mami

45 minut temu, Do_Mi napisał:

@KahnaMaj ja też jestem w tej samej grupie do szczepień co ty ale szczerze mówiąc to ja chciałabym się jednak zaszczepić. Mniej się boję powikłań po szczepieniu niż tego że jeśli już go złapię to przejdę go ciężko. Za dużo widzę takich przypadków. Nas kuzyn zmarł pod respiratorem, szwagierka była ratowana tlenem a teraz ma płyn w sercu, do tego bratanek męża, który przeszedł covid bezobjawowo teraz ma pocovidowe ostre zapalnie płuc 😞

 

 

Dajcie znać co wam lekarze powiedzą, bo mi jednoznacznie powiedzieli, że na dziecko nie powinnna mieć wpływu. Ale na przebieg ciąży już może mieć i tego się obawiają.

@wercia93 sprawdzaj składy zawsze w internecie ( sa strony pokazujace czy kosmetyki są ok) i tez polecam ta stronkę od Banasiatka - sroka o

Teraz, Wercia93 napisał:

Polećcie proszę jeszcze jakaś linie kosmetyków? Wiem, żeby unikać emolientow skoro się nic nie dzieje. Ja w aptece Gemini upatrzyłam sobie plyn Mustela ma całkiem dobry skład. Mi samej po bambino i innych wychodzą liszaje.. 

Weleda- bardzo polecam.

Mustela mnie na przykład uczuliła ostatnio strasznie

kiedyś całe bobasy smarowało się oliwka po kapieli - to już odeszło w zapomnienie 🙂 ale ciekawe jest to jak zmieniają się techniki i zasady. Jak rodziłam syna w UK to nikt tam nie kąpał dzieci w szpitalu, a w Polsce to był standard.

Mineło 8-9lat i i tutaj mamy zmianę 🙂 

12 minut temu, KahnaMaj napisał:

mami kobiety większość chorób przechodzą lepiej, albo to moi faceci twierdzą przy była katarze, że żegnają się z tym światem 😁

 

Z tymi szczepionkami to masakra jakaś. Nikt nic nie wie na pewno. Lekarza pytałam, ponieważ straszą ze jako opiekun dzieci do 3 roku życia będę w pierwszej grupie. Liczę na to, że jak jestem na L4 to uda się wymigać. I poczekać na dokładniejsze badania. Nie lubię być królikiem doświadczalnym. 

myślę że Cię teraz nie zaszczepią

15 minut temu, Do_Mi napisał:

O to jest dobra myśl. Jedna mała i jedna większa. Ja się zdecydowałam na mimijumi. 

 

Kurczę już mi się wydawało że prawie wszystko mam oprócz wózka i materacyka a teraz przeglądam te listy i okazuje się że niestety byłam w błędzie 😕 Mamy które mają już dzieci, powiedzcie proszę (chociaż tak mniej więcej) co Wam się przydało z takich rzeczy nietypowych? 

-monitor oddechu do łóżeczka

-poduszka dla dziecka, żeby nie robiła się płaska główka z tyłu

-mój syn po porodzie miał uczulenia od chusteczek nawilzanye. W UK polecali ciepła wodę i watę, szczególnie dla noworodków. Później kupowałam takie na bazie wody (sprawdzcie sklady tych popularnych chusteczek i większość niestety ma słaby)

-do wózka warto kupić uchwyt na napój

-podkład poporodowy świetnie się sprawdza do przewijania dziecka w każdym miejscu w domu i po za domem 🙂

-butelki warto kupić różnych firm i smoczki również (nie wiesz co podpasuje maleństwu)

-pieluchy tetrowe, muślinowe, bambusowe itp są mega przydatne i dużo się ich używa, myślę że latem w szczególności się przydadzą

-octenisept był za słaby do naszego pępka i wdało się zakażenie

-oczka dziecka przemywamy zawsze od zewnatrz w kierunku noska (ostatnio wyswietlilo mi sie nagranie na FB jak babka pokazywala rutynę wieczorną i robiła na odwrót)

Wracając jeszcze do szczepionki, lekarze z którymi rozmawiałam polecają żeby to mąż i osoby mieszkające razem z nami się zaszczepiły. Myślę, że to jest rozsądne i bezpieczne. Zastanawiam się też czy do porodu nie będą chcieli żeby osoba towarzysząca była zaszczepiona? 

Ja też teraz wariuje w domu, młody wyszedł na balkon z hulajnogą😬 a ja próbuje pracować i ciągle sobie powtarzam, że to pora na L4 🤨 przez tą kwarantanne nie mogłam pójść na połówkowe a jestem dziś już 22+5tydz. strasznie mi przykro. 

Z wyprawki nie kupiłam jeszcze nic, nas czeka jeszcze przeprowadzka i remont przed porodem, więc czekam najpierw na domknięcie tych dużych spraw;)

Ciągle zamawiam sobie ciążowe ubrania z neta i wszystkie do odesłania - rozmiary zawsze nie takie 😰 już wkurzam się bo żadnych spodni/jeansow nie mam.

@dorcia6579czyli wygląda na to że można mieć ciągły kontakt z covid i nie zląpac

@Eda85 wlasnie te bledy w testch mnie martwia- teraz czy mamy falszywi enegatywne czy pozytywne 🙄

@KahnaMaj podobno kobiety przechodzą lepiej....🙂 może to fakt zdrowka dla was!

@Natalika  w ciazy i karmiac piersia nie mozna przyjac tej szczepionki bo akurat na takiej grupie nie byla badana. Mi lekarze powiedzieli cos odwrotnego niż do @KahnaMaj

@Wercia93Frida jest niezastąpiona wiec koniecznie kup, a w domu zawsze mamy katarek do odkurzacza - rewelacja

@Zuzia241985 Cześć Aniu 🙂 najlepszy elektroniczny jaki miałąm i mam do mierzenia temperatury to MICROLIFE (sprawdzilam z 4-5 roznych firm, również te do ucha) on jest niezastąpiony i wg mnie najbardziej realna temp pokazuje. Nie wiem natomiast czy mozna wode mierzyc.

@Mainusiaciesze sie ze sie powoli zadomawiasz:) wozki/gondole zazwyczaj sa bardzo nisko, jedyny wysoki jaki znam to STOKKE. Niektóre wózki mają specjalne adaptery do podwyzszenia gondoli żeby nie bya na wyskości kolan

@banasiatkodo 3litrow jest ok, ale ogólnie plynow

9 godzin temu, Eda85 napisał:

A tak z innej beczki. Dziewczyny czy któraś z was ma lub miała w ciąży problem z zębami?  To moja trzecia ciąża i za każdym razem to moja najwieksza zmora ciąży. Wczoraj musiałam usunąć ósemkę bo tak bolało i robił się stan zapalny. Mam teraz szczękościsk, dostałam antybiotyk ale ogromnie wszystko boli a paracetamol w ogóle nie pomaga. Dzisiaj mam wizytę u swojego gina. Nie wiem czy nie spytać czy mogę wziąć ketonal bo już nie daje rady. 

W pierwszej ciąży miałam okrutny ból zęba, nie mogłam spać z bólu, w szpitalu dali mi ketonal - który i tak nie pomógł. Ale wziełam bo byłam już wycieńczona tym bólem. 

hejo Mamusie,

Robiłam z partnerem i synem test na covid i wyszedł mi negatywny a jemu pozytywny. Miałyście tak kiedyś? zastanawiam się jak to interpretować. Nadmienie że wszyscy czujemy się b.dobrze. 

Godzinę temu, dorcia6579 napisał:

Witam,

 

Ja po wizycie w poradni - wyznaczony mam termin porodu na 30.04.2021r.

Testu na glukozę mam już nie robić, 1 lutego mam diabetologa, następnie kolejną wizytę w poradni 10 lutego , więc już do swojej ginekolog nie muszę uczęszczać.

będzie cesarka?

15 godzin temu, MonaLila napisał:

@mami ja poprzednio sobie laktatorem pomogłam w szpitalu i przesadziłam bo mi się dziecko krztusilo. Teraz może sobie odpuszczę 😜

ale to dobry pomysł, żeby w razie co mieć ten laktator ze sobą

18 godzin temu, banasiatko napisał:

@mami ja drugiego rodziłam w niedzielę rano, a w poniedziałek o 13 byłam już w domu 😉 W Polsce 😉

to aż miło 🙂 ja wolałabym pobyt w szpitalu ograniczyć do minimum

19 godzin temu, MariKate napisał:

Ja po porodzie córki nie miałam pokarmu i nie było żadnego problemu żeby brać (czy to w dzień czy w nocy) od położnych buteleczek z mm, zwłaszcza że widziały że mała spada z wagi

Czyli może to naturalne że pokarm musi się rozchulać... może za drugim razem jest szybciej

1 godzinę temu, dorcia6579 napisał:

@mami ja po porodzie z pierwszą córka też w szpitalu praktycznie pokarmu nie miałam, położne były niezbyt miłe jakby to moja wina była i przepajały ją glukozą.W UK to jakiś szybko ze szpitala puszczają jak dobrze kojarzę?ja też po powrocie do domu jak się "wyluzowałam" to morze mleka było 😁 

W UK wyszłam po jednej dobie. Jeśli urodziłabym nad ranem to wypisali by mnie tego samego dnia 😜

Teraz już się nastawiam psychicznie na ten inny/polski system... zastanawiam się też, czy mogą mi czymś karmić dziecko same? 

1 godzinę temu, Olga Minota napisał:

Ja już po wizycie szyjka prawidłowa, wszytko dobrze, a Antoś w 25ty1d wazy 750g ❤️

Ale dzidziuś ❤️ słodki

Ostatnio jak byłam w MamaiJa mieli tam staniki o fajnych rozmiarach - bo gdy ma się w obwodzie 70 lub 75 to w sklepach  rozmiarówka jest tylko dla miseczek A,B,C....... A tam były D, E , F, itd.... podejrzewam, że macie podobny problem. Ja na co dzień stanika nawet nie potrzebuje, za to teraz piersi wylewają mi się z miseczek🤨

Mleka w piersiach nie mam, a i przy pierwszym dziecku pojawiło się późno. Pamiętam, że jak młody się urodził to  było krucho i ledwo trochę siary leciało, a jak wróciłam do domu to miałam taki nawał, że wyglądałam jak Pamela- tak nie naturalnie, że nawet wstyd by było się pokazać ludzią😂

Ale co ciekawe to w UK nie było to problemem, że młody na początku nie jadł - może niektóre noworodki tak mają? dopiero przed wypisaniem do domu pilnowali, żebym umiała go przystawić do piersi i to wystarczyło.

33 minuty temu, MonaLila napisał:

@Do_Mi łączę się w bólu. Ja mam katar od sierpnia.  Zatkane zatoki, krew z nosa, popękane pod nosem i zadyszki jak coś mówię.  W pierwszej ciąży to samo miałam.

i ja dołączam do was 😞 nos mnie tak męczy że szkoda gadać...

też ciągle myślę nad tym co autor słów ciąża to nie choroba miał na myśli.

Wiele osób które nie doświadczyło bycia w ciąży po prostu nie rozumie i szerzy takie głupoty...

Mi też się zrobiła kresa po pierwszym porodzie, nie zadbałam i mam lekka przepuchlinę. Teraz czeka mnie operacja ale to dopiero po porodzie... także pilnujcie dziewczyny swoich brzuchów bo warto!

Godzinę temu, Mama88 napisał:

Ja juz  po wizycie. Dzidziuś 700g moja Pani doktor mówi że bardzo ładna waga taka jak trzeba, szyjka długa zamknięta ☺️nooo i co najważniejsze wkoncu dzidziuś się ujawnił co tam ma między nóżkami 😁i dziewczynka na 100% sama co nie wszystko dokładnie nie widzę na usg bo wiadomo że się nie znam to widziałam pipkę 😁

super 🙂 to już wiesz co kupować

gratuluje ślubu!!

@MariKate dzięki 🙂

@Mainusia ja pamiętam, że przewijałam młodego na podkładach dosłownie gdziekolwiek i najrzadziej na przewijaku 😄

@MariKate a podziel się ta lista 😄

@Eda85co to jelito hiperechogeniczne?

3 godziny temu, brzuchatka90 napisał:

Znów wyszły krótsze kości długie. Nie tylko nogi ale także ręce. Chociaż na nogach jest większa różnica. Ciąża była aktualnie 23+5 a kość udowa 18+6. Od ostatniego badania USG podrosła niewiele z 2.68 na 2.88.

19 stycznia mam kolejną wizytę w tym samym ośrodku ale u innego lekarza. Nienwiem co mam robić. Ten w środę wspominał o amniopunkcji, ale wiek ciąży nie gwarantuje pomyślności badania. 

Dziewczyny co mam robić? Przejrzałam już różne fora internetowe, kobiety piszą że różnica wynosiła nawet 6/7 tyg i dziecko urodziło się zdrowe. 

 

Na ostatnim badaniu ważył 470 g. Niższa waga, ponieważ kości krótsze to i wynik mniejszy. 

Tak poza tym to reszta parametrów jest w normie. 

Aminopunkcja to ostateczność. Są teraz testy krwi które ją zastępują i nie powodują skutków ubocznych. Są bezpieczne dla Matki i Dziecka. 

Ja myślę, że najpierw trzeba zrobić konsultacje również w innej placówce i na innym sprzęcie. Sama po swoich wynikach widzę jak się zmieniają w zależności od maszyny i lekarza. 

A My jesteśmy z Tobą, pisz jeśli tylko czujesz taką potrzebę, zawsze w grupie jest więcej pomysłów i być może podpowiemy coś.

Godzinę temu, Olga Minota napisał:

Odebrałam wyniki dzisiaj i wyszło, że mam anemię 🤦🏻‍♀️ Wizytę mam za tydzień dopiero czy wiecie może czego dużo jeść na anemię? 

trzeba by sprawdzić, ale może zakwas z buraka pić? Zakwasownia robi różne rodzaje, również taki dla bąbelków (od 6msc życia)

*znajomą zakwas wyprowadził z anemii, ja pije codziennie i mi smakuje, ale wiadomo że różnie to z smakami w ciąży 😛

1 godzinę temu, MariKate napisał:

U mnie nie ma żadnego fajnego sklepu z akcesoriami dla dzieci (a te w galeriach teraz zamknięte), które miały by jakieś przystępne ceny, więc postanowiłam zamówić z neta. Kiedyś jeszcze przy córeczce jak kompletowałam wyprawkę to był duży fajny dział w Auchan właśnie z rzeczami dla kobiet w ciąży i dzieci, ale ostatnio jak byłam na zakupach to przeszłam się z ciekawości w te rejony gdzie był ten dział i ku mojemu zdziwieniu zostały tam już tylko pieluszki i jakieś kosmetyki dla dzieci. Więc koniec końców pozostał internet. 

internet też daje satysfakcje, ale buszowanie w sklepie jeszcze większą 🙂 ja czekam też na otwarcie TKMAXX... tam zawsze są ciekawe pierdołki