Skocz do zawartości

Nacudja

Mamusia
  • Liczba zawartości

    605
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nacudja

  1. Karolka to trzymam kciuki i daj znać po wizycie 🙂 Muszę jeszcze jakoś do pracy dojechać ze zwolnieniem... A teraz uciekam tworzyć dalej mój czekodżem 🙂
  2. karolka84 napisał(a): A ja tam się nie mogę doczekać i liczę na to, że jednak może się Mały pospieszy ze 2 tygodnie 🙂
  3. To jak mi podskoczy, to będę się cieszyła, że czas się zbliża 🙂 Już oby szybciej zleciało, bo ciężko jak cholera.
  4. No ja mam raz i na następną wizytę mam iść znów z wynikami i zobaczymy co będzie. dramatu nie ma, bo mam hemoglobiny 11, ale spadła od ostatniego razu i doktorka stwierdziła, że się za to weźmiemy 😉 A z tymi bakteriami to niby może być tak, że próbka źle pobrana albo za długo leżała w laboratorium i czekała na analizę.
  5. Dzięki Karolka. Szukałam w tej ulotce jak to brać, ale było napisane tylko, że raz dziennie albo nawet co drugi dzień. Teraz już będę wiedziała 🙂 A te bakterie to jakieś dziwne, bo żadnych objawów nie mam. Tyle tylko, że wyszły w badaniach. Nawet się doktorka dziwiła...
  6. Cześć Dziewczyny 🙂 Z moją dzidzią jest wszystko ok 🙂 Rośnie jak na drożdżach 🙂 Waży już 2 kg i jest o 1,5 tygodnia większe niż wynika z om. Zastanawiam się do ilu dobije. Lekarz mówi, że wielkość dziecka nie ma wpływu na termin porodu. Niestety na koniec zaczęłam brać leki 😞 Furaginum na bakterie w moczu, Tardyferon na żelazo i Asparaginian na bóle w kroczu. Poza tym skróciła mi się trochę szyjka, ale mam nie panikować. Ja zwolnienie dostaję normalnie na 30 dni i nikt nie robi problemu. Wizyty u lekarza mam co miesiąc i teraz na końcówce to się nie zmieni. A Małego zamierzam trzymać w body i śpiochach lub w pajacach, choć w sumie wszystko zależy od tego jaka będzie pogoda i temperatura.
  7. Witam 🙂 Właśnie wróciłam z zakupów. Byłam poszukać jakiejś kreacji na chrzciny, bo we wszystkim mnie już chyba widzieli. Udało się. Kupiłam tunikę i dodatki, a na dół założę nieśmiertelne białe spodnie 🙂 Ja na zimę i wiatr kupiłam krem z serii rossmanowej - babydream. Sutków na razie nie smaruję.Z butów też zostaly mi tylko japonki. I dziękuję za podziw w kwestii usg 😉
  8. Pościel śliczna, ale jak dla mnie trochę drogawa. A co do przeczuć to też mi się wydaje, że urodzę wcześniej, ale to się okaże w październiku 🙂 Uciekam dokończyć obiad. Pan Mąż czeka głodny 😁
  9. Mnie ma pomóc mama, więc myślę, że mogę na nią liczyć. Zwłaszcza jak już się zmęczę prasowaniem 😉 Do pomocy mężowi w wielkim sprzątaniu mieszkania też się pisze, więc damy radę za miesiąc 🙂
  10. Cześć Dziewczyny 🙂 Do pępuszka siostra polecała mi takie jednorazowe gaziki od razu nasączone spirytusem. Podobno rewelacja, ale ja jeszcze na razie nic nie kupiłam. Tak samo nie zabieram się jeszcze za pranie, bo przez 2 miesiące leżąc w szafce zdąży się jeszcze zakurzyć 😉 Także wielkie pranie planowane jest na koniec września lub początek października. A do prania my chyba na pierwszy raz zdecydujemy się na proszek do prania Biały Jeleń (ta firma od szarego mydła). Słyszałam bardzo dobre opinie.
  11. Dobry wieczór 🙂 Co do kosmetyków to ja też kupiłam bobini plyn do kąpieli z oliwką, szampon i na wszelki wypadek jeszcze osobno oliwkę. Na odparzenia mam sudocream, bo tak poleciła mi bratowa. Mówi, że ona stosowała od pierwszych dni. Zobaczę - jak się nie sprawdzi zawsze można kupić inny. Z tego co mi mama mówiła wyniki mam w normie, ale podobno w moczu mam jakieś bakterie. Niestety nie znam szczegółów, bo wyniki zostawiła na czwartek, żeby pokazać lekarzowi, a ja mam wizytę u siebie dopiero w przyszłym tygodniu. Trochę się zestresowałam, ale mam nadzieję, że to nic poważnego. Dzidziol się wierci, więc chyba nic mu nie jest 🙂 Danusia, Karolka bardzo się cieszę, że u dziewczynek wszystko dobrze. Oby tak dalej 🙂
  12. ania1301 napisał(a): Ania lekarz mi nie wróży porodu we wrześniu, ale tak jak już kilka razy pisałam ja nie mam usg co wizytę 🙂 Z panią dr spotykam się regularnie, ale nie zaglądamy do Małego za każdym razem. To będzie moje 4 usg i ostatnie, chyba że nie daj Boże coś się będzie działo. Karolka bardzo ładny wózek i śliczne kolory 🙂
  13. Larosa ja miałam robione badania na HIV już w pierwszych tygodniach ciąży. Moja gin stwierdziła, że to jedno z obowiązkowych badań i zleciła razem z całym kompletem. Nie wiem jaki to koszt, ale może niewielki. Ja też już mam można powiedzieć wszystko. Została pościel do łóżeczka i wózek. Jedno i drugie wybrane, wystarczy tylko kupić. Przy czym wózek będę kupować na początku października, bo nie mam go gdzie trzymać i szkoda zawalać jeszcze bardziej mieszkanie, teraz gdy jeszcze nie jest potrzebny. A za tydzień w poniedziałek wreszcie znów zobaczę synka 🙂 Bo wg planu następnym razem zobaczymy się na sali porodowej 🤪
  14. Dobry wieczór 🙂 Danusia ja na spacerach też psa oddaję mężowi, chyba że jest w pracy, a ona musi wyjść. Ja mam owczarka portugalskiego. Hera też jest sporawa i ma dużo siły, zwłaszcza jak zobaczy innego pieska lub kotka 🙂 A czego dowiedziałaś się na ostatnich zajęciach w szkole rodzenia? I pochwal się co z Malutką i gdzie Cię mąż porwał na weekend 🙂 Ja badania miałam dzisiaj. Jutro mają być wyniki. Mam nadzieję, że ta odrobina poniżej normy zniknęła, a przynajmniej się nie powiększyła. Chciałabym też, żeby Mały miał Rh+ i żeby nie było żadnych konfliktów.
  15. Cześć Mamusie 🙂 Co tu tak pusto? Wszystkie relaksują się weekendem? 😉 Jak samopoczucie? Odkąd zrobiło się chłodniej jest mi dużo łatwiej, choć muszę przyznać, że brzuch mam olbrzymi i strasznie ciąży. Dłuższe spacerki z psem już nie dla mnie.
  16. Nie. Ja nie znam żadnego lekarza ani żadnej położnej z Madurowicza. Ale tak sobie myślę, że przy porodzie lekarz nie jest najwazniejszy - ważniejsza jest położna, a większość z nich sprawia miłe wrażenie 🙂
  17. Witajcie, ja również jestem przyszłą mamą z Łodzi 🙂 Mieszkam na Górnej i też chcę rodzić w Madurowiczu. Samopoczucie świetne. Od 2 tygodni jestem na zwolnieniu i mam wreszcie czas na skompletowanie wyprawki 🙂
  18. Larosa też wczoraj byłam w Pepco i kupiłam trochę ciuszków 🙂 Ceny też mi się podobały. Ogólnie synek jest ubrany chyba do 9 miesiąca. Muszę teraz wystopować, bo naprawdę nie będę mu miała kiedy tych ciuchów zakładać. Poza tym trudno określić teraz jak duży się urodzi i jak szybko będzie rósł. A przecież jeszcze przede mną kolejka babć i cioć, które na pewno przyjdą zobaczyć małego i przyniosą ciuszki 😁
  19. Ja na razie też nie odczuwam bolesnych kopniaków, ale nie mogę powiedzieć, żeby wszystkie ruchy małego były przyjemne. Czasem się przeciąga czy jakoś rozpycha i nie jest to bolesne, ale mało przyjemne, bo robi to jakoś tak w zwolnionym tempie. I najwięcej oczywiście chce mu się kręcić kiedy ja próbuję zasnąć 🙂 Miałam dziś rundę na ciuchach. Synek jest już obkupiony. Nawet się śmiejemy z mamą, że będę go specjalnie przebierać kilka razy dziennie, żeby miał szansę wszystko założyć 😉 Pobiłam chyba dziś swój rekord - kupiłam prześliczne zielono-białe śpiochy za całe 1,21zł 🤪 Takie zakupy to ja rozumiem 😁 Dobrej nocki Mamuśki 🙂
  20. Cześć Mamusie 🙂 Danusia myślę, że masz bardzo dobre wyniki. Ja idę na badania w poniedziałek i zobaczę czy mój stragan mi pomógł 🙂 Mam też zrobić jakiś odczyn coombsa. A w następny poniedziałek usg 🙂 Dotarłam do szpitala w końcu i faktycznie nie muszę dla siebie zabierać żadnych podkładów, podpasek - nic. Dla dziecka mam zabrać tylko ciuszki, pampersy i pieluchy tetrowe i chusteczki nawilżane. Poza tym wszystko zapewniają. Miło - od razu będę miała mniejszą torbę. Zdecydowaliśmy się też na prezent na chrzciny. Zamówiłam piękną drewnianą skarbonkę z aniołkiem i spersonalizowanym tekstem. Do środka będzie włożona specjalna, jak ja to mówię "święta" srebrna moneta i pieniążki w nominałach po 5 zł, żeby ciężkie było dla rodziców 😉 W tym temacie uzyskaliśmy z mężem kompromis - ja coś pamiątkowo, a on finansowo jako chrzestny 🙂 Teraz muszę tylko mu polecieć do kościoła po zaświadczenie, że może być chrzestnym.
  21. Dzięki za podpowiedzi. Myślałam o foteliku dla dzieci powyżej 9kg. Ewentualnie srebrnej skarbonce z jakąś drobną zawartością. Niania im się raczej nie przyda, bo nie mają dużego domu ani mieszkania.
  22. A jak tak jesteśmy przy prezentach to co właściwie teraz daję się na chrzciny? Kasę? Słyszałam gdzieś, że to niby nie wypada. Ja w normalnym sklepie kupiłam dwie pary spodni i spódnicę przez allegro, bo z dołem zawsze na ciuchach były problemy. Dużo łatwiej kupić górę 🙂
  23. Nigdy się nie ma wszystkiego 😉 Zawsze można wymyślić coś czego nie mają, a by chcieli - coś takiego nie ze sprzętów pierwszej potrzeby. Dla nas był to np. parowar czy frytkownica. Niby można się obyć, ale jaka frajda i wygoda jak się ma 😁
  24. ja tunikę też planuję założyć na chrzciny i do togo białą spódnicę. Także zrobiłyśmy dobre zakupy 😁 Emma a może oni by chcieli jakiś prezent zamiast pieniędzy? zawsze to wychodzi trochę taniej, bo nie widać ile co kosztuje. My dostaliśmy kilka rzeczy i teraz są bardzo praktyczne, a wątpię żebyśmy sami sobie to kupili.
  25. wydaje mi się, że nie ma jednej dobrej stawki. Zależy do kogo się idzie. A z ciuchami to też nie szalej, bo gdzie potem założysz takie? ja kupiłam piękną tunikę na ciuchach za 25 zł i do tego miałam zwykłe białe bawełniane spodnie. Ciężarnej wiele wybaczą 🙂 U mnie nawet nie pamiętają jak byłam ubrana, bo cały czas wspominają jaka byłam dzielna, że tak długo wytrwałam 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...