Skocz do zawartości

buffy85

Mamusia
  • Liczba zawartości

    736
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez buffy85

  1. Dzień dobry 🙂 dzięki dziewczyny! Niestety fotki nie wkleję, bo mam zakaz wstawania i nie mam jak się dostać do skarena-a jak zrobiłam zdjęcie tel to nic nie widać ;/ ogólnie czuję się tak dobrze, ze najchętniej to bym mieszkanko wysprzątała i na jakieś zakupy ruszyła 😉 no ale leże, leże, leże... ;/ miłego weekendu!
  2. Dzięki 🙂 a propo synka-lekarz zrobił mi piękne zdjęcie jajek i siurka :P hehe
  3. Cześć dziewczyny! Melduję się po szpitalu. Ostatecznie założyli mi szew. Teraz przez tydzień mam leżeć, potem do końca ciąży się oszczędzać, nie dźwigac itp, ale będę mogła chodzić, siedzieć, więc o niebo lepiej! Czuję się bardzo dobrze, zatem zaczynam pozytywnie myśleć. Z Maluchem-już ostatecznie na 100% Szymkiem, wszystko super. Waży już 440g 🙂 i na 4d to podobny do Marcinka wyglądał - zobaczymy 😁 ale mam nadrabiania-ale ponieważ i tak za bardzo nie mam nic do roboty to chętnie przeczytam co sie tam u Was w ostatnim czasie działo 😉 miłego popołudnia!
  4. buffy85

    Tabelka kwietniówek

    u mnie się zgadza 🙂 i imię można Szymon wpisać 😁 super Leniuch!
  5. hej Dziewczyny! dzięki za wsparcie-leżę nadal ładnie plackiem-jutro szpital-zobaczymy co tam mi wymyślą. brzuch mi tochę wczoraj twardniał, ale tak jakoś nie "skurczowo" tylko u góry, więc mam nadzieję, że to od rośnięcia i nic złego się z tym nie wiąże! partyzantka moja szyjka ma 27mm..,. więc niby nie tak mega mało, no ale moja ginka się martwi... i jeszcze coś tam mówiła, że mam jakies dziwne przewężenie tej szyjki przy bliźnie po cesarce i to tez jej się nie podobało - no zobaczymy co tam w szpitalu wymyślą... tak sobie myślę, że może jakby mi założyli ten szew to bym była spokojniejsza...bo tak to jeszcze tyle tygodni będę się denerwować ;/ tuskauważaj na siebie i naprawdę nie dźwigaj! miłego popołudnia!
  6. Aj dziewczyny! Nie mam weny pisać... z ta moją szyjką nie najlepiej - idę w przyszłym tygodniu do szpitala na kilka dni 😞 Z Malutkim wszystko oki! Chociaż tyle dobrego!
  7. Leniuch kurcze-nie pamiętam jak było z tymi zdjęciami-zawsze jak coś wstawiałam to też musiałam gdzieś u nas na forum odszperać instrukcję co i jak - ale teraz to bym musiała chyba kilka godzin na odnalezienie tego poświęcić :/ mówisz, że 4 dziewczynki i 3 chłopaków? to fakytycznie nieduża różnica.... a tak się jakoś wydawało, że same dziewczynki 😉 wyszłam dziś na chwilę z domu (do sklepu oczywiście 😉 - po półtora tygodnia... ale fajnie 🙂 a jutro idę na wizytę-mam nadzieję, że się okraże iż nakaz leżenia odwołany - bo chyba zwariuję 😜 muszę trochę poprasować... miłego popołudnia!
  8. Wiola gratulacje 🙂 Leniuch u mnie chłopiec będzie 😉
  9. Witajcie. Chłopaki na spacerze, a ja mam mnóstwo rzeczy do ogarnięcia... esz.... i jak tu leżeć i odpoczywać?! ;/
  10. ewelka ja chodzę prywatnie. zdrówka dla wszystkich chorych dzieciaczków!
  11. gratuluje córy 🙂 widzę, że chyba dziewczynki w przewadze na razie 😉 dobrej nocki!
  12. uuuu Justyna - biedna jesteś z tym AZSem...nawet nie wiedziałam, że to aż tak w ciąży może dokuczać... trzymam kciuki, żeby się już nie rozprzestrzeniało! a ja mam dziś dość dobry dzień - nie wymiotowałam, nawet nieźle się czuję...ciekawe jak nocko, bo poprzednia nie za ciekawa - synuś się budził, ostatecznie wylądował u nas w łóżku i tyle było z mojego spania 😜
  13. Ale się wczoraj rozpisałyście 😉 no ale nadrobiłam wszystko 😉 ja po wczorajszej wizycie nadal mam leżeć - ogólnie skrzepów już nie ma ale mam krótką szyjkę i wygląda jakby się skracała :/ w przyszły pt znowu lekarz - już mam dość :/ co chwilę coś 😞 justyna a w pierwszej ciąży jak sobie radziłaś z AZS?? tuska brzuch to pewnie do rośnięcia swędzi 🙂 mi się ostatnio wydawało też że już taki duży ten mój brzucho jest, no to pomyślałam że zrobię fotkę na pamiątkę - a na tym zdjęciu prawie nic nie widać :/ mówię do mojego M. "patrz jaki mam wielki brzuch, a na zdjeciu taki mały sie wydaje", a on odpowiedział, że jest właśnie taki jak na zdjęciu i wcale nieduży. hehe - dla mnie urósł masakrycznie 😉 mój M. dużo mi pomaga przy Małym - teraz ma trochę luźniejszą pracę wiec też na więcej może sobie pozwolić - no i naprawdę cały czas jakieś problemy w tej ciąży, więc Jego pomoc jest mi bardzo potrzebna. A kąpią się Z Marcinkiem od urodzenia, no i wszystko inne też potrafi przy nim zrobić. Ciążą teraz się też interesuje-był na wszystkich wizytach ze mną, pyta, ogląda, chwali się rodzinie-więc bardzo miło. No i na porodzie też będzie. Oczywiście pod warunkiem, że nie będę miała cesarki. Miłego dnia!
  14. dzień dobry 😉 ja jeszcze do jutra w łóżku polegam - mam nadzieję, że z tymi moimi skrzepami lepiej... ;/ już nie mogę się wizyty doczekać...wczoraj znowu wymiotowałam...dziś mi niedobrze ;/ eszz... ja od dwóch tygodni czuję już regularnie (tzn codziennie) Malucha - to chociaż zawsze poprawia humor! myślimy nad imieniem - ja bym bardzo chciała Michałek-ale mężowi się źle kojarzy i widzę, że jeśliby się zgodził to tylko ze względu na mnie, no a tak bym nie chciała żeby mu się imię naszego dziecka nie podobało... chyba zatem będzie Szymon 😉
  15. Partyzantka dzięki 😉 Kamila to cieszymy się dziś razem 😉
  16. dzień dobry Mamusie 🙂 aaaaaa! 19tyg ciąży za mną - zaczynam 20tydz 😁
  17. summer gratuluje córci 😉 tak do mnie powoli dotarło, ze nie będę nigdy córeczce warkoczyków i kucyków robić...troszkę smutno... no ale cieszę się z mych dwóch chłopaczków 😉
  18. summer powodzenia na wizycie 😉
  19. Kamila mi ostatnio też robiła usg dopochwowo również, ale nie po to zeby dzidzię oglądać tylko żeby szyjkę posprawdzać itp kingasz myśle, że super z tą wagą - ja mam ok. 4,5 kg :/
  20. leniuch dzięki za pocieszenie... mam nadzieję, ze teraz to już tylko lepiej będzie i że wszystko się wchłania...tylko jakoś wcześniej ginka nic o krwiaku nie mówiła, no i w sumie takiego typowego krwawienia nie miałam w ciąży-na początku takie delikatne brudzenie bardziej.... zobaczymy we wtorek czy znika...ale to jeszcze tyle czasu...no i teraz każdym drobnym bólem w brzucha się przejmuje... eszz.... zawsze coś 😉 tuska myśle, że jakby to miały być jajka i widzisz je Ty i Twój mąż to lekarz też by zobaczył-a on najpewniej stwierdził, że to nie jajka 😉
  21. a ja nie mam siły dziś pisać, ale podczytuję co u Was... martwię się tymi moimi skrzepami :{
  22. Dzięki dziewczyny 😉 mam teraz ochotę wpaść w zakupowe szaleństwo 😜 chociaż tak naprawdę to niczego nie potrzebujemy bo jeszcze po Marcinku wszystko jest 😉 no ale tak mnie ciągnie 😉 dobrze, ze nie dziewczynki się spodziewamy bo wtedy to na bank bym zaraz zbankrutowała 😜 Wiolka zdrówka dla córeczki Ola szkoda, że jeszcze nie wiesz-ale zaraz już kolejne badanie będziesz miała to na pewno powiedzą na 100%. chociaż moja koleżanka jest dwa miesiace "przede mną" w ciąży i jeszcze nie wie-bo jej Maleństwo uparte i zawsze tak się obróci że nic nie widać :/ a któraś pytała kiedy się dowiedzieliśmy w poprzedniej ciąży o płci - ja w 16tyg, ale to było tak jeszcze nie na 100% bo Marcinek był odwrócony, no ale jakoś od dołu Go się udało podejrzeć wtedy-no i potem na "połówkowym" w 21 tyg został potwierdzony już na 100%, tak że nawet mi wtedy w kartę wpisała ginka, że płeć męska 😉
  23. Synek potwierdzony na milion procent 😁 może troszkę szkoda ze parki nie bedzie ale już od poprzedniego usg się przyzwyczajałam do myśli o dwóch synkach 😉 a na wizycie dobrze i nie dobrze - płeć poznaliśmy z dzidzią wszystko oki, ale mam jakieś skrzepy w macicy i powiedziała, ze pewnie przez t te bóle moje - no i za tydzień i potem za kolejny tydzień mam na kontrol się zjawić...oby nic z tego złego nie wyszło. w między czasie oszczędzać się-jak nawięcej leżeć i nie dźwigać (hahaha-przy tym moim urwisie 😜) zjadłam "przez Was" kawałek czekolady 😜 ale już nic więcej w domu nie ma, więc jestem bezpieczna 😉
  24. hehe-lody, czkolady... widzę, że nie pomagacie w niejedzeniu słodyczy :P idę się szykować na wizytę 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...