kasia1986

Michał był krótszy, 57 cm ale cięższy, 3630. Grzesiu reaguje na niego dobrze, chodzi i głaszcze, całuje, ale czasami jest zazdrosny i potrafi nieźle psocić kiedy np karmie małego. Dzis wysypał na niego trochę pudru ;/ na szczęście nie dostało się do oczek

Aguska21 napisał(a): mnie alHaib \"badał\" na obchodzie 😜 badał to dużo powiedziane, zapytał się czy wszystko ok, powiedziałam ze tak, no i pozwolił wyjśc do domu 🙂 mnie prowadziła Gutowska-Czajka, żona ordynatora 🙂 u Rzepki miałam robione usg. On też był raz na obchodzie 🙂 a jak będziesz leżała na sali 414 to pod oknem po prawej stronie to moje łożko 😜 tylko uważaj bo okna nieszczelne, zabierz maluszkowi ciepłe ubranka bo nocą jest zimno i mój się przeziębił ;/ ps. ten Twój lekarz to przystojniacha 😆 jak wszedł do sali to od razu buzia mi się śmiała 😜

Zocha, jeśli chcesz nauczyć ją spać w łożeczku to może gdy obudzi się po tych 30 minutach to weź ją przytul, pogłaszcz i odłóż z powroetm? może zadziała 🙂 Laski jak Wam schodzą kilogramy po porodzie? Ja póki co spadłam 12 kg, zostało jeszcze 6, ale czuje ze te 6 będzie ciężko zrzucić. Muszę brzuch wzmocnić, ale nie chcę jeszcze szaleć z ćwiczeniami. Nie jestem co prawda mocno zszyta ale boję się że mogą mi szwy popękać od wysiłku 🤢

agata_1982 napisał(a): Ja razem z laktatorem dostałam takie pudełko, wlewam tam wodę, wkładam butle i laktator i wkładam wszystko do mikrofalówki na 5 minut. I używam 🙂 zastanawiałam się nad sterylizatorem do mikrofali, chyba mniej zachodu niż to gotowanie. A Ty Agatka karmisz Gabi tez piersią? ile razy w ciągu doby z butelki? Alicja po mm(enfamil) dostała uczulenia więc na razie karmię tylko moim ale wiem, że predzej czy później bede musiał podać jej jakieś inne. Dobrze pamiętam, że Ty dajesz bebilon? pediatra mi poleciła bebilon pepti to chyba takie bardziej dla alergików. a nie lepiej po prostu przelać butelkę wrzątkiem?

ANIA100 napisał(a): Kasiu ja też mam na 27.10 do ortopedy, oczywiście na Kadłubka do dr Jakuszewicz Michał na 15.10, może się spotkamy ?, TAK!! JA MAM NA 15.00 😁 ale fajnie 🙂 ja nie wiem do jakiego doktora bo położna przy mnie rejestrowała, ale pewnie do tego samego 🙂

hej hej 🙂 widzę że padło pytanie o spanie - mój Michał śpi sam w łożeczku, swoje łóżko mamy pół metra od jego wic w razie czego od razu wstaje. U nas nie ma mowy zeby spał z nami bo Grzesiek zawze ładuje się do nas w środek , a w czwórkę w łozku szerokim na 160 byłoby ciężko 😜 co do kąpieli to mój od początku nie płacze - delikatnie kładę go na tej gąbce do kąpieli to ten tylko się rozgląda. Jak odpadnie pępek to więcj wody mu będę lała, niech się pluska 🙂 Ania100 - mój też czasami charczy jak zasypia, a na czkawke tak jak pisałas, woda do popicia, bo jak daje cyca to potem ulewa bo doi w siebie aż pod korek 😜 Aniu, umawiałas sie juz do ortopedy z Emilką? ja dzwoniłam na Kadlubka, mam termin na 27.10, ciężko było się dodzwonić 🤢 kurde, trzyma mnie jakas adrenalina, wstaje wczesnie, chozę spać późno, w dzień nie śpię,motorek mam w upie normalnie.. ale połozna powiedziała ze to minie i w końcu padne w dzień 😁

idę się połozyć, od paru dni nie sypiam w dzień a potem chodzę jak zombie 😜

Louisedg napisał(a): ja nie wiem ile mój doi ze mnie, ale jak mam twarde cyce a on się przyśsie, to ładnie wypija i piersi znów są ok 🙂

hejjj 🙂 MALEX napisał(a): ja daję jedynie wodę przegotowaną jesli Michał ma czkawkę, czasami też daje mu pociamkać wodę jak wizę że ma usta spierzchnięte, a tak to lecimy na samym cycu 🙂 Leer coś mówiłas o herbatce z kopru - u nas koper zamiast pomóc jeszcze bardziej szkodził, Grzesiek był po nim bardzo wzdęty i po tych herbatkach jeszcze bardziej bolał go brzuch. U nas sprawdziła się herbatka rumiankowa, ale to później jak skończył miesiąc. U nas nocka ok, choć M miał fazę i o 2-4 nie spał, a to cyc, potem kupa, odkładam do łożeczka to ten znowu chce cyca, potem kupa i tak w kółko.. 😜 już prawie całą paczke huggisów 2 zużyłam przez tego kochanego zasrańca 😜 byłam dziś zarejestrować M, ma już akt urodzenia i.. czekamy na becikowe 😎 🤪 no i zapisałam M do żłobka.. oj długa lista na przyszly rok 😮

Uaktualnienie tabelki tak na dobranoc wrzucam 🙂 😘 http://www.brzuszek.net/forum,odp_wrzesniowe_fasolki_2011,334,631696.html,str=36

uaktualnienie 🙂

Landusia! zobaczyłam teraz że nie ma Cię w naszej tabelce. Napisz proszę jakie wymiary miała Nadia i czy poród sn czy cc, to uzupełnię.

Landusia napisał(a): my też od 6 nie śpimy, tzn Michał obudził się ca cyca i poszedł alej spać a ja? hmm.. zamiast się jeszcze położyć i korzystac ze snu to ubrałam się i.. zaczęłam sprzątać ☺️ wiem, że niedziela i powinno się tyłkiem do góry leżeć, ale nie mogłam patrzeć na podłogę, od mojego porodu nie była zamiatana 🤢

Louisedg napisał(a): pustki bo dużo mamusiek już rozpakowanych i pewnie albo odsypiają, albo właśnie "walczą" z maluchami 🙂 ja przed chwilą ze swoim powalczyłam, dostał cyca, przebrałam pampersa i śpi dalej 🙂 zaraz się chyba położę, choć nie chce mi się spać 😮

Aguska21 napisał(a): a który szpital wybrałaś? ja rodziłam na Pomorzanach już 2 raz - bardzo sobie chwalę, świetna opieka położnych, same przychodzą do sali doglądać maluchów, na porodówce też wszystko ok, personel miły i wyrozumiały 🙂

Bagira napisał(a): w umie to krótko 😜 o 8.30 poczułam skurcze, były częste ale nieregularne. Po 10 pojechaliśmy do zpitala, ok 11 położyli mnie na porodówkę, tam zrobili ktg, potem kazali chodzić po oddziale i rozchodzić skurcze. O 12.45 przyszedł lekarz, pogmerał, przebił pęcherz - było wtedy 5 cm rozwarcia. A o 13.28 już było po wszystkim 🙂 fakt, teraz bardziej bolało ale wiesz czemu? bo podczas skurczy lekarz gmerał tam i jeszcze bardziej pobudzał, a z Grześkiem spokojnie leżałam sobie na patologii ze kurczami i jak był skurcz to zwijałam się w kłębek i mało wtedy bolało 😜 ogólnie rzecz biorąc na porodówce byłam ciut ponad 2 godziny, także nie było źle. Niektóre dziewczyny z takimi skurczami męczą się po kilkanaście godzin.. I tyle porodów mi starczy 😜 za rok stuknie mi 26 lat, 2 dzieci na karku a ja rozpoczynam pracę zawodową 🙂

Bagira napisał(a): bardzo szybko zleciały 🙂 Michał urodził się 57 długi i 3630 ważył 🙂 a 3 porodu nie będzie 😜 warunków nie ma no i ja już nie chcę 😉

Aż wstyd się przyznać ale nie pofatygowałam się jeszcze po akt urodzenia Michała. Zaraz poczytam co i jak i w przyszłym tygodniu wszystko pozałatwiam, do tego złoże już podanie w żłobkach bo o września 2012 posyłam Michałka, a sama ruszam dupsko do pracy, tylko ją jeszcze znaleźć... 🤢 Trzymajcie się, mamuśkom 2w1 życzę szybkigo rozpakowania, a reszcie przespanych nocek 🙂 ps. Jutro wychodzimy z Michałem pierwszy raz na dwór 🙂

Zocha napisał(a): widzę że zostałyśmy niezuważone chyba 😞 szkoda... kochana, jestes zauważona - w tabelce Zosia odnotowana!! 🙂

Laurka2011 napisał(a): hej Marta, witamy z powrotem 🙂 ja kąpię Michałka o 18, po kąpieli zwykle jeszcze czuwa przez 2 godzinki więc usypia ok 20 i wtedy kąpie Grześka 🙂

Doris5969 napisał(a): Oj Dorota tacy ludzie swojego życia nie mają i widać muszą żyć cudzym siejąc ploty. Trzymaj się 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a): witaj witaj 🙂 pytanko mam 🙂 kiedy dokłanie urodziłaś? bo dostałam wymiary Oli do tabelki ale daty porodu nie 🥴 jak samopoczucie? ciężki miałas poród?

mykam Kochane, Michałek wstał

ANIA100 napisał(a): Fuck 😞((((((((( Czym ma to zakazenie?? Jeny moja corcia tez ma to zakazenie w ukl moczowym.... 3maj sie dzasz rade!!! ja nie moge byc z moja corcia w szpitalu 😞(dobrze ze jestescie razem !!!!! Dziewczyny wszystko będzie dobrze,miejcie w sobie dużo wiary,cierpliwości i miłości. y z Emilką codziennie po kilka razy modlimy się za Laurkę a teraz dojdzie Jasio, WNM,zresztą kolędy to też modlitwa 🙂 Trzymajcie się dzielnie. również trzymam kciuki byście szybko pokonali to choróbsko! Ania100 - jak się czujesz po cc? czytam, że już małą tarasujesz 🙂 ja jeszcze w omu z Michałem jetem, walczymy z katarkiem, już w szpitalu mocno kichał, pewnie dopiero w przyszłym tyg.wyjdziemy na chwilkę. Ah, dziś piękna pogoda, słoneczko i w miarę ciepło 🙂

..