isa8

a ja ostatnio zrobiłam porządek w szafie i 3 wory ciuchów trafiły do kontenera 😉 uciekam bo mąż już wrócił... czas na poważną rozmowę 😮 hehe, trzymać kciuki!! 😉

dzięki, ale jednak coś czuje że bez kłótni z mężem się nie obejdzie 😞 w szczególności że to auto szło na handel 😮

Dzień dobry babeczki! dzisiaj mam taki dziwny dzień, że musiało się coś stać... i stało sie, mała stłuczka samochodowa na mieście 😮 tylko się zdenerwowałam, ale doszliśmy z gościem do porozumienia bo wina leżała po obu stronach ehhh 🥴 pół dnia wyjęte z życia... teraz czekam na męża i musze mu pokazać ten wgięty zderzak 😮

ja na szczęście zgagi nie mam, ale za to mam te wzdęcia 😮

buu… u mnie leje deszcz, że aż senna się zrobiłam 😉 upiekłam z mamcią sernik... i inne ciasta i ciasteczka, ale jutro będziemy to wszystko przekładać masami... ja czuje te święta bo spędzamy je u moich rodziców, a tu się cały czas coś dzieje... tzn. wielkie przygotowania, bo zawsze rodzina się tu zjeżdża, i jest zawsze ta niesamowita atmosfera 🙂 jutro od samego rana jeszcze zaczynamy kroić sałatki i takie tam... po prostu niebo w gębie 😁 w takim razie ja uciekam... chwilkę się zdrzemnąć i nabrać sił 😉

Witam kochane! Mixidixi wszystkiego najlepszego!! 😉 Ja dzisiaj mam jakiś ciężki dzień, jakieś ciśnienie chyba mi dokucza... jestem taka otępiała że nie wiem co do czego... a tu jeszcze musze pomagać mamci i babci w wypiekach wielkanocnych... ehh, chyba umre 😮 w dodatku jakieś takie nieprzyjemne kłucia w podbrzuszu jakby kolka, i te mdłościii 🤢 chyba jednak umieram 😁

niestety... takie są realia 🤨 musze się pochwalić , byłam z moim mężem na zakupach i kupiłam sobie czarne buciki, śliczneee… a do tego czerwoną tunikę 🤪 od razu humor mi się poprawił 😁

sandroos napisał(a): dokładnie... 😉

niektórzy ludzie mają kamień zamiast serca... niestety. 🤨 nie mówie tu o Twoim mężu... 😉 ale kiedyś moja babcia była w potrzebie to ją omijano szerokim łukiem 🤨

Uciekam... trzeba zająć się czymś bo już mnie plecy z tego siedzenia bolą... idziemy pochodzić po sklepach, może coś uda mi się w końcu kupić! 😁 Miłego dnia kobietki 😉

Tusia wszystko zależy od tego jak się bobas ułoży i jakim sprzętem dysponuje lekarz... 🙂

każdy gin ma swoją taktykę badania... mi wsadzał paluchy tylko raz, na początku przy okazji jak pobierał cytologię, i od tamtej pory w ogóle nie pcha, tylko robi za każdym usg 😉

Emilia za 8 dni już chyba ładnie powinno widać 😉

ja mam 16 kwietnia 🤪 już się doczekać nie mogę… i mam nadzieje że ładnie się uloży i pokaże co ma między nóżkami 😁

ja usg w 12 tyg miałam penetralne i też początkowo przez brzuch, ale że mały nie chciał współpracować więc musiał niestety robić usg przezpochwowe…

jaki śliczny bobas 🙂

Emilia1991r napisał(a): to drugie mi się strasznie podoba 😉

najgorsze wydatki dopiero przed nami 🤨 wyprawka dla niemowlaka, pampersy... później dojdzie mleko zastępcze itd... głowa mała jak to mi babcia powiedziała... 😁

wiadomo... dziecko to wydatek, ale bez przesady, wszystko co się wiąże z noworodkiem i ciężarną… to przerasta moje oczekiwanie, gdzie bym nie poszła tu 100zł tam 100zł, oszaleć można 😮

bardzo podoba mi się jeszcze http://allegro.pl/promocj-fisher-price-lezaczek-automatyczna-kolyska-i2197169325.html wiadomo że tez nie posłuży na długo... no ale gdybym tak zaczęła kupować wszystko co mi się podoba to chyba bym zbankrutowała 😮

śliczna... wiem ale niestety, to tylko na chwile... i co najlepsze baldachim jest w kolorze niebieskim, bo teściu powiedział że czuje że to będzie wnuk, ciekawe czy będzie miał rację! 😁

agn jakie śliczne 🤪 🤪 ja jeszcze nic nie kupuje bo nie wiem czy będzie dziewczynka czy chłopczyk 😉 mam nadzieję że dowiem się 16 kwietnia 🙂

ja chyba zakupie tak w lipcu/sierpniu... bo po co ma wcześniej leżeć i zagracać miejsce 😉 no ale zobaczymy w praniu jak to wyjdzie... dostałam od teścia nowiutką kołyske http://allegro.pl/sliczny-kosz-z-baldachimem-od-amy-najlepsze-w-pl-i2241159076.html ale niestety jest troszkę mała i chyba nie posłuży na długoo… więc i zakup łóżeczka musimy zrobić 😉

karolka nikt nie mówi że musimy kupować nowe 😉 też chyba nie będę się pchała w takie koszty... tylko szukam modelu jaki mnie interesuje 😉

no właśnie… coś kosztem czegoś. Czytałam opinie o tym wózku i każdy sobie go chwali, że wytrzymały, poręczny, leciutki... itd. Ale zobaczymy jak to będzie... jak na razie to tylko taki wchodzi w grę, a co do spacerów w zimie to aż tak dużo ich nie będzie wiadomo jak to w zimie 😉