kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

no to super szykuje sie kolejne pepkowe 😜 julka trzymamy kciuki za rozwarcie 😉 przemy z toba 🙂
dzien jeszcze dlugi moze zdarzycie wszytskie sie rozpakowac 🙂

czesc mamuski łacze sie w bólu z madziaa i jozo, moja obudzila sie o 24 a zasneła o 3:15 ....a potem pobudka o 6... i walczymy do teraz....

o julka rodzi no to super a tak narzekała ze bedzie majówka trzymam kciuki zeby szybko poszlo

Julka przemy przemy..rozwieraj się tam szybciej i przyj 🤪

Dziś ostatni dzień kwietniówek, ale mój synek coś nie śpieszy się do wyjścia. Od rana się kręci, wierci i chyba jeszcze czkawki dostał 🤔

boze ale sie aniu nameczylas rodzic 35 godzin szok 🤨 😲

emi ale to co sie dzieje mala placze czy poprostu nie moze zasnac czy ma kolke czy co??
przysiegam ze kladlam syna na pieluszce 😜 😉
[URL=http://img140.imageshack.us/i/zdjcie0215b.jpg/][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/245/zdjcie0215b.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Mój mały jeszcze nie dał o sobie dzisiaj znaku - jeszcze słodko śpi.A to ostatni dzień kwietnia, mój termin...

ciagle głodna jest kreci sie albo lezy w lozeczku z szeroko otwartymi oczkami a za chwile w placz i tak w kolko, kolek chyba nie ma bo jak tylko wezme na raczki to dziecko bardzo ciche i spokojne

cześć, sypie się sypie worek z dzieciakami fajnie 🙂

sieńka ale wiercipieta niesamowite, moją jak położe to lezy jak kłoda, jedyne co to z boku to plecki ją gibnie

dzisiaj jest pięknie i ciepło już teraz, mała chyba odpada, wiec jak się zbudzi to robimy wylot, WOW oglądam pogodę 25 stopni 🙂 upał i w co ja to dzicko mam ubrać ?

gratuluje wszystkim wczorajszym mamuśkom

emi moze mala przechodzi teraz taki etap ze potzrebuje czulosci czy jak 🤢moj mial podobnie ale wtedy przewaznie trzymalam go tak dlugo przy cycu az zasnal czasem nawet ponad godzine a sut to jak nos pinokia sie wydluzal 🤪 moze poloz sie z mala w lozku i zasnie na cycu.
sztunia no wlasnie to ubieranie doprowadza mnie do szalu zeby nie przegrzac i zeby nie zmarzlo 🤢 ja chyba trdycyjnie czapa koszulka geterki kombinezon z polara i cos lekkiego na przykrycie nozek

ania biedna tyle rodzic a i tak cc zrobili...porazka......
julka 3mam kciuki!!!!!!!!!

moja dzis ładnie spała troche sama ,troche ze mna 🙂

asienka no ona bardzo długo siedzi na cycu zasypia az jej głowa opada a jak chce ja polozyc do lozeczka to oczka szeroko i matka nawet nie waz sie mnie odlozyc do tego wiezienia bo zabije 😜 😁 😁 😁

emi a dajesz malej smoczka do ssania bo na mojego to podzialalo troszke zawsze sie go oszuka i potem zasypia 🙂

Zakładka, czas na zakupy 🤪

Witam i trzymam kciuki za porody oby poszlo szybko i jak najmniej bolesnie 🙂 🙂 🙂moja kruszynka przespala wczoraj niemalze caly dzien. w kapieli nie plakala,odpadl jej pepuszek ,miala pierwsza koze i obrzygala mnie 🤨 😁 😁 😁przespala slicznie noc-wstawala do cycucha,nadal spi w lozeczku i teraz zas spi/.... cos zagrzecznie mi to wyglada.... smoczka poki co jej nie daje chociaz ciagle chcialaby ssac... 😁 😁zycz\e milego dnia 🙂

widziałyscie to????
http://www.youtube.com/watch?v=FnECifsl43w

ja uwazam tak:

koro pis może dawać foty zmarłej pary prezydenckiej żeby do samych wyborów
jechać ludziom na emocjach to inni mogą się z nich nabijać
nie obrażają w tym tekście zmarłych tylko Jarusia który jak struś pędziwiatr
pędzi do pałacu celem kontynuowania dzieła brata, dyrektor stacji się
wypowiedział w tej sprawie i nie widzi w tym nic złego
faktem jest,że ludzie podpisują się na ich listach, miałam wczoraj okazję do
obserwowania przez chwilę stolika wyborczego pisu w Szczecinie i cały czas była
kolejka....

dobre 😜
jaki z niego bylby prezydent bez pierwszej damy 🤪 😁 😜żenuła

Julka - kciuki mocno zaciśnięte... 🤪 🤪
Pozostałe brzuszki - mobilizacja dziewczyny, chcemy więcej kwietniowych porodów 😜 😜 😜

asienka1 napisał(a):

dobre 😜
jaki z niego bylby prezydent bez pierwszej damy 🤪 😁 😜żenuła

e no asienka ,przeciez on ma kota 🤪 🤪 🤪

asienka daje jej dyda ale czasami zadziala a czasami nie..., juz sie moja krolewna obudzila wiec zakladka

zakładka

Asienka - faktycznie masz małego wędrowniczka... 😁 😁 😁 😁 😁 😁

A i jeszcze się muszę pochwalić że dzisiaj świętujemy miesiąc naszego synka 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Ależ ten czas szybko leci...

A ja sie muszę wyżalić... Z góry przepraszam ale nie mam gdzie i do kogo tego zrobić... Ostatnio wk*rwia mnie mój stary... I to coraz gorzej... Nie będę ukrywać, że przed ciążą byłam palaczką (i paliłam dużo). Powstrzymywałam sie przez całą ciążę i ten (krótki ale jednak) czas karmienia piersią od nałogu, ale od początku powtarzałam, że do niego wrócę. Natomiast co niektórym chyba za bardzo poj*bało sie we łbie i używaja za często słowa "nie"!!! papierosek NIE, piwko Nie, zakupy NIE, wspólny spacer NIE, wolna chwila dla mnie NIE, za to TAK dla prania, sprzątania, gotowania, siedzenia w domu jak pokutnica, zajmowania sie dziećmi 24h/dobę i za przeproszeniem dawania dupy... Wiecie, nie chodzi mi oo razu o jakies tam melanże czy coś, ale piwko raz w tygodniu przy grillu to chyba można wypić, co? Tym bardziej, że zanim zaszłam, prowadziłam luźny tryb życia i nie ukrywam, że bardzo mi pasował... A calą ciążę do tej pory przesiedziałam sama w domu jak je*any osioł... A mój organizm nie trawil i do tej pory nie trawi zakazów, zwłaszcza partnera. Mam mózg, którego zreszta potrafię używać i to on podpowiada mi co wypada a co nie. Ja rozumiem, że jestem juz matką i takie tam, ale ku*wa mam dopiero 24 lata i dla mnie troche za wcześnie żeby zasiąść na grzędzie... Na zostanie kurą domową mam jeszcze czas, np koło 50... macierzynstwo n ie oznacza, że mam rezygnować z tego co lubię, mam rację? On myśli, że u nas w związku i w rodzinie będzie jak u Niego- słowo Ojca to świętość i do tego dyscyplina i takie tam bla bla... Ja pier*ole takie życie!!! U mnie nikt nigdy nie mówił nikomu co ma robić, nie było zakazów ani terroru i jakos wszyscy wychowaliśmy się i żyjemy szczęsliwie ( w miarę) 🙂 Zresztą jakie On ma prawo, żeby mną rządzić?! Chyba żadnego... Ma tylko taka przewagę, że pracuje i ogólnie jestem na Jego utrzymaniu co mnie też wk*rwia, ale to chyba żaden powód do takiego ograniczania... Gdybym tylko mogła poszłabym do pracy, uwierzcie... HELOŁŁŁŁŁ czy odrobina wolności, swobody i rozrywki to za wiele?!

Zreszta nawet na np grillu ja siedzę w domu z dziećmi, a jak chce, żeby On poszedł choć na chwilę to słyszę :Kochanie ja musze odpocząć po całym tygodniu i się odstresować" A ja to ku*wa nie muszę!?!?! Szlag go trafia po 10 min jak dzieci płaczą a ja to muszę znosić całymi dniami i nocami, ale ja w jego pojęciu jetem matką i muszę to znosić a on jest ojcem, więc nie musi bo to jest mój obowiązek... Nie myślcie, że jestem wyrodna matka albo że mam lekko w głowie, ale czasami psycha siada i przydalby się odpoczynek, tym bardziej, że jestem tu sama i tylko na Niego moge liczyć... Nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi bo piszę rozwlekle, ale mam nadzieje, że wiecie jaki jest sens...

Madzia według mnie pracujesz dużo ciężej niż on, bo jestes non stop z dwójką maluchów które wymagaja nieustannej uwagi..
wydaje mi sie ze jak bys piwko jakies wypila od czasu do czasu i zrelaksowala sie troche to wyszloby ci to tylko na dobre..
ja popieram cie calym sercem..trzymam kciuki zeby chlop ci na oczy przejrzal..

a tak zmieniajac temat, zauwazylam dzis siare na moich cycuchach 🤪 ludze sie ze to moze zwiastun rychlego porodu ☺️ 🤔