isa8

Tussiiaa napisał(a): to ile Ty masz tych ciuszków?? 😁 ja z prasowaniem ciuszków, pościeli i wszystkim dla małego owinęłam się w jeden dzień 😁 ale dlatego bo mam tylko dwie reklamówki 😁 mój M się mnie pyta czy to nie za mało... a ja mu mówię że w razie czego to będzie pomykał do sklepu i dokupywał 😁

karolka84 napisał(a): ejj... nie załamuj mnie 😁 😁 ... oczywiście planuje rodzeństwo dla Szymka.... ale za kilka lat 😁

a ja coś czuje że mój mały sobie zrobi posiedzenie i nie będzie się spieszył z przyjściem na świat 😁 nawet dzisiaj miałam głupi sen, że na święta Bożego Narodzenia byłam jeszcze z brzuchem 😁 😮

czyżby coś się działo !? 😁 kurde... wszystkie już urodzą a my tutaj na koniec zostaniemy same... i nikogo już nie będzie 😜 bo młode mamuśki nie będą miały czasu na forum itp... 🤨 ja mam nieregularne skurcze i to są te przepowiadające a one mogą potrwać jeszcze długo długo... a boje się tego przenoszenia... wolałabym urodzić przed 20.09 niż po... gdyby tak moje dziecie mnie posłuchało 😁 😁

ja zdecydowałam że wracam do tabletek... tylko gin mi powiedział że te co brałam są niewskazane przy karmieniu piersią więc chyba będę musiała przyjmować inne... i boje się jak mój organizm na nie zareaguje... zobaczymy 🙂 coś się mamusiak nie odzywa 🤔 ciekawe co u niej...

witam... i pojawił się niedzielny bobas 🙂 ale miłe wieści... ciekawe jak tam mixi 🙂 co do przytulania to ja miałam to samo, na początku jakoś ochoty brak, później lekarz zabronił i tak w kółko... ale teraz już sobie niczego nie żałuje, póki można to korzystamy 😁 bo później celibat przez dłuższy czas! 😁 no ale po takiej przerwie też było ciężko i czułam się jak dziewica 😁 a dzisiaj męcze się z tymi nieregularnymi skurczami ale nie panikuje bo nie chce jechać na IP... stwierdziłam że tam pojadę jak już naprawdę będe się zwijać z bólu 😁 bo znając ten szpital to nawet jak są nieregularne skurcze to zatrzymują na kilka dni 😮

Wielkie gratulacje!! 🙂

niby w tym szpitalu to norma... zostawiają pacjentki tylko do kontroli, robią wszystkie badania do porodu i po kilku dniach wypuszczają, chyba że coś zaczyna się już dziać to zostawiają... a mi zaczęły się pisać skurcze, raz regularne a raz nie, raz bolące a raz nie... więc tak mną poniewierali, chwile leżałam na ginekologii na patologii ciąży a później na porodówce.... 😮 no ale przebolałam te kilka dni i w sumie się z jednej strony cieszę bo zrobili mi wszystkie badania od A do Z... przepływy, wszystkie rozmiary itp... więc się cieszę że już nie muszę nigdzie łazić i robić badania... swoją drogą jak byłam na porodówce to myślałam że zwariuję... akurat dwie kobiety rodziły, ale się darły 🤢 musiałam wyjść z oddziału... 😁 i zaczęłam się stresować jak to będzie ze mną... 😁

Witam mamuśki i brzuchatki 🙂 dzisiaj myślałam że eksploduje... lekarz (którego pierwszy raz na oczy widziałam) na wizycie stwierdził że nie puści mnie do domu 😮 to ja zaczęłam się z nim kłócić że nie chce zostać bo i tak to nic nie daje a te skurcze które się rysują na ktg nie są ani bardzo bolesne, ani nie czuje się do porodu i wole poczekać w domu aż się cokolwiek stanie... to on zaczął mi prawić kazanie że nie zdaje sobie sprawy, że w każdej chwili mogę urodzić itp... myślałam że mu wpieprze 😁 zdenerwowana zadzwoniłam do swojego gina i powiedziałam że chcą mnie zostawić dalej w szpitalu a nic sie nie dzieje... więc on przyjechał, zrobił mi badanie, usg, ktg.. powiedział że wszystko idzie w dobrą stronę i jakby się coś działo to mam przyjechać na IP... tak więc wkońcu jestem w domu !! i do szpitala pojadę jak już naprawdę nie będe mogła wytrzymać z bólu 😁 idę zrobić sobie herbatkę i zabieram się za małe porządki w domu bo jak przyjechałam to się przeraziłam 😁

Zostalam bo na wizycie lekarzowi nie pasowało tetno malego i jego leniwe ruchy... i zostawil nas na obserwacji i podawali glukoze z wit c. Dzisiaj mialam wyjsc ale wczoraj na ktg rysowaly sie regularne skurcze. Wiec przeniesli mnie na ta porodowke. Ale jutro napewno juz wyjde bo ile mozna lezec nadarmo. 🙂 skurcze sie rysują ale to sa te przepowiadajace ...

Juz mam dość tego szpitala :/ wczoraj skurcze byly regularne a dzisiaj zalezy jak lezy... Nie czuje zeby mialo zanosic sie na porod, wiec jutro pewnie wyjde i zaczne wkoncu normalnie funkcjonowac bo tutaj nawet nie ma gdzie sobie pochozic. A i na tej piłce jakos mi sie znudziło 😁 tutaj człowiek sie tylko niepotrzebnie nakręca. A Szymek to widze bedzie caly tata, niezdecydowany 🙂

Wielkie gratulacje !!!! 🙂

Witam 🙂 Wczoraj w nocy dostalam regularnych skurczy, i przeniesli mnie na porodowke... A dzisiaj juz sa nieregularne. Lekarz powiedzial ze jak do jutra nie urodze to mnie wypuszcza. A polozne daly mi pilke i karza skakac zeby troszke pomoc malemu. Szczerze jestem w takim szoku ze nie wiem co sie dzieje i sama nie wiem czy cos mnie boli czy nie...

Gratulacje !!! Doczekalas sie swojej księżniczki 🙂 jest sliczna! Duzo duzo zdrowka 🙂

Nie nastawiam sie na porod... Ale zobaczymy... Cos czuje ze to nie jest jeszcze moj czas wiec nie panikuje. Nie wiem jak wam, ale mi sie do porodu nie spieszy, licze na to ze jutro wyjde z malym w brzuszku 🙂

No to sie akcja zaczyna widze! Pestko powodzenia... 🙂 Mnie brzuch boli i nie chca mi dawac nospy co za szpital :/ a jakis mlody lekarz chodzi i mowi ze ma bolec... Masakra! Fiola tu dostaje... A emi to musiala niezle sie nameczyc... Ale za to ma juz malutka u boku 🙂

Witam 🙂 Gratulacje dla nowych mamusiek !! Ja myslalam ze dzisiaj wyjde z tego cholernego szpitala ale zostawili mnie do jutra. Jak do jutra bede w dwupaku to mnie wypuszcza bo powiedzialam im ze wole poczekac na rozpoczecie akcji porodowej w domu... Lekarz twierdzi ze to na dniach ale ja tak wcale nie uwazam bo czuje sie dobrze a te skurcze sa do wytrzymania 🙂 zobaczymy... Ciekawe ktora bedzie kolejna 🙂

Gratulacje !!! 🙂 duzo zdrowka dla was 🙂

Gratulacje !! Duza dziewczynka 🙂 duzo duzo zdrowka !!

Emi trzymam kciuki za was! 🙂 Ja po ktg skurcze sie pisza ale sa do wytrzymania, wiec polozna powiedziała ze widocznie to sa te przepowiadajace... Jutro pewnie wyjde bo czekac na rozpoczecie akcji tu w szpitalu czy w domu to jeden ciul... A tutaj czlowiek dodatkowo niepotrzebnie sie stresuje... Aaa dzisiaj znowu mialam glukoze w kroplowce. Wszystko jest bardzo dziwne... Ciekawe co przyniesie noc 🙂 Dobranoc.

Dzien dobry. Wczoraj wieczorem podlaczyli mnie pod ktg a tam rysują sie skurcze... Pozniej o 2 w nocy dostalam takich boli brzucha i krzyza ze prawie ryczalam... Podlaczyli dalej pod ktg a tam fale dunaju, powiedzieli ze jak nie przejda to wezma mnie na porodowke. Ale obudzilam sie i jak narazie nic nie czuje. Czekam na obchod i dalej pod ktg. Kurde zaczynam sie bac!!

Kurde nic nie mowilam, byla wlasnie moja ciotka polozna bo ma dzisiaj dyzur i powiedziała zebym sie nie martwila bo wszystko jest ok. A lekarz mnie zostawił bo on dmucha na zimne. Przynajmniej wszystkie badania mi zrobią do porodu... Jutro na wizycie sie dowiem co i jak moze i wyjde 🙂 dobranoc.

Witam w dwupaku... Dostaje w kroplowce glukoze i wit C a dlaczego to sie nie dowiedziałam bo maja tutaj dzisiaj mega sajgon... Pytanie do sandry po jakiego czorta ta glukoza???? 😮

Melduje sie ze szpitala. Lekarz zostawił mnie na obserwacji sama do konca nie wiem czemu. Robia mi badania. Maly wazy 2800g jak sie czegos dowiem to dam znac bo jak narazie jest jedno wielkie zamieszanie. :/ Pozdrawiam 🙂

Dzień dobry mamuśki i brzuchatki! 😉 Emi trzymam kciuki żeby coś ruszyło 😁 dziś Twój dzień!! Natalia zazdroszczę że już tulisz swoją ukochaną niunię!! 😉 ja od rana na kiblu 😮 już mam dość... i sama nie wiem czy mój organizm oczyszcza się bo coś zjadłam nie takiego czy to z nerwów... koszmar! 😞 w dodatku mam mega katar i gardło mnie pobolewa... zaczynam się sama na siebie wkurzać. uciekam się ogarnąć bo na 8 mam wizytę 😉 może czegoś ciekawego się dowiem.... miłego dnia!