Skocz do zawartości

Czerwcoweczki! | Forum o ciąży


Wiolka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
marta89, nie jestem doswiadczona nie rodzilam jeszcze, ja mam zlecona cesarke ze wzgledu na ryzyko utraty zycia, a powiem ci ze nie jest mi to na reke, moja kolezanka 2 tyg temu miala cesarke, do teraz ma jakis wyciek z rany , jest zle zszyta i wogole, kobiety po naturalnym porodzie szybciej dochodza do siebie, inna moja kolezanka tez miala cesarke i lezala wyła z bólu zle to przechodzila 😞 😞 i jeszcze kazali jej do dziecka wstawac.... wiadomo kazda przechodzi to inaczej. Osobiscie wolalabym rodzic naturalnie, no ale niestety nie mam wyboru.... 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    1698

  • kozinka

    2123

  • Anett

    1877

  • Tyssiiaa

    2838

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Czarna_Mamba napisał(a):
No mi tez lekarz nic nie mowil o witaminach i sama wkoncu sie go zapytałam... i tak bez entuzjazmu mi powiedzial ze jesli chce to moge sobie takie kupic 😮 troche dziwne... bylam dzisiaj u kolezanki zobaczyc małego bobaska ma 2 tygodnie dopiero 🙂 słodkosci az sie zakochalam, tez juz chce mojego utulić 😘 😘 😘 😘


z tego co wiadomo to jak czujesz się zdrowo i badania masz oki to witaminy możesz brać a nie musisz moja kumpela przez całą ciąże nic nie brala i mały urodził się zdrowy jak ryba 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarna_Mamba napisał(a):
Lekarz powiedział ,że mój bąbelek jest duży , o 0,5cm większy niż powinien 🙂 mam nadzieje ze w poniedzialek tez sie pieknie ulozy do usg 4D 🙂)


no mój w tym okresie miał 4,7 😁 więc może Ci się termin przesunie troche :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kozinka napisał(a):
Czarna_Mamba napisał(a):
Lekarz powiedział ,że mój bąbelek jest duży , o 0,5cm większy niż powinien 🙂 mam nadzieje ze w poniedzialek tez sie pieknie ulozy do usg 4D 🙂)

super no i gratulacje synka 😘
dziewczyny które wiedzą,że będą chłopcy-imiona wybrane?


Kozinka ja pomimo ,że nie wiem co będę miała to imie dla SYNA już wybrałam ;D będzie Alex 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czarna ja rozważam też właśnie takie imiona jak Ty 🙂 o chłopczyku nie myślałam bo coś mi mówi,że będzie dziewczynka,bo prócz mdłości i złego samopoczucia to reszta ciąży jest identyczna jak z Klaudią 🙂
moja kumpela z którą siedziałam w ławce w liceum jest również w ciąży i termin też ma na czerwiec ale bidulka leży w szpitalu bo ma komplikacje. w pierwszej ciąży też miała 😞
ja bym na cesarkę się nigdy nie zgodziła!! (chyba,że z konieczności) widziałam na własne oczy jak to wygląda po fakcie. kumpela z dużą wadą wzroku musiała mieć cesarkę ze względu na ryzyko utraty wzroku i po tym co po cesarce przeszła powiedziała,że nigdy w życiu nie będzie mieć 2 dziecka 🥴 babka mojego taty dostała gorączki i zakażenia i leżała chyba ze 2-3 tygodnie po cesarce w szpitalu ze zdrowym dzieckiem bo nie mogła wyjść 🥴 oj dużo by można było wymieniać 🥴a przecież nie każdy lekarz z założenia jest zły. przy porodzie siłami natury rodziłam TYLKO z położną i lekarz dopiero przyszedł na sam koniec.
opinie o lekarzu w dodatku można zebrać,poznać porodówki (ja tego nie robiłam) i wybrać najlepsza dla siebie. a jeśli są jakiekolwiek obawy o zdrowie dziecka to wydaje mi się że jeśli lekarz o tym wie i stwierdzi rzeczywiście jakiekolwiek ryzyko to napewno będą dodatkowe środki ostrożności przy porodzie,nie warto z góry zakładać złego i się martwić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć brzuszki :* ja coś dzisiaj spać nie mogłam ;/ co chwile się budziłam 😮 co do cesarki to jeżeli naprawdę istnieje zagrożenie życia lub zdrowia dla mamy lub dziecka wtedy lepiej poddać się cesarce tez mam kumpele po cesarce i równiez z komplikacjami leżała w szpitalu. Moim zdaniem lepiej rodzić naturalnie choćby dla zdrowa jeśli ciąża przebiega prawidłowo i nic Wam nie zagraża 😘 😘 Miłego dnia dziubki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzien dobry 🙂
mnie w 3 tygodniu ( w dniu w ktorym sie dowiedzialam po tescie, ze jestem w ciazy) snil sie Antek. nakrzyczalam we snie, ze mial byc Patryk i bedzie Patryk, a jak nie to Patrycja.
zawsze mial byc Julian, ale Julianna? no nie wiem.
tak czy inaczej gdyby Antek sie nie przysnil Patrykowy, to bym testu nie zrobila, wiec mu zawdzieczam imie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zuzowska napisał(a):
dzien dobry 🙂
mnie w 3 tygodniu ( w dniu w ktorym sie dowiedzialam po tescie, ze jestem w ciazy) snil sie Antek. nakrzyczalam we snie, ze mial byc Patryk i bedzie Patryk, a jak nie to Patrycja.
zawsze mial byc Julian, ale Julianna? no nie wiem.
tak czy inaczej gdyby Antek sie nie przysnil Patrykowy, to bym testu nie zrobila, wiec mu zawdzieczam imie 🙂


imię ładne wybrałaś :* ja chce własnie Alexa albo Oliwiera ;D a dla dziewczynki sama nie wiem Nikola mi się kiedyś podobało ;D albo Nina 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
/Marta89 no to naprawde sie nei dziwie, dlaczego tak sie boisz porodu naturalnego... 😞

Bylam wczoraj u gina i juz za miesiac mzoemy probowac 🙂) wiec mam tak dobry humorek.. od wczoraj, ze az sie napilam z kolezanka 🙂) hehehe...

A ja dla synka chialam Misza 🙂 ale nie wiem czy by przeszlo.. poza tym czuje, ze u mnei z synusiem moze byc problem.. same dziewczynki na okolo...

Sprawdzcie sobie plec kalendarzem chinskim, bo jestem ciekawa ilu z Was ei zagadza ;D hehe.. mozna sie pobawic troche.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandroos napisał(a):
/Marta89 no to naprawde sie nei dziwie, dlaczego tak sie boisz porodu naturalnego... 😞

Bylam wczoraj u gina i juz za miesiac mzoemy probowac 🙂) wiec mam tak dobry humorek.. od wczoraj, ze az sie napilam z kolezanka 🙂) hehehe...

A ja dla synka chialam Misza 🙂 ale nie wiem czy by przeszlo.. poza tym czuje, ze u mnei z synusiem moze byc problem.. same dziewczynki na okolo...

no Marta też się nie dziwie ,że się boisz weż poprostu przy najbliższej okazji porozmawiaj o tym z lekarzem 🤨

Sprawdzcie sobie plec kalendarzem chinskim, bo jestem ciekawa ilu z Was ei zagadza ;D hehe.. mozna sie pobawic troche.. 🙂


Sandra cieszę się ,że już za miesiąc będziecie próbować 😘 zasługujesz na to 😁 a co do napicia to pewnie korzystaj póki możesz 😁

u mnie w rodzinie wsumie kuyznka ma 4 dzieci z czego 3 chlopców, druga kuzynka też chłopca a siostra urodziła Córe :P a co do kalendarzyka chińskiego to mi tylko własnie w sierpniu wyszedł chłopak a tak prawie cały rok dziewczynka 😮 więc mam nadzieje ,że Alexiu posłucha 😁 często własnie przed ciążą bawiłam się w ten kalendarzyk i wsumie się sprawdzało w większości przypadków 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ha ha ha ja mam w tym chińskim kalendarzyku szanse na synka tylko w styczniu 😁 😁 czyli według niego powinna być dziewczynka 🙂 zobaczymy czy się potwierdzi czy nasze nazwisko wyginie bo jeśli ja nie urodzę syna to nie przedłużymy nazwiska,bo mój ma siostrę tylko która po wyjściu za mąż zmieni nazwisko,mąż ma dwie kuzynki które też nazwiska zmieniają i tyle,więc cała nadzieja w nas 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja wczoraj wieczorem siedziałam na wc z biegunką i w dodatku z głową w wiaderku i jechałam na dwie strony ☺️ do teraz mi się coś przelewa w brzuchu,mam nadzieję,że to nie grypa żołądkowa jaką przeszłam w 6 miesiącu pierwszej ciąży ale wtedy spędziłam tak bite 3 dni łącznie z nocami ☺️ a teraz narazie to były tylko dwie takie wizyty,dzisiaj jest lepiej,ale jakoś nadal się dziwnie czuję i właśnie nie wiem co jest,bo nie zjadłam nic co mogłoby mi zaszkodzić 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kozinka napisał(a):
ja wczoraj wieczorem siedziałam na wc z biegunką i w dodatku z głową w wiaderku i jechałam na dwie strony ☺️ do teraz mi się coś przelewa w brzuchu,mam nadzieję,że to nie grypa żołądkowa jaką przeszłam w 6 miesiącu pierwszej ciąży ale wtedy spędziłam tak bite 3 dni łącznie z nocami ☺️ a teraz narazie to były tylko dwie takie wizyty,dzisiaj jest lepiej,ale jakoś nadal się dziwnie czuję i właśnie nie wiem co jest,bo nie zjadłam nic co mogłoby mi zaszkodzić 😮


uuu współczuje 😞 ja wczoraj tez o malo głowy i wiaderku nie mialam tak mnie głowa bolała ;/ a jak sie przebudzilam to myslalam ze zawał bede miec tak mnie w serduchu bolało 😞 a dzisiaj taki głodomor mi sie załaczył ze na raz 2 bułki zjadłam wczoraj niestety nie byłam w stanie 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny!

Moj porod jak juz wam kiedys pisalam byl potworny i nieludzki wiec jak czytam o tym co piszecie to az mnie skreca od srodka. Wiadomo, ze kobieta ktora urodzila sn bez komplikacji bedzie zawsze mowic, ze taki porod jest najlepszy, no bo jest ale niestety zdarzaja sie komplikacje i w takim wypadku cc jest uzasadnione. Ja osobiscie w tym momencie czuje paniczny lek przed porodem, jezeli mialabym rodzic sn bo jakis jebniety lekarz tak sobie wymysli (jak bylo ostatnio) to pozwe ich wszystkich do sadu, jak jeden maz i osobiscie wbije mu pazury w oczodoly. Moja rekonwalescencja po cc trwala 2 dni i juz wszystko przy dziecku robilam sama. Komplikacje zdarzaja sie i przy porodzie sn i cc, nie daj Boze zeby ktorejs z nas to sie przytrafilo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiolka napisał(a):
Czesc dziewczyny!

Moj porod jak juz wam kiedys pisalam byl potworny i nieludzki wiec jak czytam o tym co piszecie to az mnie skreca od srodka. Wiadomo, ze kobieta ktora urodzila sn bez komplikacji bedzie zawsze mowic, ze taki porod jest najlepszy, no bo jest ale niestety zdarzaja sie komplikacje i w takim wypadku cc jest uzasadnione. Ja osobiscie w tym momencie czuje paniczny lek przed porodem, jezeli mialabym rodzic sn bo jakis jebniety lekarz tak sobie wymysli (jak bylo ostatnio) to pozwe ich wszystkich do sadu, jak jeden maz i osobiscie wbije mu pazury w oczodoly. Moja rekonwalescencja po cc trwala 2 dni i juz wszystko przy dziecku robilam sama. Komplikacje zdarzaja sie i przy porodzie sn i cc, nie daj Boze zeby ktorejs z nas to sie przytrafilo.



Mam nadzieje ,że u Nas nic złego się nie zdarzy i każda urodzi szybko i bez problemowo :* buziaki brzuszki idę sprzątać bo dzisiaj impreza rodzinna i musi być błysk 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiola ja mam na myśli sytuacje kiedy nie ma komplikacji 🙂 zresztą Ty już tego doświadczyłaś,swoje wiesz,bo wiesz jak to u Ciebie wyglądało, ale rozwala mnie jak słyszę np od kumpeli która nie urodziła ani jednego dziecka,że poród sn jest okropny i tylko cc jest najlepsze 😠spotkałam się przed moim porodem z pytaniami czy wybieram poród naturalny czy decyduję się na cc i jak mówiłam że naturalnie to słyszałam- no chyba nie chcesz się tak męczyć 20 godzin? od osób które nawet w ciąży nie były 😮 😮 a ja na to -skąd wiesz? i odpowiedź -bo tak podobno jest 🤢 albo - bo tak słyszałam 🤢
moje zdanie jest takie,że jeśli nie ma komplikacji,przeciwwskazań to nie ma potrzeby na cc tylko temu,że ktoś powiedział,że tak łatwiej. łatwiej może jest w trakcie samego porodu,ale potem dochodzenie do siebie jest ciężkie (wiadomo,może nie u każdej kobiety). a kobiety które nie urodziły jeszcze i nie wiedzą czego można się spodziewać nie są w stanie wiedzieć jak to będzie już tam na porodówce i zupełnie bezsensowne jest opieranie się na opowieściach 🥴 ja wszystkie opowieści wyśmiewałam w momencie ich opowiadania i bardzo szybko zyskałam to,że nikt mnie już nie straszył porodami 🙂 i szłam ze stoickim spokojem rodzić bez wód w brzuchu z uśmiechem na buzi i hasłem-co z tego że wody odeszły godzinę temu jak mnie nic nie boli?? 😁 😁
marta Twoje obawy są uzasadnione i Cię rozumiem,ja też mam zagrożenie chorym dzieckiem,ale co to da,że od początku ciąży będziemy się nakręcać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...