kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży

Zaczynamy nowy tydzień 🙂

Pierwsza 😜 😜 😜

Bogusia - nie przesadzaj, Miś to niezła zdolniacha 😉

Noc mieliśmy do bani
zapowiadało się ładnie
przespał od 20 do 1:50 bez pobudek
jak wstał dałam mleko jak zwykle, ale Gu nie zasnął jak zwykle 😞
Przez 1,5 godziny kaszlał i kręcił się na łóżku jak świr
wyglądało jakby chciał zasnąć a nie mógł
No i okazało się co mu przeszkadzało - o 3:30 puścił kilka mega wielkich pawi na łóżko i potem na podłogę.....
potem się uspokoił i zasnął jeszcze w łazience
i śpi do teraz

a ja muszę zapałki wetknąć w oczy 😞

dobra dzień zaczęty oczy chyba dębami podepnę żeby w pracy nie zasnąć Arczi tak strasznie kaszlał w nocy że mam dość zaraz przyjdzie ciotka zrobić zastrzyk o 1.30 dostałam sms mama nie mogę spać i co mam robić wiadomo pierwsza noc poza domem
miłego dzionka życzę

dzień dobry

u nas noc też nie najlepsza
Xa wstał o 4.40 i też nie mógł zasnąć
teraz padł 🙂

Dobry 🙂

u nas nocka ok
LOlus juz po sniadanku - szaleje od rana
dzisiaj spedzi pol dnia z Tata
bo ja zaraz sie zwijam i jade wybrac nowy towar
nie chce mi sie strasznie - wolalabym zostac z moim Sloneczkiem ...
w ogole ostatnio jestem zakochana w moim Dziecku ...
jakis wielki przyplyw milosci mnie ogarnal 🙂

sciskam wszystkich chorowitkow !

Ja też już rozumiem co znaczy
kochać z każdym dniem coraz bardziej 😁

Zakładka
czołem pracy

dzien dobry u nas tez nocka w miare lila wstała o 6:50 budzi sie razem z mezem do pracy 🙂
teraz wspina sie na krzeselko szalu idzie z nia dostac nawet sie wysikac nie mozna bo raza cos sobie robi 🙂
ja tam moje dziecko kocham bardziej niz wczoraj ale mniej niz jutro 🙂

aloha
nocka srednia Iggi od 3 do 4 nie spal, jakas pelnia czy co, a przed 7 obudzil sie na dobre, ale niedlugo go uspie, taka mam nadzieje 🙂 bo jak na razie szaleje w lozeczku 😜
maz spi po nocce
a ja na 12.15 do pracy

no to milego dnia!

10 buziaków dla Anielki 😘

100 LAT DLA DZISIEJSZYCH SOLENIZANTÓW 🙂

hejka
nie bylo mnie troche bo jakos tak mnie rzeczywistosc wciagnela 😜
postarzałam sie o rok 😜 podupadłam na gardziołko ostatnio ale 3 dni i bylam nowo narodzona Adas tez zdrow szaleje na maxa taki fajniutki kochany jest ze az ma sie chec go schrupac ale to chyba kazda z nas ma takie odczucia 🙂 coraz czesciej sie "puszcza" i stoi sam ale samodzielnnych krokow jeszcze nie wykonuje ale coraz chetniej juz w pionie spedza dzien, nocki tradycyjnie z jedna pobodka zebow nadal 6 i poki co zastoj 🙂
dzis ostatni dzien miesiaca wiec Adamo ma 11 mcy 🤪
nie doczytam bo mam 100 stron 🤢
mam nadzieje ze wszytskie zdrowe a dzieciaczki przedewszystkim 😘
znikam chyba znow na jakis czas 🙂 😘

Hej kochane moje 🙂
Bogusiu co do mojego nocnego buszowania, to wynikało ono z zatrucia pokarmowego, po 21 puściłam pawia, zasnęłam, wstałam po 1 i juz pać nie mogłam. Dawno nie przespałam 4h longiem i czułam się wypoczęta. Anieli tak się spanie ocne rozjebało przez te zęby, że szok. Ok dopisze później, bo właśnie się obudziła z drzemki 🤢

zakladka na szoguna 🙂

ze dzis ostatni dzien miesiaca to jeszcze 11 buziakow dla Gu, 11 dla Adasia i 10 buziakow dla Lenki i Matysi 😉
spadam sie szykowac do pracy, mlody spiocha, wlasnie przed chwila tatus go uspil, jak wstanie a nie bedzie mial goraczki to pojda na spacer, bo pogoda cudna!

do wieczora 🙂

Witam po weekendzie,

O losie co ja sie naszukalam naszego watku 🙂

Spóżnione życzenia dla weekendowych solenizatów i oczywiście dzisiejszych jubilatów 🙂

Weeken rewelacyjny, spedzony rodzinnie na spacerkach 🙂

Wczoraj zalatwilismy restauracje na roczek wiec juz jeden problem z głowy.

Spamy dzieciaczkow cudowne 🙂

No i niedługo otwieramy worek z roczkami aż się wierzyć nie chce.

A dla Arusia buziaki i szybkiego powrotu do zdrówka 😘

Co do zasypiania, to u nas cyc, chociaż też się pomieszało to wszystko, zawsze zasypiała za pierwszym razem i tak jest w 99% przy nocnym spaniu, za to do drzemek ze 3 podejścia- ja sama głupieję, bo często A nie chcę zasnąć bo w planach a zrobienie kupy, nie ma histerii, gada sobie w łóżeczku i jak daga i popiskuje, to wiem, że się zesrała, ale czasami nie jestem w stanie zgadnąć czy kupa jest czy jej nie ma i wchodzę mimo wszystko i w ten sposób zaburzam zasypianie, a wiem, że w łóżeczku sama zaśnie nawet jak przy cycu nie odleci- chodzi o to, że nie chce żeby z kupą spała, bo szkoda pupki- a z bombą w pieluszce po dłużyszm czasie tez odleci 🤢 Zamotałam pewnie 😜
Tylko te noce niech się poprawią, bo już jestem na wyczerpaniu- dzisiaj to co 30 minut bądź co godzinę wstawałam, ale nic jej nie dałam przeciwbólowego, bo nie chcę jej tak katować. Jeśli chodzi o zasypianie, to marzy mi się siedzenie obok łóżeczka i czytanie bądż śpiewanie, ja jej śpiewam i czytam jak spędzamy razem czas, ale przy zasypianiu brak mi cierpliowści bo zaczyna piszczeć, ja jestem nerwowa, więc kurwy w myślach lecą, po prostu jest mi wygodniej wyciszyć dziecko i wyjść z pokoju.
Jedzenie nadal, mało ale wszystko 🙂 Owszem zje cały słoiczek obiadku, zje 200ml kaszki, niestety nie coziennie- jej ulubione porcje to setki 😁 Hihi 🙂
Anioł sam jeszcze nie chodzi, przy meblach owszem i namiętnie pokazuje paluchem, co chce 😁 Kumata jest bardziej od mamusi, zaczęła mówić tata w wersji TA, więc Piotrek szczęśliwy.
Przerzuciliśmy się z pampersów na Hagisy- kupiliśmy na próbę i chyba przy nich zostaniemy, chusteczki juz dawno na hagisy zmieniliśmy, chociaz moje zdanie jest takie, że do buzi są lepsze, bo pampery wysuszały pyszczek małej, ale pampery przez to, że bardziej wilgotne lepiej mi się przy kupie sprawdzają 😁
Co do chorowania, to u nas odpukać rewela, poza tą awarią z oczkiem napuchniętym nic nas się nie trzyma 🙂 37,2 to u A standardowa temperatura, martwię się jak jest niższa- raz miała ok 36, to wtedy miałam początki sraczki, ale po paru godzinach przeszło, więc luz.
No to chyba tak w skrócie, co u Nas 😁
Acha za tydzień wracam do pracy- nie wiem jak to będzie z tmi nocami- pewnie będę zombiak, ale cóż kesz potrzebny 🙂

Jeszcze jedno- spam jak zwykle rewela i dzięki za życzenia 😘 😘 😘

nie lubie poniedzialku 🙂
mała padla godzine temu zaraz pewnie sie obudzi ja robie pranie i obiad od rana cos....

U nas wieczór zaczynamy od kapieli, pozniej jest kosmetyka i jeszcze wyglupy.
Nastepnie butla, bajeczka, gasimy swiatlo i mlody odplywa przy kolysance.
A w ciagu nocy jedna pobudka na mleko i spimy do rana.

Filip od niedawan potrafi sam znalezc sobie smoka w nocy wiec nie ma zadnych pobudek na podanie smoka.

Poza tym zauwazylam ze coraz mniej ciumka smoczka.
Przy zasnieciu musi byc ale jak tylko zasnie dydus wylatuje z buzi 🙂

hejka

dawno mnie tu nie było 😞 zaraz sobie coś doczytam, ale nie wiem czy dam dokońca rade bo jeszcze mnie choroba trzyma, miałam coś ala grypa jelitowa, ale w jakiejś dziwnej odmianie, teraz mnie łeb boli i oczy

majka pozdrawia dzieciaki 🙂
moja pociecha jest przegigantem, no i zaczyna się puszczać 🙂

zdjęcia wyborowe, nie cofnęłam się zbyt wiele ale Lolke, Emmilkę, Arusia, Skarpy Ha, no Bogusię widziałam 🙂
stolatsy do wszystkich dziedziaków,
utnę sobie mała drzenmkę 🙂

DOBRA JESZCZE GODZINKA W PRACY I MYLKAM DO DOMKU ARCZI MA 39,90 😞 😞 😞 PANI DOKTÓR KAZAŁA PRZYJŚĆ O 17 BO JEJ SIĘ TO NIE PODOBA ZA DUŻO ZACHOROWAŃ NA ZAPALENIE PŁUC WIĘC JESTEM POSRANA NA MAKSA
SOLENIZANTCE STO LAT

wrocilam ...
uff ...

Naszym Kochanym Solenizantom -
Wszystkiego Najpiekniejszego !!! 🙂

bogusia ja bym Sudocremem pojechala

moje Dziecko wchodzi juz na wszystkie lozka w domu !
nie wiem jak wchodzi na lozko w sypialni ( bo jest mega wysokie )
ale ku mojemu zaskoczeniu - daje rade
( tak lecialam jak to zobaczylam, ze myslalam, ze nogi polamie )

Buziaczki dla naszych biednych chorowitkow !!!

Aruś kciuki trzymamy z Maja za zdrówko

chyba chce mi sie jesc, hurrra wrcam do zdrowia 🙂 tylko głowa dalej mocno boli

Arczi zdrówka dla ciebie.

Bogusia mozna tez maczki ziemniaczanej spróbować na te potówki.

A u mnie sajgon w pracy.
Ludziska sie obudzily ze mozna by bylo na wczasy wyjechac 🙂