Skocz do zawartości

Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży


AngelFire

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • anulab84

    2024

  • kasenn88

    1920

  • ola73

    3058

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ola ale ze mną naprawdę jest coraz gorzej. Wszystko mnie wkurza (a najbardziej mąż), Mała ma jak nie katar to wysypkę, koleżanki się na mnie wypięły. Nie ma do kogo gęby otworzyć. Jedna nie ma dzieci choć stara się od kilku lat i raz poroniła, więc mnie nie odwiedza. Druga ma dziecko, ale mieszka za daleko, żeby mnie częściej odwiedzać i długo pracuje. A trzecia ma nowego faceta i zapomniala o świecie! Normalnie chyba dziś sobie popłaczę 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania doskonale Cię rozumiem, ja taką deprechę przechodziłam niedawno. Święte słowa, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i potrzebie 🙂 Pamiętaj, że zasze masz Nas. 🙂 🙂 My tu naprawdę potrzfimy leczyc duszę i ciało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja to znowu jestem stęskniona rodziny -tylko my we 4 , może to dlatego ze 4 długie lata byłam sama z Eliza jak Piotr pracował w Anglii, wtedy koleżanki mi dotrzymywały towarzystwa ,moja naj... wyprowadziła sie do gdańska , nawet rzadko dzwonimy do siebie 😞 tak to juz jest jest rodzina obowiązki nie ma czasu na koleżanki - szkoda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to już anulka wiesz o co chodzi , to dobrze.
Majka w końcu przestała marudzić i zabawia się na macie 🙂 tak tam fika ze obraca sie o prawie 180* , teraz juz nie mogę jej zostawiać nawet na chwile samej na macie ,bo co chwile ona jest w innym miejscu 😲a jak gadusia i sie śmieje 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulabku albo w tą środę albo w następną jadę do Opola zdać egzamin. Przyjadę z małym i mężem bo pociągiem bym nie zdążyła to możemy się umówić na jakieś lody le zdam ten egzamin :p Kurcza 2,5 roku dojeżdżałam do Opola nie ma tak daleko do Ciebie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki,
widzę że nie tęskniłyście za mną 😜
Jak się podobała Amelia z pierwszą marchewką hehehe, w domu jak skończyłam to nie było takich uśmiechów tylko wielki płacz że mama już nie daje hehehe.

A w ogóle Anulabku rozumiem Cię doskonale u mnie podobnie jak u Oli w ciągu jednego roku dwóch" przyjaciół " złamało mi serce więc nikogo już tak nie nazywam.
Mam jedną przyjaciółkę, ale widzisz mieszkamy od siebie 3 wioski a odkąd urodziłam widziałyśmy się raz bo ja do niej przyjechałam.
Ona siedzi też w domu, dzieci zawozi do przedszkola a jednak nie po drodze, mam tylko nadzieję że nie stanę się tak stetryczałą jak ona.

Nie mam tu nikogo, znam tylko sąsiadów obok, cały czas ciągle pracowaliśmy i życie płynęło nam między palcami,nigdy nawet się nie zastanowiłam ze nie znam sąsiadów bo po co??
teraz trochę brakuje, ale trzyma się dzielnie.
Kiedyś miałam telefon służbowy to dzwoniłam do wszystkich, od miesiąca mam już tylko prywatny bez darmowych minut to staram się nie dzwonić, myślisz że ktoś zadzwoni??
nie nikt nie dzwoni, ale mam to w nosie.

Teraz zajmuje się Amelią i własną rodziną, to nowa sytuacja dla mnie, jestem człowiekiem interesu, praca była najważniejsza i pracowałam po 10-12 godzin.
Teraz wiem że nie warto.
A wolny czas poświęcam dzieciom a jak chce z kimś pogadać to mam Was 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulab głowa do góry! Moja najlepsza koleżanka do tej pory nie znalazła czasu żeby zobaczyć moje dzecko... tylko dzwoni, no ale każdy ma swoje życie ja to rozumiem. Dobrze że mamy forum chociaż to nie to samo co usiąść przy kawausi i cistkach i pogadać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde, ale Wy kochane jesteście Mamuśki 🙂 No i pociesza fakt, że ktoś ma podobnie (choć nie powinien ☺️ ) A może zrobimy zlot czarownic i zorganizujemy jakieś spotkanie??? Tylko musiałoby to być miejsce, do którego każda będzie miała możliwość dojechać. Co Wy na to? 🙂
Monisiaczek mam nadzieję, że to będzie w przyszłą środę, bo w tą nie mam samochodu 😞 a chętnie się spotkam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cruella właśnie miałam się pytać jak tam idzie jedzenie marchewki 🙂 u Amelki ? ale po zdjęciach widze że super 🙂 hihi a powiedz mi jabłuszko już probowałas dawac ? A marchewke dajesz ze słoiczka czy sama przygotowujesz ?
Ja postanowiłam zacząć podawac jabłuszko od 1 czerwca hihi 🙂

Cruella byłaś już u okulisty z mała bo ja własnie sie wybierma bo mam w książeczce napisane ze po 3 mc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montusia powiedz mężowi że jeszcze nie wiemy jak wygląda kupa heheheh.
Jutro zdam relacje heheheh
Ja podaję marchewkę dziś pierwszy raz dosłownie dwie łyżeczki, marchewkę ze słoiczka bo niestety nie mam swojej a ze sklepu są nawożone 🙂
Jabłuszka nie podaję bo moja Amelia jest dosyć wybredna i mam obawy co do tego że mogłaby nie chcieć jeść obiadków, deserki na końcu. Zresztą tak wyczytałam że powinno się podać najpierw marchewkę potem stopniowo marchewkę z czymś a potem deserek 🙂
Ale każda mama robi jak uważa 🙂

Amelia była zachwycona jak widać ale jak przestałam jej dawać to było dużo żalu, na szczęście tato popołudniu dał herbatkę łyżeczką i jakoś dziecko udobruchał hehehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...