okres... | Forum dla mam

Duzo zalezy od nasteawienia i diety 🙂 Ja tez mialam cesarke ale strasznie chcialam karmic piersia,nameczylam sie ale zwyciezylam i mala dostawala cyca 🙂

duzo moich znajomych co wlasnie mialo cesarke prawie w ogole nie karmilo piersia

No i to takze dowodzi ze kazda kobietka jest inna 🙂 bo ja tez mialam cc a pokarmu mam mnostwo 😁

goshe a teraz zmienie temat
masz slicznego synka, taki slodziutki 🙂

a dziekuje dziekuje:laugh: maly to caly tatus nic nie ma ze mnie 😁 😁 a swoja droga Beti weszlam ostatnio na Wasze majowki i widzialam akurat zdjecie Twojej corci w takiej sukieneczce w kropki i powiem Ci ze jest przesliczna 😁 no taka slodka ze moj Oliwierus chetnie by sie z nia na randke umowil hihi

hihihi :P
moja Hania tez sie cała w tatusia wdala :laugh: kazdy kto tylko ja widzi to mi mowi ze nic ode mnie nie ma

beti22 napisał:

anulka7
niewiem dlaczego tak jest ze jedni karmia tak dlugo a inni prawie wcale 😞 ja myslalam ze tez nie bede karmila bo moja mama tez tylko troche mnie karmila, a ja mam tyle mleka ze moge jeszcze pare dzieciaczkow nakarmic :laugh:

beti właśnie tak jak piszecie to dużo zależy od nastawienia,ja nigdy nie byłam zwolenniczką karmienia piersią,pierwszą córcię też od początku odchowałam na sztucznym i wyrosła duża i zdrowa dziewczyna,jakoś dla mnie jest męczące karmienie piersią i wcale nie wygodne,wiem,że może to dla wielu się wydać dziwne itp,ale każdy ma swoje zdanie,no ja wcale Was dziewczyny nie neguję,że chcecie karmić piersią,albo,że macie "załamki",że za mało pokarmu lub dziecko nie chce ssać,każda z nas ma inne podejście 🙂.więc życzę Wam karmcie jak długo będziecie tego pragnęły!!!!a ja jednak wybrałam butelkę 🙂

anulka
ale ci powiem ze ja od poczatku tez nie bylam nastawiona do karmienia piersia, chcialam karmic butelka, ale mialam strasznie duzo porarmu i nawet lekarza pytalam co zrobic zeby stracic pokarm a on mi probowal przetlumaczyc zebym karmila bo to dobre dla dziecka i jeszcze pare innych osob tez mnie przestawilo i tak karmie do dzisiaj

no to beti ja właśnie nie miałam tego probemu i przy jednej córci i przy drugiej po prawie zero pokarmy,one nie chciały ssać,ja wkońcu coraz mniej przystawiałam i się nie zmuszłam do karmienia a z drugiej strony wiedziałam,że i tak bym musiała dokarmiać i je "zmuszać"bo były wygodne bo nie chciało im się ciągnąć.więc jakoś tak poszło,dwa tygodnie i zapomniałam o karmieniu całkowicie bo zero pokarmu już miałam

a ja mam tak duzo ze nawet teraz tak sobie czasem mysle jak i kiedy to bedzie ze tam bedzie pusto i przestane karmic :laugh:
hmmm

no to u mnie sie skonczylo :laugh: w swieta dostalam okres, ale mialam 7,5 mc spokoj po porodzie wiec nawet dlugo 🙂