Za bardzo tyję !!! | Forum o ciąży

Ja mam na plusie juz rowne 20 kilo,najbardziej poszlo mi w brzuszek.Juz kilka razy spotkalam sie z pytaniem czy to blizniaki 😉,a moj synus ma teraz 2810gr 🙂Ja sie nie przejmuje,wiem,ze po porodzie czeka mnie dietka i tyle.Maz mnie wspiera,jak zaczynam marudzic zawsze mowi ,ze przeciez jestem w ciazy i jestem piekna 🙂i nie mam sie czym przejmowac bo on kocha mnie i naszego synka 🙂

A mi własnie nie idzie tylko w brzuszek hehe, tylko w uda i boczki takie dziwne sie zrobiły :P:P:P ale macie racje dziewczyny, potem bedziemy sie tym martwiły 🙂 ja jak narazie mam lezec w łozku i kompletnie nie moge nic robic 😞

Mi lekarka powiedziała, że waga w ciąży często jest dziedziczona po przodkach, więc jeśli np Twoja mama w ciąży dużo przytyła to istnieje duże prawdopodobieństwo że tak będzie. Ja przed ciążą miałam niedowagę a w sumie przytyłam na dziś dzień jakieś 5 kg i moja waga jest w normie.
Lekarz mi również powiedział, że jedzenie słodyczy tzn batoników, chipsów itd powoduje większą skłonność do tycia. Więc mi poradził, że w sytuacji gdy mam ochotę na coś słodkiego to zjeść pomarańczę, jabłko itd.
Dodatkowo, jeśli nie macie ciąży zagrożonej jest możliwość chodzić na ćwiczenia dla kobiet w ciąży. W Katowicach taką ofertę ma gymnasion w Silesii. Wejście na ćwiczenia kosztuje 8 zł lub 10 zł. Dodatkowym plusem jest kontakt z innymi kobietami w ciąży a same wiecie jak nam dobrze na tym forum powymieniać się opiniami, a co dopiero pogadać w cztery oczy. Myślę że w innych miastach też istnieje możliwość takich ćwiczeń 🙂 Naprawdę warto bo ćwiczenia są dobrane do kobiet w zależności od ich aktywności oraz zaawansowania ciąży.

wilsonka też się zgadzam...mamy to w genach i tyle ale damy radę dziewczynki 🙂ważne żeby dociągnąć do końca i się nie stresować baaardzo!!:Pa później to już zleci i waga.jak mówiłam dietka cud:P trochu ćwiczeń ,wyrzeczeń no i maleństwo nam pomoże

Co do dziedziczenia w genach to zgadzam się !!! Mam to po mamusi :laugh:

Ja tez w sumie sporo przytyłam porównując do koleżanek w podobnym "ciążowym" wieku. To już ponad 5 kg. Ale przed zajściem w ciąże miałam niedowagę i byłam patykiem. moja mama i siostra w ciazy przytyły bardzo dużo- ponad 20 kg, a teraz sa szczupakami 🙂 Mam nadzieję,że ze mna tez tak będzie. Bo ja jestem ciągle głodna! 🤪

Anula, nic sie nie przejmuj, ja przytylam bardzo duzo, zatrzymalam sie z liczeniem ,a 25 kg. Jestem 1.5 mca po porodzie zostalo mi jakies 8 do zrzucenia( nie karmie piersia).
Dzieciatko pochlania tyle energii, czasu i kalorii( szczegolnie w nocy), takze sie nie przejmuj szybko stracisz kilogramy ktore gromadzisz.
A ciaz to jedyny okres w zyciu kiedy mozemy sobie pofolgowac.
Powodzenia;-)

ze mna jest podobnie jestem bardzo chuda :P w pierwszej ciazy przytylam ok 11kg i bardzo szybko to zrzucilam teraz jestem w 26tyg i przytylam juz 11 kg ale nie martwie sie ze tak tyje mam nawet cicha nadzieje ze cos mi po porodzie zostanie:P

A ja sięboje, bo dopiero 12 tygodni ciąży, a jużprzytyłam 8kg... 🤪

mysl ze 8 kg to troszke za duzo ;/ moze kochana staraj sie jesc mniej ale zdrowo i mniejsze porcje raczej czesciej i owocow np wiecej buziak

Właśnie o to chodzi, że wcale dużo nie jem. Jabłka i słonecznik jako przekąski a tak, to śniadanie ( jakieś 3 kanapki), obiad ( dwa danie w ciągu 3 godzin, chochelka zupy i drogie danie) i czasem nawewt bez kolacji.
Natomiast strasznie dużo pije, ale i latam do łazienki jak głupia.

kurcze dziewne ale moze slonecznik on tlusty jest ... ale ogolnie to dziwne bo duzo pijesz i nawet kolacje powinnas jesc ... moze Ty bardzo szczuplutka bylas wczesniej i teraz dzidzia namaga Twoja wage ;p wody plodowe oraz lozysko ;p

No, do szczupłych to nigdy nie należałam. Podczas pierwszej ciąży przytyłam 20 kg, zanim zdążyłam wrócićdo wagi, zaszłam w drugą ciąże. Dopiero jakiś rok temu doszłam do moich 55kg, a to wcale nie mało.

A ja jestem w pierwszej ciąży i już ważę o 20 kg więcej 😉

a wiesz jużile waży Twoje maleństwo?
Moje pierwsze ważło 4300g

A co na to Twój lekarz?

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 26 kg. Teraz przytyłam 10 kg.

Ja przytyłam póki co 7 kilo ale nie robi to dla mnie wrażenia, jem normalnie i wszyscy znajomi mówią mi, że poszło mi w brzuch i w piersi, czyli tak jak powinno...póki co oczywiście... 🙂

A ja stwierdziłam, że nie ma co sięprzejmować.
Jak to mówi mój mąż: nigdy dość kochanego ciała 😉

Ja tez już 7kg na plusie ale tj u wilsonki ponoc w brzunio poszlo.Byłam szczupakiem. Teraz mam juz 67kg! 🤪