Skocz do zawartości

buffy85

Mamusia
  • Liczba zawartości

    736
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez buffy85

  1. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Dzień dobry z rana 🙂 ja wczoraj byłam na wizycie w szpitalu, potem mnie mąż zostawił u rodziców i po 23 byłam dopiero w domu... ogólnie ktg ok-tzn skurczy brak. z Maluchem wszystko oki, tylko cały czas jeszcze ma te skurcze nadkomorowe....coraz rzadziej, no i mam nadzieję, że do porodu się unormują całkowicie-ponoć mamy taką szansę... łożysko ok, przepływy oki... dostałam też receptę na żelazlo to co bierze Karolka, bo ta hemoglobina mi spadła :/ rozwarcie mi się tylko zwiększyło - jest już 3cm, ale ponieważ nie było skurczów na ktg to puścili mnie jeszcze do domku... za tydzień mam przyjść znowu 😉 Wy tak piszecie, ze byście chciały rodzić - hehe - ja w sumie też jestem cały czas zwarta i gotowa, ale wolałabym urodzić jak moja ginka już wróci, czyli od 4.09 😉 ale mamy zachcianki 😉 każda w inną stronę 😉 a Maluszki i tak swoje 😁 Pestka pisałaś o femibionie - ja też cały czas płaciłam, po 50zł, ale ostatnio znalazłam na allegro w aptece za 40zł i gratisową przesyłką i tam kupiłam, także 10zł do przodu... no ale to i tak tylko przy ostatniej paczce udało mi się zaoszczędzić, bo po porodzie mam nadzieję już tego nie używać tak piszecie o porodach - wczoraj jak byłam na tej izbie przyjęć, dziewczyna urodziła w 15 min 🙂)) d przyjęcia jej do szpitala może z półtorej godz minęło 🙂)) także poród ekspress i widziłam ją przy przyjmowaniu i zaraz po porodzie - wyglądała super-luzik 🙂 hehe...a jeszcze najlepsze było, że jako osoba towarzysząca przyjechała potem jej mama, która też w ciąży była 😉 tylko trochę mneij zaawansowanej...ale mama nie wytrzymała przeżyć i tam biedna w trakcie porodu wyszła i prawie mdlała na korytarzu...
  2. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Emilia1991r napisał(a): a mrowieją to mi w nocy tylko i jeszcze tak palą...a w dzień na szczęście spokój, ale są tak napuchnięte, ze normalnie ciężko mi je zginać i to przeszkadza w chodzeniu :/ wrrrrrrr!!!
  3. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Emilia1991r napisał(a): łącze się z Tobą w bólu z tym puchnięciem - masakra - nogi słonia 😞
  4. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Alexia to super że już w domku 🙂 a mi mąż właśnie przyniósł wyniki i niestety gorsze jak ostatnio 😞(( a ginka na urlopie i nie wiem czy mam coś brać w związku z tym 😞 ale jutro idę do szpitala na ktg i sprawdzić rozwarcie to mam nadzieję, że mi w tym temacie też coś doradzą.... ale mam okropnie spuchnięte nogi...a wcale się nie nachodziłam dzisiaj 😞
  5. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Alexia291989 napisał(a): przesłodki 😁
  6. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    jak ostatnio czytałam to zabrali dzieciątko do warszawy na specjalistyczne badania, bo niby wszystko wychodzi w normie, a z Maluchem nie najlepiej... 😞
  7. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    tak, tak Sandra - wrzuć proszę zdjęcie ramki jak będziesz miała chwilę... u mnie forum na szczęście działa przejaśniło się, więc idę pranie wstawić 😉
  8. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Dzień dobry 🙂 my od wczoraj byliśmy bez neta - pewnie przez te burze :/ mąż mi wczoraj laktator kupił - mieliśmy poczekać do po porodzie i sprawdzić czy bedzie taka konieczność, ale była promocja i się skusiliśmy :P dzięki za porady odnośnie książek pamiątkowych - może faktycznie tak jak Sandra pisała poczekam i zobaczę czy nie dostaniemy w prezencie... a co do tych odcisków to widziałam ostatnio z takimi masami bardziej plastelinowymi, że niby nie trzeba tak mocno przyciskać, a później się wkłada w ramkę no to się nie zniszczą... myślę czy kupować leżaczek, huśtawkę czy coś w tym stylu...hm.... a może by mi ktoś prezent zrobił - hehe 😉 miłego dnia :*
  9. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Dziewczyny a kupowała któraś z Was jakąś taką pamiątkową ksiązkę dla dziecka?? gdzie tam się pierwsze zdjęcia wkleja, odciski itp, itd??? możecie coś polecić??
  10. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    agn36 napisał(a): u mnie też wczoraj prądu nie było...oczywiście wyłączył sie chwilę po tym jak wstawiłam pranie i ruszyłam z ambitnym planem prasowania 😉 ale na szczęście popołudniu już był...
  11. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Dzień dobry 🙂 ja wróciłam po zrobieniu badań - wyniki jutro, zobaczymy jak tam hemoglobinka 😉 udało mi się po drodze kupić cieplutki chlebek razowy i z rybką został przed chwilą kawałek pochłonięty 😉 mniam 🙂)) Inirtam dobrze, że idziesz na IP - może te ślady jak pod koniec okresu to kawałki czopa?? i dzieciątko się uspokaja przed porodem?? ale zawsze lepiej sprawdzić... współczuje Wam kobietki tych bóli wszystkich... mnie wczoraj tak plecy łupały że masarka, ale zagoniłam męża do masowania i trochę przeszło...a stopy dalej szersze jak dłuższe...masakra-dobrze, że się w me japonki mieszczą 😜
  12. Marylu śliczny Maluszek 🙂))
  13. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    ulalala... Doti - no to mam nadzieję, że dzisiaj Lalkę będziesz już tulić do siebie! powodzenia - oby to nie był kolejny fałszywy alarm no i gratuluję dziewczyny udanych wizyt 🙂 Maluszki rosną, wszystko super 😁
  14. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    zaczyna padać u mnie - jupi!! może powietrze się trochę oczyści 🙂
  15. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Dzień dobry dziewczyny 🙂 widzę, że dziś sporo wizyt się szykuje, także POWODZENIA 🙂 ja się zaraz za pranie borę, a potem poprasować trzeba :/
  16. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    ja obrączkę też zdjęłam - nóżki jak balony i ręce też napuchnięte :/
  17. GRATULACJE!!! super, ze masz już przy sobie swego Skarbka 🙂
  18. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Pauleczka20 napisał(a): Biedna... 😞 pewnie jutro Cię puszczą... w weekendy to nie ma z reguły komu decydować i robić badań przed wypuszczeniem... ja też przeżyłam 2 miesiące leżenia - co prawda w domku, no ale o spacerkach raczej też mogłam zapomnieć :/
  19. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Dzień dobry. Właśnie czekam na M. z pieczywkiem i ogórkiem-bo coś mnie mega ochota ostatnio na ogórki naszła 😉 pogoda śliczna-chyba trzeba na jakiś spacerek ruszyć się dotlenić 😉 miłego dnia!
  20. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    ponieważ nie mogę zasnąć to udało mi se Was nadrobić... i to z wielkim WOW - takie wieści dzisiaj 😉 Alexia gratulacje!!!!!!!! Emi - no duży ten mój Marcinek, ale co zrobić - hehe 😉 podobno nóżki ma długie 🙂) zobaczymy, bo wiadomo, ze tym pomiarom z usg na 100% ufać nie można 😉 ale sumie już kilka razy się potwierdziła taka informacja o wadze ponad 3kg, więc pewnie coś w tym jest 😉 a mi ginka na wizycie powiedziała, że mogę już rodzić jakby co i już nikt porodu wstrzymywał nie będzie...no ale jednym z powodów jest właśnie to że Maluch już duży i zastrzyk ten na płucka też już wcześniej dostaliśmy...zobaczymy jak to będzie. wczoraj po wizycie miałam wieczorem skurcze, tak z 7 pod rząd co ok. 8 min, ale potem wszystko przeszło...a mój M. się już w stresie na porodówkę szykował-hehehe... ale to pewnie po wizycie tak mnie wzięło.... no i pozwolono mi w końcu na trochę większą aktywność, więc pojechaliśmy nad jeziorko dzisiaj...ale nie było tak super - woda brudna, a M. chciał nurkować, no ale powiedział, ze do takiego syfu nie wchodzi... na piseczku fajnie, tylko mega skwar był, poszliśmy do cienia na trawkę, ale trawa z koleji trochę mokra i się o pęcherz zaczęłam obawiać... no i tak źle, tak niedobrze.... i jeszcze jak chodziliśmy to mnie w kroczu tak kuło że masakra... więc wyprawa średnio udana, ale chociaż gofra udało mi się zaliczyć 🙂 a od środy mam tak spuchnięte nogi że masakra 😞((( jak słonica, albo gorzej 😞(( dobrej nocki wszystkim 🙂
  21. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Dziewuszki jeszcze Was nie nadrobiłam z wczoraj i dzisiaj i na razie śmigamy na powietrze, więc będę nadrabiać wieczorkiem... wpadłam tylko napisać, ze u nas po badaniu w sumie bez zmian-rozwarcie się nie powiększyło, innych oznak porodu na razie na wizycie nie stwierdzono. "Maluszek" waży już 3,5kg 🙂 w przyszłym tyg idę do szpitala na ktg i zobaczymy co dalej. Miłego dnia!
  22. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    Malgosia1986 napisał(a): hehe - no to musisz trzymać 🙂
  23. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    mnie to wyżej bolało - tak w odcinku piersiowym bym nawet powiedziała...a u Ciebie jak o krzyżowy to faktycznie...może się zaczyna...
  24. buffy85

    Wrześnióweczki 2012

    mi nawet czasem twardnieje brzuch i ciągnie jak nic nie robię ;/ ale zawsze przechodzi po pewnym czasie... Deira teściu na pewno zrozumie, nawet jak wpadniesz bez ciasta. Isa odpoczywaj i zbieraj siły na przyjazd mężula 😉 Małgosia współczuję...mnie ostatnio trzy dni strasznie bolało - ale to nie przedporodowo tylko brzuch mi rósł... a w którym miejscu Cię boli??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...