martka3

Cherry jak będziesz karmić piersią to na bank Ci termoopoakowanie nie będzie potrzebne, ja używałam przy jakiś wyjazdach termosu z wrzątkiem i mieszałam wrzatek z zimną wodą i robiłam mleko. Temoopakowanie czasami w upały na spacerze, żeby herbatka się nie zepsuła, albo potrzebna była woda tylko na jedną porcję mleka. Tak, że ze spokojem możesz poczekać tym zakupem, aż nie uznasz że potrzebujesz.

Gosiaq wszystkiego najlepszego. A poza tym dzień dobry i miłego dnia życzę wszystkim brzuszkom.

Fajnie mięc tak troskliwego meża ale mój do nich nie należy a do kompletu jest balaganiarzem tak więc i za bardzo nie pomoże - no, poda dzieciom i kotu śniadanie, ale dokłada też roboty . Dobrze, ze mam rodziców za ścianą to on mi bardziej pomogą, tata weźmie dziewczyny na dwór , mama pomoże w domu - czy też po prostu dziewczynki siedzą u nich. Ale dzisiaj cały dzień ich nie będzie, męża też, więc siedzę z nimi sama, a później jeszcze przyjeżdza koleżanka (Ulki chrzestna), której nie widziałam prawie 2 lata bo pracowała na uniwersytecie w USA, tak, że trzeba przygotować obiadek jakiś lepszy, na ciasto już nie mam siły i będą ciasteczka z torebki. Pożaliam się ale jest dopiero 10 a ja już jestem zmęczona. 😞

Hejka! Wróciłam niedawno od gina, stwierdził miękką i skróconą szyjkę na szczęscie zamkniętą (od wewnętrznej), mam się oszczedzać i przynajmniej 2 godz. dziennie leżeć. Zmniejszył mi dawkę asparginum ale dorzucił luteinę dopochwowo. Mam nadzieję, że to wystarczy i mój synuś poczeka z narodzinami jeszcze trochę. To idę się położyć.

Szczerze mówiąc, ja żadnych ubranek pościeli itp. (dla obu dziewczynek i teraz) nie prałam w proszku dla dzieci tylko persilu lub vizirze i nie miały problemów ze skórą ale zdaję sobię sprawę, że należę do absolutnej mniejszości 😁 Aha któraś z Was pytała o Johnsona - ja mam zamiar używać płyn do mycia ciała i włosów 3 w 1 (wcześniej nazywał się top to toe) bo i tak go mam w domu bo Ulkę w nim kąpie.

Dzieki za info o bepanthenie - kurka wodna jak to się zmnienia, 2,5 roku temu było dobrze, teraz źle i sobie teraz myśl, na ile to zaszkodziło dziecku.

gosiaq napisał(a): Wydaje mi się, że wymieniłaś wszystko - ewentualnie jeszcze bepanthen (lub coś w tym stylu) do smarowania sutków - chociaż ja nie mialam a smarowałam sobie dopiero w domu.

Ania super brzusio Cherry nie kuś

Lala widzę, że wanienka pod kolor przewijaka, mam do ciebie prośbę - czy mogłabyś zmierzyć jakie są wymiary tego materacyka/przewijaka po rozłożeniu tych boczków na płasko, z góry dzięki

A właśnie apropo kotów. Mam w domu 3 tygodniowe kociaki i potrzebowałabym porady na temat "rozszeżania" im diety, nauki korzystania z kuwety - co i kiedy nalezy robić, bo nie wiem ☺️ 😞 🥴

Koty podobno nie lubią zapachu cytryny - możesz sprawdzić na swoim Józku Ja na obiad robię klopsy, ziemniaczki i duuuuużo brukselki (uwielbiam i moge ją jeść przy cukrzycy - hurrrrra)

Gosiaq koty coś lubią dzidziusiowe posłania, nasz poprzedni kot jak tylko nie zauważyłam to już był w łóżeczku Ulki, a nagminnie układał się w wózku - oczywiście z głową na poduszce 😁 😁 😁 😁 😁 Aha ze spaniem w nocy niekoniecznie musi być źle, moje córki budzziły się tylko na jedzenie, przy czym Gabi jak miała 2 miesiące a Ula 3 miesiące zaczeły przesypiać całe noce tzn. pobudka 6 - 7 rano.

Lala widzę, że nakupiłaś róznych kosmetyków, chciałabym zwórcić Ci uwagę tylko na jedno, że lepiej nie mieszać za bardzo producentów bo jak maluszka coś uczuli to o wiele trudniej ustalić co niż jak masz kosmetyki jednej lini.

Madzia super, że wszystko w porządku 😁 😁 😁

Cherry niektórzy lekarze bardzo późno potrafią zlecać test obciązenia glukozą - w szpitalu była ze mna dziewczyna która miała test w 38 tyg., ledwo skończyli robić jej krzywą (ostatni pomiar o 6 rano) a ona o 13 już była po porodzie 🙂 🙂 🙂 Lala faktycznie dziwnie bo przecież powinien być też pomiar na czczo.

lala89 napisał(a): Ja na początku ok 1-2 miesiace mam zamiar kąpać w oliwce, a później przejśc na Johnsons Baby 3 w 1, chyba, że małemu to nie będzie odpowiadać.

Zania, ślicznie!!!!

WItam! Gosia trzymaj się ciepło i duszo odpoczywaj i w czwartek jak najszybciej do lekarza Lala – słodziarski brzusio, widzę, że masz praktycznie wszystko gotowe, Lala jak karuzelka sięga tak nisko to może warto, jeśli się da, skrócić sznureczki, bo zabawki powinny być 20-25 cm od buzi dziecka Cherry, Ella – super, że wszystko OK. Cherry niezła kolekcja już Ci się nazbierała. Ja się nie dziwię, że lekarka była zdziwiona – mnie w szpitalu „wybadali” na wszystkie strony – USG, ktg (3 razy), badanie, krew, mocz, pomiary cukru (dużo razy). Agisal – ja dla moich córek miałam materac kokos – pianka – kokos i po używaniu go w sumie 4,5 roku jest w stanie idealnym i mały też będzie na nim spał. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, DUŻO MIŁOŚCI I ZROZUMIENIA. To chyba wszystko co chciałam napisać. MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ

Cześć brzuszki, witam nowe brzuszki. Dołaczyłam to tych z Was którm dokuczają kurcze łydek - jek mnie chwyciło w nocy z soboty na niedzielę to jeszcze mnie łydka boli; a jak męża przeraziłam bo tak bolało, że go obudziłam na pomoc a on myślał, że rodzę 🙂 🙂 🙂 - co u mnie nie byłoby w obecnej sytuacji bardzo dziwne.

Cherry napisał(a): I kształt i wielkość i też niektórzy pytając się o termin sami sobie odpowiadają, że wrzesień 😁 😁 😁

Cherry jak patrzę na twój brzuszek to jakbym patrzyła na mój - jest taki sam

Madzia nie martw się na pewno wszystko bedzie dobrze.

Shelby jak najbardziej idź. Dziewczyny - śliczne brzuszki, cudeńka!!!!!!

lenymama napisał(a): Szczerze to nie wiem jak jest tą kaszą, ale na stronie Pudliszek znalazłam te wartości: Wartość odżywcza w 100g produktu: białko 13g, tłuszcz 2g, węglowodany 72g. Wartość energetyczna: 360 kcal. Czyli 100g kaszki ma 7,2 wymiennika węglowodanowego Tylko zabij mnie ale nie mam pojęcia czy to dotyczy kaszki suchej czy gotowej. Jako tako przy wszystkich produktach 10g weglowodanów w 100g produktu to 1 wymiennik węglowodanowy. I nic więćej nie wiem ☺️ 😞

Shelby fajowski ten komplecik