Skocz do zawartości

lala89

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1089
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lala89

  1. całkiem fajne filmiki 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=KJiYBryprcE&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=i5hAWohZxHE&feature=related
  2. a mnie się oczka kleją.. chyba pojde spać.
  3. na gardełko polecam syrop z cebuli 🙂
  4. no właśnie zaczynam się martwić czemu się nie odzywa bo wizyte miała przed 9.00
  5. ciekawe jak tam Cherry po wizycie!
  6. cudeńka http://allegro.pl/carter-s-komplet-polarowy-bluza-spodenki-6m-9693-i1829660225.html http://allegro.pl/carter-s-polarowy-dresik-niemowlecy-3m-1028-i1821545968.html http://allegro.pl/carter-s-2-czesciowy-dziewczecy-komplet-18m-9893-i1831129161.html http://allegro.pl/carter-s-polarowy-dresik-niemowlecy-0-3m-1031-i1821540909.html http://allegro.pl/oryginalny-kombinezon-z-futerkiem-pajacyk-6m-9769-i1829660216.html
  7. można w naczyniu zanim bedzesz zapiekac tez plac masełkiem.. ale ja nie lubię dużo masła.
  8. ella, gotuję ryż w woreczach(4woreczki) na mleku, tre jabłka na duże wiórki(cała micha jabłek) - do nich dodaje cukier cynamonowy, cukier waniliowy, cynamon - wszystkie proporcje wg upodobań, ja lubie baardzo cynamonowo więc sobie nie żałuje 🙂 Potem jak ryż już jest mięciusi, układam w naczyniu żaroodpornym najpier ryż(z dwóch woreczków) jabłka i znów ryż (z 2 woreczków) i zapiekam w piekarniku przez godzinke. Potem wyciągam , kłade na talerz polewam rozpuszczonym masełkiem i posypuje cukrem. Ja mam naczynie z pokrywką - żeby ryż nie zrobił się suchy..
  9. judzia brzmi świetnie! zrobie sobie coś takiego w piątek, ale już bez jabłek żeby się nie powtarzać 🙂 ale zjadłabym truskawek!!!
  10. Yenefer, więc problem z głowy.. Faktycznie skoro to taki problem dla sprzedającego :/
  11. Martko ja tez mam wizyte u gina 11.10 🙂 Oszczędzaj się bardzo skoro szykja troszku skrócona! :*
  12. Hej dziewczynki! Dziś wstałam o 10.44 😮 śpię coraz więcej i dłużej. Ogarnęłam mieszkanko i tak się zastanawiałam co na ten obiad zrobić. Więc zrobiłąm pieczarkową, a że jabłek dużo na ogródku to na drugie ryż na mleku zapiekany z jabłkami i cynamonem , pyszotka! Zrobiłam pranie, i zjadłam zupke Teraz czekam na drugie danie 😁 Ja miałam świetny sen.. śniło mi się że poród się zaczął - mąż był obok. Urodziłam śliczną dziewczynke, ale wyglądała jak dziecko 3 miesięczne 🤨 i tak sen mi się bardzo podobał bo tuliłam ją do siebie itd.. ii nie wiem czemu ale nazwaliśmy ja Alicja, podoa mi się to imie strasznie, ale siostrzyczka tak ma. No i z tej gorszej strony.. w nocy bolał mnie brzuszek i był dość twardy.. Wstałam siku ale ledwo doszłam do łazienki.. Maja się wierciła, więc nie wystraszyłam się tak bardzo. Wtuliłam się do męża i poszłam spać. Może dlatego spałąm ta długo.. I tak się zastanawiam czy ten brzuś nie bolał przez nasze wczorajsze baraszki.. Musimy jakoś je ograniczyć ☺️ Yenefer, ten wózeczek biały śliczny, tylko też bałabym się mieć wózek w tym kolorze.. Chociaż patrząc na niego jest w bardzo dobrym stanie, a przecież też był używany przez dzieciątko. Ciekawe jak tam Cherry po wizycie 🙂
  13. ja mykusiam juz spać :* kolorowych snów :*
  14. ja jak poszłam na nfz w marcu i powiedzialam ze jestem w ciazy i chce sie zapisac, to kazali mi przyjsc w lipcu 😮 i tak wylądowałam prywatnie , no i tak tez zostalam. Aniu, ja nawet lekarzowi nie sgeruje zeby byl przy porodzie, bo wiecej dzialaja polozne. Jedyny plus to taki (kumpela do niego chodzila i mi opowiadała) ze jak rodzisz to on pozniej dogląda co u ciebie. Przychodzi maluszka odwiedzic 🙂 no zobaczymy jak u nas bedzie
  15. No to faktycznie sobie liczy za wizyte.. Ja chodzę prywatnie co 3 tygodnie mam wizyty i płacę 120zł (chyba że biore filmik to dodatkowo 30 co dla mnie też jest śmieszne) ale na szczescie moj lekarz jest taki, że wszystkie skierowania załatwia mi na NFZ raz jak miałam plamienia, a nie było go w swoim gabinecie to przyjął mnie w szpitalu gdzie miał dyżur (i nie wzial za to ani grosza). Zgarnął mnie z korytarza bez zadnej rejestracji itd.. zrobil badanie i usg. Takze za to ma wieliego plusa u mnie, dlatego u niego zostalam. No i ma dyzury w szpitalu w ktorym bede rodzic.
  16. Aniu, wizyty mamy bardzo podobnie - bo my wizyte mamy 11.10 Ja właśnie porodu się nie boje i mam nadzieje na poród naturalny. Może to śmieszne, ale miałam wycinany wyrostek i po wyrostku długo wracałam do formy.. tzn z łóżka wstałam już rano a zabieg miałam po 23.00 ale miałam wybór że albo wstane i pójde siku albo mi cewnik założą. Więc poszłam. bolało :/ Potem 2 tyg minęły żebym zaczęła praktycznie normalnie wchodzić i schodzic po schodach.. Blizne mam małą bo jakieś 3cm.. i właśnie myśl o cesarce i większej ranie mnie przeraża. Dlatego o niej nawet nie myśle i dopuszczam do siebie tylko poród sn. Ale opinie po cesarkach są rózne. Kumpela ostatnio miała, i fakt mówi że było ciężko na poczatku ale potem już ok. A znajoma która ''załatwiła'' sobie cesarke bo stwierdziła że się męczyc nie bedzie dochodziła do siebie pół roku 😮 a przez 3 miesiące nie chciała wstac nawet do dzieckoa, wiec wszystko robił jej mąż 🤨 ale to taka madam cipcip 🤔
  17. Ja też się melduję 😉 Jakoś szybko zleciał ten weekand. Jestem zmęczona, jutro chyba pośpię do 12.00 😁 Tak się zastanawiam co zrobić na obiadek, chciałabym coś dobrego ale i ''szybkiego'' Cherry lekcje fajne. Duużo z nich można się dowiedzieć. Ja jakoś nie boję się porodu, a nawet nie umiem doczekać! Pewnie stres jeszcze przyjdzie. Mąż wreszcie się ogarnął i zaczął mi pomagać. To jest taka pierdoła - ale i tak go strasznie kocham 😉 No właśnie.. Bo wiecie tak się zastanawiam jak to jest z tym ''kochaniem'' 😁 Nie mamy z mężem oporów w tych sprawach, czasem trzeba bardziej uważać na ten nasz brzuszek.. no ale czy to normalne że my jeszcze się bzykamy ☺️ bo wszystkie moje znajome co są w ciąży to już dużo wcześniej sobie odpuściły. I nie wiem czy to na tym etapie jest bezpieczne dla dzidziusia. A libido ja maaam 😮 i mąż też jakoś nie traci..
  18. Cherry wózeczek pierwsza klasa! Super że porowiec się znalazł! Co do tego filmiku to faktycznie jest dość ''mocny'' tak jak pisałam wcześniej. Ale był kręcony jakiś czas temu.. więc teraz sale porodowe itd wygląda troche inaczej. Ale spokój tej babeczki co rodzi.. no ja ją podziwiam! Co do nacinania krocza- w 100% zgadzam się z Tobą Gosiu, warto je naciąć, bo nacięte szybciej się zrasta niż pęknięte. A przed nacięciem dostaje się znieczulenie. Dzisiaj zrobiłam generalny porządek w łazience! jestem z siebie dumna 😁 Wyczyściłam wszystko w mleczku cif, fugi kafelki wanne.. Oczywiście potem musiałam wszystko myć jeszcze raz w zwykłym uniwersalnym płynie (też z cifa - polcam w 100% bo świetnie pachnie i czyści , taki niebieski brillance czy jakoś tak ) Potem jeszcze wypolerowałam wszystko w płynie do mycia okien. I wszystko błyszczy i się świeci. Umyłam okienko, wyprałam i wyprasowałam firanke. Także łazienka gotowa na przyjście maluszka!! 🙂 bo taki generalny porządek robię raz na pół roku. Planuję pomyć jeszcze okna, ale myśle że to jeszcze wcześnie, wiec poczeam z miesiąc, żeby też wszystko było gotowe i czyste jak mała przyjedzie do domu. Mam nadzieje że dam rade ! GOSIU! GRATULACJE! pewnie się cieszysz 🙂 Ja pamiętam jak mój mi się oświadczył.. Byliśmy w górach na wyjeździe, brałam kąpiel a on wszedł do łazienki w bokserkach klęknął przy wannie i pyta czy za niego wyjde pokazując mi pierścionek w pudełeczku. Tak mi się spodobał ten pierścionek że go założyłam i się nim ''podniecałam'' a on tak klęczał i pyta to tak czy nie 😁 potem wlazł mi do wanny 😁 a tu zdjecie pierścionka 🙂 fajnie tak powspominać..
  19. martka, to naprawde świetna okazja! cherry, encyklopedia tzn e lekcje pierwsza klasa! Z pierwszej lekcji dowiedziałam się wiele więcej rzeczy niż z 1000 przeczytanych stron internetowych. Reszte lekcji zostawiłam sobie na poszczególne dni 😁 Mnie pomógł jeszcze ten filmik, jest dość stary i ''masakryczny'' ale nie wiem czemu mam do niego sentyment. Na początku mnie przeraził, a jak mąż go obejrzał to stwierdził.. ''wiesz kochanie, przecież ja cię moge trzymać tylko za ręke i być w górnych partiach, głaskać po główce..'' 🙂Także jak ktoś lubi takie filmiki to polecam.. http://www.dailymotion.com/video/xaz6ac_porod-prawidyowy_tech A ten reniferek, przeuroczy! Jak na niego spojrzałam, to wyobraziłam sobie, że mam już większe dzieciątko i przychodze ze szpitala chwile przed świętami z drugim dzieciątkiem w takim stroju.. i mówie że to prezent na gwiazdke 🙂 Jejciu ale ja mam wyobraźnie 😁 Co do wózeczka, my zdecydowaliśmy się na makalu, cenowo 3w1 1200zł , zamówimy początkiem listopada. Maja ma główke dość niso, bo brdzo ją czuje.. tzn czuje że tam ją ma 🙂 i jak ma czkawke to tez bardziej ją odczuwamy. Taki mały skarbuś i tak ja ta czkawka męczy, aż mi smutno czasem. A dziś w nocy zauważyłam, że ciężko mi już przekręcić się z boku na bok. No i wstawanie z pozycji ''płaskiej'' też już nie takie łatwe 😁 U mnie słoneczo, a na obiadek będzie GRILL
  20. madziu, odpoczywaj! Ja za jakieś 3 tygodnie pomyje wszystkie okna, żeby być już przygotowana na nasze maleństwo. Ale jak źle się będe czuć, albo brzusio będzie bolał to sobie odpuszcze. Już chciałabym 23 październik! 🤪
  21. jej zjadłam cały talerz leniwych naszej gosi, do tego wypiłam soczek przecierowy.. i pękne zaraz. Maja grzecznie śpi, więc ja też się położe na poobiednią drzemke.. a zaraz ciąża z zasoczenia na tlc :* bede potem
  22. cherry ja nie oglądam polityki już, bo to nie na moje nerwy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...