CzerWCowe wieDZmy 2009-----CIaGLe RAzEm MAmuSKI:): | Forum o ciąży

Bidulek obudził się z płaczem po pół godziny dałam mu herbatke i położyłam- śpi dalej- nawet go nie nosiłam żeby mu sie odbiło ;(

TAK IZUŚ BOBODENT 🙂

KUŹWA WZRUSZYŁAM SIĘ BO WŁAŚNIE Z VANESSKĄ OGLĄDAMY NASZĄ PŁYTĘ Z WESELA 🤢

hej Dziewuszki!!

Oj Izuś wspólczuję, a i Tony sie musi tak męczyć.Też słyszałam, że przy ząbkach często uszka bolą. Ale miejmy nadzieje że to szybko minie. Ta maść to bobodent.

Bichito!nie przejmuj sie wagą Sofii, dobrze że zostało to zauważone i można zapobiec dalszemu spadkowi. Może przez to że sie denerwujesz, przez przeprowadzkę spalasz wiecej energi i Twoje mleczko jest mniej sycące. Czasami tak bywa, dlatego powinnas sie jak najmniej stresowac. Co do kaszki to ja na początek również bym dawała z butli na noc. I robiłabym taką aby So mogła swobodnie pociągnąć ze smoka 🙂 a łyżeczką w ciągu dnia najlepiej podawac. A co do Mariano, to wiem że sie łatwo mówi,a ja nie bede komentować bo bardzo dobrze Cie rozumiem. To jest przykre, bo w momentach kiedy najbardziej potrzebuje sie wsparcia od osób bliskich to sie go nie ma i jest sie pzostawionym samemu sobie. Wiem coś o tym. Główka do góry, jutro bedzie lepszy dzien.

Tak czytając nasze posty, co chwile któraś ma jakieś krzysy z facetem 😞 nie odnosicie wrażenia że to oni powinni sie leczyć na depresje poporodową?? Bo dobija im totalnie, i kiedyś błahe problemy przybierają wielkość góry lodowej nie do przejscia. U mnie niby lepiej, ale po tym kryzysie całkiem inaczej patrze na nasz związek. Jakoś nie czuję tego wsparcia od męza, tylko bardziej wzmacniam sie sama w sobie. Może to dziwnie brzmi, ale nie patrze już w przyszłosć, i nie snuje planów "szczesliwej rodzinki". Żyje dniem dzisiejszym i tym co mi przyniesie los. I wcale nie mam wizji że tą przysłowiową "szklankę wody" na starość bedzie podawał mi mój mąż. echh..ale sie rozpisałam..

kfiatuszek dla paulinki 😘 😘 😘

ok, jestem juz w domu. w robocie pozalatwiam co trzeba, wypisalam wniosek na przedłuzenie macierzynskiego o urlop wakacyjny, pogadalam z dyrem o planie, poprosilam go zeby w poniedz i srode miec max do 12tej, my zaczynamy w szkole od 7mej lekcje, a akurat w te dni moja siostra moglaby z Mała posiedziec. reszta dni jest mi obojetna, bo tesciowa będzie dojezdzać.byłam tez podziękowac mojej klasie za prezent dla Karolki-kupili jej konika takiego wydającego dzwieki i ruszającego pyskiem i ogonem. szkoda ze nie jest na biegunach...tylko se stoi.... ogolnie all zalatwilam i fajnie bylo niektore osoby zobaczyc. mam nadzieje ze plan będe miała w miare, zeby mnie Mała poznawała. najbardziej sie boje, ze jak bede wracac do chaty to ona sie bedzie za noga tesciowej chowac i plakac na moj widak... przesadzam??????????????
aniutka...mam ostatnio bardzo podobne wrazenia małzenskie jak TY....

CHCIAŁBYM JESZCZE RAZ WESELE 🙃

KURCZĘ WIECIE JA NIE PRZEŻYŁAM JAKIEGOŚ TAKIEGO KRYZYSU PO URODZENIU MAŁEJ,CHYBA JESTEM JEDNĄ Z NIELICZNYCH CZYTAJ OPRÓCZ GOŚ I NIEBO 🙂U NAS WSZYSTKO SIĘ JAKOŚ UKŁADA,WIADOMO,ŻE SĄ KŁÓTNIE,ALE ZAWSZE SZYBKO SIĘ GODZIMY

DZIĘKI KATHY 😘 😘 😘

Cześć kochane

Iza Kuba jest strasznie marudny przy ząbeczkach teraz mam jeszcze dodatkowo problem z kupką i temperaturkę. Katarkiem i szmerami w oskrzelkach się nie przejmuj bo jeśli to rzeczywiście ząbek to tak przynajmiej mu Kuba reagował ze do strzału dostał kataru i szmery w oskrzelach wywaliłam na leki przeszło 200 zł po czym na drugi dzień przebił sie ząbek i wszystko znikło jak ręką odjął!!!

A poza tym nie kupuj Sacholu bo nie wolno niemowlakom go podawać jest stanowczo za mocny i powoduje reakcje alergiczne. Na dziąsełka ja mam Bobodent ale jest jeszcze lepszy podobno jakiś żelik Dentox czy cos takiego.

Anula ja też chce raz jeszcze wesele! ALe juz taka głupia bym nie była i na bank nie dała bym sie namówić na robione w strażnicy!!! Szkoda zachodu...

Teściowa wredy temat w moim przypadku! Długa historia więc nie poruszam i tak jak przypuszczałam dała mu rosołku z grysikiem bo stwierdziła ze mały słoichek gerberka to ma za mało 😠 😠 😠 i jak tu potem nie mieć do niej zalu!!!

Jestem total nie wyspana Kuba tak cieżko znosi ząbkowanie teraz ze szok. Za m-c spił mi prawie buteleczke panadolu bo ma tak bolesne. Idą mu NA RAZ znów dolne czwórki 😞 Spałam w nocy moze 4 godzinki 😞 tez mały odsypia a mama kawe za kawą na funkcjonowanie popija!!! Ciewawe jak będe funkconować w pracy od poniedziałku jak on nadal bedzie tak źle sypiał !!!
Ja chce córke http://www.allegro.pl/item791347201_sukienka_mikolaj_na_swieta.html !!! Przecudna ta sukieneczka 🙂

A Kubuś skończył dzisiaj 5 m-cy 🙂

Ja na szczęcie też jakiegos wielkiego kryzysu z meżem nie przeżyłam, ale okąd siedze w domku zrobił się z niego total leń!!! Wokół Kubusia zrobi mi wszystko od samego urodzenia więc tu nie mam co narzekać i jest totalnie za niego odpowiedzialny i za mnie jeśli jedziemy gdzieś razem samochodem. Ale za to w domu .... kompletnie nie zrobi nic tak od siebie. Musze się prosić i prosić i prosić. Wkońcu to zrobi z fochem. Zaraz po slubie to był podział obowiazków, ja gotuje on zmywa, ja prasuje on odkurza itp... a teraz total leń, dlatego czas najwyższy wrócić do pracy 🙂 a właśnie teraz najbardziej potrzebuje jego pomocy bo mam jeszcze szkołe 🙂

Anulka to tylko sie cieszyc że nie masz kryzysow, kłótnie są i zawsze bedą. Świadczy to o tym że Ty Goś i Niebo macie wzorowych mężów 🙂

ja np nie moge pochwalić mojego tak jak ty Kathy, bo on w kuchni to nic nie zrobi, do zmywaka ma za "długie" stopy i nie sięga:P ścielenie łożek i odkurzanie to zrobi jak 10 razy mu powtórze aby to wykonał. I jeszcze mamusia wyszkoliła że ma wszystko pod nos, jedzenie ubranie etc. Czasami mam serdecznie dośc. Co do Jasia to bywa różnie, ale ostatnio sie poprawił i nie narzeka jak mu go "odsprzedaje"...ogólnie to czuje że jestem pozostawiona sama z tym wszystkim, i nie pisze po to aby sie żalić. Poprostu po tym kryzysie coś we mnie pękło i nie zależy mi już tak. A mówi sie co nas nie zabije to nas wzmocni...Byłam bardzo impulsywną osobą, ale ostatnio sie wyciszyłam, kilku moich znajomych mi powiedziało że ja to nie ja i nie ma już "tego błysku radości" w moich oczach. I sama to widze, kiedyś zapewne rzuciłabym to wszystko i spróbowałabym od nowa. teraz podchodze do tego z dystansem. Daje sobie czas...jak sie nie poprawi to zrobie wszystko aby to zmienic...ale sie melancholina zrobiłam 🙂

Aniutka bo masz Janeczka!!! A dla dzieci - wszystko !!!

A jak tam postępy wagowe po pilatesie? Bo mi mimo totalnej poprawy przemiany materi brzuszek i dupcia zejść nie mogą! Chyba za bardzo o tym myśle i dlatego 😞

Kathy mam totalnie duzo na głowie na momane aktualny i jeszcze moge mieć więcej... ale to sie wszystko akaże jak wróce do pracy 🙂 poniekad już siez powrotu ciesze ale i mam totalnego stresa. Ja z tęsknoty za malcem w pracy to ledwo wytrzymam 🙂

Z jednej pensji ciężko było by realizować swoje marzenia 🙂 a poza tym ja np nie jestem typem domownika 🙂 owszem jestem w domku od lutego i było fajnie ale "szlus" za duzo juz tego i juz mi to przeszkadza 🙂

Ide looknąc na malca bo coś słysze guganie za scianą!

JA TAM TEŻ NIE NARZEKAM NA MOJEGO WIEM,ŻE MNIE KOCHA PONAD WSZYSTKO,A RACZEJ NAS I DLA NAS ŻYCIE BY ODDAŁ,A JA CZASAMI OD NIEGO ZA DUŻO WYMAGAM ☺️ ☺️ ☺️

KATHY JA MIAŁAM ECRU SUKINIĘ:P :P :P

Aniutka - ja nie miałam kryzysu - czasami mam nastroje depresyjne - ale tak to już miewam odkąd skończyłam jakieś 15 lat - ale doskonale wiem co piszesz - brak błysku radości - wiecie zaczęłam mówić żarty nie śmiejąc się radośnie, taka jakaś dziwna powaga mnie ogarnia - po prostu może dorastamy... i nie pałamy optymizmem
dziś Grześ ma kończy 30 lat
Wszystkiego najlepszego dla Kubusia tysiąc buziaków

no i przed chwilką moja siostra dzwoniła - ma torbiela na jajniku 10na 15 cm 😞 mam jej podać autobusem książęczkę zdrowia i badania bo pradopodobnie dziś albo jutro będzie miała operacje 😞

Reni23 napisał:

Aniutka bo masz Janeczka!!! A dla dzieci - wszystko !!!

A jak tam postępy wagowe po pilatesie? Bo mi mimo totalnej poprawy przemiany materi brzuszek i dupcia zejść nie mogą! Chyba za bardzo o tym myśle i dlatego 😞

Kathy mam totalnie duzo na głowie na momane aktualny i jeszcze moge mieć więcej... ale to sie wszystko akaże jak wróce do pracy 🙂 poniekad już siez powrotu ciesze ale i mam totalnego stresa. Ja z tęsknoty za malcem w pracy to ledwo wytrzymam 🙂

bo mam Janeczka 🙂 zgadza sie to jest sens mojego zycia 🙂

a po pilatesie, chyba jeszcze za mało czasu mineło aby były jakies efekty, brzuchol i dupsko bez zmian hehe

bhrka- kurcze...jak mi przykro z powodu siostry!leć do niej i wspieraj...!jejku aby to nie bylo nic powąznego a operacja przebiegła sprawnie...masakra, aż mam ciary na rękach 😞