Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Ja nie czytałam, tylko spytam o jedną rzecz czy to wynik tego wysokiego ciśnienia którym wszyscy straszą 😞.

Ja mam usg w 31-32 tygodniu.

Ojej!! jak mnie tu długo nie było! trzeba sie wziąc za nadrobienie zaległości 😉

Marinel napisał(a):

Shelby napisał(a):

Marinel, ja będę miała usg na przełomie 31 i 32 tygodnia

Ja dopiero w 36. Może jakoś wytrwam. W końcu do końca października nie jest tak daleko 🤢

ja myślałam dziś o tym, że jak urodzę przed terminem wizyty, to będę musiała ją odwołać 😁 ale myślę, że mojej dzidzi aż tak się nie spieszy 😉

No właśnie już doczytałam tam na forum, dlatego usg porządne w ciąży jest ważne. Szczególnie dobre zbadanie serduszka, komór przepływów itp.

Mi się znowu zaczęły upławy, nie nawiedzę tego cholerstwa! Tak dbam o higienę, ostawiłam tylko sok z żurawiny i znowu ( bo butelka 100 % kosztuje 22 zł i to tylko 0,5l ). Znów latam co 5 min do toalety i zawsze mam taki jakiś strach, ze to to wody płodowe.

ella1 napisał(a):

Shelby napisał(a):

to by było straszne! całą ciążę jakoś się udało, a przy porodzie zgon 😞

Jejku ja nawet nie chce o tym myslec......
dziewczyny a weszlam na wrzesniowki i tam ktos stracil dzidziusia czytalyscie cos o tym???

no właśnie też czytałam, ale nic nie pisałam, bo normalnie byłam i jestem w szoku....

Madziu! Moja środowiskowa też doradzała te pneumokoki. Pamiętajcie, że są w 100% płatne, ale są wyjątki, np. przy wcześniakach są za darmo 🙂 w niektórym częściach kraju podobno też, więc warto zapytać w punkcie szczepień. I ja też latam na "jedynkę" bardzo często 🙂 już Maciek się ze mnie śmieje, że jestem sikawka 🙂 Ale w nocy nie wstaję - w nagrodę? Filip dalej kopie jak najęty i czasem dość boleśnie, ale wiem, że może być znacznie dotkliwiej, oj może.... 🤢

Moje badania krwi i moczu były 2 razy, ale ja robiłam też dodatkowe toxo 3 razy podczas całej ciąży. Teraz mam skierowanie na mocz i hbs + okulista. Usg będę miała na kolejnej wizycie 15 września, to będzie równo 32 tygodnie.

nie liczę, bo bym zwariowała przy cichych dniach.... ale patrzę na zegarek jak zaczynają się ruchy i mam parę razy w ciągu dnia serię kopniaków po kilkanaście minut, więc uznaję, że tak jest dobrze. A jak się przebudzę w nocy, to tradycyjnie jestem skopana 😁 😁 😁

przeczytałam troszke co sie stało u Wrześniówek 😞 strasznie mi sie smutno zrobiło...
nie jestem w stanie sobie wyobrazic co czuje ta kobieta 🤨 na prawde, wielka tragedia...

a ja mam usg w 31 tyg ciązy zrobic, a kolejne to juz przed porodem chyba... a i lekarz mi powiedział, ze od 36 tygodnia trzeba bedzie przychodzic czesciej...

judzia! ja teraz mam drugą wizytę w odstępach 3-tygodniowych, a potem dwa razy co 2 tygodnie, a na końcu po tydzień z obowiązkowym ktg co wizytę 🙂

U mnie harmonogram od 32 tygodnia co 2 tygodnie wizyta, od 36 tygodnia co tydzień.

Ja nie liczę ruchów, nie mam tak że Kubuś kopie 15 razy jak wcześniej non stop. Czuję, że się rusza bo kopie mnie średnio co jakiś czas, to mnie wątroba zacznie boleć... czy pod zebrami dziwnie... W nocy jak się przewrócę na prawy bok ( więcej w nocy nie śpię niż śpię) to też oberwę.

Na usg idę 8 września na zwykłe. No i mój najdroższy mąż chce żebym poszła też dodatkowo do profesora ( byłam już w ciąży raz), żeby on jeszcze stwierdził czy wszystko OK, za to musimy zapłacić ekstra, ale usg 3D i mamy wtedy pełen wymiar wszystkiego, dostajemy też zdjęcia 3D, to też dla nas jakaś pamiątka.
Marinel serduszko nagle przestało bić 😞

hej BRZUSIE 🙂 Ja mam nastepne usg 23 września a ostatnie to miałam połówkowe. Nie za rzadko??? Moja pani doktor twierdzi, że nie trzeba częściej. Nic mi nie mówiła też że będę częściej chodzić do niej , co do badań to ja mam co miesiąc robione na każdą wizytę, mam jakieś bakterie w moczu cały czas

14A11 - mówi się, że 3 badania usg w czasie ciąży wystarczą

14A11 ja ostatnie usg dokładne miałam połówkowe, na ostatniej wizycie w gabinecie miałam wyjątkowo oglądane tylko serduszko bo mówiłam o słabych ruchach i nic więcej, w ciąży robi się trzy lub cztery usg.

Ale cisza, ja właśnie dostałam maila, że wreszcie dostanę zamówioną pościel, materac itp.

Już czekam i czekam, napisałam maila. Okazało się, że jeden model in wyszedł i musieli zamówić z hurtowni.

Dziś u mnie tylko 13 stopni. To już wrzesień nadciąga moi rodzice zrobili mi wspaniały prezent i kupili dwie sukienki wełniane na jesień/ zimę. Mama mierzyła na siebie, podobno Pani patrzyła się na nią jakoś dziwnie bo sobie brzuch wyciągała itp. Moja mama jest drobna 🙂. Jednak trafiła z rozmiarem super. I ponieważ to wełna potem dwa razy wypiorę i będę miała mniejsze rozmiary 🙂. Kochani rodzice, a zarazem dziadkowe bo kupili jeszcze parę rzeczy dla naszego Kubusia 🙂.

Lecę obiad skończyć, w garnku wołowinka z warzywami, teraz muszę jeszcze zaprawić sos i będzie dobre. Ulubione danie mojego męża, no i do tego kopytka.

Czesc dziewczyny. Cale wakacje spedzilam na dzialce, odpoczelam sobie jak nigdy.

Na ostatnich dwoch wizytach nie mialam robionego usg, tylko zwykle badanie i sluchanie serduszka. Lekarz mowil, ze jest wszystko ok. Przytylam tylko 0,4 kg. Teraz ide do ginegologa 8 wrzesnia (3 tyg. od ostatniej wizyty) i zapewne nie bedzie usg.
Maluch sie wierci, kopie, wypycha brzuch. Jeszcze 2 miesiace i zobaczymy szkraba 😉

madziu - same smaczności 🙂 a wołowina - źródło żelaza 🙂
u mnie ziemniaki, mizeria i jajko 🙂 a ogórki sama rwałam w niedzielę u teściów 😉

Jak tak piszecie, że wasze maluchy się tak wiercą, to ja się zastanawiam, czemu mój się mniej wierci. Wprawdzie Pani Doktór powiedziała, że skoro się obrócił główką to jeśli nie jest duży to mogę go mniej czuć. Poza tym sama na usg widziałam, że kopał jak szalony a ja nic nie czułam. Mam czasem jakieś schizy jak z tymi upławami.

Naprawdę dla takich schizowców jak ja przydałoby się takie urządzonko do słuchania serduszka. Wiem, że jak mam dużo roboty jak ostatnio to nie myślę, dziś luźniejszy dzień i jakoś samo przychodzi.

Hej,

na skrobałam tyle i mi się skasowało.......

Z gór wracam jutro bo jutro mojemu mężowi kończy się urlop... a poza tym chyba faktycznie żle ten klimat na mnie działa! Strasznie płaczliwa jestem i wogołe.

Moje skoki cukru są conajmniej dziwne i nie wiem co je powoduje. Przykładowo dzisiejszy dzień. Pomiary robone wg zaleceń poradni. Pomiar na czczo 82. 1h po śniadaniu na które przykładowo dziś zjadłam 3 kromki chleba razowego bez masła, z sałatą, chudą szynką, ogórkiem, pomidorem i papryką cukier wynosił 174 ! Po 2 h od posiłku przyczy od poprzedniego pomiaru nie było wysiłku fizycznego cukier wyniósł 89! Straznie sie boję... dziś ryczałm ogromnie własnie z tego powodu aż musiałam zadzwonić do Taty i się mu wypłakać... Cały czas się nakręcam że to że tamto.... Boje sie przed wczesnego porodu i tego że może być coś nie tak... naczytałam się wcześniej bzdur i to strasznie siedzi we mnie!

Mój mały tam skacze i fika a ja wariuję....

Badanie krwi i moczu mam co miesiąc. Po każdej standardowej wizycie wychodzę ze skierowaniem na badania. Badań miałam już 5 i teraz muszę wykonać 6 przed wizytą którą mam 12.09. u lekarza z nfz-tu.

postanowiła zapisać się na dodatkowe badanie usg po 30 tygodnu u tego lekarza co pracuje w szpitalu w którym zamierzam rodzić. Pisałam kiedyś. Chciałam też pogadac z nim o moim problemie związanym z cukrem... może on coś doradzi. Potem w 34-35 tyg moja lekarka zrobi usg a potem ostatnie wykonam ponownie prywatnie!

Madzia_m3 wchodziłaś na tą stronę z bielizną?

Byc może ten cukier podnosza mi tabletki które łykam ze śniadaniem... a biorę ich naprawdę sporo... musze zapytać tego lekarza z poradni. Biorę urosept, żelazo (to silne na recepte), potas, magnez, kwas foliowy oraz witaminy dla ciężarnych...

Hej mamuśki ! 🙂 w końcu mam neta i nadrobiłam zaległości w czytaniu Waszych postów 😉
Lenymamo ja do lekarza chodziłam co 4 tygodnie na każdą wizytę miałam zrobić mocz + morfologie a co dwa miesiące także poziom glukozy we krwi. Na każdej wizycie mam badanie na fotelu a następnie USG....... dziś byłam u lekarza i po raz pierwszy miałam również robione KTG. No właśnie.....po dzisiejszej wizycie jestem lekko zaniepokojona bo nasz Dominik (łobuz mały) z powrotem odwrócił się głową do góry i mam ułożenie miednicowe ( 4 tygodnie temu był już ułożony główkowo)....lekarz powiedział mi, iż jeśli nie odwróci się tak do 2-3 tygodni to potem będzie to mało prawdopodobne i będzie czekać mnie cesarka 😞. Więc po powrocie od gina poważnie „porozmawiałam” z naszym synkiem i dałam mu ultimatum- 2 tygodnie i ma być główką w dół!!!! 🙂 🙂. Teraz wizyta za 2,5 tygodnie czyli 16.09. Dziewczyny a jak u Was z położeniem dziecka ??? bo nie pamiętam aby gdzieś ten temat pojawił się w Waszych wypowiedziach.
Madzia_m3- mi lekarz wspomniał, że po 35 tygodnia wykona mi ten wymaz z pochwy o którym napisałaś.....

Co do ułożenia dzidziusia to ja się tego dowiem23 września. Mam nadzieję,że będzie główka w dół ale moja mama i jej siostra rodziły dzieci urodzone pośladkowo wiec nie wiem czy nie odziedziczę tej cechy.

Cherry z tego co wiem to część produktów podnosi cukier od razu po spożyciu a część za jakiś czas nie wiem czy przyda Ci się ta informacja ale może warto tak układać jadłospis by cukier rusł stopniowo powolutku i gdy spalisz juz szybsze produkty to wtedy wskoczą wolniejsze.

Po kolejnych pomiarach wychodzi na to że przyczyną jest pieczywo razowe! Które po prostu jest złe dla mnie! I ono prawdopodobnie podniosi mi cukier!

Chlebek który kupuję w Oławie - taki specjalny dla diabetyków jest idealny a zwykły razowiec NIE!!!

Po obiedzie na który zjadłam znowu kanapki bo nie miała możliwości zrobienia czego innego (wieczorem robimy małego grilla ) miałam 144 ! Znowu ponad normę !

Potem zjadłam wafle ryżowe w mlecznej czekloadzie i cukier mam na poziomie 116! Już je 3 raz testuję! Więc prawda jest taka że posiłek posiłkowi nie równy! To co zakazane nie jest złe a wskazane ponosi cukier 😮 😮 😮

Ponoć każda potrwa dziłą inaczej na każdego !

p.s. na girillu będę oczywiście rybkę piec w folii aluminiowej 😁 😁 😁 taką kolację miałam wczoraj i cukier po niej wyniósł 109 więc w normie !