Pestka24

isa8 napisał(a): Aktywny bobas 🙂 Ja najbardziej nie lubie właśnie Doti jak mała mnie po pęcherzu kopie.Niektóre to takie mocne kopniaki że choć siku mi się nie chce to mam wrażenie że zaraz nasikam 🙂

To moja mała chyba się boi ludzi spoza swego świata bo nie odkopuje tylko ucieka i jakiś czas jest spokój 🙂

Jakoś zauważyłam że ostatnio Natalia z UK mało się odzywa.A kiedyś tyle pisała....Helllo co się z Tobą stało? 🤨 🤨

Doti napisał(a): Dobreeeee haha 🙂 Widzę że kobiety ciężarne mają swoje, oryginalne tłumaczenie hihihih tak trzymać

Moja lubi wina czerwone i nie lubi wytrawnych a pije to czerwone Martini.Nie wiem, nie piłam więc nie mogę polecić,bo win nie lubię 🙂 Ale skoro lubi słodkie a pije właśnie to, to może jest dobre 🙂 Emi no ładnie,ciastka ciasteczka a potem: ej dziewczyny zatrzymuje mi się chyba woda w organiźmie w okolicach ud 🙂 haha 🙂 żarcik 😜 Ej wiecie co Wam powiem, takie niepozorne jest to słodzone picie gazowane a nawet soki...Niby to picie a nie jedzenie ale widzę po sobie,że był czas gdy codziennie piłam sprite lub soki owocowe i widzę że gdyby tak zostało dłużej to nieziemsko bym przytyła przez to cholerstwo.Piję wodę teraz i tym napiję się najlepiej, a i kalori niepotrzebnie nie tankuję 🙂 Owoce też mówią żeby jeść bo zdrowe i dużo a idzie od nich przytyć co nie miara

Moja na szczęście się za bardzo nie zaokrągliła 🙂 A nie lubię tego,jak byłam tęższa to miałam taką pyzę....wrrrr

Ja już po obiadku, ryż z kurczakiem po chińsku 🙂 50zł z podcięciem a te babska chcą 60zł tylko za nałożenie mojej farby,a chciałam też końcówki podciąć.Ostatnio za same podcięcie końcówek na prosto,bez żadnego stopniowania, chwila moment i po robocie....30zł skasowały.Moim zdaniem to przeginka.Bez mycia głowy,bez prostowania,tylko wzięła nożyczki i z 3cm ciachnęła na prosto.... Ja byłam też na zakupach, piwko dla M kupione, nawet sok do piwa mu kupiłam 🙂 Dla siebie mam wodę 🙂 Czipsy serowo-cebulowe na stanie i do tego czekolada truskawkowa Milka 🙂 Dziś się będzie działo 🙂 hihi

Aha co do tego filmu,może też uda mi się wyciągnąć M w przyszły weekend 🙂 choć on woli filmy typu Harry Potter, Piraci z Karaibów itp....ja tego nie znoszę. W sobotę założyliśmy się ( o dobry obiad lub deser lodowy zrobiony własnoręcznie ). Mój mądry M powiedział że dziś Polska wygra 2-0 z Rosją. hahaa dobre co nie? Jeśli będzie każdy inny wynik, jem pyszny obiad wymyslony przez siebie lub deserek 🙂 wygraną mam w kieszeni 🙂 szukam w necie przepisow na desery lodowe jakieś odjechane 🙂 wydrukuję mu i jazda,niech robi 🙂

Witam się. Doti jak Cię boli, rzeczywiście odpuść i miej wszystko w kancie 🙂 Ja bym dziś coś kurde zrobiła ale nie wiem co...Jak od wschodu przestanie świecic slonce to umyję 4 okna bo są tak opieprzone od deszczu i piasku że szok.Wczoraj umyłam parapety a na okna zabrakło sił. Chciałam zrobić dziś kurczaka po chińsku z patelni i makaron ryżowy do tego ( został mi od sałatki i wymyśliłam taki eksperyment) ale nie mam piersi z kurczaka cholera,byłam pewna,że są 😞 Nie wiem teraz co na obiad zrobić 😞 Kurde coś bym upiekła,mam natchnienie. Wczoraj dzwoniłam do fryzjerki czy jest możliwość farbowania u nich włosów ale farbą klientki,bo ja robię właściwie szamponem tym z Loreal Casting Crame Gloss bo jest bez amoniaku a po farbach mi włosy wylatują i potem mnóstwo ich wszędzie, w łóżku i na podłodze wrrr.Powiedziała że nie bardzo ,że wolą ich farbami ale mogą mi zrobić. Więc jak mi farbowały włosy ich farbą to płaciłam 90zł a teraz z mojej farby, aby za usługę, wołają 60zł!! do tego musiałabym kupić nie jedną a dwie farby bo mam długie a jedna to 24zł i wyjdzie mnie drożej niż farbowanie ich farbą. Porażka. Dziś dzwoniłam do innego fryzjera i wszystko ok tylko za Boga mi ceny nie powie przez telefon.Kurde ostatnio farbowałam przed wielkanoca chyba 2 tygodnie i już wtedy było mi ciężko bo włosy długie, ręce wciąż do góry i to długie spłukiwanie a ta woda ciągle czarna i czarna....Byłam wykończona.Nikt mi w tym nie pomoże więc chyba będę zmuszona iść do fryzjera. Ja się też szykuję już na mecz, na pewno będę miała ubraną koszulkę na Euro i będziemy kibicować. Wczoraj rzeczywiście to był mecz, nasi jak mają jednego gola więcej to zwalniają, nie zależy już im tak a wczoraj Ukraina wygrywała 2-1 a latali za tą piłką jak niemożliwi.Z podziwu nie mogłam wyjść. Nie wiem czemu Ci nasi nie mają tego tempa,jeszcze jeszcze w pierwszej połowie a potem to jak muły biegają 🙂

Dziękuję dziewczyny za wsparcie ☺️ Zjadłabym sobie kawałek ciasta "kopiec kreta" Dr Oetkera....lubię je 🙂 Muszę na dniach kupić i zrobić 🙂

Inirtam nie martw się, skoro chodzisz na wizyty,gin pewnie mierzy i waży Twojego dzidziusia i ilość wód płodowych i skoro wszystko jest ok to nie ma się czym martwić 🙂 Tylko musisz uważać na skórę i często smarować bo na moje to może być tak,że jak zacznie rosnąc to w expresowym tempie i wtedy mogą pojawić się rozstępy bo to będzie zbyt szybkie rozciąganie się dla skóry 🙂 Isa masz słodki brzuszek 🙂 taki krągły 🙂

Witam. W mojej książce było właśnie napisane że glukozy nie zrobią bez skierowania od lekarza, nawet jakby się chciało za to badanie zapłacić to trzeba mieć kartkę.Ja nie miałam tego badania i w czwartek spytam ginki ale chyba nie da mi skierowania na to bo już ostatnio powinna to zrobić a nie teraz w 28tygodniu ciąży. Jestem taka wyjebana że słów brak.Dziś pierwszy raz przyplątał się ból krzyża.Najpierw odkurzanie schodów, potem musiałam umyć siatki do okien,były zapieprzone jak nie wiem co. Potem umyłam parapety i założyłam siatki w okna bo much tyle że koniec.Nie było to lada wyczynem,bo nie było za co je złapać i musiałam uważać by nie spadły z piętra w ogródek 😞 namęczyłam się jak głupia.Potem obiad i prasowanie i teraz wymiękam,człowiek czuje się jak pozbawiony mięśni i sprawności 🙂 Boję się czasami i myślę jak to będzie jak urodzi się Nikola,nie wiem czy podołam temu wszystkiemu.Opieka nad dzieckiem, nocki zarwane, laktacja, sprzątanie domu, gotowanie, prasowanie jeszcze większej ilości ubrań...Jeśli chodzi o M, pracuje przeważnie od 8 rana do 15.00 i od 16.00 do 21.00 w drugiej pracy.Dobrze że mieszkam z rodzicami, w razie czego mama pewnie pomoże.Wiem że każda z nas musi to przejść,tylko wkurza mnie to że wszyscy strasza nas.Najpierw pytali kiedy dzidzia a teraz straszą ze wszystko się zmieni i będzie mega ciężko....;( Dzisiaj aż usiadłam i ryczałam z tej bezradności, zmęczenia i wogóle hormony chyba szaleją. Mam wrażenie że cały dzień chodzę i sprzątam po moim M. Chwilę jest porządek, za godzinę już bałagan od nowa.Najczyściej jest jak go nie ma w domu .hehe.Jak coś weźmie,nie odstawi tam gdzie było, w salonie szklanki, talerzyki po posiłku,bo w kuchni nie zje,bo musi przed tv....a to kubek jakiś czy pokal po piwie.Tak chodzę w tę i spowrotem i kładę do zmywary (p.s Dziękuję temu kto ją wymyślił.hehe). Już czuję że sił ubywa,na szczęście zgaga na pare dni mnie opuścila. Też mam teraz Rennie owocowe, wczesniej mialam miętowe. Mi smakują,ale miętowe bardziej odświeżały i ta mięta też pomagała.

Mam to samo, jak on nie jest głodny to po co jechać do sklepu ale jak jest głodny to leci na skrzydłach.Właśnie zażyczyłam sobie herbatę od męża, haha musiał podniesc dupsko i mi zrobił i mówi ty mi to specjalnie robisz 🙂 haha niech zapamięta trzeci trymestr do końca życia 🙂

Mój M właśnie robi sobie kolację hahahah 🙂 niemożliwe 🙂 Ale mam zwałe, w końcu stanie się samodzielny 🙂

No to Sandra ładnie wtopiłaś z tymi urodzinami i imieninami 🙂 hihi Ja się dziś wkurzyłam i opierdoliłam mojego M,bo od kiedy nie pracuję,nauczyłam go i sama jestem temu winna,że on sobie leży i ja leże i np ma laptopa i powie podlacz mi ladowarke, to ja wstaje i mu podłaczam.Leży i mowi ale bym sobie zjadl czipsy to ja wstaje i ide mu po nie, albo po jogurta albo po cokolwiek. nie mówię o robieniu obiadu itd ale wstac i podejsc do lodowki po jogurta czy picie to chyba moze nie? ma tak samo daleko jak ja. Opierdoliłam dziada ze od dzis to sie zmieni ze ja po wszystko sama sobie chodze,dzis rano tez lezymy i ja mialam mu wstac kawe zrobic a ja mowie takiego wała, zrob sobie sam do cholery.zrobil i nawet mnie sie nie zapytał czy tez bym wypiła. Ochrzan taki dostał że szok,powiedzialam ze jestem w ciąży i on nie jest pępkiem swiata i to on powinien mi wszystko przynosic a nie odwrotnie! Tymbardziej ze ciezko mi sie juz wstaje 😞 dziady to jednak manipulanci. hihi

Super macie brzuszki 🙂 Jeszcze trochę i znikną.Myślę że chwilami będziemy za nimi tęsknić i za ruchami maleństwa w brzuszku 🙂

A czy to prawda że niby od 30tyg ciąży wizyty sa nie co 4tyg tylko co dwa tygodnie,a od 36tygodnia co tydzień? tak było napisane w mojej książce o ciąży ale nie wiem czy to ogólnie powszechne

natalia23ona napisał(a): A ja jutro 😁 A ja patrzyłam we środę i teraz "dopiero" 28.czerwca. dopiero ?? kurcze Ty to masz ale jazdy z tymi wizytami...mam juz to na telefonie 😁 haha Czemu dopiero? w środę był 30maja i ma wizyte za miesiac.Ja też mam raz w miesiacu wizyte.Miałam poprzednią 17maja a teraz 14czerwca

A ja w czwartek 🙂 i biorę ze sobą pierwszy raz M 🙂 niech ujrzy swoją królewnę 🙂 Już przeżywa hihihii

natalia23ona napisał(a): nuu jest 😁 to wlc spotkamy się :P Niestety już inny plan w zamian jest wymyślony....Jedziemy do babci M do Poznania w odwiedziny.....a do brachola na kawę za tydzień.

dobry ten teledysk hahahaha

Tussiiaa napisał(a): 8 Kg w ciąży schudłaś ? o jaaa. Ale Ty ładnie wcinasz z tego co piszesz,bo nie raz się uśmieję jakie mieszanki robisz więc masz prawo przytyć 10kg 🙂

Cicho bo pomyliło mi się, mam 10kg do przodu,nie 12 🙂 ważę się na mojej wadze od poczatku i wedlug niej patrze ile przytylam bo waga u mojej ginki zawyża o dwa kg! a moja na sto procent dobrze chodzi bo u siory tak samo waże jak u siebie i tesciowa jak sie wazyla u mnie i gdzies tam to tez wyszło to samo a jak ide do ginki to zawału mozna dostac.U poprzednego gina waga działała jak moja a u tej zawyża.Jak sie waże wciaz na swojej to wg niej muszę patrzec ile przytyłam a nie inaczej. Natalio dziś Dżem w Śremie tez jest.Mielismy do mojego brata jechac do Śremu i iść na dni Śremu ale mu nie pasi dziś 😞

O matko tylko 5 kg,pozazdrościć. Nie mam żadnych opuchnięć,nic kompletnie.Chyba taka moja uroda bo nie będąc w ciąży,zeby byc szczupla musze tak uwazac ze nawet sobie nie wyobrazacie. O kolacji moge zapomniec,nigdy do syta nie jadłam, slodyczy unikałam jak ognia i napojow slodkich.A pare dni jakbym jadla normalnie w sensie obiad do syta i gdybym jadla kolacje to juz bylo widac na wadze iles tam więcej.Przejebane jednym słowem. Tylko jednym plusem tego jest to ze po mnie nie widac tego ze mam 12kg do przodu.Moja mama ostatnio taki tekst do mnie- ty nic nie przytyłaś ani po buzi ani w ramionach,tylko brzuch.Może ty za mało jesz? Ja sobie pomyslalam,kobieto gdybys Ty wiedziala ile więcej ważę 🙂 nie pochwaliłam się tym,bo nie ma czym.hihih.Myślałam ze w calej ciazy gdzies z 15kg przytyje ale będzie na pewno wiecej

No nie wiem. To czemu mam 3 kg do przodu przez miasiąc znów? 😞 Gdybym żarła jak świnia, ale nie właśnie.