ewci@

dziewczyny te przepisy odnosnie wizyt udokumentowanych w karcie ciąży od 10tc weszły dopiero teraz i dotyczą tylko tych mam, które maja termin porodu na pazdziernik, czyli te co zaszły w ciąże juz wtym roku. Mam wczesniejszych to nie obowiązuje...

Gratulacje Moniś 🙂 Niech sie malutka zdrowo chowa i duza rośnie 🙂 trzymajcie sie cieplutko, mimo kiepskiej pogody 🙂 PS. Nio to która teraz następna??

NIo czesc dziewczynki! Ja tak na krótko, bo strasznie padnieta jestem. Od wczoraj jestesmy w domku. Mąła jest cudowna, jzu sie zaklimatyzowała, czuje sie dobrze. W szpitalu było nieco problemów z pokarmem, mała sie nie najadała i dokarmiałam butlą. Ale w domku problemy sie skonczyły, ja juz mam wiecej pokarmu, mała zjada jak szalona, ale jest malenka jeszcze wiec duzo nie poztrezbuje, i stad jzu od dzis sie pojawiły problemy z zastojami w piersiach i zwiazanym z tym bólem. Och... jutro mzoe sie wybiore do poradni laktacyjnej zeby biedy se nie narobic. O porodzie napsize wiecej moze jutro... jednym słowem w nocy z 12 na 13 lutego odeszły wody... mała pchała sie na świat, pospieszyła się, ale w sumie wsyztsko było gotowe, wiec nie było na co czekac... A dostała 10 pkt, zdrowiutka jak rybka wiec nie ma biedy... mamy szybciej nasza Zuzanke i tyle 🙂 Pozdrawiam was kobietki, trzymajcie sie... byc moze do zobaczonka jutro 🙂 papa

Ja tez mimo tego ze to cesarka to sie pzrejmuje, boje sie czy wsyztsko bedzie dobrze, choc bedzie mnie kroił mój lekarz, specjalista w takich operacjach, nie jakis gówniarz tylko doswiadczony ginekolog. Boje sie o dzidziusia, czy abyz nim wszytskow porzadku , nio i potem czy podołam, to moja pierwsza dzidzia, nie wiem co i jak, jak sobie poradze, jak dojde do siebie po cesarce??, czy dam rade sie zajac malenstwem czy bede lezec jak kłoda, i płakac ze jestem bezsilna i sie nie moge dzieckiem zająć,a ono mnie potzrebuje, czy bede miała pokarm i w ogole jak bedzie z tym karmieniem, mnóstwo wątpliwosci... och... wiadomo obawy sa... nie da sie ich uniknąc, ale musimy być silne. A na kiedy masz termin cesarki K@asiulek??

ojej, ty chyba nie bierzesz cesarki na własne życzenie, przeciez. Wiadomo ze ja tez wolałabym naturalnie, ale jak mi dzidzia nie pozostawiła wyboru, ułozyła sie jak ułozyła, i co ja poradze. Co innego moze jak ktos mówi, ze za zadne skarby naturalnie nie, tylko cesarka, ze sie nie chce bolu porodowego i w ogole, to chyba co innego, ale jak my jestesmy nie ze swojej winy skazane na ciecie. Ja tam sie nie przejmuje, zreszta wszyscy wiedza ze ja chciała naturalnie i o żadnej cesarce nie myslałam, nawet byłam zawiedziona jak sie dowiedziałam ze dalej sie malenstwo nie obróciło i ... mus to mus, nic nie poradzisz... głowa do góry i zwracaj na to uwagi... Poród porodem a trud rodzicielstwa, macierzynstwa, to dopiero cos 🙂 a czy tak czy tak urodzone to taki sam dzidzius i tez go tzreba wychowac na dobrego człowieka ...

och to super, ze masz takie nastawienie, to pewnie w miare szybko pójdzie i bedziesz sie cieszyć swoim maleństwem 🙂 Bedziemy oczywiscie trzymac kciuki 🙂

ojejq to szkoda, nio ale nie masz wyboru 🙂 dla twojego zdrówka tak bedzie lepiej 🙂

powinnas cała ciaże nosic biustonosz bez fiszbin, zadnych usztywnien, bo piersi sa bardzo czułe. Ja np miałam biustonosze w ciąży rosnące i do karmienia razem z firmy ALLES, super biustonosz, troche było szkoda kasy ajk myslałam ze na kilka miesiecy. Teraz kupiłam sobie jzu do karmienia, wiem ze te trzeba czestow ymieniac, wiec kupiłam tanie na rynku i nie sa one dobre 😞 maja jakies swedzące wykonczenia i chyba wogole ich nie bede nosic. Chciałam zaoszczedzic kase a teraz sie bede meczyc i pewnie kupie znów firmy ALLES 🙂 och... z tymi piersiami 🙂

Ja tez sie juz od połowy ciąży martwiłam. Ale to normalne ze nie ma siary w ciąży, po prostu niektóre kobiety maja pokarm dopiero po porodzie, przynajmniej sie w ciąży z tymi piersiami i wkłądkami i innymi nie męczymy 🙂

ja póki co na szczescie nie chorowałam powazniej, wiec nic takiego mocniejszego nie brałam na goraczke i te sprawy. Jedynie jeszcze bioparox ale rodzinna zapewniała ze działa miejscowo i jest nieszkodliwy dla maluszka.

A ja juz od jakiegos czasu mam bardzo twardy brzuch i mimo tegoz e sie nic niby nie dzieje lekarza kaze brac nospe forte (tą mocniejsza) 3 x 1 ( a nawet 4). Brałam tez ja praktycznie od samego poczatku jak była ciaza zagrozona i bolał brzuch. Lekarz powiedział ze jak mi zalezy na dzidziusiu to zbey nospe brac. Takze nie wiem jak to jest z ta nospa. Juz mi niewiele zostało wiec biore do konca 🙂 hehe

Mi po zwykłym stopniu czystosci wyszła drozdzyca w szpitalu jak lezałam. Ale wyleczyłam, teraz miałam robiony posiew z pochwy i jzu jest czysciutko 🙂

Ten lek na G to pewnie Gynalgyn- nie wiem czy tak sie pisze. Ale nie martw sie, bo nie ejst szkodliwy dla dzidziusia. Jak lezałam na patologii ciąży to kazda z nas dostawała cos dopochwowo, bo kobietyw ciazy sa bardzo narazone na takie infekcje. Ja dostawałam Nystatyne, a koleaznka obok własnie gynalgyn. wiec sie nie martw. co do reszty sie nie wypowiadam ... ciezko powiedziec... ja staram sie unikac leków jak najbardziej moge, ale rózne drozdzyce, grzybice sa groźne, bo pózniej jak maluch pzrechodzi pzrze nasz kanał rodny przy porodzie to moze miec pleśniawki, wiec lepiej wyleczyc 🙂 Ja brałam ta nystatyne, a teraz miałam robiony posiew z pochwy i nic nie ma 🙂 bardzo jestem zadowolona, choc czeka mnie cesarka i dzidzius nie bedzie wychodził pzrez pochwe. Ale ogolnie stany zapalne rózne nie sa dobre, dlatego tzreba sie leczyc jak cos sie dzieje, i zabki leczyc w ciazy... dbac o siebie 🙂 bo nasze malenstwa to czuja jak my jestesmy w niezbyt dobrym stanie...

Niom, moja kruszynka ma czkawke prawie non stop. Ja nawet nie wiedziałam ze to czkawka, ale sie dowiedziałam jak robili mi ktg w szpitalu. Az sie pzrestraszyłam ze to moze dzidzi zaszkodzic, bo cały czas prawie czka i czka. Biedaczek 🙂 Ale położne zapewniały ze nic sie nie dzieje i to normalne 🙂 A czy to fajne uczucie to nie wiem, bo ja to zaraz mysle jak temu malenstwu pomóc, i najczesciej ma pod wieczór, albow nocy, wtedy zawsze 🙂

natalia_150286 napisał: A jaki wózek kupiłas?? my tez sie nosimy z zamiarem kupienia wózka, ale zupełnie nie wiemy co. znaleźlismy an rybku tanszy ale b.ciezki. Mamy niby garaz, a w domku po dzieciach meza siostry drugi wózek takze nie wiem czy tak patzrec an ta wage. My kupujemy ze wzgledu an fotelik smaochodowy 0-13kg i na nosidełko, bo ten co mamy nie ma. Nie chcemy tez wywalic nie wiadomo ile kasy, dlatego szukalismy an rybku. znaleźlismy cos takiego:http://www.maxlanser.pl/ wiem śmiesznie sie nazywa. Nio i my rezygnujemy z godolki pełnej na rzecz spacerówki z nosidełkiem (płytką gondolka). Nawet dzis w szkole rodzenia pani połozna mówiła ze w tym czasie cos ie ansze pociechy urodza to taka głeboka gondola jest zbedna, bo bedzie ciepło a dzieci bardzo szybko wyrastaja z godnolek, 🙂

Dziewczyny rzeczywiscie nie można masowac brzuszka, nie mówie o wmasowaniu oliwki czy jakis innych kosmetyków, ale nie typowego głaskania, masowania. Macica to jest mięsien i masując brzuch pobudzamy ją do skurczy. Zawsze mi o tym przypomina lekarz przy kazdej wizycie i panie połozne w szkole rodzenia mówiły ze kobiety tak ładnie głaszcza i masuja brzuszki np czekajac na zajecia. A one polecają jednak dla naszego i dzidzi dobra połozyc tylko ręce na brzuszku i nie głaskac, nie masowac. kruszynka czuje ciepło od waszej ręki tez... a o co wywoływac jakies skurcze i bóle niepotzrebnie... pamietajcie ...

Pani w mojej aptece internetowej poleciła mi mailowo wzamian Vitrum prevital forte, feminatal N lub Centrum Materna. Co Wy o tym sądzicie?? Stosowałyscie cos z tego?? Patrzyłam ze ten Vitrum jest całkiem niedrogi, 100tabl ok 35zł w mojej aptece i sie po jednej dziennie bierze, bo ta reszta np centrum materna to drogo wychodzi, w promocji ok 60zł jest za 90tabl. Moze stosowałyscie to powiecie co lepsze, tylko ze jak to ocenic co??

na 3 trymestr i dla akrmiacych jets podobno Prenatal DHA ale tzreba go jeszczez czyms brac, zgłupiałam 😞

Nio ja tez biore i jest dla mnie oki, ale prenatal complex nie mozna kupic nigdzie. Co kupić wzamian?? Classic??

Nio pewnie ze w Sokółce chodz. I dziewczyny mówie Wam, nie czajcie sie zbyt długo bo to świetna sprawa, ja bardzo załuje tych cwiczen, bo one i odprezaja i mozna sie wiele nauczyc, zupełnie inaczej sie rodzi, te panie ze szkoły rodzenia mówiły ze połozne na porodówce od razu widza jak przychoidzi kobieta rodzic, która była w skzole rodzenia, nie tzreba im na porodówce tłumaczyc jak oddychac, bo juz miały z tym styczność i o wiele lepiej sie współpracuje. Nio a wiadomo jak boli to człowiek ma gdzies jeszcze sie czegos uczyc. A tak to nawet te oddychanie nas oddziela od bólu, bo sie skupiamy zeby dobzre oddychac. I oddychanie to nie ejst "widzimisie", bo tzreba tylko naprawde pomagamy swoim maluszkom. One w momencie skurczu dostaja mniej tlenu, a jak my (mamusie) efektywnie oddychamy to dostarczamy im tlenu i nie ma problemu. Takze laseczki, jak mozecie to jak najszybciej an skzołe rodzenia. Polecam 🙂 PS> A przy okazji mozna sobie pogadac z innymi mamami, widzicie jak tu fajnie na forum, a jak tam sa wszystkie obecne i tak mozna np z kolezanka na materacu obok poplotkowac, a to o samopoczuciu, a to o wyprawce. Ekstra, mówie Wam 🙂

o widzisz 🙂 fajnie. Dodam tylko, ze ta szkoła, mówie o warszawskiej 43/45(bodajże) jest tylko dla kobiet zameldowanych w Białymstoku - jest wtedy bezpłatna, bo finansowana przez Urząd Miejski, a jak np ktoś jest spoza to nie wiem, czy cos płaci czy jak. Musisz sie dowiedziec, jak chcesz do Białegostoku na szkole sie zapisac. Mój lekarz mówił, ze otworzyli nowa szkołe w szpitalu na warszawskiej, ale tez nei ejst bezpłatna. Nio i jest jeszcze na TBSach ale nie wiem jak tam jest. Zadzwon moze na Warszawska i sie dowiedz jak jest z ludzmi spoza Białegostoku. PS> Chyba ze jest szkoła rodzenia w sokółce, nie orintuje sie, ale jak jest taki dobry szpital, to i skzoła powinna byc, nie??

Ja własnie zakonczyłam teorie na szkole rodzenia i jeszcze chodze na cwiczenia. dodam ze jestem z białegostoku. a wiec u nas to wyglada tak: Zapisuje sie mniej wiecej na poczatku 7 miesiaca ciązy i od tamtego zcasu można chodzic na gimnastyke, panie zalecaja 1-2 razyw tygodniu. Nio i na gimnastyce sa cwiczenia takie ogolnousprawniające na obrzęki nóg, ręce(zebysmy dały rade nosic dzidziusia potem, pośladki, ogolne takie. Oprócz tego cwiczenia oddechowe w róznych fazach porodu(głównie oddychanie pzreponowe w różnych pozycjach, na piłkach, krzesełku, na materacu, lezac na boku, na wznak). nio i rozmowy. panie które prowadza opowiadają o znieczuleniu, i tak ogolnie, co nas w spzitalu czeka, bardzo fajnie. Nio to sie chodzi na takie cwiczenia, w miare mozliwosci do konca ciąży. U nas ok 37tc uczymy sie juz indywidualnie z połozna parcia(oczywiscie na sucho) - jeszcze nie byłam wiec nie moge nic powiedziec. Nio i po takich zajeciach mozna zostac zbadac tetno dzidzi np 🙂 Naprawde bardzo miło. Nio a oprócz tego sa zajecia teoretyczne: u nas jest to 8 spotkan (2 tyg ciurkiem pon-czw), nio i sa wykłady z porodu,kąpieli, laktacji, refluks i alergie pokarmowe, spotkanie z psychologiem, spotkanie z prawnikiem, stany pzrejsciowe noworodka, szczepienia. Bardzo przydatne rzeczy(pod warunkiem ze jest mniej osób, bo na poczatku roku ejst taki nawał ludzi ze dwie sale wykładowe pełne po brzegi. Nio i na te zajecia, wykłądy przychodzi sie z mezem, jesli mzoe i chce, bo tez musi wiedziec co i jak 🙂 Nio i potem jeszcze umawiamy sie na miesiac pzred porodem na dwa zajecia indywidualne( w małych grupach, po kilka par) z przygotowania do porodu rodzinnego (przypuszczam ze cwiczenia z mężem, mówia jak moze mąz pomagac jak bedzie pzry porodzie) nio i drugie zajecia z kąpieli i pielęgnacji(cwiczymy sobie na lalce to co było na wykładzie). Nio i to chyba tyle. mam nadzieje ze pomogłam 🙂 PS> Mysle ze to super sprawa i polecam kazdej mamie, ja załuje ze np na cwiczenia gimnastyczne poszłam dopiero z miesiac temu, wczesniej, swieta, praca i jakos sie nie mogłam zmobilizowac 🙂

dziewczyny doradzcie cos, ja pzrez cała ciąże biore PRENATAL COMPLEX, ale teraz jakis deficyt w aptekach i nigdzie nie moge go dostac. Konczy mi sie za dwa dni. Moze polecicie cos wzamian. zostało mi juz nieduzo do konca, bo termin na 3 marzec mam, a potem przydadza sie witanminki dla kobiet karmiących, i nie wiem co kupic zastępczego?? co wy myslicie??

to mzoe jest AFI 13,3 czyli oki 🙂 bo ja mam 12,2 i powiedział ze dobrze. Wiecie moze u mnie kruszynka sie odwróciła, a mzoe to był po prostu skurcz. siedziałam wczoraj wieczorkiem przy kompie, i tak zaczeła twardniec cała macica, pzrestarszyłam sei, zerwałam, wstałam, pochodziłm troche wziełam nospe, a potem jak lezałam to górka sie utworzyła po drugiej stronie pępka. Myslałam ze to sie dziszia pzresunęła, ale dzis rano juz sa dwie górki i sie zachowuje ta po lewej stronie tak jak wczesniej, wiec hcyba sie nic nie stało. Ale najadłam sie starchu, juz myslałam ze to kurde jakies bóle porodowe, bo strasznie się napięło i tak mocno tzrymało. PS> Niech mnie ten maluch tak nie straszy, bo ja w mig urodze 🙂

Byłam dzis na ponownym usg zeby zbadac te wody płodowe, i sie okazało, dzieki Bogu, ze sie wody odbudowały i nie bedzie przyspieszonego cięcia. Umówiona jestem wstepnie na cięcie na 28 lutego, takze jeszcze miesiąc przed nami 🙂 Nie mogę się juz doczekać, ale musze podchodować kruszynke jeszcze 🙂 hehe