Skocz do zawartości

dieta podczas karmienia.. | Forum dla mam


milcia26

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hej mamuśki.w prawdzie to moje 3 dzieciatko i za kazdym razem karmiłam ale zastanawiam sie nadal co do jedzonka jakie bym mogła sobie przyządzac a zeby maleństu nie zaszkodziło.wiem ze nie wolno owoców pestkowych,cytrusów,kapusty,kalafiora,fasoli,grochu.truskawek,smażonego,..no wiadomo potraw ciezkostrawnych i wzdymajacych.no i u mnie odpada takze nabiał!!! 😞wiec tak sie zastanawiam co jeśc zeby było uroznaicone.choc juz nie wiele zostało.moze znacie jakies ciekawe przepisy.....???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
milcia ja praktycznie zjadam wszystko, tego co nie mozna w mniejszych ilosciach potem sobie wypijam herbatke ziolowa i malej nic nie jest 🙂 najwiecej zjadam pomidorow, bananow, gotowanego kalafiora, makaronu, ryzu, z nabialu to tylko serek żółty, zjadam duzo wedlin, mieska gotowanego, tesciowa dba o mnie i zawsze mi przywozi miesko pieczone w rekawie (bardzo dobre) :P :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jem prawie wszystko,jeśliby wyłączyć nabiał,bo mały ma skazę 😞
Ale jem mięso gotowane,pieczone i nawet smażone kotlety i rybę,do tego gril.
Z owoców:arbuz,porzeczki czerwone,jabłka,banany,nawt cytrynę(w sosie do potrawki)
Warzywa:pomidory,ziemniaki,sałata,ogórki,kalafior,brokuły,fasolka szparagowa,marchew,buraki
Ryż,makarony,kasze,chleb razowy,biały i inne ciemne,masło roślinne,biszkopty,jajka
sok jabłkowy,woda mineralna,herbatka na karmienie
szynki różne,parówki
Nie wiem co jeszcze...

Ale w sumie to każde dziecko reaguje inaczej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
TO bardzo ciężkie pytanie, bo tak naprawdę to nie powinno się przesadzać z ilością, ale nie z jakością, potrawy powinny być urozmaicone, ale - jeżeli nie jadłaś czegoś do tej pory to jak wprowadzisz nowość odczekaj powiedzmy 3 dni i zobaczysz jak dziecko zareaguj na tą rzecz, jeśli nic nie będzie możesz włączyć to do jadłospisu.

Ja generalnie też mówiłam że nie wolno jeść pestkowych, ale od początku praktycznie jadłam pomidory, ogórki, a przecież pestki zawierają :-)

Jeśli nie będziesz jadła pewnych rzeczy "zabronionych" przysłowiowymi kilogramami to nic dziecku nie powinno być :-) bo potem gorzej wprowadzać nowości do dziecka które przyzwyczai się do pewnych stałych potraw 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...