Cherry

😜 robie 😜 młodą 😜 kapustkę 😜 mniam 😜 mniam 😜

to to ja wiem hehehe 😁 ale taką z termometrem elektronicznym ?

Marinel napisał(a): fajny kombinezonik dla chłopca. Zastanawiam się czy na połówkowym dzidzia ułozy się tak że pokaże czy jest chłopcem czy dziewczynką bo kolejne usg dopiero w 30 tyg więc nie wiem czy wytrzymam z ciekawości. Z drugiej strony kupie wszystkie rzeczy uniwersalne i będą dla kolejnych dzieci 🙂 Mówiłam Wam że widziałam fajną wanienkę z elektronicznym termometrem na dnie 🙂 Fajna i chyba jakieś 40zł kosztowała. a gdzie taką wanienke można kupic?

gosiaq napisał(a): ładniutki 🙂

kukunari napisał(a): Biedactwo 😞 Pewnie dadzą Ci jakieś extra mega wielkie globułki dopochwowe które jeszcze lepiej się potem pienią 😁 sama brałam ostatnio bo grzybicy nagle dostałam... ale nie wiem skąd... chyba w ciąży wszystko możliwe 😁

Marinel napisał(a): Skąd ja znam te gadanie :P hehe u mnie jeszcze w zakręt wchodzisz jak traktorem..... Czemu nie wrzucisz 5 (po jaki kij pytam się)... itp...itd ach Ci nasi mistrzowie kierownicy :P Jak piwko wypija to wtedy fajnie że kobita poprowadzi a tak to nie :P Ten przypadek to kobieta która mimo szybkiego transportu śmigłowcem do szpitala zmarła 😞. Dziecka też nie udało się uratować 😞. Była w 9 miesiącu ciąży 😞

paula_jot napisał(a): To ostrożnie jeździć proszę 🙂

paula_jot napisał(a): To ostrożnie jeździć proszę 🙂

Kombinezonik będę kupowała w rozmiarze 74 🙂

wiesz to chyba nie ten przypadek bo to stało się w dolnośląskim... Fakt nie przeżyła przez jakiegoś popieprzonego tirowca który akurat wtedy musiał wyprzedzać... 😞 Tragedia i brak słów. Ja w czwartek muszę jechać bo mieszkam 30 km od Wrocławia a lekarza ma we Wrocku. Zawsze jeżdżę przez wioski bo trasą którą widzę z okna (leci jak A4 czyli Wrocław-Opole- Katowice-Kraków) nie zamierzam... jeszcze teraz gdy wprowadzono ten nowy system opłat dla przewoźników - a Ci stwierdzili, że będą teraz unikać autostrad bo drożej :/

Ej dziewczynki nie czytajcie i nie szukajcie nie ma sensu jeszcze bedziecie się martwić i bać jak ja. A to wystarczy. Jeździć ostrożnie i patrzyć się w lusterka i na pierwszeństwa i tyle. Chociaż to nie była jej wina.

W sumie nie stało się nic nikomu z moich biliskich czy też znajomych ale tragedia okropna chodzi o ten wypadek samochodowy tej dziewczyny w ciąży - to zdarzyło się wczoraj koło Trzebnicy 😞 Tak jakoś usłyszałam o tym w tv i siedzi mi to strasznie w głowie.

hej, też bym gdzieś pojechała pooglądać ale boję się usiąść za kółko... po tym wczorajszym wypadku. Strasznie mi to siedzi pod czaszka 😞 W czwartek będę musiała się przemóc bo do lekarza ale już mam stresa... 😞

Ja minimalnie będę kupowała rozmiar 62. 56 pomijam. Po pierwsze jeśli moja dzidzia urodzi się ciut mniejsza to ubranka będę miała od mojej koleżanki. Po drugie zawsze można kupić. Po trzecie moja bardzo dobra kumpela namówiła mnie bym mało kupowała bo dzieciątko zmienia rozmiar co 3 tygodnie więc bez sensu. Po czwarte kupię kombinezon - większy by przydał się na całą zimę i naprawdę parę komplecików do szpitala i zaraz po wyjściu - więcej nie kupię w rozmiarze 62 bo na bank dostanie od babci - już zapewne chomikują i od szwagierki 🙂 która ledwo ledwo od zakupów się powstrzymuje 🙂 Nastawiać się będę na 68 lub 74 🙂

fotka jest rewelacyjna - faktycznie wygląda jak siostra zakonna hahaha 😁

mdg87 napisał(a): szkoda że nie ma 68 ... 😞 chociaż nie bo moje dziecko na pewno będzie duże wiec się wstrzymam. Ale komplecik idealny 🙂 i boski 🙂 Kupuj kochana i się nie zastanawiaj.

a który rozmiar bierzesz?

się zmęczyłam .... a moje malutkie tam skacze.... 😮

Szczerze mówiąc dopóki kogoś bliskiego bardzo nie spotka ta choroba i walka z nią człowiek nie zdaje sobie sprawy z jej istnienia... po prostu zyje obok. A wszystko inne jest ważniejsze... niż zdrowie...

madzia_m3 napisał(a): Magda choroba mojego brata nauczyła mnie to samo.... Jak on zwykł mówić że zły stan zdrowia to jest problem a inne kłopoty to tylko sprawiczki do przejścia... Brawko dla Ciebie 🙂 i dla Gosiaqa do jasnej ciasnej również 🙂

Marinel napisał(a): ehh no właśnie te ciasteczka..... zjadłam już 5 i od jutra nie jem słodkiego 😁 naprawdę 😮 Idę się poruszać (ćwiczyć czy zwał jak zwał) z moimi niezawodnymi kompanami od ruchu czyli rurą od odkurzacza i mopem 🙃

Shelby napisał(a): oby! 🙂 Ja nie przez lubego to przez nasze małe pociechy które będą darzyły lub darzą nas miłością bezwarunkową... 🙂

gosiaq napisał(a): Gosiaq sama prawda 🙂 Są czasami dni gorsze kiedy niepewnie zerkamy w lustro, ale więcej jest dni kiedy zerkamy i kogo widzimy... Piękną, zrealizowaną, kochaną i kochającą kobietę - jednym słowem szczęściarą. Czegoż chcieć więcej?

...generalnie mam w nosie! mam fajna rodzine, kupe marzen w glowie i jestem szczesliwa, ze mamy siebie 🙂 I o to chodzi Gosiaq ! Jedne marzenia się realizują, następne przychodzą - im bardziej wyczekane tym lepiej smakują.... 🙂 Czas leci a my nadal piękne byłyśmy, jesteśmy i zawsze będziemy... 🙂 Do tego jesteśmy szczęściarami - nosimy nowe życie pod sercem... Do tego byłyśmy, jesteśmy i będziemy kochane... 🙂

ja mam na brzuchu - zawsze miałam.... mam to gdzieś i tak jestem piękna 🙂 hahaha wszystkie jesteśmy piękne 🙂