Skocz do zawartości

buffy85

Mamusia
  • Liczba zawartości

    736
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez buffy85

  1. Kamila to może zadowoli Cię bavaria - piwo bezalkoholowe, naprawdę w smaku przypominające takie normalne
  2. Słoneczo ja nie miałam tej ciemnej linii wcale w poprzedniej ciąży. Leniuch to biedny ten Twój synuś. Oby gładko poszło z tym zębem. a ja sie właśnie zastanawiam, bo teraz jak będę mieć wizytę to będzie 18tc4dni i ciekawe czy już to usg połówkowe mi będzie robić?? bo potem kolejna wizyta to pewnie kolo 23tyg mi wyjdzie?? chyba, że będę musiała jeszcze w między czasie się pojawić...
  3. tuska super, że na wizycie oki 😉 ja miałam usg przez brzuch tylko-wszystko ładnie było widać i udało sie zbadać...no ale pewnie właśnie zależy też od ułożenia dzidzi 🙂 ja ciuszków jeszcze nie oglądam - bo pewnie od razu bym chciała coś kupić i do porodu to by już miejsca w domu zabrakło 😜 hehe
  4. tuska powodzenia na wizycie! a mnie coś podbrzusze cały czas boli...Małemu zęby idą i nocami nie sypia, no i ja też jakaś niepowysypiana jestem :/ chociaż dzisiaj na drzemkę w dzień to razem poszliśmy 😉 hehe
  5. ale się rozpisałyście w ciągu ostatnich dni 😉 a ja cały czas praktycznie sama była w domu (tzn z synkiem) to czasu na kompa nie było. jutro mój M. w domu i umówiliśmy się, że rano zabiera Małego a ja sie wysypiam 😁 lala! hehe! ja właśnie badanie na toksoplazmozę muszę jeszcze zrobić...może we wt pójdę. miłej niedzieli 😉
  6. tuska głowa do góry! nerwy już i tak nic nie pomogą...a ja też dziś samochodowo-pechowo :/ chyba fotoradar mi fotkę strzelił 😞 a co do płci-pewnie-jeszcze się nie nastawiam, że to była ostateczna wersja 😉 imion jeszcze nie mamy - może jakieś wstępne propozycje, ale to pewnie jeszcze 100 razy sie zmieni. ja na razie też witamin nie biorę - tylko ten kwas foliowy - morfologia super, to na razie się nie faszeruję 😉
  7. ja myślałam, że dziewczynka, bo wszyscy mi to wmówili :P hehe a dzisiaj lekarka powiedziała, że jeszcze i za bardzo nie chce nic mówić żebyśmy się nie nastawiali, ale właśnie przełączyła na obraz 3d i powiedziała, że chyba coś tu jest między nóżkami - no i jak tak sobie oglądamy płytę z tego usg to nam się też wydaje że coś jest 😉 zobaczymy! ja teraz wizyta dopiero 5.11 - strasznie długo.........esz..........
  8. Ja też po wizycie 🙂 wszystko dobrze. u nas też chyba chłopczyk, ale pewnie dopiero na kolejnym usg się potwierdzi. a mój mąż nadal przekonany że on dziewczynkę robił :P
  9. ja też prawie 100 na badania wydałam 😞 ale już teraz to głównie morfologie i mocz będzimy robić, więc największe wydatki za nami. ja miałam cytologię ponad rok temu robioną, na razie nie robiłyśmy ponownej-jutro zapytam co i jak 😉 ajajaj-już się nie mogę doczekać tej mojej wizyty! 😁 a jeszcze jutro dopiero na 16:40... ja też z badanimi miałam taki pomysł w poprzedniej ciąży jak Twoja koleżanka-ale mnie akurat ta babka z nfz wkurzała, wiecznie spóźniona, cały czas sie czułam jakby mnie opierniczała a nie coś mówiła-więc stwierdziłam że wolę płacić niż się denerwować :P
  10. Mój mężu to na wszystkie wizyty ze mną chodzi 😉 ostatnio nawet synuś z nami poszedł i jak babeczka włączyła obraz z usg to powiedział pierwszy raz "dzidzia" - się uśmialiśmy z Niego 🙂 też mam jakąś obniżoną koncentrację w tej ciąży - dużo zapominam :/ esz... przytyłam już chyba 2,5 kg 😞 dobrej nocki!
  11. witamy, witamy 🙂 tuska a Ty kiedy na wizytę idziesz??
  12. Mi jeszcze coś tam zostało z ciuchów z poprzedniej ciąży, chociaż takich typowo ciążowych to za dużo i tak nie miałam... największym wyzwaniem to czuję, że będzie kurtka zimowa-nie wyglądajaca jak namiot ;( ale moze coś się uda znaleźć, a może nie będę mieć jeszcze na tyle olbrzymiego brzucha i się zmieszczę w jakiejś starej kurtce-co mam teraz za duże. ja dziś znowu wymioty od rana...myślałam że już mi trochę odpuściło, ale niestety 😞
  13. dobry wieczór - hehe 😉 któraś z Was pytała o ćwiczenia w trakcie laktacji - można jak najbardziej - tylko najlepiej dziecko karmić przed treningiem i chwilę po odczekać oraz unikać BARDZO intensywnych wysiłków ponieważ zakwaszenie naszego organizmu wiąże sie również z zakwaszeniem pokarmu, który zmienia wtedy smak i może dziecku nie smakować mleczko. To zakwaszenie szybko znika, także nie należy się go obawiać. Ja polecam pociążowe treningi 🙂 a czy usg teraz bedzie dopochwowe czy przez brzuch to zależy od tego jak dobrym sprzętem lekarz dysponuje w gabinecie i od tego jakiej wielkości mamy brzuszek i przez ile warstw tłuszczyku trzeba się przebić by maleństwo zobaczyć. Marta ja też we wtorek do lekarza idę 😁 i też już czekam i czekam-niech ten czas szybko leci. mnie też brzuch pobolewa-czasem jak na okres, czasem mam wrażenie że trochę inaczej, ale tak właśnie rozciągająco-więc chyba tak ma być, no ale oczywiście skonsultuję z lekarzem na wizycie. jejku-Wy już o płci rozmawiacie...ja to nawet nie marzę, że już się uda coś rozpoznać...ale bardzo bym chciała już wiedzieć :P dobrej nocki 🙂
  14. Dziękuję za przyjęcie w Waszym gronie 🙂 a w jakim wieku są Wasze starsze dzieciaczki?? ja w poprzedniej ciąży przytyłam 11kg-teraz po roku ostatecznie byłam jeszcze 10kg na minusie jak przed ciążą, więc byłam bardzo zadowolona 😉 przez rok się "cyckowaliśmy". no i u mnie początek ciąży to wymioty 24h na dobę, także jeszcze ze 2 kg poleciało w dół, ale trochę mi przeszło z mdłościami i waga wróciła do normy. brzuszek już trochę widać - szczególnie wieczorami 😉
  15. witajcie Mamuśki 🙂 można jeszcze dołączyć? termin 5.04. 🙂 Mam już synka-jestem wrześniówką 2012 (chociaż synuś urodził się wcześniej-już w sierpniu) 🙂 miłego dnia
  16. WIELKIE GRATULACJE dla obu Pań - Mamusi i Córeczki!
  17. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    odebrałam wyniki krwi. hehe-po ciąży od razu hemoglobinka 13 😉 a moje Maleństwo kończy dziś miesiąc 😁
  18. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    proszę bardzo 😉 co do ulewania to mi wczoraj położna powiedziała, że to się samo unormuje, bo na razie dziecko po prostu sobie ssie jak ma co, a żołądek może mieć już wtedy pełen i dlatego tak się dzieje - chociaż akurat na szczęście Marcinkowi się to nie często zdarza. A pewnie Wiki z rana się wydaje, że jest bardziej głodna po nocnym dłuższym spaniu i to dlatego. a co do butli to się na początku parę raz wspomagaliśmy i na szczęście Maluszek się nie rozleniwił jeszcze - także ciągnie i cycka i butelkę 😁
  19. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    mixidixi napisał(a): na Unii Lubelskiej 🙂 tam jest przychodnia przyszpitalna z poradnią ortopedyczną włącznie 🙂 tu jest numer do rejestracji: 914253408
  20. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    nam się udało na nfz dostać - czekaliśmy 2tyg na wizytę, więc nie tak długo. ja rejestrowałam telefonicznie i tylko Panie kazały przed wizytą się zgłosić i donieść skierowanie. położna była - wszystko z Marcinkiem oki. Waży już 4250 😉 takze ładnie przybiera 🙂
  21. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Dzień dobry. Ja już po badaniach-sprawdzam morfologię bo po porodzie mi się anemia zrobiła :/ a teraz czekam na położną - zaraz powinna być 🙂
  22. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Deira napisał(a): Tusia, łączę się w bólu, u mnie też wszystko wskazuje na to, że będę październikową mamuśką. Już się z tym pogodziłam. I tak tego nie zmienimy. I przyznam szczerze, że mam dokładnie ja Ty, sama czasem juz nie wiem, czy to skurcz czy Mała aż tak mocno się przeciąga. Położna mówiła, że pierwsze skurcze będą jakby "opasające" brzuch od krzyża przez biodra po macicę i coś takiego odczuwam, ale to chyba Natka rozciąga mi tak macicę nóżkami i rączkami, bo dziś takie coś poczułam może ze trzy razy. Dziś przeleżałam większość dnia, ale jutro zabieram się za sprzątnięcie całego mieszkania. Potem już nie będzie za bardzo czasu i możliwości 😉 Kochane współczuję Wam oczekiwania. Jedno jest jednak pewne - już prawie, prawie dzieciątka są z Wami... a skurczy tych porodowych to się chyba nie da pomylić z niczym innym. też sie wielokrotnie wcześniej zastanawiałam-czy to to, ale jak akcja się u mnie rozkręciła to wiedziałam, ze to te skurcze co mają być i trzeba śmigać do szpitala. Trzymam za Was kciuki!!! Marcinek zasnął w końcu. Ciekawe jak długo dziś pośpi...ja na razie niestety zamiast też iść spać to muszę nadrobić wszystkie zaległości domowe - posprzątać itp bo jutro rano jadę na badania a potem położna przychodzi no to takiego syfu nie może być...i pewnie jak to wszystko ogarnę to synek się obudzi wyspany i będzie szalał...esz...
  23. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Karolka to podziel się wiedzą co to za triki??? u nas mimo ze w pt nam misiac stuknie wcale nie jest lepiej z krzykami, a dzisiejsza noc tragiczna, Marcinek spal ze 2h i to jeszczejak ktos go trzymal na sobie...a wczorajszy i dzisiejszy dzien wcale nie lepsze 😞((
×
×
  • Dodaj nową pozycję...