Hej, mnie mdlosci i wymioty w tej ciazy zwalily z nog na miesiac, moj Ukochany smial sie, ze w ciazy wyglada sie kwitnaco, a ja wygladalam jak zywy trup, do 12 stego tygodnia nawet schudlam 3 kg, ale na szczescie to okrutne samopoczucie juz mam za soba i nadrabiam juz "utracone" kg 😉 Kregoslup mi nie dokucza, ale niestety niebezpiecznie od dwoch tygodni skraca mi sie szyjka macicy i dzis na kolejnej wizycie zapadla decyzja, ze w piatek mam sie stawic do szpitala, bede miala zakladany taki krazek no i do konca ciazy bardzo oszczedny tryb zycia, a w domu 2,5 letni Maluch - spore wyzwanie. Podbudowuje tez morfologie, bo caly czas mam mocno zanizona, ale idzie ku lepszemu.