Skocz do zawartości

Czerwcoweczki! | Forum o ciąży


Wiolka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 19,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    1698

  • kozinka

    2123

  • Anett

    1877

  • Tyssiiaa

    2838

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

mikula napisał(a):
Tysia ty masz piękny brzusio, mój mężuś cały czas patrzy na mnie i mówi kiedy będziesz miała brzusio, bo nic nie widać.

Zobaczysz jak za niedługo zacznie szybko rosnąc 😉
bedziesz jeszcze narzekała że taki wielki hehe 😉
No a mój mi teraz przygaduje że z dnia na dzień jest coraz większy i w sumie wyręcza mnie w niektórych rzeczach bo wie że z brzuszkiem mi ciężko - ostatnio ciągle kąpie córcię a tak to zawsze ja to robiłam 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mikula napisał(a):
Tysia ty masz piękny brzusio, mój mężuś cały czas patrzy na mnie i mówi kiedy będziesz miała brzusio, bo nic nie widać.


powiem Ci ,że wieczorami mam big brzusio 😁 a w dzien piłeczkę 😁 nie wiem od czego to zależy :P no dawno tutaj kozinki tez nie było chociaż chyba w święta coś pisała pewnie też zagoniona po świętach ;p albo lezy do góry brzuchem i odpoczywa 😁 ja na pobranie też musze iść i mocz oddać ale to pójde przed wizytą co by miał "świeże wyniki" 😁 a wizyta dopiero koło 12 ;p wiec musi poczekac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anett napisał(a):
ja tez wlasnie wrocilam z pobrania krwi ale malpisko mi sie wkuło to niech to szlak 😠jestem taka senna ze szok chyba sie poloze

Mi ostatnio babka tak się wkłuła że mi krew bokiem igły wylatywała!! Nie wiem jakim cudem a później siniak został a bolało jak cholera. Tyle że u mnie jest problem z żyłami i babki nie wiedzą gdzie mają kluć bo mi się żyły chowają 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niektóre są takie piguły jakby były z powołania zamiast wbić i przytrzymac po wyciągniecie tu szarpią jakby szczurom krew pobierały mi kiedyś też tak wyszarpnęła igłę i odrazu nie przydusiła krew mi zaczęła leceć strumieniem z łaski podawała wacik i mówi"prosze przytrzymać zeby siniaczka pani nie miała" przyszłam do domu a tam pod skórą krwiak na pól ręki ;/ idiotka

brzusio już teraz będzie nam szybko rosnąć wkoncu maleństwa przybierają na wadze ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyssiiaa napisał(a):
mikula napisał(a):
Tysia ty masz piękny brzusio, mój mężuś cały czas patrzy na mnie i mówi kiedy będziesz miała brzusio, bo nic nie widać.


powiem Ci ,że wieczorami mam big brzusio 😁 a w dzien piłeczkę 😁 nie wiem od czego to zależy :P

Ja wiem od czego!!!!
OD JEDZENIA 😁 😁 😁 😁
mam tak samo, na wieczór mi wieeeeeelki brzuch wyskakuje! Akurat jak mąż jest w domu i widzi jak mi ciężko 😁 😁 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mikula napisał(a):
A no tak w w opisie teraz zobaczyłam, to dobrze że Ci mąż pomaga bo z dwoma dzieciaczkami będzie urwanie głowy 😉

Oj będzie będzie! Nawet nie chce sobie myślec!!
Tyle dobrze że mieszkam z rodzicami i zawsze w domu ktoś jest tak że będzie trochę lżej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anett napisał(a):
ale NIUNIA bedziesz miala fajnie mały odstep czasu miedzy maluchami bedą sie razem bawic SUPER 😁

Ja się właśnie strasznie cieszę że bedzie taki odstęp nieduży bo dzieci nie będą rozpieszczone i bedą umiały się dzielic z innymi. Teraz jak byłam un babci to tam jest 3,5 letnie dziecko mojego kuzyna i mają tylko jedynaka, żednej zabawki nie wolno mu zabrac bo się drze w niebogłosy. Patrycji nawet pudełka z zabawek nie dał bo to jego! I tak właśnie sobie pomyślałam że dobrze się stało że tak szybko będzie drugi dzidziuś bo się przynajmniej inaczej będą wychowawac. Między moimi najmłodszymi siostrami były dwa lata różnicy i wiecie że nic nie musiałyśmy z mamą ich pilnowac, same się bawiły, dało im się tylko zabawki i koniec. A za jedynaczkiem to trzeba ciągle biegac i nic nie zrobisz bo się trzeba z nim bawic. Mam w rodzinie kilka takich małych dzieci które nie mają rodzeństwa i uwierzcie mi to nie jest nic dobrego. Jest jeszcze kwestia tego jak my je będziemy wychowywac, czy damy sobie wejśc na głowę! U mojego kuzyna pozwalali Wiktorkowi na wszystko a teraz sobie rady z nim nie mogą dac choc mają tylko jedno dziecko 😮

Ufff ale się rozpisałam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 😘
u mnie wszystko ok i przepraszam,że nie zdążyłam Wam życzyć wesołych świąt,ale nasz komputer nie ma podłączonego internetu i mamy tylko laptopa od cioci z piętra niżej z internetem i tak przed samymi świętami byłam zabiegana i w dodatku musieliśmy odnieść laptopa. mam go od wczoraj wieczór,nadrobiłam zaległości i powiem Wam,że w środę byłam u lekarza,dzidzi 12cm,główka 4cm a czy to chłopczyk czy dziewczynka to nie wiadomo nadal 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niunia 🙂 daj znac jak tam po wizycie 🙂
mnie tez czeka wizyta dokladnie 12 stycznia, a juz nie moge sie doczekac 😁 😁
tak uwielbiam patrzec jak malenstwo sie rozwija 🙂 🙂
w lutym czeka mnie tez usg 4D połówkowe,
aha no i brzuszek tez mam większy wieczorkiem 🙂
Mikula witaj po świątecznej przerwie ! 😘
Tez zastanawiam się gdzie jest Kozinka ?? mam nadzieje ze u niej wszystko o.k.
Jesli chodzi o sprzet do domu to dokladnie tak jest ze mój mąż najchetniej by wzial co wpadnie mu pod rękę a ja zaś patrze na okreslone funkcje 🙂 i wczoraj mi mowil juz chodz wybierz juz cos , wszystko jest takie same 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KASIU nie wiem ile w tym prawdy bo sie nie znam ale mam kolege ktory pracuje w media markt i powiedzial zeby nie kupowac firmy AMICA ja akurat mam calą kuchnie w tej firmie ale podobniez szybko sie psuja i cos w tym jest lodowka ma okolo 4lat a w nocy tak glosno chodzi ze brak slow straszy mnie normalnie...mysle ze niedlugo czeka mnie wydatek i to nie maly..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuzowska nie odbieraj tego jako atak,ale jako kubeł zimnej wody,bo czasem tak trzeba 🙂
co do wina to naliczyłam w poście na szybkim czytaniu "wypiłam szklankę wina przedwczoraj,wczoraj i dzisiaj" (chyba jak się pomyliłam to przepraszam,po prostu nie chce mi się szukać posta i nie mam nawet czasu 🙂) czyli 3 szklanki w ciągu 3 dni a tłumaczyłaś się dwoma razami potem 🥴 to że Twoja mama piła w ciąży nie jest dobrym przykładem...jeśli urodzisz (tego Ci nie życzę!!!) chore dziecko lub później z jego rozwojem będą problemy to co zrobisz? pójdziesz i powiesz "mamo dlaczego? przecież Ty piłaś i było ok a moje dziecko jest chore więc dlaczego akurat ja??" a co do lekarza-na następnej wizycie poszukaj po poradni lub gabinecie afiszu o piciu alkoholu i poczytaj,bo ja do tej pory nie spotkałam się żeby w żadnym ośrodku zdrowia i poradni ginekologicznej nie było takiego plakatu,a jak go znajdziesz to zapytaj lekarza-PO CO TO ZAWIESIŁ SKORO WEDŁUG NIEGO TO NIE SZKODZI?!? 😮 😮 😮 no i zastanów się kto robi takie kampanie...ktoś kto prowadzi badania i według mnie jest mądrzejszy od lekarza który doradza picie... i to napewno nie jest jedna osoba... co potem pójdziesz do lekarza i powiesz mu,że przez niego masz chore dziecko? podejrzewam,że odpowie,że nie podał Ci wina do ręki i umyje ręce a Ty będziesz bezradna i swoją wypowiedź o tym,że zrobiłaś to na własną odpowiedzialność przemyśl...bo jak będzie za późno to co Ci po tym? jedynie to że Twoja odpowiedzialność jest teraz za dwie osoby nie tylko za Ciebie 🥴wszystko cokolwiek jesz i pijesz jest przekazywane Twojemu dziecku,więc ile alkoholu mu zafundowałaś wiesz tylko TY i mam nadzieję,że ruszy Cię sumienie bo to nie są żarty 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja paliłam papierosy ale mój organizm zaraz po zajściu w ciążę zaczął reagować odruchem wymiotnym i rzuciłam palenie od razu,co do picia w nieświadomości Tysia ja też jak nie wiedziałam jeszcze to kilka razy piłam piwo albo wino i też się boję,ale jeśli się nie wie to nie robi się tego specjalnie i świadomie 🥴
I TEŻ SŁYSZĘ DOOKOŁA ŻE JEDEN KIELISZEK NIE ZASZKODZI 😮 😮 😮 😮
no cóż,każda z nas ma swój rozum i okazję do tego,by zobaczyć jak wiele jest w stanie poświęcić dla dobra swojego dziecka które jest bezsilne na takie działanie póki jest w brzuchu... i jestem tego samego zdania,że nie po to zaszło się w ciążę żeby teraz pić 😮 nie mówcie mi,że te kilka miesięcy i zdrowie malucha jest mniej ważne od kieliszka wina 😮 😮 😮
dlatego odmawiam,bo nie ważne czy wypije się jeden kieliszek czy więcej...ważne jest to,że jedna jedyna kropla może zaszkodzić i nie ważne czy ma 6% czy 40% i w razie czego nie chcę do końca życia zarzucać sobie tego że zniszczyłam na starcie życia własnemu dziecku tylko tym,że wygrała ochota na kieliszek wina 😮 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jakie dwa elaboraty 😁 😁 😁
ja czuję się super tylko czuję się grubo 😁 😁 😁 miałam na wizycie na koniec listopada tylko 0,5kg do przodu w teraz już dodatkowo 3kg 😁 w końcu 😁 w pierwszej ciąży też miałam taki skok w okolicach 4-5 miesiąca 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...