Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Co tunu nas tak cicho? Wszystkie mamuśki już lulają? 🙂
To ja też idę lulać 🙂

Dobrej nocki :*

Jejku ,ale tu spokoj po sylwku 🙂My wczoraj bylismy na pizzy ze znajomymi.Pozniej jedni do nas wpadli i sobie tak siedzielismy.A dzisiaj zaspalismy do przedszkola 🤪

Wypije cappucino i musze kuchnie doprowadzic do porzadku,bo koleda dzisiaj 🥴
Prasowania tez mam troche.
W tym tygodniu przyjda rzeczy dla malego co na Allegro zamowilam.

Astra napisał(a):

Dzień dobry dupki 🙂
Jestem niewyspana i zmolestowana, a mam zamiar dziś zrobić prasowanie i porządek w szafkach. Wczoraj mieliśmy gości, Bartek miał kolegę i się wściekali do 23:00....tak se pomyślałam,że jakbym miała dwóch chłopaków po roku to dawno bym siedziała w czubkach 🤢

Najgorsze jak się zaczynają lać ze sobą :/ Krzywdę se mogą zrobić. Moi kuzyni takie karkołomne walki zawsze jako dzieci wyczyniali.
Ja dziś obudziłam się o 5:45 po wczorajszym całym dniu posypiania. Nie chcę zapeszyć, ale chyba mi przechodzi katar wstrętny. Dobrze by było, bo jutro mamy zajęcia w szkole rodzenia z połogu. Jak jutro nie pójdziemy to dopiero 14 czy 15 lutego będzie ten temat. A to trochę późno.
Też mi przez myśl przemknęło by posprzątać w swojej szafie. Najgorsze jest to, że mam w niej dużo za dużo i każde sprzątanie nie starcza na długo. I tak za chwilę się z niej wysypuje. Już nie mam co wyrzucić by ją odciążyć. Na szafa.pl mam powystawianych ok 70 rzeczy, które może z 2-3 razy nosiłam i wiem, że już nie założę. Ale nie da się tego sprzedać w szybkim tempie, chyba, że za pół darmo 😞 Mam całą szafę wnękową tylko na swój własny użytek i co z tego. Potrzebowałabym garderoby by mieć w ciuchach i butach porządek :/

A w ogóle kupiłam fajne mikrobiurko na komputer stacjonarny Łukasza, bo teraz stoi na zbyt dużym stole, który miejsce zagraca.
http://allegro.pl/stolik-biurko-komputerowe-model-dh-56-i2020405292.html
W końcu się zrobi miejsce na łóżeczko 🙂

Astra na takie spotkania to trzeba połowe wyniesc z jego pokoju 🙂Ja do sypialni wynosze i zamykam drzwi.Hehhehe

Astra napisał(a):

Bartek już w piżamie latał i do łóżka się szykował koło 20:00, a tu niespodzianka, bo jednak wzięli swojego małego, a miał zostać z babcią 🙃 Na szczęście Bartek wszystko potem sam posprzątał, ale co hałasu użyłam,to gorzej niz w przedszkolu.

Zapomniałam,ze jutro mam lekarza. Ale już sobie zapisałam w kalendarzu, bo ja nawet o takich sprawach potrafię zapomnieć ostatnio... 😮

No,to ładna niespodzianke zrobili.heheh...biedny Bartuś.To co kolega ma dwie lewe rece,ze sam musial sprzatac.Ojoj....trzeba gonic takie towarzystwo.

Ja mam w czwartek.A w srode jeszcze raz badanie moczu oddaje,zeby sprawdzic wynik.Tak mi kazal lekarz.Maz z Niko ida na badanie krwi,a mody jeszcze moczu.Heheheh....ale bedzie koncert w laboratorium.

Astra napisał(a):

Najgorsze jak się zaczynają lać ze sobą :/ Krzywdę se mogą zrobić. Moi kuzyni takie karkołomne walki zawsze jako dzieci wyczyniali.

Nie lali się na szczęście, bo mój Bartek spokojny. Ale te piski, wrzaski, wszystkie zabawki uruchomione, do tego komputer...matko 😮Czasami jak się bawią to jest spokój, a wczoraj wścieku dostali.

Bo to bracia najczęściej lubią się lać nawzajem 😉 Jeszcze dużo zależy jaka jest różnica wieku między nimi. Moi kuzyni byli rok po roku, więc masakra. Tak samo miał przyjaciółki facet ze swoim młodszym o rok bratem w domu. I to nawet jak starsi byli :/ Oczywiście są ze sobą blisko, bo to zabawa była. Ale co się matki nadenerwowały to wiadomo.

Juz sie ciesze na czwartek.Ciekawe ile maly wazy 🙂Kolezanka stwierdzila,ze brzuch mi na dół poszedl.Chyba jej sie cos przewidzialo.Maly sie ciagle wypina chyba mu miejsca brak.Wczoraj znowu z Niko szalal.Takie mu kopniaki dawal,az maz sie usmial.A najlepiej jak Niko rysowal po brzuchu,to maly kopal tak gdzie rysowal.Dzisiaj musze juz to zmyc,bo jak przed lekarzem sie rozbiore 🤪


Astra to jaki Bartus kochany,sam sprzatal w srodku nocy.

Astra napisał(a):

Dobra, biorę się za to prasowanie, bo się nigdy nie ogarnę.... 🤨

Moj kosz juz do Ciebie jedzie 😉

oooo widze ża astra prasuje to ja też swój koszyczek dorzucę 🙂

oddałam auto do serwisu, mam nadzieje ze wymyslą z tą szybą cos 🙂
a teraz jestem u rodziców wiec czasem zajrze 🙂

czesc dziewczynki zajrzalam na chwilke dowas 🙂wiecie co niewiem co mi sie dzi srano stalo ale to co zjadlam na sniadanie to zwymiotowalam 😞

tez mam jutro lekarza i powiem mu ze maly sie prawie wogole nie rusza bo tak sie marttwie ze osiwiec mozna

nightmare1980 napisał(a):

tez mam jutro lekarza i powiem mu ze maly sie prawie wogole nie rusza bo tak sie marttwie ze osiwiec mozna

Mały leniuszek 😉 Na pewno będzie wszystko ok.

A ja zdecydowanie lepiej się czuję. W tej euforii aż wstałam i wypastowałam meble 😉

lady_m4ryjane napisał(a):

nightmare1980 napisał(a):

tez mam jutro lekarza i powiem mu ze maly sie prawie wogole nie rusza bo tak sie marttwie ze osiwiec mozna

Mały leniuszek 😉 Na pewno będzie wszystko ok.

mam nadzieje bo normalnie osiwiec mozna dosyc ze nie zniknely mi te krosty kolo odbytu odostatniej wizyty i lekarz powiedzial ze jak nie zgina do nastepnej wizyty to czeka mnie zabieg zamrazania i wycinania tych krost to jeszcze slabe ruchy malego i kregoslup mnie napierdzielajak nie wiem co

mam nadzieje bo normalnie osiwiec mozna dosyc ze nie zniknely mi te krosty kolo odbytu odostatniej wizyty i lekarz powiedzial ze jak nie zgina do nastepnej wizyty to czeka mnie zabieg zamrazania i wycinania tych krost to jeszcze slabe ruchy malego i kregoslup mnie napierdzielajak nie wiem co

niewiem jak one sie nazywaja ale od okolo dwuch miesiecy je mam i nie znikaja jest ich 6 lub 7 takie jakby pecherzyki