Skocz do zawartości

kasia1986

Mamusia
  • Liczba zawartości

    7330
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kasia1986

  1. kasia1986

    Mamy ze Szczecina!

    Eliza2707 napisał(a): hej 🙂 oj my tu już ok 2 lat jesteśmy 🙂 miło, że kolejna Szczecinianka do Nas dołączyła. Co prawda wątek "spokojny" bo kilak dziewczyn się udziela, ale możesz na nas liczyć jesli chodzi o porady itp.
  2. cześć Laseczki, co tam u Was? mam z chłopakami taki sajgon że jak jeden uśnie to drugi tyłek zawraca i na odwrót, czasami nie mam sił żeby tu wejść, ale myślę o Was 😘 weszłam wczoraj na wagę. W dniu porodu miałam 88 kg, obecnie mam 78 🤪 no i jakby się uprzeć to muszę zrzucić jeszcze 8 żeby była waga sprzed ciąży, a lepiej, żeby jeszcze szóstka była z przodu 🙂 także mam motywacje. Walczę dalej z katarkiem Michała, ale jest już lepiej 🙂 poza tym M w miarę spokojny, je i śpi, choć w nocy zdarza mu się mieć godziny, w których nie spi i rozgląda się po pokoju 😉 wrzuciłam fotki M do wątku z foto 🙂 zaraz podczytam co u Was
  3. agata_1982 napisał(a): ja mam na czarną godzinę Hipp Combiotic oraz bebiko. Plusem bebiko jest cena, ok 12 zł, a puszka hippa ok 30.
  4. Asia19874 napisał(a): nam pozwolili wyjść na spacer w 8 dniu 🙂 także my już weterani 😜 oj ja to jeszcze poczekam ze spacerkiem, najpierw trzeba katar zwalczyć a to pewnie z tydzień zajmie.. KOrzystajcie z pogody, póki ładnie jest 🙂
  5. hej 🙂 u nas katar u Michałka na tapecie - już w szpitalu mocno mi kichał, a dziś w nocy zaczęło mu się "gotować" w nosku 😞 spał niespokojnie bo lewa dziurkę miał całkowici niedrożną. Gruszka nic nie wyciągała ( o kant dupę z takim czymś - gruszka okazała się g** warta - mąz szybko pojechał po aspirator do nosa i udało się ściągnąć wszystko z noska, także osobiście żałuję że nie kupiłam aspiratora wcześniej zamiast tej gruchy 😠 ) Była dziś u mnie położna, kazała Michałowi dawać rano i wieczorem Cebion, przed każdym karmieniem czyścic nos i to wszystko. Teraz śpi praktycznie od 12 z małą przerwą o 14 na zmianę pieluchy - odsypia biedak.. no i mam tyle nie pić ( a w szpitalu zalecali duuużo picia ) bo mam b.dużo pokarmu i M nie zdąża wszystkiego spijać. Co prawa czuję jak po karmieniu piersi nie są takie obrzmiałe ale non stop chodze praktycznie z twardymi cyckami 🤨 Trochę podczytałam Was Luiza - szwy po porodzie dość długo bolą 😞 mocno Cie nacieli? mnie trochę bo za chiny nie mogłam główki z siebie wydusić ( maly miał obwód główki 35 cm, może to dlatgo ) a jakie masz nici? do wyjęcia czy samorozpuszczalne? bo ja mam te drugie i jedne co to uwiera mnie ten supełek bo jest przy odbycie, ale ponoć niedługo ma się sam rozpuścić i odpaść.. doczytałam że Asia z ZG urodziła - duży dzieciaczek 🙂 najdłuższy ze wszystkich! skorzystam póki Grzeia nie ma - pojechał z teściami na ziałkę - i zrobię porządek z ciuszkami bo ostaąłm kolejne paczki. Aha, wiecie jakie jaja? większośc ciuszków, które wzięłam do szpitala były na Michała za małe 🤪 niektór firmy produkują tak nieforemne pajacyki i spiochy, że miały mega krótkie nóżki przez co nie mógł ich M rozprostować, no i teraz muszę już część rzeczy z szafy przebrać i odłożyć.. dobra, będę mykać 🙂
  6. mykam lulu :0 a tu aktualna tabelka: http://www.brzuszek.net/forum,odp_wrzesniowe_fasolki_2011,334,631696.html,str=36
  7. kasia1986

    wrzesniowe fasolki 2011

    Uaktualnienie tabelki - jest coraz bardziej żółta! 🙂
  8. projusta napisał(a): hej 🙂 my już w domku. 17.09 urodziłam, Michał miał 57 cm długości i ważył 3620 🙂 i po zdjęciu krążka szyjka wytrzymała 6 dni 🙂 pierwsze skurcze poczułam ok 9 rano, a o 13.28 mały był już na świecie. Po przebiciu pęcherza rozwarcie nastepowało bardzo szybko ( od przebicia mineło ok 45 minut i było po wszystkim - przebili mi pęcherz kiey było 5 cm rozwarcie ) Masz śliczną córcie! 🙂
  9. kasia1986

    Mamy ze Szczecina!

    HONORATKA napisał(a): haha 🙂 no tam mąż też się pochwalił 😜 dziękuję 🙂 jestesmy juz w domku od wczoraj
  10. Anulcia napisał(a): Kolejny Dzieciaczek z pępowiną na szyjce...tylko Wy chyba o tym nie wiedziałyście..a ja wiem o tej pępowinie 😠 nie wiedziałam o tym, dopiero jak mały wychodził. I tu przydałby się gabinet gina z usg, bo pewni wykrytoby to, a tak to człowiek nieświadomy był w jakim niebezpieczeństwie był maluch..
  11. jesteśmy 🙂 jak widzisz po awatarze, już nie jestem w dwupaku 🙂 urodziłam 17.09 o 13.28, a skurcze rozpoczeły mi sie o 9 rano, poród krótki, choć bardziej boesny niż za 1 razem. Dziś już jestesmy 2 dzień w domu, Grześ ciągle głaskałby Michałka, daje mu swoje zabawki choć na początku był zazdrosny . Ja czuje się o niebo lepiej niż za pierwzym razem mimo ze zostałam nacieta, to fizycznie jest ok 🙂
  12. tu o moim porodzie jakbyscie chciały poczytac 🙂 http://www.brzuszek.net/forum,moj_porod,29,285525.html,str=132 mykam, buziaki dla Was
  13. to i ja opowiem o swoim 2 porodzie 🙂 16 wrzesnia nic nie zapowiadało że następnego dnia urodzę. 17.09 wstałam przed 9 i poczułam skurcz, potem coraz bardziej regularnie. Zjadłam śniadanie i pojechałam z M do szpitala. Tam mnie zbadano i przyjęto na porodówkę gdyż było 3,5 cm rozwarcia. Była godz.11. Zrobiono mi lewatywę, przeniosłam się do sali porodowej i było juz 4 cm rozwarcia. M pojechał do domu bo stwierdził że to jeszcze potrwa 🙂 po zapisie ktg kazano mi chodzic po oddziale by rozruszać tam wszystko. O 12.45 przyszdł doktor, było juz 5 cm rozwarcia, przebito mi pęcherz - zaczeły się naprawde bolesne skurcze, o wiele silniejsze niż w 1 ciąży. Po chwili badają mnie a rozwarce jest już na 7 cm. Kazano zadzwonic po męża bo poród tuż tuż. Po ok 1 minutach rozwarcie było na 9 cm, męża brak. PO chwili wpada mąż, no i zrobiło się 10 cm i zaczęłam przeć. 2 okres porodu trwał 8 minut, parłam może z 4 razy. Niestety nacięto mnie ponieważ główka była za duża i nie chciała wyjść swobodnie. Przy wychodzeniu głowki zauwazono, że szyjka jest owinięta pępowiną, szybko musieli ją przecinać bo z każdym wyjściem zaciskała się o szyjkę Michałka 😞. Wyjęto go po chwil, połozono mi go na brzuch jednak był dość siny i kwilił, nie ruszał się. PO jakims czasie załapal oddech. Dostał ostatecznie 9 pkt. PO zszyciu przyniosiono mi go, był jenak bardzo zmęczony i nie chciał ssać, ale po jakims czasie doszedł do siebie, zlapał piers i ciągnął ładnie 🙂 po 2 godz przewieziono mnie na salę. ogólnie poród wspominam gorzej niż ierwszy, ale nie było źle 🙂
  14. co do pokładów to w szpitalu zużyłam 2 paczki - były free dostępne więc zmieniałam co ile się da żeby było tam świeżo, w domu dokończę jezcze jdnąpaczke i przerzucam sie na podpaski. Gacie miałam siatczkowe - polecam, jak sie wybrudziły to do kosza i świeże na dupe 🙂
  15. hej hej 🙂 dostałam info, że Luiza i Agata urodziły - Gratulacje 🙂 i to w tym samym dniu co ja 😆 u nas ok, Michał je i śpi, budzi się sam średnio co 3 godzinki, pokarm w cycu jet oj i to dużo - ma z czego spijać 🙂 za to w domu sajgon ale nie chce o tym pisać...
  16. dobra, skorzystam póki Grzesiek jest u teściów a Michał śpi - idę zmyć ten cały szpital z siebie. postaram ię skrobnąć Wam jutro nieco więcej - ale ogólnie - mimo, że poród "ekspresowy" bo niecałe 2 h i mąż ledwo dojechał na porodówkę, to wspominam go znacznie gorzej niż za pierwszym razem i mogę z pełną wiadomością stwoerdzić - nie chcę już więcej dzieci 😜 dwójeczka mi starczy. ps. w moim awatarze wstawiłam fotkę M 🙂 buziaki, papa
  17. czec Laski - meldujemy się w domu - zmęczeni ale szczęśliwi. Jak ogarnę co jest pięc to napiszę Wam jak było 🙂 czy mamy jakieś nowe bobaski? bo w tabelce nikt od 3 ni nie gmerał 🙂
  18. Agamu napisał(a): a w jaki sposób gin Tobie tam masował szyjkę? mocno bolało?
  19. irysek napisał(a): sorki ze sie wtrace, ale nie wiem czy ci na ten bol tabletka pomoze, odciagaj mleko laktatorem, ale tylko tyle, zeby poczuc ulge bo jak odcianiesz za duzo, to piersi beda jeszcze wiecej produkowac mleka. nie dopusc do tworzenia sie zgrubien! w pozniejszym czasie najlepszym laktatorem okazuje sie dziecko, jak zasysnie to nie ma bata, kazdy zastoj popusci 🙂 no i ciepla pielucha przykladana na piers. ja polecam nasmarować piersi oliwką i zrobić porządny masaż ( jak Ty nie możez to niehc partner to zrobi ). Weź "w obroty" pierś dość mocno - będzie bolało - ale przyniesie ulgę i odblokuje piersi. Ja dzięki takiemu masażowi mogłam spokojnie karmić i nie robiły mi się już zastoje.
  20. Doszły 3 bobaski ( Luiza dzięki za info 🙂 ) więc wrzucam aktualną tabelkę:[color=green][/color] http://www.brzuszek.net/forum,odp_wrzesniowe_fasolki_2011,334,631696.html,str=30
  21. kasia1986

    wrzesniowe fasolki 2011

    doszły 3 bobaski 🙂
  22. Maggie003 napisał(a): Urodzila Smerfetka i Marta Jasna Dzis Agatka I Asia ZG chyba beda rodzic.. O wow, no to sie dzieje.. mnie nic na razie nie bierze, zadncyh skurczy , brzuch dalej wysoko, maly sie rozpycha, czyli chyba jeszcze posiedze w dwupaku ... Macie może wymiary dzidzi Marty i Smerfetki? jak coś to prosze na PW, wpadłam na chwilkę tylko.. Meggie - witaj w klubie, u mnie też nic, żadnych kurczy, aż zaczynam się martwić że tak kompletnie żadnych oznak 😞 Asia - współczuję Tobie, wiem co czujesz - kiedy cierpi dziecko cierpią też rodzice 😞 mykam, trzeba zmyć farbe z włosów, po porodzie nie będzie tak łatwo farbować bo czasu nei będzie 😉
  23. Leginsik napisał(a): na tej stronie moj ma same max i same min , ciezko okreslic dla jednych koszmar ktorym zrujnowal zycie i macierzynstwo dla innych wyrocznia i jedyny ktoremu ufają, nie spójne te opinie... moja opinia z pewnością kwalifikuje się do tej najniższej skali oceny. fakt, komentarzy jest mało ale głównie potwierdzające to w jakiej sytuacji ja jestem,jak mnie traktuje i jak wyglądają wizyty. sama sobie jestem winna,raz już zmieniłam lekarza ze względu na odległość a doktorek był prześwietny...dobrze że to już finisz. ja o swojej gin też znalazłam opinie - są i te pozytywne i negatywne. Do negatywnych zaliczono tam pazerność, szybkie tempo wizyty i brak zainteresowania w szpitalu swojąpacjentką - i to sie niestety potwierdza. Tez sie ciesze ze to juz koniec. tylko czeka mnie jeszcze jedna wizyta w poniedziałek -znów 100 zł ehh
  24. kasia1986

    Mamy ze Szczecina!

    a Ty ile przenosiłaś? i własnie dlaczego miałas CC? nie postepowało rozwarcie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...