Czerwcoweczki! | Forum o ciąży

Katiaa dobrze, ze napisalas o wszytkim, bo po to wlasnie jestesmy by sie wspierac w takich sytuacjach. 🙂 Czasami, ktos spojrzy na sprawe z boku i w jakis sposob Ci pomoze. Sama mialam rozne obawy i dziewczyny stawialy mnie na bacznosc, nie pozwalaly panikowac, a tylko trzezwo spojrzec na sprawe. Takze, nie miej wyrzutow sumienia tylko smialo pisz o bolaczkach i obawach bo po to tutaj jestesmy. 😘 😘 😘

midorada napisał(a):

Katiaa dobrze, ze napisalas o wszytkim, bo po to wlasnie jestesmy by sie wspierac w takich sytuacjach. 🙂 Czasami, ktos spojrzy na sprawe z boku i w jakis sposob Ci pomoze. Sama mialam rozne obawy i dziewczyny stawialy mnie na bacznosc, nie pozwalaly panikowac, a tylko trzezwo spojrzec na sprawe. Takze, nie miej wyrzutow sumienia tylko smialo pisz o bolaczkach i obawach bo po to tutaj jestesmy. 😘 😘 😘

🙂

dla mnie sprawa z moim teściem jest dziwna,nie powiem... wczoraj wieczór trafił do szpitala a rano wcześnie wyszedł... pytam mojego czemu go tak wypuścili wcześnie,bo się nie znam na tym,ale dla mnie jedna noc przy takim czymś wydaje się za mało w szpitalu a on,że wczoraj badania były bardzo złe a dzisiaj już dobre,więc pytam,to miał zawał czy nie a on na to że sam już nie wie... nie byłam nigdy świadkiem zawału więc nie wiem ale według mnie to mało 😮

midorada napisał(a):

Katiaa dobrze, ze napisalas o wszytkim, bo po to wlasnie jestesmy by sie wspierac w takich sytuacjach. 🙂 Czasami, ktos spojrzy na sprawe z boku i w jakis sposob Ci pomoze. Sama mialam rozne obawy i dziewczyny stawialy mnie na bacznosc, nie pozwalaly panikowac, a tylko trzezwo spojrzec na sprawe. Takze, nie miej wyrzutow sumienia tylko smialo pisz o bolaczkach i obawach bo po to tutaj jestesmy. 😘 😘 😘

midorada no właśnie popatrz na to z boku i powiedz czy nie za ostro wydzedł mój post,bo jak tak,to ja nie chciałam,żeby tak wyszedł 🥴 🥴 🙂 🙂

kozinka napisał(a):

dla mnie sprawa z moim teściem jest dziwna,nie powiem... wczoraj wieczór trafił do szpitala a rano wcześnie wyszedł... pytam mojego czemu go tak wypuścili wcześnie,bo się nie znam na tym,ale dla mnie jedna noc przy takim czymś wydaje się za mało w szpitalu a on,że wczoraj badania były bardzo złe a dzisiaj już dobre,więc pytam,to miał zawał czy nie a on na to że sam już nie wie... nie byłam nigdy świadkiem zawału więc nie wiem ale według mnie to mało 😮

Wedlug mnie powinni go zatrzymac chociaz jeszcze jeden dzien ale taka nasza Sluzba Zdrowia zrobic wszystko byle jak i maja w dupie co innego. Liczy sie kasa.

kozinka napisał(a):

midorada napisał(a):

Katiaa dobrze, ze napisalas o wszytkim, bo po to wlasnie jestesmy by sie wspierac w takich sytuacjach. 🙂 Czasami, ktos spojrzy na sprawe z boku i w jakis sposob Ci pomoze. Sama mialam rozne obawy i dziewczyny stawialy mnie na bacznosc, nie pozwalaly panikowac, a tylko trzezwo spojrzec na sprawe. Takze, nie miej wyrzutow sumienia tylko smialo pisz o bolaczkach i obawach bo po to tutaj jestesmy. 😘 😘 😘

midorada no właśnie popatrz na to z boku i powiedz czy nie za ostro wydzedł mój post,bo jak tak,to ja nie chciałam,żeby tak wyszedł 🥴 🥴 🙂 🙂

hehe bo ja wiem moze troche mna ruszylo jak poczytalam bo poczulam sie jak histeryczka :P teraz sie z tego smieje ech glupoty

katiaa85 napisał(a):

kozinka napisał(a):

dla mnie sprawa z moim teściem jest dziwna,nie powiem... wczoraj wieczór trafił do szpitala a rano wcześnie wyszedł... pytam mojego czemu go tak wypuścili wcześnie,bo się nie znam na tym,ale dla mnie jedna noc przy takim czymś wydaje się za mało w szpitalu a on,że wczoraj badania były bardzo złe a dzisiaj już dobre,więc pytam,to miał zawał czy nie a on na to że sam już nie wie... nie byłam nigdy świadkiem zawału więc nie wiem ale według mnie to mało 😮

Wedlug mnie powinni go zatrzymac chociaz jeszcze jeden dzien ale taka nasza Sluzba Zdrowia zrobic wszystko byle jak i maja w dupie co innego. Liczy sie kasa.

chyba,że mają tłok w szpitalu i z dobrymi wynikami wypuszczają do domu żeby było miejsce dla tych w gorszym stanie 🥴

Moze i wyszlam na panikare bo za duzo mysle o tym wszystkim ciagle mi gadaja ze u mnie brzucha nie widac ze za maly ze nie widac ze w ciazy jestem i tym zaczynam sie martwic czy wszystko dobrze z malym. Mam strach bo w poprzednia ciaza mi obumarla i chodzilam do 13 tyg nie wiedzac ze ciaza martwa. Dopiero jak zaczelam krwawic wtedy to po usg wyszlo ze sie nie rozwijala od 8 tyg ciazy. Wiem ze ten najgorszy moment juz minal ale strach w psychice juz pozostaje. Tym bardziej ze o dziecko sie staralismy ponad 3 lata.

katiaa85 napisał(a):

Moze i wyszlam na panikare bo za duzo mysle o tym wszystkim ciagle mi gadaja ze u mnie brzucha nie widac ze za maly ze nie widac ze w ciazy jestem i tym zaczynam sie martwic czy wszystko dobrze z malym. Mam strach bo w poprzednia ciaza mi obumarla i chodzilam do 13 tyg nie wiedzac ze ciaza martwa. Dopiero jak zaczelam krwawic wtedy to po usg wyszlo ze sie nie rozwijala. Wiem ze ten najgorszy moment juz minal ale strach w psychice juz pozostaje. Tym bardziej ze o dziecko sie staralismy ponad 3 lata.

na wizycie 28 grudnia spotkałam koleżankę-miała mniejszy brzuch od mojego,pytam kiedy rodzi a ona,że 6 stycznia ma termin 🤪 a ja myślałam,że urodzi po mnie 🤪

Kozinka twoj post (str 644 - bo chyba ten masz nan mysli) byl ok. Ja nie znalazlam w nim zadnych zlosliwosci. Brzmi normalnie - jak dla mnie.
Katiaa twoje obawy sa jak najbardziej uzasadnine i rozumiem, ze sie martwisz 😞 😞 Po takich przejsciach kazdy prawdopodobnie by sie bal. Zobaczysz jednak, ze wszytko bedzie dobrze. Jesli mialas takie zle sny, to w sumie dobrze. Bo mi jak cos sie sni to w rzeczywistosci jest odwrotnie 🙂 🙂 czyli, ze wszystko jest dobrze 😉
Kozinka troche dziwne z twoim tesciem. Po zawale to chyba by go dluzej trzymali. Tym bardziej, ze szpital dostaje kase za zatrzymanie pacjentow na odziale. Z drugiej strony slyszalam o zawale, po ktorym pacjent zostal wypuszczony nastepnego dnia do domu, ale to byl jeden odosobniony przypadek. 🤢 Nie wiem co o tym myslec. 🤢 🤢

midorada napisał(a):

Katiaa twoje obawy sa jak najbardziej uzasadnine i rozumiem, ze sie martwisz 😞 😞 Po takich przejsciach kazdy prawdopodobnie by sie bal. Zobaczysz jednak, ze wszytko bedzie dobrze. Jesli mialas takie zle sny, to w sumie dobrze. Bo mi jak cos sie sni to w rzeczywistosci jest odwrotnie 🙂 🙂 czyli, ze wszystko jest dobrze 😉

Wiem tym sie uspokajam bo mnie tez sny sie sprawdzaja na odwrot 🙂