Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

kasenn ja też to pamiętam 🙂 Jesteśmy tu od samego początku 🤪

Hej dziewczyny coraz blizej i blizej juz prawie wszystko kupilam dzis odbieram wyniki badań zobaczymy co i jak a na 17:30 do szkólki rodzenia temat zajęć kapanie 🙂

anulab to prawdaaaa

ale jestem zaspana w momecie mnie coś scieło ide zrobic sobie kanapeczkii


ania ja mam rzeczy przygotowane ale nie spakowaneee tylko nie wiem czy mi sie bedzie chciało isc po wyniki..

Dzień dobry 🙂

Ja jak zwykle senna jestem i nic mi się nie chce,czyli nic nowego :P moja mała całą noc się tak wierciła że myslałam że zaraz dziurę wywierci 😁

Ta mamuśka Bób to ona miała widzę termin na marzec ,czyli nasza była a już ją złapało 🙂 eehh już ma to za sobą 🤨

Montusia to nie odwaga to LENISTWO!!!

kasenn chyba coś jest w powietrzu, bo mi też chce się spać, a chrapałam całą noc :laugh: Dzisiaj nawet pierwszy raz od wielu miesięcy nie wstałam nawet na siusiu 😆 A obudziłam się, bo Martynka leżała na jednaj stronie brzuszka i jak zmieniłam bok to zabolało 🙂

cześć dziewczynki już na nogach? 🙂
ja pospałam do 9 🙂
widzę tu ogólne poddenerwowanie , a u mnie luzik na maxa :laugh: chyba ze sobie sama tak wmawiam aby sie nie denerwować -ale to też jest sposób na przetrwanie tych ostatnich dni...
ale chyba mi sie lekko brzusio obniżył bo lepiej mi sie siedzi .
elwira i monisiaczek powodzenia na wizytach -dajcie znać co tam słychać u waszych pociech? 🙂

cruella śliczne zdjęcie na nk. i gratulacje autka .

A mi się tak źle spi na lewym boku że szok , całe biodro mnie boli i dobrze że 3razy w nocy wstaję do wc bo przynajmniej się trochę poprostuje

dzien dobry 🙂
Bob- gratulacje 🙂
a ja wczoraj wieczorem myslalam ze pierwsza z marcowek sie rozpakuje... od godz. 18 do 23 mialam silne skurcze ale nieregularne z tym ze jednoczesnie odczuwalam klucie w szyjce, wiec wystraszylismy si ez mezem ze to chyaba nie sa zwykle przepowiadajace tylko ze to juz 🙂 na poczatku spoko, wzielam nospe i ... nic skurcze byly tak samo silne wiec powoli zaczela sie panika, mycie glowy odchaszczanie i takie tam ... ale ze mnie panikara czulam sie tak jakbym pierwszy raz miala rodzic 😉 na szczescie po cieplej kapieli zaczelo przechodzic i na ta chwile wszystko sie ustabilizowalo. Mysle ze to moze Maly wstawial glowke... oby chcial jeszcze poczekach chociaz 2 tygodnie bo remont nieskonczony ! 🤪

Dzień dobry 🙂

June pamiętaj o kolejności i nie wpychaj sie w kolejkę 🙂

Wcale Ci się nie dziwię, że tak się poddenerwowałaś. Ja to pewnie wylądowałabym na izbie przyjęc z przejęcie święcie przekonana, że to już!!

ja tez przespałam cała noc ale chyba pogodaa i cisnienie jest inne .. i ziewaammm
chyba sie połoze bo nie wyrobie

june to niezłą akcje mieliście wczoraj 😉 i wiedzę w takich sytuacjach nie da się na trzeźwo panować nad sytuacją każdemu udzielają sie nerwy 🙂 june Marcel poczeka jeszcze poczeka 😉

fakt, wystraszylam sie nieziemsko i o trzezwym mysleniu nie bylo mowy zwlaszcza ze 3 skurcze byly mniej wiecej w tych samych odstepach ok 5 min i maz juz chcial auto z garazu wystawiac 😉 ale pozniej znowu byly nieregularne, ale cholera jakie mocne 🤪 Najbardziej sie balam o to ze wczoraj skonczylam dopiero 35 tydz wiec to zdecydowanie za wczesnie. No nic , mam nadzieje ze Ola bedzie wyrocznia i ze Marcel jeszcze sobie posiedzi w brzusiu 🙂

Kasenn, u mnie chyba tez kiepskie cisnienie, slabo mi i glowa boli ze o permanentnym ziewaniu nie wspomne, niestety na 4 latki najwyrazniej to nie oddzialywuje bo Livia biega po domu i szaleje, jest zaziebiona i nie poslalam jej dzis do przedszkola, ale jutro juz ja wysle bo nic przez lobuza w domu nie moge zrobic 😉

TY JUNE JAKO JEDYNA Z NAS NIESTETY ALE BĘDZIESZ MIAŁA NAJWIĘCEJ ROBOTY BO Z DWÓJKA MAŁYCH DZIECI 😉 MY Z CRUELLA MAMY WIĘKSZE DZIECIAKI 🙂 ALE NA PEWNO DASZ SOBIE RADĘ ,A MAŁA SIOSTRZYCZKA TEZ POMOŻE PRZY BRACISZKU I SKOŃCZĄ SIE JEJ SZALEŃSTWA WEJDZIE W ROLĘ STARSZEJ ,POWAŻNEJ SIOSTRY 😉

U ANS TEZ POGODA SENNA ALE JAKOŚ DAJE RADE CZEKAM NA RODZICÓW MAJA MNIE ODWIEDZIĆ , MOJA ELIZA TEZ JESZCE W DOMU JESZCE KASZLE I DZISIAJ OSTATNI DZIEŃ ANTYBIOTYKU 🙂 PÓJDZIE NA 2 DNI DO SZKOŁY A POTEM FERIE:laugh:

Ola, faktycznie Wy z Cruella to juz odchowane dzieciaczki macie a ja to mam pod opieka nieokielznana 4-latke 😉 oby faktycznie sie uspokoila, ale i tak uwazam ze to nie tak zle, martwilabym sie gdyby Livia miala teraz dopiero 2-3 lata.

Co do ferii to moze sie okazac ze zrobisz Elizie na koniec niespodzianke, no bo w koncu za 2 tyg to bedzie u Ciebie juz 39 tydz 🙂

june nie szalej 😉 Wcale Ci się nie dziwię, że tak się wystraszyliście. To przecież jeszcze nie czas...
A ja jakoś dziwnie spokojna już jestem. Nie wiem skąd ta huśtawka. Wczoraj nerwy, dziś spokój. Burza hormonów? 😉

no to June troszkę pod żyłaś , no właśnie mówiła położna żeby poznać czy to fałszywy alarm tylko to trzeba wziąść ciepłą kąpiel jeśli fałszywy alarm to przejdzie zaraz 🙂 jeśli nie to faktycznie się zaczęło 🙂

JUNE TEŻ TAK MOŻE BYC ZE ZROBIĘ JEJ NIESPODZIANKĘ NA KONIEC FERII , ALE CIESZE SIE ŻE KTOŚ BĘDZIE ZE MNĄ W DOMU , ELIZA JUŻ CHODZI I POWTARZA NR. TEL NA POGOTOWIE A MOJ PIOTR DO NIEJ ŻARTUJE ZE BĘDZIE ODBIERAĆ PORÓD I TLUMACZY JEJ JAK MA PRZECIĄĆ PĘPOWINĘ-WZIĄĆ NOZ I GO WYPARZYĆ NAD OGNIEM NAJPIERW:laugh: -WIDZICIE ILE JA MAM TU POCIECHY Z NICH ?

Anulab, ja wczoraj przy obiedzie nie wiadomo z jakiego powodu zaczelam ryczec... 🙂 pozniej przeszlo, wiec tez jakas hustawka nastrojow mnie dopada. Dzis mi dobrze i spokojnie zwlaszcza ze znowu za oknem slonko i juz czuje blizej wiosne (chociaz snieg po kolana 😉 ) tylko zebym bardziej przytomna byla bo mam wrazenie ze nie do konca sie obudzilam, ale jak pisalam to pewnie przez cisnienie

june czyli nie zwariowałam? 😉 To jest nas już dwie 🙂
ola jeeeeeej, wyparzony nóż? Nie strasz! :laugh:

Dzisiaj mamy chyba wszystkie jakiegoś lenia 🙂

Zbiorę się i wyjdę po jakies zakupy, to moze świeże powietrze jakos mnie rozbudzi 🙂
Do później 🙂

Dzien dobry brzusie 🙂

wiem ze mialam sie odezwac wczoraj po wizycie ale bylismy z mezem jeszcze u rodzicow na obiedzie no a potem moj bidulek sie rozchorowal. Nagle temperatura, dreszcze, biegunka i wymioty. Cala noc nie spal tylko sie trząsl i do wc latał. Wiec musialam sie nim zajac. A dzisiaj byl u lekarza i jakies wirusowe zapalenie ukladu pokarmowego ma. Mam nadzieje ze to nie zarazliwe.

A propo wczorajszej wizyty to wszystko sie rozwija prawidlowo, nie ma zadnych powodow do obaw, wszystko jest tak jak powinno byc. 36tc + 1d i maly waży 3200g. no jest spory, ale wzrostu mi nie podal bo stwierdzil ze maly tak sie zlozyl ze nie jest w stanie zobaczyc ile mierzy. Ale wazne ze wszystko ok.

no i nie spałam zjadłam kanapki zadzwoniła ciocia poadałam z nia .. potem musiałam ustalić na jakiej wysokości ma być zlew z szafka .. a mnie dzis plecyy bola .. kurdeee i dziś mnie złapało oczyszczanko organizmu

wypiła bym kawe ale ja po kawie jeszcze bardziej śpiaca jestem czyli co to za sens 😞


ale mały ma czkawkeee 🙂

A mnie nadal swędzą nogi, pojawiły się na nich jakieś krostki. Poza tym na rękach też już co się pojawiło i swędziiiii 😞

Aśka to fajnie że synuś sie prawidłowo rozwija 🙂 a no i spory chłop z niego 🙂