milcia26

chciałam zapytać jak to jest podczas znieczulenia ...mam już za soba dwa porody naturalne.bez żadnego znieczulenia.tyle że moje bóle podczas porodu te krzyżowe są potworne i nasilające sie .boję się że tego teraz nie wytrzymam może 🥴 przesadzam.w każdym bądź razie pytam 🙂

ja rodziłam dwa razy i za każdym razem potworny ból krzyży!!!dobrze że szybko to trwało choć wydawało mi się wiecznością 😞współczuje dziewczynom które rodzą po kilka lub kilkanaście godzin!!pierwszy poród nie był taki zły gdyby nie te bóle drugi...był o tyle lepszy że był ze mną mąż 😁 teraz czeka mnie trzeci:P i też się zastanawiam jak to będzie...bóle krzyżowe na pewno będą bo same nie przechodzą a nie zdążyłam wyleczyć kręgosłupa 😞 mam nadzieje że nie będzie trwał dłużej niż wcześniejsze.może rzeczywiście pomyślę o jakimś znieczuleniu....

k@siulek super 🙂fajnie coś takiego poczytać i wiedzieć jak się zachować.mnie się zdarzyło przy synku zakrztuszenie a raczej zachłyśnięcie? jak był bardzo mały zakrztusił się syropkiem.byłam w szoku i strasznie histeryzowałam(biegałam od sąsiada do sąsiada .zanim mąż dodzwonił się na pogotowie synek lepiej się poczuł.chwyciliśmy go za nogi głową w dół i to pomogło.nigdy nie zapomnę strachu jaki mnie wtedy dopadł!!!! nie życzę nikomu 😞aha odnośnie pogotowia -dziękuję za taką pomoc ....zanim szanowna pani która rozmawiała ze mną przez telefon udzieliła mi pomocy,pytała skąd jesteśmy itd.jakaś porażka totalna biurokracja!!!mam nadzieje że już nie będe w takiej sytuacji!!! co do choroby lokomocyjnej -moja córa ją ma 😞 przedtem pomagał jej syrop lokomotiw a teraz jak jest już starsza daje jej avriomarin.ale moja mamuśka ma inny sposób na swoją wnuczkę 🙂daję jej drożdżówkę do jedzenia w czasie jazdy 🙂słyszałam że pomaga też jedzenie paluszków.no i jazda z klimatyzacją....na pleśniawkę używałam aftin.pozdrawiam

w sumie to masz racje z tym zabieranie smoczka od maleństwa..a jeszcze te ząbki.nawet się nie decyduj 😁mój mały ma już wszystkie mleczaki więc nie jest tak źle,tyle że to jest jednak przywiązanie.czasem jak mu mówie ze dyduś jest be to nawet wyrzuci go do kosza ale na noc musi go mieć 😞teraz jest na etapie przegryzania smoczków 🙂 wiec co jakis czas trza nowego kupić 🙂jednak i tak muszę sie w końcu zdecydowac żeby go oduczyć.im prędzej tym lepiej tak uważam .z tymi pieluchami to też trzeba próbować.pozdrawiam

hm...mój synek ma 17 miesięcy i jeszcze doi smoczka..i aż sie boje co to będzie jak się zgubi ...chciałabym go już oduczyć...jak to zrobić?pomóżcie.mam też córkę która była przez 2 lata na piersi,więc z nią nie było takiego problemu.nie chciała smoczka i butelki też nie.ż piersią też miałam problem żeby odstawić ale jakoś dałam radę.czy zrobić to tak że po prostu wyrzucić i przeczekać płacz?

ja moją córkę na początku przez jakieś 3 miesiące trzymałam ma tetrowych ale był problem w nocy....często budziła się przemoczona!!!jeszcze to pranie i prasowanie.choć i tak ciuszki dla dzidzi trza było prasować.więcej roboty 🙂też jestem wygodnicka i polecam pampersy!!moja córa zaczęła samodzielnie sikać bardzo wcześnie a w wieku 2 latek miałam już spokój od pieluch.synek ma 17 miesięcy i od początku jedzie na pampersach a tetrowe służyły mu jako przytulanki 🙂te z nadrukami kolorowe są super 🙂synek swoje pierwsze siku do nocniczka zrobił po skończeniu roku...raz nawet kupkę do kibelka 😁..jeszcze jest na pieluszkach ale staramy się go oduczyć...pozdrawiam

oj k@siulek a ja ci zazdroszcze takiego małego brzuszka.ja to przy obu ciążach miałam taaaaki duży że każdy zawsze pytał czy to na pewno jedno będzie? 😁teraz też juz widać brzusio więc pewnie będzie to samo 😞ważne że groszki dobrze się rozwijają a to jaki mamy brzuch i czy cesarskie czy naturalnie to już drugi plan.ja powiem szczerze że teraz sama wolała bym cesarke .bo to że naturalnie nie znaczy że bezpiecznie i ten ból!!!masakra

🙂

sprawdzałam ta podstawkę do wózka ale u mnie raczej to nie zda egzaminu.już sobie wyobrazam jak jestem w sklepie i mój synuś ucieka mi między regałami 😁 nie ma raczej jak wózek i porządne szelki hihi. 🙂

dzięki k@siulek 🙂 zaraz sprawdzę.kiciulek ja wiem że to tak można załatwic tylko widzisz jedną wózkownie ma dobry znajomy noi nie chcę robić jemu problemu.noi wiadomo od razu będzie ze to my daliśmy cynk w spółdzielni mieszkaniowe 😞samam nie wie,m...chociaż mąż mówi że sie przejdzie.wiec sie zobaczy 🙂

nie wiedziałam o takim podeście!!ciekawe jak to się sprawdza w praktyce... 🙂pisałam do koleżanki która ma już taki wózek i dzieci w sumie w takim wieku jak u mnie będzie.i ona poleca naprawde ten wózek!!!mówi że jedynym minusem tego wózka to to że waży on 18 kilo.ciekawe czy mi sie do windy zmiesci ?bo nie za dużą mam.będę musiała sobie raczej załatwic miejsce w wózkowni ,choc pewnie też bedzie wojna z sąsiadami .pozdrawiam cieplutko

dzięki dziewczyny 🙂chyba właśnie się zdecyduje na taki podwójny wózek...szkoda tylko tych dwóch...ale spacerówka zawsze może zostać jak już mały będzie większy i nie będzie trzeba go wozic razem z maleństwem.u mnie też problem z przechowywaniem tych wózków 😞 mamy co prawda 4 wózkownie w klatce ale wszystkie są zajęte!!narazie jeden mamy w pawlaczu a spacerówke na przedpokoju.tyle że graci strasznie mieszkanie 😞

piersi na ogół zmieniają swój wygląd podczas ciąży 🙂niektórym ciemnieją brodawki i także sie powiększają,na około robią sie tak jakby małe krosteczki,robią sie czasem pomarszczone 🙂na dekoldzie i piersiach pojawiają sie żyły i rozmiar mamy zdecydowanie większy.mojemu mężowi to odpowiada 🙂.w czasie ciąży może pojawić sie także pokarm...ale nie musi.jest to naturalne.zalezy od każdej z osobna 🙂.co do karmienia piersią to nie zniechęcajcie sie od razu jak pojawią sie jakieś przeszkdy.trzeba czasu na to by nauczyć dzidziusia prawidłowego ssania.ja przy córce miałam tak że brodawki mi krwawiły ,bardzo bolały pomaga smarowanie brodawki własnym pokarmem,miałam nawet zapalenie piersi ponieważ nie odciągałam pokarmu na początku gdy maluszek nie zjadał tyle ile powinien.powiem wam że zapalenie jest bardzo bolesne ale i to da się przeżyc 🙂!!boli też jak dzidzi rosną ząbki i przygryzie pierś ale czego sie nie robi dla dzidziusia.jest to napewno mniejszy ból w porównaniu do porodu wiec głowa do góry!!! nie wszystkie kobietki mają duuuzo pokarmu od razu,z czasem się to poprawia.ja piłam bawarki ale jeśli nie smakują to nie męczcie się z ich wypiciem.przeczytałam ostatnio w gazetce że piwo pomaga laktacji.tyle że u nas to tylko bezalkoholowe 🙂ja na szczęscie w obu przypadkach miałam duuuuzo pokarmu...śmiałam się nawet że mogłabym wykarmić cały szpital noworodków 🤪

mam synka który wczoraj skończył 17 miesięcy.a jak urodzę tą fasolkę to będzie miał nie całe 2latka.zastanawiam się jak pogodzić wspólne wyjścia na zakupy lub na spacer gdy tata jest w pracy.jest opcja że kupię podwójny wózek,tyle że nie wiem czy się opłaca...jak długo tak bede wozic moje pociechy lub opcja pojedynczego wózka a obok synuś na nuziach...tyle że wiem że takie dzieciaczki jeszcze chodzą własnymi ścieżkami i obawiam sie ze Kamilek bedzie skręcał w swoją stronę 🙂.tyle że szkoda mi wózków które mam po Kamilku 😞 sama nie wiem!!jest lub był ktoś w takiej sytuacji?może mi doradzicie?

na początku to normalne jeśli to nie silne bóle,macica zmienia położenie.mnie od paru dni boli brzusio zwłaszcza po dłuższym spacerku lub jak wstaje"czuje jak by mi miało wszystko wypaść "przy tym bólu czasem noga też boli.staram się nie dźwigać choć przy 17 miesiecznym urwisie nie bardzo się da 🙂ale wiem że musze uważać bo przed synkiem poroniłam ciążę...właśnie przez dźwiganie w pracy 😞więc uważajcie dziewczyny)pozdrawiam

teraz to juz raczej nie chca robić nacięcia..chyba że to jest podczas drugiego porodu.dla mnie lepiej bez nacięcia bo lepiej się goi...nie wiem ,może mało popękałam i tak szybko się zagoiło?w każdym bądz razie masaż naprawde pomaga!!!!

teraz zastanawiam się nad znieczuleniem bo ja mam straszne bóle krzyżowe,nie mogę się wręcz ruszać podczas porodu!! 😞tylko troszkę się boję możliwych powikłań...hm ..sama nie wiem.może poród w wodzie?w sumie mam już dwa naturalne za sobą i wiem jak to jest teraz trza pomyśleć nad jakimś znieczuleniem.bo to naprawde boli 🙂ale jest warte najbardziej tej chwili tuż po...jak kładą dzidzię obok piersi!!!!super sprawa

hm...ja przy córce byłam cięta.owszem to nie boli,prawie tego nie czuć ale zszywanie nie jest już takie super 😞boli jak cholera zwłaszcza ostatni szew...mojaą koleżankę tak zszyli że musieli jej poprawiać bo miała za bardzo ściśnięte szwy!!!w sumie to nie polecam bo długo się goi,niby łatwiej się rodzi ale nie da się siedzieć przez minimum 2 tygodnie!!!Przy synku nie byłam nacinana,położna robiła mi masaż szyjki.super sprawa przy taaakim bólu 😁 polecam acz kolwiek główkę Kamilka czuje do dzisiaj"łeb jak sklep"!!!!hihi.co prawda popękałam ale tylko troszkę od zewnątrz,mogłam prawie od razu siedziec i szybko się zagoiło.więc bez nacięcia chyba lepiej 😉

to gratuluje silnej woli...kiedyś tez mogłam z dnia na dzień rzucić.teraz już nie tak łatwo...próbowałam nawet gum nicorette i nic 😞 ale postaram się znowu,może tym razem 🤨

kurcze a ja dalej palę!!! 😠 i jestem strasznie zła na siebie że nie potrafie przestac.przy synku i córce tęż paliłam ;( noi myśle że między innymi przez to są teraz alergikami 🥴 dziewczyny jeśli możecie to nie palcie!!!to naprawde cholerny nałóg!!!!!!!!!czytając wasze wypowiedzi stwierdziłam że czas aby znów spróbować przestać.mam nadzieje że mi sie uda.pozdrawiam

mój synek ma skończone 16 miesięcy i ma już wszystkie ząbki 🙂nie odczuliśmy wyrastania ale łóżeczko na pewno1!!! 😁zjadł 1/3 hihi.pozdrawiam

mój synek ma skończone 16 miesięcy i ma już wszystkie ząbki 🙂nie odczuliśmy wyrastania ale łóżeczko na pewno1!!! 😁zjadł 1/3 hihi.pozdrawiam

skąd ja to znam: 😞 miałam tak samo dopiero nie dawno przszły mdłości!! i teraz czuje sie już dobrze prócz tego że trzeci raz jestem juz przeziebiona i osłabiona...nic mi sie nie chce.lubie duzo spac w ciązy."to już trzecia"i za każdym razem jest tak samo 🙂pozdrawiam [img size=200]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/SPOX-7a2e18b2d792a492772df93d907b0ae7.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

skąd ja to znam: 😞 miałam tak samo dopiero nie dawno przszły mdłości!! i teraz czuje sie już dobrze prócz tego że trzeci raz jestem juz przeziebiona i osłabiona...nic mi sie nie chce.lubie duzo spac w ciązy."to już trzecia"i za każdym razem jest tak samo 🙂pozdrawiam [img size=200]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/SPOX-17b2099e798f15d6d82030002213d5fa.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />