-
Liczba zawartości
1649 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez isa8
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 67
-
wysprzątałam cały dom... nie oszczędzałam się ani ciut! 😁 no i nawet jednego skurczu nie miałam, ani krocze nie zakuło... nic kompletnie... wczoraj tylko chwilkę coś mnie podbrzusze zabolało, myślałam że się coś rozkręci ale szybko wszystko się rozmyło... samoistnie.... więc coś czuje, że ja to będę się kulać z brzuchem do października 😮 Szymek się rozleniwił i przeszła mu ochota na wychodzenie 😁 męczy mnie już ten stan... w dodatku dzisiaj babcia mi powiedziała, że mam bardzo wysoko brzuch i zapewne będę się jeszcze kulać z 2-3 tygodnie 😮 normalnie chyba padne!
-
zmykam... sprzątać... prać... i to wszystko na najwyższych obrotach 😁 miłego dnia mamusie i brzusie ! 🙂
-
mamusiak kup Pharmaton Matruelle... zestaw witamin w tym dużo żelaza i dobrze się wchłania! no i można spożywać karmiąc piersią... już 2 miesiąc je biorę i wyniki naprawdę skoczyły do góry... i mój gin powiedział że jak będę karmić piersią również mogę je brać. kurde... ciężko mi się zmobilizować żeby cokolwiek zacząć robić... ;/ Marylu Ty pytałaś o Karpatkę... więc ja kupuje wszystko w proszku 😁 w takim zestawie z Gellwe... ale do tego kremu dodaje budyń bo mój M strasznie lubi nadzienie... i zawsze wychodzi bardzooo bycza 😁
-
Dzień dobry... pierwszy Tymuś się ujawnił... ale super! 🙂 mamusiak współczuje takiego czekania po terminie... na pewno jesteś strasznie niespokojna... trzymam kciuki żeby coś się na weekendzie zaczęło dziać 🙂 ...swoją drogą to mogliby Cię wypuścić z tej patologii ciąży bo gdybyś była w domu i czekała na rozkręcenie akcji chyba byłoby to lepsze i mniej stresujące dla was... wiem po sobie bo na patologii ani piłek nie mają ani nic ;/ i wydaje mi się że w domu rozruszałabyś troszkę Antosia! 🙂 jakaś taka dziwna chodzę po domu... nic mi się nie chce (a tyle roboty...) jestem strasznie ospała... co dziwne bo w nocy spałam jak zabita... a mały strasznie szarżuje mi w brzuchu, już powoli wysiadam ;/ mam nadzieje że mój maluszek się zmobilizuje i wyjdzie na czas... ma jeszcze 5 dni! 🙂
-
GRATULACJE !!! kochane maleństwo! 🙂
-
ale ja wam zazdroszczę że już macie swoje pociechy przy sobie... ...też chce!! 🙂
-
ostatnio taką zrobiłyście mi ochotę na naleśniki, że musiałam je dzisiaj zrobić 😁 nasmażyłam jak dla wojska 😁 teraz tylko je pochłaniam... Małgosia ja też korzystam póki mogę... i zajadam wszystko to co za niedługo będe musiała odstawić... ;/ Doti współczuje tego męczenia się z tym ciśnieniem ;/ u mnie na szczęście wszystko się unormowało i mam książkowe 😉 więc nie mam co narzekać... zobaczymy jak będzie później. może jakaś aktualizacja naszej tabeleczki ? 😉 przyszedł czas na Tymków 😁 więc się sprężajcie dziewuchy bo wstrzymujecie kolejkę 😁 coś Pati ucichła... 🙂 ciekawe czy coś ruszyło u mamusiaka 🤔
-
Mój mały na USG 4.09 miał 2800g. 🙂 i mój gin powiedział żeby się tym nie kierować bo maszyny mogą kłamać... no ale klocek to raczej z niego nie będzie... chyba że nagle nabierze masy... ma na to jeszcze niecały tydzień! 😁
-
trzymamy kciuki za inirtam... najgorsze jest to czekanie w szpitalu ;/ więc jej nie zazdroszczę... Deira śliczny pluszak 🙂 wypiłam herbatkę 😁 teraz chwilę pobuszuje w necie i zabieram się za tą karpatkę 😮
-
drugi dzień z rzędu w ekspresowym tempie poodkurzałam i umyłam podłogi 😁 ...herbatka z liści malin się parzy i zaraz ją wygulgam 😉 od rana mam dziwny tępy ból w podbrzuszu... oczywiście do wytrzymania i sama nie wiem czy to ból czy sobie coś wmawiam bo chce żeby coś ruszyło 😁 jaki człowiek jest niecierpliwy to już szok! Karolka super że z małą wszystko ok! 🙂 widocznie jej dobrze u mamuni w brzuszku... Inirtam coś się od wczoraj nie odzywa 🤔 ciekawe czy coś ruszyło... dziś mam w planach upiec mężowatemu karpatkę bo sobie zamówił kilka dni temu i codziennie mi o niej przypomina 😁
-
Dzień dobry... widzę że nie tylko ja cierpię na bezsenność ;/ wczoraj tak narzekałam na brak jakiegokolwiek bólu... tak dzisiaj od rana czuje jakieś takie pojedyncze skubnięcia w podbrzuszu...
-
kochany Krzyś ! 🙂 Marylu jeszcze raz wielkie gratulacje! Nacierpiałaś się... ale warto było... 🙂
-
Marylu mam nadzieje że u mnie będzie tak jak u Ciebie... taka wielka cisza przed burzą... 😉
-
Ale Ty przynajmniej coś czujesz :P mnie nawet krocze przestało kuć... kurde... coś boli - źle, nie boli - źle... jakiś istny koszmar! 😁 miałam dzisiaj iść z mężem na spacer, ale on poszedł na poddasze i się tam tłucze :// po co on coś obiecuje jak i tak tego nie spełnia... nie ogarniam go... a to poddasze działa mi na nerwy bo zamiast iść się tam już wprowadzać i mieszkać, to on jakieś poprawki wnosi co opóźnia wszystkie moje plany 😠
-
inirtam z Twojego opisu przebiegu sytuacji wnioskuje, że chyba to Twój czas ! zaczyna się ! 🤪 Tymuś wychodź! 😉 mój mały strasznie się wierci... jak nigdy... rzuca się w brzuchu jak na tampolinie 😁
-
z Nadią jak byłaś w ciąży to też miałaś taką ciszę ? może nas weźmie z zaskoczenia bez takich różnych ceregieli 😁 tylko dziwne bo tydzień temu jak byłam w szpitalu to miałam nieregularne skurcze... bardzo dobrze je odczuwałam i dokładnie pisały się na ktg... nagle by tak ustało?!
-
Sandra a odczuwasz już coś idącego do porodu? ... jakieś bóle podbrzusza (skurcze) itp... ?! bo ja chyba jako jedyna tutaj kompletnie nic nie czuje 😮 jeszcze tydzień temu coś tam mnie zabolało ale od kilku dni kompletnie nic... cisza... 😮
-
sandra to lepiej zrobić sobie lewatywę... na jedno wyjdzie 😁 jak już będe po terminie... to chyba zrobię sobie tą lewatywę i zacznę czochrać sutki... bo widzę że po tych czynnościach nie jedną już wzięło na porodówkę 😁 właśnie wypiłam tą herbatkę z liści malin... i mam tą samą co Karolka... 😉
-
Deira też nie mogłam się połapać jak to liczyć... jak dla mnie to mam skończone 39tygodni więc zaczynam 40tc ... a mój gin i lekarze w szpitalu liczyli mi tydzień do tyłu 😮 więc wg nich jestem w 39tc. gratuluje dobrych wyników 🙂 u mnie też wszystko się ustabilizowało i mam w normie... na szczęście!
-
naczytamy się głupot i później będziemy eksperymentować 😁 nie no... każda kobieta inaczej reaguje... na jedną wogóle nic nie działa a na drugą coś podziała... zdania są mega zróżnicowane... tak jak z tą herbatką tak i z olekami...
-
doczytałam się że ten olejek rycynowy może spowodowac że dzidzia wydali smółkę w łonie matki 😮 i jeśli już to powinno się go wypić pod okiem lekarza bądź położnej bo można zaszkodzić dziecku... ;/ więc jednak wolę tą herbatkę niż olejek... 😜
-
Tusia a Ty będziesz miała CC ? dlaczego?
-
Karolka pijesz ją raz dziennie? z ilu łyżeczek ją zaparzasz?
-
Tusia na jednym forum piszą że pomaga a na drugim że nie... tak samo z tym olejem 😁 ja będę piła tą herbatę, bo ponoć dzięki niej poród jest szybszy i łagodniejszy ale kto tam wie... a moja szyjka jest bez zmian więc może ta herbatka ją ruszy 😁 i coś się zacznie... zobaczymy. ja nie chce tak bardzo drastycznie przyspieszać poród... chciałabym tylko żeby coś się zaczęło tam dziać... :P bo od kilku dni czuje się jakbym wogóle w ciąży nie była... zero dolegliwości 😁
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 67