Skocz do zawartości

kasia_sztuk

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1267
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kasia_sztuk

  1. Astra napisał(a):
    No ja mam termin w piątek, a co potem zrobię to nie wiem. Moja ginka powiedziała,żebym do niej zadzwoniła, zatem albo będzie mi kazała przyjechać do siebie, albo powie,zebym do swojego szpitala zawitała...Ech.

    Przejebany nasz żywot kobiecy 😞
  2. Astra napisał(a):
    Ruszy się Kasia, ruszy, musi się ruszyć, 5 dni to dużo jak się jest po terminie...

    Kochana ja już jestem dzisiaj 3 dzień po terminie, a do poniedziałku to będzie w sumie 8 😞 i zaczynam się schizować i martwić o malucha 😞
    U nas wywołują właśnie dopiero po 8 dniach :/
    W ogóle oczy mi wysiadają, słabo już widzę jak jest już ta pora 😞
  3. No to wszystkie jesteśmy w czarnej dupie z twardniejącymi brzuchami i z niepostępującymi porodami 😞 załamać się można. Jak się nic u mnie nie ruszy to za 5 dni wywoływanie porodu, to będzie najdłuższe i najgorsze 5 dni w moim życiu 😞
    Ehhh co za życie.
  4. Przyznać się której przed porodem brzuch non stop twardniał?
    Astra, Tobie też tak cały czas się stawia? Mój dosłownie co 10,9,8,7,6,5 minut.
    Już dostaję wariacji.
  5. Astra napisał(a):
    My mamy ustalony rytm dnia odkąd się urodził, chociaż teraz ciężko z czynnościami w ciągu dnia, bo wiadomo - duży facet, nie śpi w dzień też od ponad 2 roku życia jakoś, ale codziennie koło 18:00 jest kolejno: kąpiel, kolacja, mycie zębów, bajka i maszeruje do łóżka, ktoś z nas mu czyta, albo jak chce to sam sobie jakąś książeczkę przegląda, buziak i śpiuchna 🙂 dzisiaj wstaliśmy koło 4:00, wybiegał się, najadł, potem spacer i teraz zasnął, sama jestem w szoku hehe 😁

    A list pisała obdarzona chyba. Ja już listy, alfabet Morse'a wystukuję, śpiewam jej, wszyscy mówią "wyłaź", a księżna ma nas w dupie 😁

    Hahaha uparte te nasze baranki malutkie 🙂 🙂 jak urodzę 1 kwietnia w prima aprillis i na dodatek w niedzielę to chyba się pochlastam 🙂
  6. meti84 napisał(a):
    Dziewczyny, a która to pisała list do dzidzi z prośba o przyjście na świat? Moze i my spróbujemy? 😜

    Obdarzona napisała, ja też ostatnio w wannie pisałam, ale jak widać u mnie bez skutku 🙂
  7. meti84 napisał(a):
    Hej dziewuchy!
    Ja mam jutro z rańca wizyte u gin (miałam nadzieję, że nie dotrwam) także zobaczymy co tam.
    Kasia, a ja dobrze czytam? Skurcze co 8 minut? Ty tak nie bagatelizuj, bo jeszcze trochę i własny poród przegapisz... 🤪
    Dzięki Bóg juz dawno doszlismy do wniosku, że więcej bachorków nie chcemy. Dwójka wystarczy, mój mężu w końcu będzie upragninym 100% tatusiem (Filipka biologicznym nie jest), będzie w domu parka i wszystko jak trza. Mi się już nie chce 😠

    Ta, ale zrobiłam kupsko i są teraz rzadziej, teraz tylko brzuch mi twardnieje, ale to chyba nie jest oznaka porodu 🙂
  8. Astra napisał(a):
    Ja muszę juz rodzić, bo mój mężuś od niedzieli ma 2 tygodnie urlopu, więc pasi 😉
    aaaaaaa! zaraz sobie disco urządzę w domu to może mi to rozwarcie nieco drgnie hehe 🤨 🙃 😁

    Hahaha ja wczoraj tańcowałam troszkę 🙂 ale dzisiaj chyba też troszkę potupię nóżką przed lustrem 😎 🤪
  9. Astra napisał(a):
    I co tam? 🙂

    Kasia, rodzisz? Meti? Kika?
    😎

    Pojadlam, odbębniłam z synem spacer i nas wywiało za wszystkie czasy, co mam za fryz 🤪 nie wnikam...ale chociaż jestem świezo podcięta i ufarbowana, bo wczoraj sobie zrobiłam relaks u fryzjera 😉
    Kupiłam malinowe delicje od milki i są pyyyszne 😜

    Ja nie rodzę 😜 😠 a ja jem białą princessę kokosową i snickersa 🙂 a zaraz sobie podgrzeję brokułową i zjem pomarańcza 🙂
  10. mulant napisał(a):
    więc ostatnia butla była o 3 rano i mój synek spał do 8 rana
    synuś chyba ma skaze białkową albo od proszku dostał krostek na twarzy jak mu nie znikniee to mam przyjechać do lekarki bo była u synusia dziś wpadła przejazdem
    z piczą ok tylko ten szew napierdala pierogi leniwe zrobione tylko zasmażka i można jeść
    dziś mieliśmy pierwszą wentylację 20 minut teraz syn śpi i obudzi się pewnie moja głodzilla 🙂
    przed 14

    Mulant DAWAJ PIEROGI!!!!!!!!!! Też bym se zrobiła, ale nie chce mi się iść do netto po twaróg :/
  11. Jaszminka napisał(a):
    Hej dziewczynki może wy mi powiecie jak się dodaje zdjęcia?? 😞

    Spróbuj wejść na stronkę Tinypic (chyba tak) i z tej stronki możesz dodawać fotosy 🙂
  12. No Ty Astra to po prostu mistrzostwo świata, a może urodzisz w terminie swoim, czyli w piątek 🙂
    A Sztunia może rodzi 🤪 🙃 moje dziecię też się rzuca 🙂 też boli pipa, brzuch i pachwiny. Ajjj kurwa idę po filety i wrzucę je w marynatę i niech nabierają mocy 🙂
  13. Kurwa ale ja się już schizuje , co chwilę wyszukuję w swoim organizmie oznak porodu! To jest straszne, co 8 minut skurcze nawet dosyć mocnawe, boli brzuch i ciągnie do dołu. Jezu oszaleć można, w środku jestem tak rozdygotana i zdenerwowana, że masakra jakaś i nie wiem czym. To chyba już podświadomość się włącza 😞
  14. Ej nie czuję się w ogóle jakbym miała rodzić 🙂 moje dziecię będzie chyba kwietniowe, a nie marcowe 🙂 ja pierdziu nigdy się nie spodziewałam, że przenoszę 🙂 byłam przekonana, że urodzę przed czasem 🙂 a tu dupa z kupą w środku 🤪
  15. Siema!
    To dalej ja z Maniusią w brzuszku 🙂
    Od rana wycieka mi bardzo jasno brązowa wydzielinka, ale nic poza tym się nie dzieje.
    Na obiad zrobię filet z piersi z ziemniaczkami i suróweczką jakąś. Ostatnio w ogóle nie chce mi się nic do jedzenia robić :/ lenia mam w dupie.
    A Astra od wczorajszego dźwignięcia Bartusia coś się w ogóle nie odzywa, czyżbyś mnie kochana wyprzedziła?
    Meti, wiem co przeżywasz Ty, a jeszcze bardziej Twój mężu 😞 mój też jest biedny teraz przy mnie, non stop Mu marudzę, a on biedny dzielnie to znosi 🙂
    Przed chwilą rozmawiał ze swoją córką, żeby już łaskawie opuściła lokum mamusi bo on tęskni już za Nią 🙂
  16. fikumiku napisał(a):
    Izu nie boli mnie już prawie wcale, jak dotkne mocniej to coś tam czuje. A w okolicach rany za to nie czuję nic 😮 Ale to podobno normalne. Dość szybko mi ten ból minął. Albo o nim zapomniałam przy Dżonku 🙃

    Kasia może faktycznie po badaniu 🙂 W każdym razie na dniach urodzisz, tak coś czuję 🙃

    Kochana, też tak czuję hahahaha 🙂 bo nie mam już innego wyjścia 🙃
  17. fikumiku napisał(a):
    Kasia a nie chcesz poczekać i zobaczyć jak cycuchy beda produkowac? Ja myslalam ze tez bede pic, ale dostalam jedna w szpitalu i do teraz nie pije 🙂
    A ten ból to już napewno objaw porodu. Uważaj tylko z tym brunatnym co Ci leci, jak będzie wyglądało jak ta brudna końcówka okresu to lepiej nie lekceważ, mi tak się zaczynało odklejać łożysko. Może panikuje ale zrozumiałe chyba :P

    No to tak chyba zrobię, masz rację zobaczę jak to będzie jak się mały poganin urodzi 🙂 a wiesz co ten brud to może po tym badaniu ginekologicznym, które miałam w niedzielę, bo w niedzielę lekarka zrobiła mi rozwarcie, po badaniu krwawiłam, wczoraj przed południem wyleciał mi czop z krwią, a teraz tak sobie wylatuje, raz galaretka brązowa, a raz śluz brązowy.
  18. Zamówiłam sobie herbatkę na laktację Bocianek z Medeli 🙂 jak przyjdzie to od razu zaczynam ją pić 🙂
    Astra, Kochanie żyjesz? Ja zdycham, biorę ciepłą kąpiel bo mnie tak zajebiście brzuch boli, że będę zaraz włosy z głowy wyrywać :/ mam wrażenie, jakbym za chwilę miała dostać okres :/ i jakby miała ze mnie wylecieć tona krwi. Ehhhsss.... najgorzej.
  19. Ej Misiaki powiedzcie mi czy to normalne, że po niedzielnym badaniu aż do tej pory wylatuje mi galaretowata ciecz, podbarwiona na brązowo-czerwono, a czasami nie jest galaretowata, ale ma cały czas kolor brązowy :/ martwić się?
  20. obdarzona napisał(a):
    ja pierdziele ale macie jazdy z karmieniem 😞 ja pói co daje cyca i cichosza. Choć dziś w nocy mały się rozregulowa, bo zawsze w nocy co ok 3 godziny jadł a dziś co godzinę.
    Teraz śpi, ale słyszałam jak jedbnął pood kołdrą bąąąąka z kupą pewnie.

    Izunia, ważne że chudniesz. Chudnę z Tobą 😁
    waga 2 dni przed porodem- 75 😞
    waga 3 dni temu- 62,5.

    muszę jeszcze zrzucić 12 kg albo 10 to będę happy.

    Astra i kasia, śniło mi się że urodziyście . Astra urodziła Marysię Kasi a Kasia Wiki Astry- tak było we śnie.

    budzi się młody.

    Jaaaaa, może to proroczy sen hahahaha 🙂
  21. mulant napisał(a):
    mój syn spodobał sie połoznej bo dzis tez była u niego 🤪 ale tym razem z pania doktor z malym ok
    odpadł nam kikut 🤪 🤪 🤪 🤪
    tata moze oblewac
    noc butlaa o 1 i przed 4
    i do godziny 7.30 spanie 🤪 🤪

    Gratuluję odpadnięcia pępucha 🙂 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...