grudniówki2 | Forum o ciąży

A my też po kąpieli mała śpi i niech już jej tak zostanie.Łooo matko jaka ona dzisiaj marudna była 😲 pierwszy raz dała mamie tak popalić :P

Emilko super że u Was coraz lepiej,dbajcie o siebie a my trzymamy kciuki za Was 😘

O Wiola dymka sobie puściłaś 😠 ja nie rozumiem osób palących nigdy ale to nigdy mnie do tego nie ciągło :P no ale super że się przekonałaś że to śmierdzi i wierze że nie wrócisz do palenia 🙂

Agnieszko84 kto wie może coś kiedyś z tego będzie.Ja myśle że jak się zrobi całkiem ciepło to musimy gdzieś się spotkać 🙂

Coś jeszcze miałam napisać,ale z tego zmęczenia nie pamiętam eh...

Jestem!

Moje dziecko musiało jakiś szok przeżyc dzisiaj u teściów bo tak ryczała jak wróciłyśmy, że jej uspokoić nie mogłam przez baaaardzo długi czas 🤢 i cos mi dzisiaj kiepsko je.

Agus wspólczuję okresu :laugh: 🙃 ja musze skoczyc po tabletki jak mężus przyjedzie, który mnie dzisiaj grubo wkurzył 😠 😠 😠 Gorsetem pochwalę się jutro, zrobię fote i wstawie 🤪 wygląda zabójczo, jeszcze lepiej niz na zdjęciu szkoda tylko, że nie mam figury jak ta laska ze zdjecia i ze dupa wisi hehehehhe, cóż life is brutal 🤪 🤪 🤪

A ja dzisiaj wzięłam prysznic z moja córcią bpo wanienka juz dawno za mała, młoda przezyła to bez szwanku hehehe, nawet pewnie nie zauważyła bo ja mama zagadywała więc chichrała się pięknie jak ja myłam. Powiem wam, że niesamowite uczucie tak się wykompać ze swoim szkrabem, ech. Przy okazji i ja prysznic zaliczyłam heheh.

Ale sobie dzisiaj dałam w dupę z tym sprzątaniem. Okienka umyte firanki powieszone. Aż miło. Wreszcie wiosna do mnie zawitała.

Mittko i Agnieszko dołanczam się do spotkania. Sosnowiec nawet znam bo mam tam rodzinę ze strony od mojego. A Będzin mam po drodze jak jadę do moich rodziców i siostry. Bo kiedyś mieszkałam w Olkuszu tak że znajome okolice. Zawsze chciałam się wybrać do was na zamek ale jakoś zawsze brakuje czasu.

Wiolu z niecierpliwością będzieny czekać na fotkę. Ja to takich rzeczy na razie nie kupuję bo moja figura ma wiele do życzenia

No to Gosiu i Agnieszko84 spotkanie na zamku trza zorganizować 🤪 będziesz miała okazje pozwiedzać-chociaż tam nie ma nic ciekawego :P

Dobra dziewczynki ja już lece się położyć.
Dobranoc mamusie 😘

Witam wieczorem. Ale mi dzień zleciał... Mały coś marudzi dzisiaj, mało spał, pogoda do bani...
Zakupy udane, kupiłam sobie skromne adidaski i buciki na chrzest na lekkiej platformie 🙂 mężu też sobie kupił zapierdalajki a no i kupiłam sobie sztruksy. W końcu normalnie nie ciążowe spodnie. Płaszczyka nie znalazłam, tzn znalazłam ale nie w moim przedziale cenowym bo nie zainwestuje 200zł w płaszcz na jeden sezon bo pójdę na dietę to schudne (mam nadzieję) i już więcej nie założe...

Teraz męczymy się z małą maruda... Koszmar!

Mittko Emilka jest przesłodka a kurteczke ma boska! Miodzio!

Doruniu super że z Martusia lepiej i cieszę się że Ty się dobrze czujesz! Będzie dobrze zobaczysz!

Ojej Edytko masz tylko 1 oklaska!!! 😞 trzeba Cię poratować!
A ja się na noc pokłóciłam z mężem bo z małym akcje jak co wieczór to dziś miał się zająć małym bo ja się kapałam i go to przerosło.
Oczywiście mi sypnąl tekst że już dawno powinnam przejść na butelkę i sztuczny pokarm bo z tym cyckiem to jakaś masakra, potem jak mały płakał to go chciałam uspokoić i potem dopiero przystawić do piersi, ale mały zamiast się uspokoić to się rozwrzeszczał w niebogłosy więc mi wyskoczył z tekstem że mam dać temu dziecku w końcu jeść! Tak jak bym go głodzila a przecież rozpłakane dziecko nie weźmie w usta cyca dopóki się nie uspokoi, jak krzyczy a ja próbuje mu go włożyć to krzyczy jeszcze głośniej. No więc się wkurzyłam i położyłam mu małego i powiedziałam że jak jest taki mądry to ma się zająć dzieckiem i je nakarmić po swojemu. Mały krzyczał jak szalony i tatuś w żaden sposób nie zdołał go uspokoić, ale mleka mu nie zrobił... Po 10minutach oddał mi go z tekstem że mam dać mu tego cycka bo inaczej się nie uspokoi. Oczywiście dziecko uspokoiło się kiedy mamusia przytuliła i zaśpiewała do uszka ale to już za wielka filozofia jak na mojego męża... No i potem od słowa do słowa i wnioskuje że dla niego nie liczy się to co najlepsze dla dziecka tylko to co najprostsze... Pójść na łatwizne po prostu, wetknąć dziecku butle w buzię i po sprawie... Już nie wspomnę o tym że położyłam małego w naszym łóżku żeby mąż z nim pogadał trochę to zajęło mu to maks 2minuty i olewka bo w filmie ważna akcja była i koniec zajmowania się dzieckiem. Wkurza mnie to bo nie ma go w tyg jest tylko na weekendy i traktuje dziecko jak zabaweczke. Jak nie płacze to super jak płacze to be. A już najgorsze jak ma go uśpić to zaczyna do niego gadać... I te jego nauki... Co mam robić, że to źle to tamto a na dobrą sprawę on niestety nie zna swojego dziecka bo mało go widzi a uważa się za alfe i omegę.
No to się wygadałam i mi ulżyło... Mogę iść spać 🙂 dobranoc!

Kurcze teraz tak myślę... Ani już nie było od kilku dni... Ciekawe co u niej. Mam nadzieję że Bartuś już zdrowy.

hej kobitki pozno juz ale udalo mi sie zalogowac....
ja tak na sekunde bo zaraz moja ksiezniczka wstanie na jedzenie...ufff co tam u was jak maluszki??
wszystkie piekne zdrowe i zadowolone....no i tak ma byc...Sorki ze mnie nie ma czesto ale hmmm.... mamuska ze mnie pelna para hahahaha :laugh:
:laugh: :laugh: ale stesknilam sie troche za wami,,, a u nas hmmm...jak ten czas leci jeszcze wczoraj bylysmy ciezarnymi a dzis nasze maluchy po 3 a niektore 4 miesiace 🤪
ogladam wasze maluszki czasem na nk bo brzuszek mi sie laduje wiekami (nie wiem czemu)dzieci sa miodzio 😘
oki doki buuuuuuuuuuzialki w nosalki dla was i maluszkow

ahhh i moja krolewna dzis ma juz 3 miesiace 😎 😎 😎 😎 😎
ok mykam

dzien dobry...

kajtucha z moim mezem jest poodbnie.. tez malo zajmuje sie malym mysli ze chodzi do pracy to juz nie musi nic przy dziecku robic bo w koncu on pracuje...

my wykonujemy duza ciezsza prace i jeszcze nam za to nie placa.. zrobilam ostatnio porzadek z d i powiedzialam ze jesli nie zacznie mi pomagac to jade do rodzicow.. pmoglo !!!

kajtucha, nie poddawaj sie i szkol meza bo bedziemy mialy przerabane...

lap oklaska na zachete 🙂

robie juz obiad bo maly nie spi od 5 ale tatus oczywiscie spi...

potem na zakupy i w odwiedziny do siostry popoludniu...

milego dzionka

Witajcie mamusie 🙂

U nas nocka standartowa czyli jedzonko o 3 i spanko o 7:30 🙂

Ja dziś też Edytce podarowałam oklaska bo ma bardzo malutko 🙂

Kajtucha tak mi przykro czytać otych twoich kłótniach z mężem tymbardziej że takie przeprawy masz codziennie i musisz sobie z Szymkiem radzić sama a on w weekend żeby Ci pomóc na maksa to delikatnie mówiąc olewa sprawe.Mam nadzieję że mu to minie 🙂

Tak dziewczynki mężów trzeba sobie wychować :laugh: 🤪

Życze Wam miłej niedzieli 🙂

Hej Mamusie, w końcu przyszla wiosna 🙂 Dziś ma być 15 stopni w Wawie.

Trzeba wybrać się z Madzią na dłuższy spacerek.

A właśnie - biorąc pod uwagę temperaturę - w co ubieracie dzieci wychodząc na dwór? Ile warstw zakładacie?

Ide sie szykować. Dziś z Madzią idziemy do babci.

ooklask dla PannyN 🙂 🙂

Oj PannoNikt widze że mamy podobne charakterki :P ja też jak mnie mąż wkurzy to ohh bez kija nie podchodź :laugh:

Na szczęście ostatnio mało co jest więc nie tracimy czasu na kłótnie.Chociaż od wczoraj jestem wściekła na niego,ale on chyba o tym nie wie :P ale może się domyślił skoro nie odbieram telefonów i nie odpisuje na sms.No ale książe pan był wczoraj tak zajęty piciem u ciotki że po co miał myśleć o rodzinie 😠

Hej dziewoje!

AgaW zapomniałam Ci podziękować za oklaska 😘 😘 ode mnie poleciał do Edytki.

Edyta jak chcesz się wykompać z dzieckiem to to zrób, nie bój się, że CI się wysliźnie, wejdz do wanny pierwsza i powiedz, żeby Ci mąż podał maleństwo i tyle. To jest na prawdę wspaniałe uczucie!

Boże jak ja kocham to moje maleństwo, jak sie obudzi i się cieszy strasznie jak mamusie zobaczy! Największe szczeście na świecie!

Mittka heheh my tez nie tracimy czau na kłótnie, jak z nim gadam czasem i mnie z lekka wk.. to sie po prostu wyłączam i za niedługo już mój mąż roumie, że coś zrobił nieteges albo po prostu się na niego wydzieram heh, tez potrafię byc zołza :P :P :P najsmieszniejsze jest to, że jak sie już na niego wydre to mi jest później żal takiego zbitego jak psa oglądać.:laugh:

Idę się glebnąć jeszcze na 15min póki córcia spi.

Miłej niedzieli i do później!
:laugh: :laugh:

my juz po zakupach,.. kupil garnitur tylko jak zwykle "aga ktory Ci sie podoba?" hihi

sam nic nie kupi a to ja mam w tym chodzic?

maly wlasnie wycisnal kupe.. cisnie jak stary chlop 🙂

do tesciowej na obiad ale gdzies okolo 14 zeby dlugo nie siedziec bo na 16 do siostry...

moj maly wlasnie lezy i gada jak najety...

Witam 🙂
Aga dziękuję za oklaska. Mój dziś leci do Pikasso bo też ma mało.
Wiola jak ja gadam z mężem przez tel i mnie wkurzy to też po prostu się rozłaczam. Kiedyś robiłam to przy pierwszej małej złości, teraz przy dziecku jestem troszkę bardziej cierpliwa więc wytrzymuje dłużej 😞 niestety 🙂
PannoNikt gdybym ja wyrzuciła mężowi ciuchy z szafy to bym je pewnie musiała potem układać 🙂
no i dziś ciąg dalszy wkurzenia. Nie dość że nie ma go w weekendy to trzeci czy czwarty weekend ma zbombany bo ma na niedzielę towar. Z zeszłym tyg miał jeszcze szkolenie z tachografow w sobotę no i już w niedzielę ktoś inny odwiózł mu towar. I dziś znowu. Miało być na 10 więc o 8 wyjechał to mu tam powiedzieli że źle mu zrobili awizację i jest na 16 a najwcześniej go zrobią dopiero po 14. Usrac się można. Dobrze że wczoraj zdarzyłam się obkupić...
Mój mały dopiero się przebudza. No ale zasnął przed 1, pobudka o 7 i teraz. Lecę do niego! Miłej niedzieli