kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Jo

wlasnie wkrecilam sie w temat zaginiecia Iwony Wieczorek w Sopocie
siedze i czytam o tym na necie ...

jutro rano mialam isc sobie z Oli na plaze w chuscie
a teraz sie boje ☺️

Sztunia fajowa chatka 🙂

bogusia23 napisał(a):

A co to BTW? Bo mi jakoś umknęło 🤨

By The Way 😆
tak przy okazji 😆 😆


Podoba mi się bardzo określenie o lataniu z piórkiem w dupie 😁 😁 😁

hahahah tesciowa ze zboczonym teściem -wygrałooo 😁D
kwiczę hahahahaha

biedna ta Wieczorek 😞
mnie któtko aż tak nie trzymali ale rozu swój miałam,mogłam ćpać itp...ale mnie to nie kręciło....
Agatko uważaj tam na siebie i Oli.

Mam nadzieje,że dziewczyna się znajdzie.

wlasnie bateria mi pada w laptopie
dobranoc wiec poki jeszcze zdaze 🤪

z mojego forum:
Właśnie wróciłam z kilkudniowego wakacyjnego pobytu u siostry, która jest
pediatrą w podwarszawskiej miejscowości. Opowiedziała mi, że kilka dni temu w
sąsiednim miasteczku wydarzyła się straszliwa tragedia. Trzydziestoletnie
małżeństwo bardzo starało się o dziecko, niestety przydarzyło się im kilka
poronień. W końcu udało im się donosić ciążę i urodziło się zdrowe dzieciątko.
Ojciec został z mamą i dzieckiem przez kilka dni po porodzie, ale musiał w
końcu wrócić do pracy. No i pierwszego dnia, kiedy mama została sama, zadźgała
nożem niemowlaka. Na szczęście moja siostra nie musiała jechać do tego
"przypadku" stwierdzać zgonu dziecka. JAk to usłyszałam, to krew zamarzła mi w
żyłach.



biedna kobieta 😞biedne dziecko,biedna rodzina,depresja poporodowa jest straszna!nie wolno jej bagatelizować,straszne!

brzuchy jak brzuchy,sama mam rozstepy i powiesic sie nie powieszę,zyje z tym,przyzwyczaiłam się już i tyle,no cóż kobiety są narażone niekiedy na zmiany po ciązy,na mnie takie brzuchy nie robią wrażenia.

depresja poporodowa straszna rzecz
i dużo częstsza niż nam sie wydaje 😞 😞 😞

brzuchy też okropne co poniektóre
nie wiadomo, podbudować się czy współczuć...

oj spać mi się już chce
dobrej nocki
😘

ech, a ja na chwilkę.
Aronek mi padł bez kąpieli i juz śpi od 3 godzin.
liczyłam, ze się obudzi ale to juz ta głębsza faza więc kąpiel odpuszczona, a niechętnie bo bidulek taki ulepiony po dzisiejszym upale i tej akcji kolkowej 😞
idę w końcu poprasować bo mam juz całą górę i chętnie sie zajmę czymś innym niz noszenie dziecka.
dobrołnoć