Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej 🙂 ale mam dziś wściekły humor, ale zaraz mi przejdzie 🙂 jem śniadanie 😁 potem muszę krolikowi klatkę posprzątać. Ale mi się dziś spało super 🙂 pierwsza noc od 2 tyg cała przespana i tylko 3 razy wstawałam na siku i mleko 😁

Też muszę iść do kościoła, poki w ciąży jestem. Trzeba się pokazać, bo nowy ksiądz mnie nie widział, tylko jak po kolędzie chodził 😁 żeby nie było jaj z chrztem 😁 bo u nas to normalne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona tak to juz jest,ze trzeba sie czasami w Kosciele pokazac.Mam nadzieje,ze maz mnie dzisiaj zabierze.Hehheeh.
Ja sie ciesze jak maly bedzie miec chrzest,bo robia nowa chrzcielnice taka jak kiedys byly.I Alan bedzie chyba pierwszy miec w niej chrzest.Bedzie fajna pamiatka.My mamy w planie na swieta zrobic.

Maz bierze sie za obiad,a na 10.45 do Kosciola.Ciekawe na ktora ten obiad dzisiaj bedzie-hihihi.Bo mesko jeszcze surowe w misce czeka.Ale ja milcze nich sam robi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dziś rybka, ziemniaczki i surówka z kiszonej 🙂 bo za mną chodzi od pary dni.
Na razie wietrzę dom, póki tamtych zmarzlaków nie ma 😉

Kolejne lutowe maleństwo się rodzi 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Izunia, no tylko ja czekam aż się ciut ociepli, bo taki mrozzzz a w kościele to wiadomo 🙂 ja też zamierzam ochrzcić w święta wielkanocne i tu powstaje problem. Ksiądz po kolędzie jak był mowił,że nie ma problemu że w święta da radę, pyta się więc na kiedy mam termin, no to mowię że 9 marzec. A on się skwasił i mowi, że dziecko musi mieć ukończony miesiąc aby ochrzcić( zdrowe dziecko, bo w szpitalach wiadomo że jak są chore no to trzeba) mowił, że może na 3-4 dni rożnicy przymknie oko jakby było młodsze, ale wystarczy że urodzę tydzień po terminie i klops.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
U mnie dziś rybka, ziemniaczki i surówka z kiszonej 🙂 bo za mną chodzi od pary dni.
Na razie wietrzę dom, póki tamtych zmarzlaków nie ma 😉

Kolejne lutowe maleństwo się rodzi 🤪


Astra jeszcze troche i nasza kolej 🥴Jejku,ale ja juz mam obawy jak to bedzie.Jeszcze ta wizyte 14.02 bym chciala miec u mojego in.Bo musimy sie dogadac co do porodu czy cc.JAk mnie skurcze łapia to automatycznie przypomina mi sie porod.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Izunia, no tylko ja czekam aż się ciut ociepli, bo taki mrozzzz a w kościele to wiadomo 🙂 ja też zamierzam ochrzcić w święta wielkanocne i tu powstaje problem. Ksiądz po kolędzie jak był mowił,że nie ma problemu że w święta da radę, pyta się więc na kiedy mam termin, no to mowię że 9 marzec. A on się skwasił i mowi, że dziecko musi mieć ukończony miesiąc aby ochrzcić( zdrowe dziecko, bo w szpitalach wiadomo że jak są chore no to trzeba) mowił, że może na 3-4 dni rożnicy przymknie oko jakby było młodsze, ale wystarczy że urodzę tydzień po terminie i klops.



Co?JAkis nowy przepis czy jaki...Niko mial 2 tyg jak mial chrzest,bo tak chrzestna byla w Pl.Ciekawe co nasz powie.
U nas jedynie moze byc to,ze ksiadz bedzie chcial na mszy zrobic jezeli wypadnie na nas jako pirwszych .Tak uroczyscie.A ja nie chce 🥴Maz twierdzi co nam zalezy,ale pelny Kosciol ludzi i my w roli glównej ....oooo...nie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Izunia a jak Ty masz te skurcze to one bolą prawie jak porodowe tylko mniej?


łeee do porodowych daleko 😉Wczoraj mnie brzuch bolal jak na okres,ale o wiele mocniej.Bo mnie ogolnie nigdy mocno nie bolal.Najgorzej jest jak ide i brzuch sie stawia i to nawet nie moge kroku zrobic,bo do tego jest mega zajebisty ból kłujacy.Ale co tam byle jeszcze z jakies 2 tyg 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izunia, mi się fenoterol skończył 2 dni temu i dzwoniłam do ginki czy mogę go czymś zastąpić do wtorku, bo nie będę takiej drogi waliła po receptę specjalnie, to kazała mi leżeć więcej, brać 4 razy magnez i trzy razy no-spę. Biorę, ale taki mnie dzisiaj rano skurcz złapał,że myślałam,że w łazience urodzę. Masakra. W ogóle jakoś przy porodzie z B to czułam skurcze w brzuchu, do tego bóle krzyżowe, a ten dzisiejszy skurcz to normalnie takie parcie w pipce poczułam,że aż mi cieżko było wstać 😮 jakby tak było przy porodzie, to sądzę,że o wiele szybciej i sprawniej by mi poszło niż za pierwszym razem. Ale póki co niech się ta moja ksieżniczka nie spieszy 😉
Byle do wtorku, o 12:45 będę już po badaniu i albo spokojniejsza - albo bardziej podstresowana...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Izunia, mi się fenoterol skończył 2 dni temu i dzwoniłam do ginki czy mogę go czymś zastąpić do wtorku, bo nie będę takiej drogi waliła po receptę specjalnie, to kazała mi leżeć więcej, brać 4 razy magnez i trzy razy no-spę. Biorę, ale taki mnie dzisiaj rano skurcz złapał,że myślałam,że w łazience urodzę. Masakra. W ogóle jakoś przy porodzie z B to czułam skurcze w brzuchu, do tego bóle krzyżowe, a ten dzisiejszy skurcz to normalnie takie parcie w pipce poczułam,że aż mi cieżko było wstać 😮 jakby tak było przy porodzie, to sądzę,że o wiele szybciej i sprawniej by mi poszło niż za pierwszym razem. Ale póki co niech się ta moja ksieżniczka nie spieszy 😉
Byle do wtorku, o 12:45 będę już po badaniu i albo spokojniejsza - albo bardziej podstresowana...



Maz sie smial na zakupach,bo caly czas musieli sie ogladac czy ja jeszcze ide.To mu powiedzialam jak by cie ktos za jajka zlapal to czy bys krok zrobil 🤪I jeszcze te parcie na dol normalnie koszmar.
Ajjj te bóle krzyzowe sa straszne.Z Niko mialam.
Ide sie szykowac,a tak mi sie chce 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak bym już chciała marzec...
🙂

mulancik, czyli jest nadzieja,że niczego se nie odmrozisz 😉

Izu, ja też mam chęci na kosciół, ale ostatnio tam byłam na jakimś ślubie... 🤨 ale nie uśmiecha mi się zmarznąć brrr....
Proboszcza mamy też nowego, trzeba by się pokazać parę razy, ale zresztą po co - i tak za kasę to robi, więc bez łachy 😁
Bartek miał 5 miesięcy jak go chrzciliśmy, 1 czerwca - taki upał był,że myślałam,że zejdę. Teraz bym chciała pod koniec kwietnia albo w maju, święta odpadają, bo ja nie będę z dzieckiem całą świąteczną mszę stała jak idiotka półtorej godziny - taka norma teraz u nas w kosciele. Bartek miał chrzest po mszy, ale wtedy był inny ksiadz, a ten teraz jakieś filozofie wprowadza kretyńskie... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale sobie pospałam. Chyba byłam w poprzednim wcieleniu ospałym, leniwym niedźwiedziem 😉

My niunię chcemy latem ochrzcić. Nie wiem jak Wielkanoc wypada w tym roku, ale jak na początku kwietnia to ona może się wtedy urodzić. My chrzcimy właściwie ze względu na rodziców, bo im zależy. Można powiedzieć, że moja mama już wszystko ustaliła z księdzem jak chodził u nich po kolędzie. Szkoda tylko, że nie mogę swojej najlepszej przyjaciółki na chrzestną wziąć, bo bierzmowania nie ma. Niby można by to jakoś załatwić, ale to nie takie proste jest. A że my zbyt praktykujący nie jesteśmy to już nie będę kombinować.

Ale wam współczuję z tymi skurczami i bólami 😞 Ja jedyne co mogę sobie porównać chociaż trochę do porodu to fakt, że jak zaczynałam miesiączkować to miałam takie bóle ze skurczami, że potrafiłam zemdleć. Lekarz mi mówił, że są to takie mini bóle porodowe. Nie wyobrażam sobie takich dużo większych 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mulant, ja mam to samo;/ mam taką mokrą plamę na majtkach ani to mocz ani śluz. Zaś śluzu coraz więcej ale przeźroczysty, zaś dziś zauważyłam na czerwonych majtkach biały jak śnieg i dużo. Mam nadzieje, że nie mam infekcji.

Lady, Ty to masz jak moja kuzynka. Ona też jak miała okres to nie raz mdlała z bolu , i jak miała to np. nie szła do szkoły i w ogole nigdzie nie wychodziła:/
No Ty raczej na święta to możesz mieć jeszcze takie maleństwo,że ledwo by ze chrzcinowego becika wystawało, więc rzeczywiście latem będziesz musiała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na szczęście później tak nie miałam, tylko początki były takie ciężkie. Często lądowałam u higienistki w podstawówce przez okres :/ Albo czasem nie szłam do szkoły. Później jakoś się to uregulowało, a potem jeszcze przy pigułkach to wiadomo, że nic nie bolało.
Idę się popluskać w wannie, a potem się bierzemy za carbonarę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kobiety mają przesrane z tymi okresami 😞 ja to miałam tak że np. przez 3 miesiące nie bolał okres aż tak a na 4 miesiąc bolał jak ch*j. Raz pamiętał że tak bolał,że krzyż mi łamało i ja się gięłam, i to był 4 czerwca a 3 miałam 18-stkę i pochlałam strasznie, ehh i rano mnie taki bol przywitał, albo dorosłość mnie przywitała hehe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...