kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

borówki

wiecie co z moją siostra mam sporadyczny kontakt,tata jej dalej nie wybaczył i nie chce znać,ja traktuje ją chłodno,nie przemawia do mnie,że to moja iotra i musze jej wybaczyc,może żle o mnie teraz pomylicie ale dla mnie mogłaby być mi obcą osobą....
Ale wiecie co,był spokój a znów zaczyna knuć,wkurza ja chyba,że nie daje jej pola manewru w swoim życiu i próbuje różnych dziwnych rzeczy,chora no...
MÓWIŁAM WAM ONA SIĘ NIGDY NIE ZMIENI......

sory,ze tak ni z gróchy ni z pietruchy 🙂

wrócili ze spaceru.obejrzeli iluminacje, wypili grzańca, zmarzli, fajnie 🙂
hanka spala tylko9 jej nos wystawał 🙂

ciesze sie ,ze mam normalne życie,zajebiście normalnego męża,któr nie raz awia mnie na ziemie i gdyby nie on już nie raz bym jakieś głupstwo zrobiła,czasem mnie wkurza,bo nie daje mi się cieszyć "za wczasu" ale pózniej widzę,ze ma racje.
Chcę być zdaleka od ludzi takich jak moja "siostra"

Iskra a siostra ma męża, dzieci? może zazdrości!

mam męża,ma dzieci,czego zazdrości?
skoro jesli chodzi o finanse żyje lepiej,może zazdrosci,ze ja mam super relacje z rodzicami,ale ona je sama sobie psuła przez całe życie.

ma męża miało być.

zakaldex

sorki laski, jakoś nie mam weny 😞

spamy cudne. tyle powiem.

Iskra olej siostre zimnym moczem 🙂 wiem że to trudno, bo na pewno gdzieś w głębi serca czujez ze to twoja siostra i pewnie chcialbys zeby bylo dobrze. ale poki olewaj. bo kazde twoje zdenerwowanie to jest to o co jej chodzi i daje jej satysjakcje.

Chłopaki jakie Plumki dwa superowe, Aro to już czepek obowiązkowy 🙂

Mój wodnik już śpi 🙂

NA BASENIE BYŁO SUUUUPER 😎

Dzięki za kupowe porady
zapytam w aptece o floridral i tą borówkę
To dopiero dwa dni, ale juz powoi zaczynam się niepokoić,
chociaż sobie wkręcam że to od zębów - a dzisiaj przebiła się druga górna jedynka - jeszcze chwilka i będę miała kasowniczek 🤪
Dzisiaj kup było pięć, z czego czwarta (była rzadka ale mała) i piąta się nie wylały z papmera
(piąta tylko dlatego, że kończył ją już na przewijaku 😉 )

jozo remik zawsze srał ,ze tak brzydko napiszę od zębów ,zawszeeeeee.

Morfi - Gu też piszczy 😉
coraz głośniej 😁 😁 😁

Iskra - tulę i trzymam kciuki żeby jednak rodzinnie było dobrze
razem lub oddzielnie, ale żebyś się w tym dobrze czuła i nie zamartwiała

Klapi - te iluminacje to na cały okres zimowo świąteczny (inne niż do tej pory) czy jakieś weekendowe były?

mlody zasnal nawet ladnie, bidulek moj oby nocka byla w miare spokojna i zebym nie musiala wlaczac odkurzacza i zeby nie mial goraczki!!!!!!!
wykapalam sie i ide sobie zrobic herbate z miodem, lamie mnie w kosciach buuuuuuuuuuuu
a jutro trza rano do elektryka jechac i musze jeszcze spakowac nas na 2 dni bo jade do mamy, chyba ze sie rozloze calkowicie lub Igor to pojde na L-4

iskra no coz jak patrze na twoje opisy siostry to mi sie przypomina, ze mam taki podobny przypadek w rodzinie, moja szwagierka- przez nia moi tesciowie nie widuja czesto wnuczki, bo zawsze jak ma do nich przyjechac to jest chora- ostatni raz ja widzieli w sierpniu! 😮, a dzieli ich 8km i mieszkamy w tym samym miescie!

a moj "kochany" szwagier chce zrobic 12 grudnia urodziny u tesciow czyli u nas, urodziny ktore mial 15 listopada, odprawil u siebie, ale ani nas ani tesciow nie zaprosil 😞 juz zapowiedzialam tesciom ze ja w tej szopce nie chce brac udzialu i jade do mamy 😜
dupek jeden!!! O!

hejka
sto lat dla ramki
dziedziaki słodkie i spamy i filmy

iskra współczuje siostry ale ja też jestem zdania że ona się raczej nie zmieni, więc badź twarda kochana

a ja też mam problem... znaczy się może to nie moja brocha ale ja ku...wa na to patrzec nie mogę. bylismy dziś u teściowej i była szwagierka z mezem i 3,5 letnim Kacprem, to dziecko jest straszone bobokami, zamykane w ciemnym pokoju, wyrywają mu ciągle coś z rąk jak weźmie coś nieodpowiedniego, matka co chwila go poprawia i musztruje,a ojciec jak coś złego zrobi to idzie z nim do pokoju i straszy go że go odda. czujecie akcje, że ona nie da się złapać i np. żeby go zacząć gilać dla śmiechu, jak ja kiedys chciałam z nim zażartować to on tak zaczął krzyczeć żeby go puścić, i uciekł 😞 dzisiaj po nas wszystkich skakał, bił, szczypał, kopał, a ojciec jego tylko z nim chodził do pokoju. A jak Kacper wkońcu wlazł na swojego tatę i zaczął cedzić przez zęby "uspokój się, masz być grzeczny, musisz być cudowny, bo cię zbije" to zrozumiałam że to jest coś poważnego. Miał iśc do przedszkola ale nie poszedł, bo przez trzy dni płakał i matka stwierdziła że jest niedojrzły emocjonalnie, ze za rok pójdzie, a teraz jak jest niegrzeczny to go przedszkolem straszą. to nie jest ADHD, bo on skacze po szafkach, po ludziach, bo krzyczy i nie słucha, to potrzeba zwrócenia na siebie uwagi, tylko rodzice wychodzą do pracy, zostawiaja go z nianką a jak wracaja to tylko go straszą.
a jak klnie, wział Majki telefon " Kurwa znów dzwonią, kurwa, kurwa, to bydlaki" no skąd on zna takie słowa, takie nerwy, wcześniej się wszyscy z tego śmiali, teraz wszyscy milczą albo podsmiechują się pod nosem, a jak ja poważnie zapytałam go czy wie co znaczy kurwa, to matka się wtraciła i zacżeła peplac że to brzydko i nie wolno. A co jemu nie wolno to specjalnie zacząć się drzeć jezcze głośniej.
Problem mój polega na tym, że chciałabym zwrócic im uwagę na wychowanie Kacpra, ale boję sie nie zrozumienia, tymbardziej że teciu problemu kompletnie nie widzi, teściowa hmmm....
mam taki delikatny amiar z nia porozmawiać i może ona będzie w stanie jakoś zaradzić, mój Michał cały się trzęsie, ale wie że brat mu powie, że co on wie jak ma dopiero 8 miesięczne dziecko a jego syn ma 3,5 roku i do tego jest niegrzeczny.
Ja pmału poprostu boję się o Maje ze jej jakąś krzywdę zrobi, naprawdę wiele dzieci widziałam ale est to dla mnie wręcz zjawisko, zjawisko kompletnej bezradności rocziców. jest to kolejny odcinek superniani, tylko że rodzice kompletnie nie widzą w tym swojej winy

Irysek - kciuki za Igorka 😘
obowiązkowo

wróciłam właśnie z Częstochowy zostawiłam Arusia z mama i w pociąg troszkę nam zeszło ale się pomodliliśmy żeby wszystko wyło dobrze. Kolejna awantura z mamą już chyba nawet wigilię zrobię w domu nie pójdę do niej dzisiaj mi powiedziała że 2 stycznia wyjeżdża do pracy bo tu nie ma co siedzieć nosz kurwa niech jedzie co tam że Werka może iść do szpitala Arunia malutki trza poszukać jakiejś niani i tyle zawsze pod górkę ale co zrobić taki mój żywot.
Idę do łóżeczka bo zmarzłam jak pies a tu jeszcze awaria centralne nie działa nie ma ciepłej wody w domu jest teraz stopni a co dopiero będzie w nocy dziewczyny śpią w desach a Arczi w takim kombinezonie z polaru bo on nie toleruje kołdry
spokojnej nocy
Iskierka olej siostrę ona kiedyś na pewno zrozumie swoje błędy i oby to było wcześniej niż później

Jozo- iluminacja na całe swieta/ zimę sponsorowana prze wedla, nowy świat i krakowskie poprsotu cudowne.Warto przejsc sie na wieczorny spacer. dzisiaj byly ustawione namity i sprzedawalin np grzanca.
Kupy też rzadkie u nas przy wyłażeniu zębów.podobno to połykana ślina.

Sztunia- szczęka mi opadła. szkoda dziecka. bo na pewno to fajny chłopaczek tylko rodzice do kitu.

Monia nie jestem wierząca ale mam nadzieję zę modlitwy pomogą. ja potrzymam kciuki!

Igorku zdowiej.

moja miska chyba też walczy z zębami, dzisiejsza noc padaka, spanie w dzień słabe, wieczór do kitu, bo może za duże zamieszanie było u teściów, a teraz już się raz obudziła, jeść wogóle nie chce, pampers po 3 godzinach prawie suchy, martwie się, ale jutro idziemy na ważenie i mierzenie do poradni to się może czegoś dowiem, wydaje mi się że dziąsło ma spuchnięte, dostała kataru, tylko już głupia jestem czy to od zębów a moze od sanek, na jedynki katar był.
jutro mam wolne więc jedynko czekam na ciebie

ej laski - tak was czytam i smutno sie robi. 😞
szkoda, ze zycie jest takie pop...e
a do tego krótkie.
najgorsze, że ja zamartwiam sie jakimiś przyziemnymi problemami w stosunku do waszych i urastają one do przewielkiej rangi - zupełnie bez sensu.
dla mnie zawsze szklanka jest od połowy pusta,a nie do połowy pełna.
nie umiem sie niczym cieszyć, zawszecoś wynajdę i to tak "pielęgnuje", że ...
ech....
Aro dopiero padł. walczył w łóżku ponad godzinę.
jak juz mu sie oczy rozjeżdżały i myślałam, ze zasnął prawie to zaczął na pół sniety bitować 😮
krejzol z tego mojego Arona 🙃

sztuniu zeby pomóc dziecku trzeba najpierw zacząć od rodziców.
Biedne dziecko
Ja się czasem też na remika wkurze nieżle,kiedyś mu pakować torbe kazałam i ma szukac mamy innej 🙂ale no tak stresować dzieciaka?
zamykanie ciemni to jest znecanie sie juz nad dzieckiem i grozi wiezieniem,powiedz to mame i tacie dziecka.

Sztunia - najgorsze jest to, że przez głupotę ub arogancję rodziców cierpią potem dzieci.
Wkurza mnie że nie zdają sobie sprawy jak wielką robią krzywdę.

Jednocześnie przeraża mnie to, że tak łatwo zwichrować dziecku życie i że sama popełnię kupę błędów mimo starań.

wpadam i spadam zaraz spac,bo padam na pysk (alez stylistyka...) chcialam podziekowac za zyczenia...!!to miłe...zdazylam tylko przeczytac o szwagierce szuni...ehhhh i niestety ale obstawiam ze wtracenie sie" dzie zle odebrane....ten typ tak ma...chybaze mama przemowi...Bosheeee,jak ja bym chciala uniknac tego typu bledow....ehhhh

zycze mimo wszystko dobrej nocki wam wszystkim tu obecnym,buziaki