wolałabym wydać na dzidzie, ale w końcu zgodziłam się bo w sumie na tych delegacjach nie zarabia aż tak źle, niech coś ma z życia. 😁 No ale stary klarnet ma sprzedać kuzynowi więc może 300-400 zł się zwróci. No ale za to teraz od samego rana gra, bo dziś ma dzień urlopu, więc sobie z dzidzią słuchamy..

Zania to masz wesoło. Mój mężuś mi cały czas powtarza, że mam słuchać muzyki klasycznej bo to dobrze wpływa na dziecko. A ty masz w domku na żywo!

Jeszcze mam pytanko ile z Was zostało poinformowanych na usg, że będzie chłopak, a okazało się że dziewczynka 🙂

u mnie w 16 tygodniu miał byc prawdopodobnie chłopak, w 19 okazało się jż 100% dziewczynki 🙂 będzie moja mała Maja