lala89

Madziu będzie wesoło, no i dzieciaczki będą się kumplować 🙂

yenefer dla mnie vector, kolor 16 lub 8b. My chcemy prawdopodobnie ten - zielony: http://allegro.pl/hit-2011-wozek-quatro-makalu-4-fotelik-quatro-i1809454730.html ale te twoje tez śliczne.. Spakowałąm część rzeczy do szpitala: Moja lista: 2 Ręczniki 2 Koszule Stanik do karmienia Szlafrok 2 pary skarpetek 3 Podkłady na łóżko 90x60 20 szt. podkładów poporodowych Bella 5 par majtek wielorazowych z siateczki 10 szt. Wkładek laktacyjnych Dziecko: 27szt pampersów Huggies Newborn 1 1 paczka chusteczek nawilżających Huggies Newborn 1 pudełeczko patyczków higienicznych 2 pieluszki tetrowe Niedrapki i cieplejsze skarpeteczki Brakuje: Dla mnie: dokumpenty! Żel do higieny intymnej (taki żeby nie podrażniał po nacięciu krocza) Szczoteczka do zębów, pasta, szczotka do włosów, szampon, ew. kosmetyki Sztućce, kubek, woda mineralna niegazowana. Dla dziecka i ew. dla mnie Oliwka bambino, krem bambino, mydełko bambino (jeszcze do przemyślenia) Tylko dla dziecka: Ubranka (niekoniecznie – u nas w szpitalu ubierają w szpitalne, jeżeli masz swoje to nie wrócą) Kocyk (nawet jeśli nie będzie potrzebny, to mąż go weźmie) jednak to będzie listopad Planuje też zabrać smoczek dla dziecka A na wypis przygotuje osobną torbe która zostanie w domu – Moje ubrania Dla dziecka: ubranka, kombinezon, rożek, kocyk. Jakieś czekoladki albo coś takiego – dla personelu (dostaną jak będą się nami dobrze opiekować 😁 ) bo pewnie mąż zapomni w tym wszystkim..

mi Maja dupcie wystawia 😁 Nigdy się tak nie cieszyłam jak ktoś mi tyłek poazał 😉

no tak.. ale jeśli bede w wannie w ciepłej wodzie.. 🤪

mnie też ta wersja się podba.. wiecie ja się zastanawiam nad tą kąpielą - jak to jest. Bo wiele dziewczyn bierze kąpiel - lub prysznic przed porodem.. A ja mam obawy ze jak zaczną się jakies skurcze i wejde do wanny się zrelaksować to mogłyby mi wody odejsc i mogłabym o tym nie wiedzieć.. ? Nie mam pojęcia jakie to uczucie..

Hej dziewczynki, ja już po śniadanku (dwie kromki z szynką konserwową jajem i majonezem plus mega ubek herbaty..) Ale te jajko to chyba nie był dobry pomysł bo mi się jakoś odbija po nim.. :/ i miej tu kobieto smak na jajo, eh. Marinel niestety nie mam pojęcia co to może być.. Koleżanka niecały miesiąc temu urodziła Olę. Podpytałam jej co i jak przy porodzie.. Mówi że jej bardzo pomogło to, że poszła zobaczyć oddział wcześniej (rodziła w Dąbrowie Górniczej), pomocna jest też obecność męża czy osoby bliskiej podczas porodu. Pytałam o znieczulenie, nie dostał go bo dają je jedynie wtedy kiedy naprawde potrzeba i tylko wtedy kiedy jest anastezjolog. Mówi, że ból do zniesienia i wcale nie ma aż tak źle. Dostaje się znieczulenie jak szyją krocze (uff). Wszystko zależy od organizmu, mówi że obok rodziła babeczka i jak miała rozwarcie na 2cm to juz krzyczała że nie da rady. Pytałam też, jak jęj męzulek to przetrwał.. powiedziała że była zaskoczona bo mężowi bardzo się podobało Mówił że lepsze niż discovery.. i jednak faceci są pierwsi - tzn oni widzą dziecko pierwszy raz, przecinają pępowine itd.. A mała Ola ma się świetnie.Pytałam jakich kosmetyów używa dla niej - wszystko z serii nivea baby. I to od początku kąpie małą w tym płynie 2w1 i małej nic się nie dzieje, a do tyłeczka poleca linomag krem z witaminami bo świetnie nawilża i fajnie się kupke potem ściera 😁 Ogólnie używa oliwki i kremu z bambino - też od początku. A chusteczki z clinic Aha, jeszcze pisała o alarmach porodowych.. mówiła że od tygodnia przed porodem czuła skurcze, takie jak przy miesiączce, ból do wytrzymania i były dość reguralne co 5min, więc myślała że to już a tu jeszcze nie. Ale jak dostała tych realnych to mówi że ból więszy, że ledwno na nogach można ustać - i że nie straszy tylko chce pomóc. Bo w necie sie naczytała, że jak są reguralne co 5min to żeby jechać do szpitala. Także na takie alarmy też mogę być przygotowana. Ogólnie emocje przy porodzie są tak duże że zapomina się o wszystkim 🙂

mnie też się vector podoba.

Też trzymamy kciuki za jadwige.. Niech maluszek jeszcze troszku poczeka. Przynajmniej dwa tygodnie! Cherry czytam lekcje 😉 i wiele się uczę.

Cherry fajny ten fotel.. ja chciałabym bujany ale ceny jakieś takie wysokie, a potrzebowałabym go tylko na okres karmienia i usypiania małej podoba mi sie bardzo ten http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20116721/ ale cena-no masakra ten też fajny , ale bez podpórki na rączki i mało miejsca na plecy wiec gdyby nam się usnęło mogłoby być niebezpiecznie 🤢 http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50039552/

cherry a jaki fotel do karmienia kupiłaś?

no właśnie wkładki 🙂 mogą być przydatne, ja dopiszę jeszcze podkłady na łóżko - gdyby krwawienie było mocniejsze..

Marinel, z tej listy to ja mam 1,4,5,6,7,10,11,12 także jeszcze mi brakuje kilku rzeczy 🙂 ale mam jeszcze chwilke na to. Co do tych kaftaników które poszarzały.. to ja polecam kupić wybielacz bielinek (u mnie cena aż 2,90:silly 🙂 i do tego saszetke z vanisha obojętnie czy odplamiacz czy wybielacz i ewentualnie sode.. Wrzucasz ubranka do miski zalewasz bardzo gorącą wodą i dodajesz te paści. Ja taki sposób wynalazłam na swoje poszarzałe rzeczy. Ten bielinek fajnie sprawdza się jako odplamiacz.. ale trzeba uważac co się wrzuca, bo czasami kolorki mogą się zmienić. Ja tak ''odnowiłam'' kilka rzeczy dla Mai z lumpka, i wyglądają naprawde jak nówki. Potem wyprałam dwa razy i jest git! Zawsze możesz spróbować bo koszt tego bielinka jest superancki - drożej wychodzi saszetka z vanisha ale efekt jest zadawalający. A w domu zawsze przyda się wybielacz..

Jaka fajna lista! nawet sobie zapiszę 🙂

Marinel, pochwal się co włożysz do tej torby 🙂

lenymamo to niesprawiedliwe.. wkurza mnie że państwo tylko patrzy jak wyłudzić od nas kase, jeżeli rodzisz dziecko powinnaś dostać becikowe tak czy inaczej! I wcale nie powinno to zależec od tego czy chodzisz do lekarza 500 razy czy tylko 3 razy podczas całej ciąży :/

shelby coś dla ciebie: http://allegro.pl/lozeczko-materac-kp-posciel-11ele-gratis-przewijak-i1824220409.html http://allegro.pl/lozeczko-safari-materac-gk-przewijak-gdansk-i1822297633.html

🙂 jak byłam kiedyś u ginekoloda po tabletki anty.. to tam była babeczka w baaardzo zaawansowanej ciąży i popijała właśnie colę.. Obok niej siedziała jej mama i mówi ''nie powinnaś tej coli tyle pić'' a ona na to się uśmiechnęła i powiedziała ''jula urodzi się czarna'' 😁

a mi dodatkowo sprite wchodzi z limonką lodem i miętą..

shelby, coś chyba wspominałaś o tym.. ale jak to się stało?

Jadwiga trzymam kciuki :* to już 35 tydzień więc trzeba być na baczność 😉 może tylko sprawdzą dokładnie co i jak i wrócisz do domku

oj cherry superanckie tematy wyślesz! 😁 już jestem podjarana! 😉 heh, a co do zasypiania to wydaje mi się , że z tym nie będzie problemu 😁 bo zasypiac bedziemy szybko ale jeszcze szybciej bedziemy wstawać 😁 Ja na początku bede chyba wstawac na każde jęknięcie mojej córki, a może mi się tak tylko wydaje 🤪 No i zjadłam śniadanko bułe i rogala z masłem, ale kakao uciekło.. bo jakoś brakło mi na nie ochoty.. za to cała szklanka coli poszłaaaa :/ to moje uzależnienie.. A jak szłam do piekarni i pomyślałam że ja bede karmić to już wcale nie powinnam jej pić - to wstąpiłam do delikatesów i kupiłam 2l. I tak oto znów pojawiła się cola w domu.

Ja jestem ciekawa ile moja kruszynka waży 😁 Właśnie zjadłam pierwsze śniadanko - danio truskawkowe, i zaraz zmykam dospać. Mała budzi się w nocy średnio co 3godziny (po 23.00, chwile przed 3.00 i o 6.00 ). Tak się zastanawiam czy jej już to zostanie, a o 6.00 to już bardzo była wyspana bo buszowała ile wlezie. Maż szykował się do pracy, a ja gładziłam sobie brzusio 🙂 przed wyjściem dostałam buziaka i pyta : ''mała śpi?'' no to ja mówie że nie, bo właśnie wypięła tyłeczek - no to oczywiście dorwał się tatusiek do brzucha i głaska i tuli tą naszą dupinke.. a ja się śmieje i mówie że ''to pod molestowanie podchodzi'' 🙃 Yenefer, widocznie tak mu zależy żeby sprzedać ten wózek jak wcale.. Tak jak cherry pisała, z łóżkiem mógłby być problem żeby je jakoś zapakować.. ale z wózkiem nie powinno być problemu, tyle osób sprzedaje wózki przez przesyłke. Jak jeszcze mówisz że na wasz koszt to już całkiem. Pewnie jak nie dostanie żadnych ofert to bedzie żałował. A najlepiej to mu chyba pasuje żeby ktoś zadzwonił do drzwi, odebrał wózek i zostawił jeszcze jakiś ''napiwek'' za to. Ja zmykam dospać (pewnie do 10.00) bo posprzatane mam, psiak śpi jak zabity, więc co tu robić. Potem wyskocze do piekarni po świeży chleb, bułeczki i rogale 🙂 ciekawe co na śniadanko wciągne 😁 Chodzi za mną gorące kakao i rogal z masełkiem..

oj to duży chłopczyk 🙂 dobrze że wszystko jest ok 🙂 teraz moge iść spać :* dobranoc!

czekałam 🙂

no nareszcie :*