-
Liczba zawartości
493 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez martka3
-
Paula bedzie dobrza, trzymam kciuki.
-
lenymama napisał(a): Dzień dobry, dzień dobry. Miłej niedzieli. Ja dzisiaj mam wolne od dzieci, razem z mężem jedziemy do mojego kuzyna po kartony (kuzyn ma firmę produkcyjną) samochodem 2- osobowym a dzieci zostają z moimi rodzicami.
-
Cherry napisał(a): Moja Ula jest fantastyczną dziewczynką, choruje ja "normalne" dziecko - czyli siostra przedszkolak ją zaraża i nie ma żadnych oznak, żeby cukrzyca miała na nią jakikolwiek wpływ, i to samo jest u mojego bratanka. Cukrzyca może mieć negatywny wpływ gdy się ją zaniedba a nam to nie grozi 🙂 🙂 🙂 Cherry NIE CZYTAJ ZA DUŻO - lepiej pogadaj jutro z lekarzem.
-
Cherry napisał(a): A kiedy jadłaś? Jeśli dawno to moze być przyczyna, a jeśli nie dawno to połóż się i odpocznij.
-
Lenymamo to we trzy z Cherry będziemy trzymać dietę i mierzyć cukier i cieszyć się jak szybko to wróci do normy po porodzie 🙂 🙂 🙂
-
Gosiaq suuuuuper brzusio 😁
-
ella1 napisał(a): Ja mam trzy opcje do wózka: - śpiworek, mam taki z futerkiem w środku a na wierzchu materiał (chyba bawełna), - ciepły kocyk - rożek rozłozony jako kołderkę Wszystkie wersje testowałam przy dziewczynkach i było OK.
-
Agisal napisał(a): Chodzę do Kucharczaka, który pracuje w Św. Rodzinie i tam też planuję rodzić tym razem. Poprzednie porody też w tym samym szpitalu, odpowiada mi, że tam nie masz dziecka cały czas przy sobie, przynoszą na karmienie i zostawiają na jakiś czas, nie trzeba mieć nic do dziecka, wszystko zapewnia szpital - tylko ubranka "na wyjście". A i koszule - można uzywać własnych ale ja wolałam szpitalne, w każdej chwili można dostać świeżą
-
Witam "sąsiadkę" - poznaniankę na forum. 🙂
-
Marinel napisał(a): Dzięki za pocieszenie. W pierwszej tylko nie miałam, tylko anemię, to teraz mam i anemię i cukrzycę ciężarnych. I jeszcze do \"kompletu\" może dojść cholestaza którą miałam w obu ciążach.
-
Lenymama super fotki! Marinel przy cukrzycy cięzarnych można sobie pozwolić na różne jedzonka byle się mieścić w wartości wymienników weglowodanowych, a batonik w sytuacjach ekstremalnych, bo prawie mdlalam a pora obiadowa mineła z 2 godziny. Robiłam dzisiaj test obciązenia glukozą - wynik mnie załamał na czczo 109, po 2 godz (75g) 208 🥴. Ja nie chce jeździć do poradni diabetologicznej w Poznaniu - jedynej na Wielkopolske (najgorszemu wrogowi bym tego nie życzyła) 😠 😠 😠
-
Przez kilka dni nic się nie stanie ale miej w razie czego przy sobie coś słodkiego, bo jak cukier spadnie za mocno (przy za długiej przerwie miedzy posiłkami) to może Ci się zrobić slabo i wtedy trzeba koniecznie coś zjeść - ja w takiej sytuacji zjadałam batonik z czekoladą. Lala fajny brzuszek.
-
Dziękuję za gratulacje 🙂
-
cygnee napisał(a): Super, Maryś jest teraz bardzo dużo a o Elkach mało się słyszy, a imię przecież śliczne.
-
U mnie dziś 100 dni do porodu 🙂
-
ella1 napisał(a): Taki/ mniej więcej jak połowa dużego koca złożonego kilkakrotnie na grubość około 5 cm
-
http://allegro.pl/show_item.php?item=1760328163 a wzór beżowe pieski
-
lala89 napisał(a): O ile dobrze pamiętam podpowiedziała mi to położna która przychodziła do Gabrysi.
-
Ja zamiast klina wkładałam złożony kocyk pod materacyk (oczywiście w miejscu głowki 😁) Dzisiaj porobilam sobie zakupy na allegro typu: ochraniacz do łóżeczka, pieluchy tetrowe, płatki kosmetyczne "dzidziuś", patyczki do uszu, buteleczki, termoopakowanie do butelek, podkładdy do przewijania itp i w efekcie cena wyszła mi za wszystko (w tym dwie wysyłki) niecałe 100 zł - w markecie wydałabym na to wszystko sporo wiecej, przynajmniej po kilka zł na sztuce.
-
Cherry, nie jest wcale powiedziane, że przy cukrzycy jest konieczne cc, ja miałam rodzić naturalnie, przyczyną cc było słabnięcie dziecka, nie cukrzyca. (Sorka, że się tak wymądrzam 🙂)
-
Cherry napisał(a): Właśnie sprawdziłam w starych wynikach i miałam 171, a na czczo 109
-
Cherry napisał(a): Ogólnie wakacje udane, ale przeżyliśmy coś czego nie życzyłabym najgorszemu wrogowi. pojechaliśmy na jeden dzień na morze z naszymi harcerzami i jak się zbieraliśmy z plazy po plażowaniu wysłałam Gabrysię (starszą), że ma podejść do morza i wypłukać raczki bo miała brudne od loda a ja w między czasie chowłam ręczniki do torby i jak dosławnie po chwili spojrzałam Gabrysi niegdzie nie było ( a na plaży było pustawo) i zaczeliśmy jej szukać, ja w jeden kawałek plaży, mąż między stragany, a reszta kadry, inne fragmenty plazy i port . Mnie naszło, że podejdę do ratowników i zapytam i oni puścili "w eter" komunikat i po dłiuższej chwili okazało się, że mała zaszła do kolejnej wieży i już ją prowadzą w naszą stronę i poszłam jej naprzeciw i jak ją zobaczyłam to łzy szczęścia same popłyneły mi po twarzy. Okazało się, że nagle nie wiedziała jak ma do nas wrócić i zamiast przejść w porzek plaży ona ruszyła brzegiem i jakaś pani zaprowadziła ją do ratowników. A ja dostałam ochrzan do pani ratownik, że dzieci się nie gubią tylko rodzice je gubią - co racja to racja.
-
A pomyliłam się, norma na czczo jest do 95 (teraz sprawdziłam) - Chleb ciemny razowy, graham - Mieso chude- drób, gotowane, lekko smażowe, kurczak bez skóry, wędlina chuda drobiowa - ograniczyć śmietanę i majonez - owoce do godziny 17:00 - soki pół na pół z wodą - w poradni diabetologicznej mówili, żeby na II kolację zjeść małą kanapkę, a w szpitalu mi dawali jugurt natralnu - BEZ OGRANICZEŃ: zielone warzywa, surowa marchew, kapusta kiszonaniesłodzona kawa i herbata, woda - NIE LICZYMY PRZY POSIŁKACH: obkładu kanapek, do 150g mięsa gotowanego, do 2 łyżęk sosu niezabielanego, 2 kawałki rybny lub śledzi (wyjete z oleju czy śmietany), kisuel bez owoców i cukru, jeden pomidor jednorazowo, ser grani na kanapki, mleko do kawy, - ciasta niewskazane, ale najlepiej babka Wymienniki węglowodanowe: Chleb graham (kromka 10x10x1cm) = 1ww Ryż, kasza gryczana (15g suchy), po ugotowaniu 1/3 szklanki = 1 ww makaron (15g suchy), po ugotowaniu 1/2 szklanki = 1 ww Jabłko ze skórką (średnie) = 1 ww Pomarańcza = 1 ww Ziemniaki 1 szt = 1 ww Kukurydza konserwowa, 3,5 łyżki = 1 ww 1/2 sredniego kalafiora na sucho = 1ww Fasolka szparagowa ( ok. 4 łyzki) = 1 ww kompot = 1ww Zupa (miseczka) = 1 ww marchew gotowana 2 kawałki = 1ww panierka kotleta = 1 ww jajecznica na parze z 2-3 jaj = 2ww To tak w skrócie, starałam się wybrać co najważniejsze, resztę Ci powie lekarz. Nie przejmuj się, BĘDZIE DOBRZE. A jeśli Cie to pocieszy dodatkowo to ja dzięki tej diecie przytyłam tylko 2 kg.
-
Cherry napisał(a): Ja w drugiej ciąży miałam cukrzycę ciązową, wystarczyło trzymać się diety (wcale nie aż tak rygorystycznej, nie czułam się mocno głodna), jedzenie przeliczało się na wymienniki węglodowanowe, 4 pomiary dziennie - jeden na czczo i 2 godz. po głownych posiłkach, ważne wyło trzymanie się w miarę stałych godzin posiłków bo przy dłuższej przerwie cukier spadał za mocno. Normy przy pomiarach do 90 na czczo i do 120 po jedzeniu. Od pewnoego momentu (niestety nie pamietam dokładnie od którego tygodnnia) zalecane KTG raz w tygodniu a później 2 razy w tygodniu. Ogólnie nie ma się co za bardzo stresować tym, wystarczy trzymać dietę i jest OK. Kilka dni po pordzie cukier wrócił do normy - przy normalnej diecie, bez trzymania diety cukrzycowej. Kurcze \troche przestraszyłam się tym ktg... ale mam nadzieję że będzie okej 🙂 🙂 🙂 Mam prosbę co mogłaś jeść ? tak w skrócie jeśli możesz napisać a czego kategorycznie nie... Jestem teraz na wakacjach i do diabetologa i konsultacje dopiero w poniedziałek teraz radzę sobie sama jak mogę ... Jako tako można jeść prawie wsztstko tylko przeliczając na wymieniki węglowodanowe Ja miałam tak podzielon posiłki: I śniadanie 2-3 wymienniki, godz. 8-9 II śniadanie 2 ww obiad 4-5 ww, godz. 12-13 podwieczorek 2 ww, godz. 15 I kolacja 2 ww, godz. 18-19 II kolacja 1 ww, przed snem Zaraz napiszę co mo ilewymnienników
-
Hejka, wróciłam po wakacjach i ponadrabiałm zaległości, po drodze trafiłam na post Cherry i od razu odpisałam. Ale wybaczcie nie jestem w stanie skomentować wszystkiego bo już mi się wszystko pomieszało - jednak nadrabiałam ponad 2 tygodnie.