Bagira

Od kilku dni twardnieje mi co kilka minut brzuch ale nie jestem pewna czy to są skurcze dlatego że najczęściej twardnieje tylko w jednym miejscu tak jakby mały się wypioł pupa lub główką. Robi się wyraźna górka i tak trzyma kilka minut puszcza i znowu. Co Waszym zdaniem to może być mój rozpychający się szkrab czy skurcze ?

Tak Paula u nas wszystkie wyniki są dobre, dziękuje 🙂 Pomimo tego że mam świadomość iż nie posiadam przeciwciał, nadal śpię z moim kociakiem na jednej poduszce 😁, sprzątam u świnek i kota i zajmuje się swoimi kwitami za to nieco dokładniej myję owoce i warzywa 😉 Nie ma co wpadać w panikę są choroby przenoszone droga kropelkową/powietrzną które są dużo bardziej groźne takie jak np grypa na którą nie jestem zaszczepiona. Tak przy okazji kilka ciekawych linków do programu: http://www.tvp.pl/wiedza/serwisy/zwierzeta/zwierzowiec/wideo/nienarodzone-dziecko-i-kot http://www.tvp.pl/wiedza/serwisy/zwierzeta/zwierzowiec/wideo/noworodek-i-zwierzeta-w-domu

Raczej jest bezobjawowa ale są wyjątki, tutaj co nieco możesz się dowiedzieć: http://www.bayerpasozytomstop.pl/plugins/p2_news/printarticle.php?p2_articleid=39. Powiem Ci ze dla świętego spokoju lepiej te badania zrobić szczególnie ze będziesz wiedzieć na przyszłość czy jesteś odporna czy nie. Ja byłam praktycznie przekonana na 99,9% że mam toxo za sobą bo tak jak mówią za dzieciaka jadło się warzywa z ziemi nieumyte ☺️ , ziemniaczki z ogniska, w domu zawsze było pełno zwierzaków którymi się zajmowałam, zresztą spora cześć była z ulicy więc na pewno nie była sterylna ale w tam tych czasach o toksoplazmozie się nie mówiło, więc narażona byłam bardzo dlatego wyniki mnie wprawiły w osłupienie. Kobiety które prowadziły zachowawczy styl życia są chore lub odporna a mnie to ominęło 🤢 Jak pech to pech.

>paula8966 , jeśli królik nigdy nie miał kontaktu z kotem nie ma szans żeby był nosicielem, zresztą od zwierząt domowych typu królik, świnka morska praktycznie nie ma szans żeby się zakazić. Skierowania raczej nie dostaniesz, ja mając w domu kota i 3 świnki morskie się nie doprosiłam więc zrobiłam prywatnie i tak jak wspomniałam wcześnie byłam zaskoczona wynikami gdyż naprawdę byłam w 100% narażona na kontakt z toxo. Rozmawiałam z weterynarzem i tylko potwierdził moje słowa, toksoplazmozą jest niezwykle ciężko się zarazić po przez kontakt ze zwierzęciem, prędzej się obawiaj niedomytych warzyw i owoców oraz mięsa.

Nie chodzi w farbowaniu o szkodliwość samego farbowania tylko o zapach amoniaku który jest dość uciążliwy szczególnie w 1 miesiącach. Niby same substancje chemiczne łącznie z amoniakiem nie sa aż tak bardzo szkodliwe ale lepiej w 1 trymestrze wybierać farby bez amoniaku.

Wszystkiego najlepszego dla mamusi i syneczka. Nabierajcie sił 😘 😘

Mi wyszły negatywnie i byłam w OGROMNYM szoku, bo do tej pory się zastanawiam jak to jest możliwe że jedząc nie umyte warzywa z ziemi, mając od dziecka do czynienie ze zwierzętami nigdy nie złapałam toxo. Jestem najlepszym dowodem na to jak trudno jest się zakazić toksoplazmoza.

Przez 7 miesięcy ciąży nie miałam żadnych dolegliwości utrudniających życie a teraz, tachykardia, nadciśnienie, duszności, obrzęki nóg i rak - jakiś koszmar! Najgorsze są duszności bo zaraz zaczynam panikować gdyż bardzo podobnie objawia się i nie atak nerwicy. Lekarz kazał dużo odpoczywać a najlepiej jak najwięcej leżeć te ostatnie miesiące żeby nie było komplikacji. Leżeć ta, pogoda ładna to ciągnie na dwór chociaż co to za przyjemność, dwa kroki zrobię i już muszę usiąść. Eh, te uroki bycia w ciąży.

Powiem tak, miała kobieta potwornego pecha. Prowadzenie ciąży w UK jest faktycznie nie najlepsze natomiast warunki porodowe najlepsze z możliwych. Cały czas matka jest z dzieckiem a w czasie porodu towarzyszy jej partner więc jak coś się dzieje niepokojącego to może w każdej chwili zawołać sztab lekarzy, zresztą zazwyczaj lekarze są za zawołanie, co prawda szkoda że nie przez cały okres ciąży no ale cóż, skoro ciąża to nie choroba to po co lekarz. Póki co nie znam żadnej rodzącej która by narzekała na poród w UK. Trzeba raczej uważać na to na ile kompetentna osoba ma być przy porodzie i w razie wątpliwości po prostu ją zmienić lub wybrać poród z opieką lekarską.

No ja na swoje nieszczęście muszę bardzo uwazać na ciśnienie. Przeholowałam w jak byliśmy w Poznaniu i skoczyło mi ciśnienie 160/96. Byłam na izbie i biorę tabletki na zbicie szczególnie ze potwornie puchną mi nogi i mam duszności a juz się cieszyłam ze całą ciążę przejdę bez komplikacji. Lekarz kazał leżeć i stosować dietę więc nie ma lekko, buuu.

My niestety nieplanowo również byliśmy na izbie na Polnej. Skoczyło mi bardzo ciśnienie 160/96 🤢. Czekaliśmy również godzinę, bo najpierw babeczka zmierzyła mi ciśnienie jak wyszło ze jest za wysokie czekaliśmy na konsultacje. Godzinę robili mi KTG, później badania ginekologiczne i USG. Generalnie jestem zadowolona tylko to czekanie jest dobijające 😉

Jutro rano lecę i nie zabieram ze sobą laptopa więc składam Wam kochane życzenia już dzisiaj 😉 A więc, spokojnych, radosnych cieplutkich i słonecznych Świąt Wielkiej Nocy a kwietnióweczkom które maja świąteczne terminy, szybkiego, bezbolesnego pełnego orgazmów 😉 porodu i wydania na świat cudownych, zdrowych i silnych bobasków :*

koszyczki są fajne 🙂Powiem szczerze, zastanawia mnie po co te łóżeczka dla maluszków robią takie wielkie przecież do takiego łoża nawet 4 latek wejdzie a to już chyba za duża dzidzia do takiego łózka 🙂

Hehe, miałam podobne myśli. Obawiam się ze moje dziecko będzie reagować płaczem i rozdrażnieniem na głos świnek morskich, bo jak mi wyją non stop to nie powiem żeby nieraz szału nie dostawała 🙂a co do ludzi to raczej nie bo maluch słyszy głos mamy i ewentualnie taty jak ten mówi do brzuszka chyba ze ktoś głośno krzyczy to może usłyszeć ale pewności nie mam.

Krys, cesarka juz od dawien dawno była praktykowana i jakoś nie została wprowadzona do codziennych praktyk. Cesarskie cięcie to ie rutynowy zabieg tylko poważna operacja. Co zas do wykonywania jej na życzenie w innych krajach to nie wiem gdzie Ty miałaś okazje się z tym spotkać bo ja a nie w UK gdzie obecnie mieszkam i mam prowadzona ciążę a nie w Moskwie gdzie spędziłam sporo czasu nie spotkałam się z tym. Poczytaj sobie trochę na ten temat żebyś miała jakieś pojęcie na czym polega ten zabieg. http://www.pielegniarki.info.pl/files/f8f0f247521906f0b11337468d015c125032.pdf

Jezu kochany , nawet nie wiem czy się śmiać czy płakać. Krys, pogadaj lepiej ze swoim lekarzem prowadzącym bo według mnie faktycznie będziesz potrzebować CC i do tego hydroksyzynę w pogotowiu. Kurcze blade ja ze swoją wieloletnią nerwicą lekową tak nie panikuje i nie tworze czarnych wizji jak Ty. Wybacz że o to spytam ale Ty się wogule cieszysz z tej ciąży bo mi sie wydaje że żyjesz w ciągłym strachu przed tym co nieuniknione czyli porodem. Może zacznij pic jakieś herbatki z melisy.

Miałam racje mówiąc że powinno się wprowadzić terapie psychologiczne dla przyszłych spanikowanych matek 😁 Moja teściowa urodziła 6 i nadal żyje 🙂

Hehe, może to śmieszne ale muszę swojego zawsze i wszędzie odważnego i silnego psychiczne męża uspokajać że wszystko będzie dobrze i że nic nam się nie stanie :laugh: Nie wiem, myślałam że z czasem zacznę się bać a czas leci a ja nic, zero obaw i strachu oby mnie za to Bożieńka nie pokarała 😉Pomyślcie dziewczyny że poród nie tylko Nas boli Nasze maleństwo przechodzi to jeszcze gorzej i jest całkowicie bezbronne wobec pierwszego bólu które dozna zaraz po urodzeniu. Pierwszy płacz, kolka, oddech to wszystko będzie dla niego mało przyjemne i jedyną ulga będzie kochająca i tuląca do piersi mamusia. My jesteśmy dzielne, nie jedno złamania i siniak za nami a to maleństwo jest wobec wszystkiego i wszystkich bezbronne. Ja tylko mam nadzieje że urodzi się bez komplikacji, zdrowiutkie i silne a płakać jeśli będziemy to tylko ze szczęścia 🙂

"Ultrasonograf to wspaniałe narzędzie diagnostyczne. Jednak i w tej materii wskazany jest umiar. Lekarze często nadużywają tego badania, ponieważ czerpią z tego korzyści finansowe. 4 badania USG w czasie prawidłowej ciąży to dostateczna liczba! A powtarzanie tego badania tylko po to by poznać płeć dziecka, to mało odpowiedzialne ze strony rodziców! Zostały opracowane badania nad szkodliwością USG, i jest pewne, że nadużywanie prowadzi do mikrouszkodzeń móżgu. Nie jest to zauważalne na początku, ale wraz z dorastaniem dziecka jest obserwowalne" Ile ludzi tyle opinii. Moje małe po każdym badaniu czy to USG czy dooplerkiem wierci się strasznie. Mam dooplerka w domu i użyłam go tylko kilka razy. Nowości i są dobre ale nie robiłabym ze swojego dziecka królika doświadczalnego.

Ja nie widzę problemu w kupowaniu kosza na pierwsze miesiące a później łóżka. Huśtawka która mamy jest przeznaczona dla dzieci od 0 do roku więc nie widzę sensu kupowania później. My od tego nie zbiedniejemy a dziecko będzie miało radochę.

Zoltri, mamy ta sama huśtawkę 😉 jusmarkl, nikt nie ma zamiaru bujać dziecka na odwal się żeby mieć czas dla siebie. Jak byłam mała uwielbiałam się huśtać i jakoś nie czuję się pokrzywdzona czy mniej kochana.

Gratulację!!! Najcudowniejsze Święta się szykują 😉

Cena kosza z wyposażeniem zaczyna się od 20f więc żaden majątek za to bardzo praktyczny przez pierwsze 3 miesiące później będzie za duże a w tym czasie można ze spokojem wybrać odpowiednie łóżeczko.

Zastanawiam się tylko nad stojakiem bo znajome mamuśki i teściowa odradzają właśnie kołyski czy bieguny bo jak dziecko się przyzwyczai to za chiny nie będzie chciało usnąć bez bujania. Mamy już kupiona huśtawkę i leżaczek bujaczek z Fisher Price to jak jeszcze kołyskę będzie miał to nie wiem czy tego bujania nie będzie za wiele:laugh:

nie podobały mi sie ciuchy w tym sklepie nad Sfinksem. Kiedyś, był ciucholand dla ciężarnych chyba na Wildzie ale nic nie mogę na ten temat znaleźć.Generalnie mam już dość sporo ubrań dla siebie ale wiadomo,jakaś fajna sukienka czy spodnie nie zaszkodzą ;d Na allegro patrzyłam ale zanim dotrze to my juz będzie wracać. Wózka a nic z tych rzeczy kupować nie będziemy bo do samolotu raczej się nie zapakujemy:d