huraaa, będzie byk :) | Forum o ciąży

Hej!
Ale miałam do nadrabiania 🙂 Jak zobaczyłam tyle stron to sie przeraziłam, że któraś może rodzi 😜
Asia, śliczne zdjęcie Igorka! Ja niestety nie mam fotki Huberta, zakrywał się skutecznie 😉
Eliza, no to ślub tuż tuż. To teraz trzymać kciuki żebyś dotrwała 😜 Wszystko gotowe? Jakieś przyjęcie będzie?
Tysia, nadgarstki to chyba nie mają nic wspólnego z ciążą... Przynajmniej nie słyszałam o takim związku... Nie robiłaś ostatnio zbyt dużych zakupów? A może sprzątałaś dużo?
Justyna, przekonałaś się do X-landera? Coś narzekałaś, że koła za szerokie na irlandzkie sklepy... W każdym razie ja polecam ten wózeczek. Jedynie rączki nie ma przekładanej ale dla mnie to akurat żaden minus bo Bartek był od początku zachwycony jazdą przodem do świata 🙂
Ja dzisiaj szorowałam łazienkowe zakamarki. Coś czuję, że u mnie też będzie czyściej niż w ostatnich 2 latach na święta 😉 Mnie mąż nakrył dzisiaj na sprzątaniu i zrypkę dostałam 😉 Jutro pod jego nieobecność dokończę dzieła 😁

Asiu nic nie nosiłam a nadgarstki to juz tak od tygodnia jakos mnie bola 🤢

Na jakie świeta wy takie pożądki robicie?

Asiu a ty na jaki wózek w koncu sie zdecydowałś bo pamietam tylko ta przyczepkę

Sory Emi, to Ciebie te nadgarstki bolą 😉
Ty masz też obrzęki, prawda? Może to z tym związek jakiś...
A sprzątanie to na przyjście maluszka 😉 Bo jeszcze trochę i zapomnij o szczegółowym sprzątaniu 😜

A co do wózka to jak mam przecież po Bartku X-landera 🙂 Tak więc ja zakupów takich nie muszę robić. Przyczepka jak już to na jesień jak Hubi będzie siedzący co by nie kupować elementów przyczepki dla leżącego dziecka, szkoda kasy.

Może Asiu masz racje to od tego puchnieca i innych obajwów bolą też nadgarstki, bo napewno nie od robienia bo ja praktycznie nic nie robię tylko obiad raz dziennie ugotuje, sprzatac to mezus sprzata tez.

Wiecie co chyba mi brzuch zaczął opadac ale tak mało widocznie jeszcze a czuje to po staniku bo ten stanik co wczesniej mnie w brzuch gniutł tak ze nie mogłam wytrzymac to juz mnie nie gniecie, mam nadzieje ze mały posiedzi jeszcze te min, 3 tyg w brzusiu 🤢

dudasia napisał(a):

A co do wózka to jak mam przecież po Bartku X-landera 🙂 Tak więc ja zakupów takich nie muszę robić. Przyczepka jak już to na jesień jak Hubi będzie siedzący co by nie kupować elementów przyczepki dla leżącego dziecka, szkoda kasy.

My kupimy w przyszłym roku taką przyczepkę do roweru 🙂

Jak lubicie aktywny wypoczynek to na pewno fajny pomysł 🙂 My woziliśmy Bartka w foteliku rowerowym. Super sprawa. No ale teraz żebym sama mogła zabrać dwóch to przyczepka... Jak się nie zdecydujemy to drugi fotelik się kupi i będziemy tylko całą rodziną podróżować 🙂

Czy też macie wrażenie, że ciąża trwa i trwa? Tyle się wydarzyło podczas jednej ciąży. I to jeszcze nie koniec! 😉

Dudasia nio niestety dla mnie minusem są te koła, ale nic innego mi się nie podoba. A jak mi sie podoba to cena jest kosmiczna. Narazie jestem na etapie oglądania, zobaczymy co wybiore, bo chce kupić uzywany, bo szkoda mi kasy zwłaszcza ze spacerówki raczej nie bede używać, tylko o gondolke mi chodzil

Dudasia oj trwa i trwa, zwłaszcza mi. Nie dość ze tak długo siedzie w domu to jeszcze wszystkie dziwne rzeczy mnie spotykają;/

Dla mnie ciąża powinna trwać 7 miesięcy to czas kiedy juz sie cłowiek wystarczajaco nacieszy brzuszkiem i jeszcze sie nie czołga tak strasznie 🤢 Ja maże o kompieli w wannie długiej i ciepłej i spaniu na brzuchu

No my duzo na rowerach jeżdzimy nawet czasem na wczasy zabieramy rowery, mamy fajne ściezki w czechach i niemczech więc jest gdzie jechac, mi się wydaje przyczepka bezpieczniejsza niz fotelik, szkoda ze nie ma takich przyczepek dla narciazy 🤢 🙃

Ta przyczepka o której myślę (Choariot) na możliwość doposażenia w płozy - dla narciarzy 😉 Tyle, że sam zestaw do nart to dodatkowy koszt 1200zł... Przyczepka goła to jakieś 3500-4000...
Faktycznie, przyczepka bezpieczniejsza ale... nielegalna w Polsce!!! No i koszt... za wybajerzony fotelik zapłaciliśmy 300zł...

A no i jesz cze jedno, ciesze się, że nie kupilismy przyczepki dla jednego dziecka bo teraz byłoby bez sensu mieć 1-osobową. Trzeba by sprzedawać ze stratą i kupić 2-osobową no bo jak 😉

Wydaje mi się, że Hubert w ostatnim czasie podwoił swoją masę!! Brzuchol mi urósł i normalnie jak kwoka się czuję a jeszcze na święta na luzaka biegałam na obcasach!! Wczoraj i dzisiaj bez wahania wybrałam adidaski i to takie niewiązane co by się nie schylać 😉

dudasia napisał(a):

Ta przyczepka o której myślę (Choariot) na możliwość doposażenia w płozy - dla narciarzy 😉 Tyle, że sam zestaw do nart to dodatkowy koszt 1200zł... Przyczepka goła to jakieś 3500-4000...
Faktycznie, przyczepka bezpieczniejsza ale... nielegalna w Polsce!!! No i koszt... za wybajerzony fotelik zapłaciliśmy 300zł...

Asiu my na takim zadupiu mieszkamy ze raczej nikt sie nie czepi przyczepki, ale musze w takim razie sprawdzic przpisy w czechach, bo nasza miejscowosc graniczy z czechami i w sumie najwiecej to tam jeździmy 🙂

OOO fajnie wiedzieć z tymi płozami, chociaż mogło by być coś tańszego 🤢

oczywiście Chariot 🙂
W Czechach to chyba można legalnie z przyczepką 😉 Wydaje mi się też, ze w Czechach można łatwo wypozyczyć taką przyczepkę 🙂 Fajnie, bo mozna spróbowac czy to się podoba Wam i dziecku,.

Asiu idziemy do restauracji na obiadek 🙂 a pozniej tort i kawka w domu 🙂

No to milutko 🙂
Żeby tylko emocje ślubne nie rozpoczęły akcji 🤪

Dobranoc :*

Ps. ale się właśnie napociłam żeby pedicure zrobić....

dobranoc

Mnie lewy posladek boli 🤢 ibrzuszek ciazy ide spac
dobrej nocy brzusie :*

Dzień dobry mamusie!
Ja dzis znowu pobudka po 6, ehhh a było tak pięknie jak Piotrek budził sie o 7.30. Nie wiem co mu sie poprzestawiało. Wolałam ta wczesniejszą pocję

Hej Mamusie 😘
Asiu no mam nadzieje,ze nie wywola 😜poki co nie dociera to do mnie chyba i sie nie stresuje 🙂
Justyna to sie nie wyspalas bidulko 😘

witam!
O Eliza myślę że po tym torcie i kawie to chyba całkiem miły byłby prezent dla was w ten dzień 😁

A mnie za to dziś wyrwał ze snu budzik o 6 rano i byłam zdziwiona, że dopiero on mnie obudził bo zazwyczaj sama budzę się z godzinę wcześniej. Ale wiecie mnie się akurat poprzestawiało w tej ciąży- już nie siedzę jak kiedyś (i wy brzuchatki) do nocy tylko max po 22 i chrapię a za to budzę się rano- i na szczęście już nie w nocy (tylko ostatnio raz miałam tą wpadkę o 2.30)

Emi mi też się chce już spać na brzuchu, chociaż lubiłam na plecach ale tyle m-cy w tych samych pozycjach....

do dziewczyny z dzieciaczkami: a jak wasze dzieci starsze? są już przygotowane na przyjście rodzeństwa?

Dzien dobry brzusie 😘

Ją sie budze kilka razy w nocy na siusiu i to mnie męczy 😮