Skocz do zawartości

kasia_sztuk

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1267
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kasia_sztuk

  1. Jedziemy jutro już po 7 do szpitala, bo mamy oboje już takie ciśnienie, że stwierdziliśmy iż nie będziemy czekać do 16 aż Michał wróci z pracy, bo do tego czasu zwariujemy oboje 🙂
    Niech mi już dadzą jutro oxy, będę się modlić o to całą noc 🙂 😁
  2. Astra napisał(a):
    kasia_sztuk napisał(a):
    W rozmowach w toku był wywiad z rodzicami Madzi z Sosnowca, ale nie zdążyłam obejrzeć, a teraz w dalszej części jest o matkach, które dokonały dzieciobójstwa 😞 Boooże straszne to 😞 laska zabiła swojego 5-cio miesięcznego synka, przez depresję poporodową 😞 ja pierdziu, aż skurczy dostałam, bo ja to strasznie przeżywam takie programy, w ogóle dla mnie ktoś kto krzywdzi dzieci powienien być zabity w pizdu!!!

    Oglądałam. I za chuja pana nie wierzę tym rodzicom Madzi, a już tej matce zwłaszcza 🙃 pod ścianę i odstrzał. Tak samo jak resztę tych kretynek. Dobre tłumaczenie \"depresja poporodowa\". Najlepiej stwierdzić niepoczytalność i dawać taryfy ulgowe. Co za świat...

    Boli mnie brzuch, jak na okres tylko że 10 razy bardziej 🙃 i mam takie nerwy,ze zaraz albo komuś przypierdolę, albo zamówię mega pizzę i będę się nad sobą użalać. Idę kąpać dziecioka.
    Do jutra 😉

    Astra, mnie też tak kurde boli na wieczór ten bęben.
    Ja też komuś mam ochotę przypierdolić już z tych nerwów, tylko nie ma nikogo pod ręką.
    A Misia bić nie będę, bo On niewinny przecież, teraz sobie słodko śpi 🙂 ☺️ kazał mi złapać swoje stopy, bo mówi, że Mu zimno w nóżki 🙂 no to trzymam te śmierdziuchy moje kochane 🙂
    Ja też chyba od nowa i ze zwiększoną mocą się zakochuję, chociaż nie wiem czy da się jeszcze bardziej 🙂 zobaczymy jak to będzie jak się bobek mały urodzi 🙂 🙂
    A jak się Misiolek wyśpi to chyba pojedziemy do KFC na twisterka breezerka 🙂 🙂 mniami 🙂
  3. meti84 napisał(a):
    Idę nasmażyc sobie placków ziemniaczanych, bo potem to se nie pojem z pól roku takich tłustych i ciężkich potraw. A dzisiaj najwyżej sie porzygam... 😜

    Meti a propo rzygania, to właśnie przed chwilą zarzygałam calusieńki kibel, myślałam, że nie zdążę dolecieć 🙂
  4. fikumiku napisał(a):
    A skoro o kupach mowa to chwilę temu opryskały mnie trzy mega! jajeczniczki 🤪. Zajebiście, tylko szkoda, że nie w pieluche 🤪

    Fiku Wy się cieszycie z kupek, a my brzuchatki cieszymy się ze skurczy 🙂 🙂
  5. W rozmowach w toku był wywiad z rodzicami Madzi z Sosnowca, ale nie zdążyłam obejrzeć, a teraz w dalszej części jest o matkach, które dokonały dzieciobójstwa 😞 Boooże straszne to 😞 laska zabiła swojego 5-cio miesięcznego synka, przez depresję poporodową 😞 ja pierdziu, aż skurczy dostałam, bo ja to strasznie przeżywam takie programy, w ogóle dla mnie ktoś kto krzywdzi dzieci powienien być zabity w pizdu!!!
  6. meti84 napisał(a):
    Ja takie kłucie mam juz od kilku tygodni, więc to raczej norma.
    Kasia, a Ciebie tez tak napierdzielał brzuch po badaniu? Bo ja to niewyroba normalnie w dole 🤨

    Kochana po badaniu mnie od razu nie bolał, ale od wczoraj boli, a dzisiaj to szczyt szczytów, tak mnie napierdacza, że do kibla pełznę na czworaka 😞 strasznie boli 😞 😞 a z pipy nic nie leci, jakieś tam skurcze nieregularne są, ale jak mam jutro wizytę to nie będę dzisiaj jechała, zobaczymy co jutro wymyślą.
  7. kika82 napisał(a):
    a ja mam takie dziwne uczucie w pipce, tak jakbym źle tampona sobie założyła, coś tak przeszkadza i kluje 🤔 macie lub miałyście tak?

    Kłuć kłuje Kikuś 🙂 ja mam takie uczucie pełności w pipie, tak jakbym cały czas coś tam w środku miała, non stop mi mokro.
  8. Astra napisał(a):
    a teraz robię kupę

    Kaśka, musisz akurat wtedy, kiedy ja sobie jajecznicę zajadam 😮 😁

    Haha 😁

    Pcieprasiam ☺️
    Mam mega niskie ciśnienie, wysoki puls, a brzuch mnie tak strasznie boli, że aż mnie zatyka momentami 😞 kurde ciekawe od czego to 😞
  9. meti84 napisał(a):
    Oj, zaczęłam coś plamić na brązowo troszeczkę, ale może to po tym badaniu, bo mi tam pogrzebała troszkę. W sumie to sie nie nastawiam, bo Kasiula juz od poniedziałku tak plami i dupa...

    Meti to na bank po badaniu, też tak miałam, a od wczoraj już nie plamię.
    Jak byłam w netto w nagle zrobiło mi się mokro w gaciach, dobrze, że miałam wkładkę i chodu szybko do kasy i do domu, myślałam, że to wody może zaczynają się powoli sączyć, ale to niestety śluz, aż po nogach mi ciekło 🙂 🙂 a teraz robię kupę 🙂 🙂
  10. ewci@ napisał(a):
    obdarzona napisał(a):
    \

    Kasia, spokojnie jak na wojnie, jak Cię chyci skurcz porodowy albo wody odpłyną to dopiero będzie schizofrenia na maxxxa, taka schizofrenia że na porodówce będziesz gadać sama ze sobą, będziesz gadać do ściany: o kurwa, o matko, o panie, ja pierdole, za jakie grzechy, nigdy więcej, dlaczego ja itd. To już będą objawy obłąkańcze 🙃 🙃

    Fifi sapie, może się budzi. Lecę 🙂)


    obdarzona moja kolezanka jak rodziła to jeszcze inne epitety leciały w strone meza który był przy niej i pomagał w porodzie: Ty huju jebany, spier..... , kur... bedziesz chodził i inne laski pierdolił, a nie ze ja tu teraz takie katusze musze znosic. bo to była dzidzia z wpadki 🙂 wrecz mozna powiedziec ze taka dyskotekowa przygoda. ale sa do teraz razem, juz chyba z 7 lat, co prawda tylko po cywilnym i do koscielnego sie im nie spieszy. a w kwietniu przyjdzie na swiat kolejna dzidzia. ciekawe czy sie teraz Maciek odwazy razem rodzic i znów wysłuchiwac 🙂 hehe

    No to się biedaczek nasłuchał 🙂 🙂 ja będę się starała panować nad sobą, ale zdaję sobie sprawę z tego, że ból może być silniejszy ode mnie 🙂 😞
  11. Meti ja też idę jutro, może mnie już łaskawcy zostawią i będą działać, a jak nie to tak jak u Ciebie, dopiero w poniedziałek. To Zuza już duża dziewczynka, niech wychodzi, a z tym przenoszeniem to niezły numer 😎
    Obdarzona, nie wątpię że będę gadać sama do siebie 🙂 i pierdzielić jak potłuczona 🙂 biedny Michał, zobaczy wariatkę w akcji i powie, że już nie chce być ze mną hahaha 🤪
    Kikuś, na bank nie będzie marcowa ta moja Mania 🙂 wszyscy mi to mówią 🙂
  12. Kurde mi się też zawsze śni, że moje dziecko jest brzydkie jak noc listopadowa 🙂
    Kika, masz rację, że kwiecień też jest piękny, ale ja chciałam mieć marcowego dziecioka 🙂 🙂 trudno.
    Drugi termin mam na 1 kwietnia - prima aprillis, fajnie, byłby baran urodzony w niedzielę w prima aprillis, no lepiej być nie może 😜
  13. Astra napisał(a):
    Przewiało mnie 🤢

    Sztunia może już nad kolejną Sztuką pracuje 🤪
    Morelowe delicje i colę z lodem mam 😜

    mały mulant jest cudny i taki dorosły facet się wydaje 😁

    Ty młoda drażnisz mnie z tymi delicjami. Ubieram się i idę do netto, pepsi mam tylko lodu brak, ale jakoś to zniese 🙂 nie mam koncepcji na obiad, za chuja nie wiem co mam upierdaczyć :/
    Może jakąś zapiekankę makaronową albo ziemniaczaną zrobię i laska 🙂
    Aaa idę, delicje, delicje, delicje albo herbatniczki Mulatki albo flipsy czekoladowe ooo tak.
    Nara!!! 🙂 🙂
  14. Mulancik ale siusiasiol słodziachny 🙂 🙂
    Kocham wszystkie Wasze dzieciątka 🙂 zapraszam wszystkie do Szczecina 🙂 wszystkie razem będziemy spacerować z dzidkami 🙂 będziemy sobie wspólnie obiadki gotować 🙂 chuj, że mam dwa pokoje, ale jakoś się pomieścimy 🙂
    Kurde, chyba to moje dziecię będzie jednak kwietniowe, a nie marcowe hihihi 🙂 🙂
    Ej kurde, a co jest z ciocią Sztunią do jasnej ciasnej! :/
  15. fikumiku napisał(a):
    Dżony dziękuje za wszystkie miłe komentarze 🙂 Z tej radosci aż sie zesrał co bardzo cieszy mamusie 😁

    Hahahahaha 🙃 doooobree 🙂 ma sranie ten mój zięciuś śliczny 🙂 ahhh będą taką piękną parą z moją Niunią 🙂 🙂
    Ja jutro do szpitala kontrolnie, ciekawe co mi powiedzą, pewnie "pani Kasiu, rozwarcie na 1,5 cm, skurczy na ktg brak, zapraszamy w poniedziałek, będziemy indukować poród" 🙂 jestem bardziej niż pewna, w życiu jestem zawsze optymistką, ale w tym przypadku mam pesymistyczne myśli.
  16. Astra napisał(a):
    Ja też jestem ciekawa 😁

    Kaasiuuuuuuuuuuu?

    No czeeeść!
    Ta rodzi, ale tylko we śnie hahahaha 😉 Astra śniło mi się, że leżałyśmy na jednej porodówce i ryja darłyśmy hahahaha.
    A ja dopiero wstałam, miałam milion snów ale pamiętam tylko ten o porodzie 🙂
    A tak poza tym to nic się nie dzieje, cicho jak w Kościole, tylko brzuch w nocy twardy jak skała, ale nic poza tym 🙂
    Aleeee mój zięciunio rozchwytywany oł jeeee 🙂 no to muszę zrezygnować z kochanka, no niestety, dobro dzieci najważniejsze 🙂 🙂 😎
  17. meti84 napisał(a):
    Ja nawet nic mojemu już nie mówię, bo po co mu robić złudne nadzieje... 😎

    Ja jak tylko jęknę to mój Michał się pyta czy już jedziemy 😁 😎 a ja niestety odpowiadam, że jeszcze nie 😞
  18. Meti to lejcie ginkę na zmianę 🙂 Grześ też pewnie ma ciśnienie i chciałby się wyżyć. Mój zawinął się w kokon i ogląda Top Gere 🙂 mówię Mu, że skurcze ustały to widziałam, że zrobił zrezygnowaną minkę i załapał doła 😞 biedaczek..
    Niby jakieś skurcze są, ale już coraz rzadziej :/
    Czyli jak zwykle kupsko z dupskiem 🙂
  19. meti84 napisał(a):
    A mnie też dzisiaj się zdawało, że wody się sączą bo mokre gacie mialam tak o 17, ale potem już cisza. Za to w koncu się spakowałam do szpitala, bo stwierdziłam, że czas najwyższy bo później bym biegała z mokrą dupą po domu jak poparzona 😜
    Ale u Kasi to chyba juz, tak mi się wydaje,w kazdym razie życzę ci Kasiulka juz tego porodu. 🙂
    Odarzona, a Tobie gratuluję stanu zakochania, i w synku i w tatusiu. Chyba wiosna Cię dopadła 😜
    Tylko uważaj, bo pogoda ma sie zepsuć 😞 😠

    Tradycyjnie nie dziękuję 🙂 lepiej nie zapeszać 🙂 🙂
    Widzę, że mamy takie same schizy apropo mokrych gaci ) 🙂
  20. obdarzona napisał(a):
    Kasia może rodzisz , a jak nie to schizofrenia Cię dopada na całego. Ale ja miałam to samo 😁

    Kochana, raczej to drugie, schizofrenia paranoidalna 🙂
    Jednak ta mokra plama na gaciach to efekt olanej przeze mnie deski klozetowej 🙂
    Fajnie, że znowu się zakochałaś hihihi 🙂 ciekawe czy ja się jeszcze bardziej zakocham w Michale 🤪
    Kurde, te niektóre skurcze to hardcorowe 🙂 🙂 może uda mi się do poniedziałku urodzić 🙃
  21. Ewci@ mam skurcze co 9 minut, strasznie bolą, właśnie się podniosłam z sofy i mam mokre gacie, albo się zlałam, albo źle podtarłam, albo wody mi się sączą 🙂
    Kurde znów zaczynają się co wieczorne schizy 🙂 🙂
    Zjem sobie jeszcze princesskę 🙂
  22. obdarzona napisał(a):
    Dżony jaki dostojny dżentelmen, no no 😁 czyli mój Filipek przegrał z konkurencją widzę, Marysia już ma zapewnionego amanta, ale może zechciałaby mieć kochanka? no bo co jej z jednego Dżonego??

    J

    Rozważę opcję kochanka 🙂 a niech ma coś dziewczyna od życia 🙂 🙂
  23. ewci@ napisał(a):
    kasia_sztuk napisał(a):
    Fiku to jak nikt się nie zgłasza to ja Go biorę na zięcia 🤪 🙃


    Ty za Marysienke nie decyduj Kasia bo nie chce wyjsc z brzuszka póki co a Ty juz jej kawalera szukasz. siedzisz przy laptopie z brzuszkiem, zobaczy małego, a nóz widelec sie nie spodoba i siła jej nie wypedzisz....

    Marysia Go nie widzi bo ja siedzę na komórce 🙂
    Ale wybij sobie Dżonego z głowy 🙂 już jest mój 🙂 pewnie lubi młodsze, bo Igusia jest starsza od Marysi hahahaha 🤪
  24. fikumiku napisał(a):
    kasia_sztuk napisał(a):
    Fiku to jak nikt się nie zgłasza to ja Go biorę na zięcia 🤪 🙃


    No i prawidłowo. Mogę dodać, że poza paroma wadami jest całkiem słodki i ładny :P


    Aaaaaaa jest piękny, śliczny, cudooo 🙂 biorę z wadami czy tam bez 🙂 ale będę miała piękne wnuki 🤪
×
×
  • Dodaj nową pozycję...