Skocz do zawartości

dorcia6579

Mamusie
  • Liczba zawartości

    955
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez dorcia6579

  1. 3 godziny temu, Olga Minota napisał:

    Niby jem często mięso ale kurczaka, schab, karkowke inne mięso niestety nie dla mnie 🤷🏻‍♀️

    Czerwone mięso to wołowina,nie wieprzowina 🙂 Polecam przede wszystkim buraki, dobre są soki z buraków.

     

    @Do_Mi gratulacje.

    Mi dziś przyszedł pocztą wynik dopiero z USG połówkowego, zdjęcia tylko do wglądu dla lekarza, kilka zdjęć buzi, ale ze względu na łożysko na ścianie przedniej słabej jakości 😉 Ja miałam USG robione na 21+5, ale waga większą troszkę , bo 465g.

     

     

  2. 19 minut temu, MariKate napisał:

    Właśnie był u mnie kurier z rzeczami które we wtorek zamawiałam dla maluszka. Jak otwierałam paczkę to cieszyłam się jak małe dziecko, które znalazło prezent pod choinką 😂

    pokaż co tam masz ładnego ?

     

    @Natalika moje dziewczyny też razem mają pokój, i też mieszkamy na wynajętym, i zeby to brzydko nie zabrzmiało, to "czekamy" na dom po teściach 🙈

     

     

    Ja byłam dziś w lumpku ( uwielbiam te miejsca 🥰) i też kupiłam kilka rzeczy... I mam upatrzony wózek..i tak się zastanawiam czy go nie kupić... 😏😏🙈🙈

    IMG_20210114_114744.jpg

    IMG_20210114_114616.jpg

    IMG_20210114_114558.jpg

    IMG_20210114_114515.jpg

    IMG_20210114_114511.jpg

  3. Dzień dobry, 

     

    Ja już po wizycie,kolejny raz potwierdzona dziewczynka o wadzie 760g (24+1tc).

    Szyjka 38mm , długa, zamknięta.

     

    U nas dziecko będzie z nami w sypialni, rożek u kokon dla mnie zbędny.

     

    @MariKate moja młodsza córka miała te same przeboje ze skórą i po prostu z tego wyrosła.Teraz ma czasami jakieś jeszcze plamki suche np latem, ale szybko sobie z tym radzimy

  4. 40 minut temu, banasiatko napisał:

    Generalnie z karmieniem jest tak, że żaden laktator nie odciągnie Ci tyle mleka, co dziecko. Dopóki dziecko na piersi przybiera na wadze, to nawet jak Tobie wydaje się, że masz całkiem puste cycki, to jednak dziecko się najada. Tylko warto pamiętać, że pierwsze piętnaście minut karmienia to to mleczko, które nadaje się do picia a nie jedzenia, czyli "chude". To tłuściejsze pojawia się dopiero po tym czasie. Dobrze jest karmić co najmniej godzinę. Jak dzidziutek przysypia - dokuczać mu aż się obudzi i zacznie aktywnie ssać. Jeśli już padł totalnie przed tą godziną, to na kolejne karmienie przystawić go znowu do tej samej piersi. Jak ssie aktywnie przez godzinę, to przy następnym karmieniu druga pierś. Nie podaje się też żadnych herbatek, mleko mamusi wystarczy. No i dobrze pamiętać, że nie zawsze płacz dziecka jest powodowany "niedojedzeniem". Czasem to po prostu wzmożona potrzeba bliskości i bezpieczeństwa, która maluch osiąga tylko przy mamusi. Fajnie jest się skontaktować z doradcą laktacyjnym. Przepraszam, że taką długą notkę wrzucam, ale jak sobie przypominam ile ja przy pierwszym dziecku błędów popełniłam przy kp, to aż mi się płakać chce.

    Bardzo mądre słowa 🙂

  5. 13 minut temu, Tylko_ONA napisał:

    @dorcia6579  jeśli można spytać,czemu wizyta w poradni patologi ciąży?

    Bo jak poszłam do lekarza, na którego chciałam zmienić obecnego to stwierdziła, że nie jestem prowadzona od początku ciąży tak jak ona uważa, ze mam nadwagę, skończone 35lat, wg niej mam cukrzycę ( obecna pani doktor twierdzi , że nie 🙈) , i że tam zajmą się mną konkretnie..Więc jutro mam wizytę u tej ci chciałam zmienić, bo mam też od niej wystawione L4 do dziś, a za tydzień jadę do Szczecina do tej poradni 😕

  6. @Tylko_ONA ja jak byłam na wizycie 30 grudnia (22tc) szyjka długa, zamknięta 4cm.

    Ja bym odezwała się do lekarza na Twoim miejscu.

    Ja jutro mam wizytę , to jak mnie Panu doktor raczy zbadać, to może coś powie na temat szyjki, a potem 21 stycznia mam pierwszą wizytę w poradni patologii ciąży, to może tam bardziej rzeczowo podejdą do mnie.

  7. 4 minuty temu, Tylko_ONA napisał:

    Ja niestety źle wspominam to badanie. Przygotowałam się,kupiłam jakąś cytrynowa glukozę ale wierzcie mi nie z wypiciem był u mnie problem... Najpierw synek, dostał takiego kopa energetycznego, że myślałam że dosłownie rozerwie mnie od środka tak szalał. A potem było już tylko gorzej, zemdlilo mnie i pogonilo na toaletę. A że byłam w ośrodku, pełno ludzi, że niewolno się ruszać przy badaniu , dosłownie

    zalewały mnie poty nie umiałam wytrzymać.

    Nie wiem czemu tak miałam ale zdecydowanie fatalnie to znosiłam. Finalnie zadzwoniłam wtedy po mojego tatę, żeby przyjechał po mnie najszybciej jak potrafi i odstawiał mnie po określonym czasie na ponowne pobranie krwi. ... Aż dziw że nie wyszły z tego badania głupoty. 

    No glukoza na to do siebie, że nie każdy to dobrze znosi.

    Dla mnie nie tyle co słodki smak (smakuje mi to jak rozpuszczona wata cukrowa ), co najgorsze że trzeba być na czczo..

    Można mieć ze sobą też zwykłą cytrynę, żeby zmienić słodki smak.

  8. 27 minut temu, Agnieszka Jelonek napisał:

    Ja za pierwszym razem nie miałam żadnych problemów z karmieniem. Nie używałam też tych nakładek, ale ja mam sutki tak wystające jak smoczek butelki😝😛🙈🙈. Więc mała nie miała żadnego problemu ze złapaniem. Co do gryzienia to zdarzało się już później jak była starsza i miała ząbki, ale też nie jakoś drastycznie. Ogólnie karmiłam ją dwa lata trochę długo bo potem było ją ciężko odstawić. 

    Chyba mąż przygotował sutki 😉 😜😈

    Ja zawsze też uważałam , że moje sutki to jak gwizdki od czajnika 😜😜🤣 a jednak moje pierwsze dziecko poszarpało mnie wręcz.Kazde przystawianie do piersi wiązali się z zaciskaniiem zębów z bólu, i pewnie nie jedna mama przez to rezygnuje z karmienia,bo początku naprawdę bywają trudne..najgorzej w tym momencie podać butelkę i zrobić sobie dobrze 😉

    Ja jestem zwolenniczką karmienia piersią i przepraszam jak kogoś urazę, ale nie mogę słuchać jak ktoś mówi, że nie miał pokarmu..Są kryzysy w karmieniu, ale my kobiety jesteśmy stworzone do tego.

     

    I mogę powiedzieć tyle, że faktycznie nic tak dobrze nie robiło na ponadrywane sutki jak smarowanie własnym mlekiem..wszystkie maści się chowają..smarowanie mlekiem i "wietrzenie" piersi 😉

  9. Ja wogole nie wyobrażam sobie karmienia z tymi nakładkami- przy pierwszym dziecku to miałam co prawda same strupy na sutkach, wręcz miałam wrażenie, że odpadną, bolało jak nie wiem co, ale się zawzięłam.

    Przy drugim dziecku sutki się już wyrobiły 🙂 i nie było żadnego problemu..

  10. Mnie w kupowaniu blokuje jeszcze to, że cały czas mam w głowie jak w październiku moja znajoma straciła dziecko w 33tc - do dnia dzisiejszego nie wiem co się stało, i za każdym razem jak coś oglądam to mam jej sytuację w głowie 😞

     

     

  11. Mi też się wydaje,że jeszcze tak dużo czasu zostało, ale faktycznie czas goni..Co prawda jak się człowiek zbierze to i w jeden dzień wszystko kupi..U mnie to chyba mało nastrojowo na zakupy wpływa ta pogoda..Jakby już była wiosna to już inaczej się dzień zaczyna..

     

     

  12. Co do spania to u mnie też różnie..Bolą mnie biodra i kolana jak śpię na bokach, na plecach chwilę śpię,bo bolą plecy 🙈 i wogole przy każdym przełożeniu się na jakąś stronę- przebudzam się 🥴

     

    Co do wyprawki to mu też się jeszcze nie spieszy - jak jest okazja to coś tam kupię, ale póki co nic szczególnego prócz łóżeczka :). Leży schowane u czeka na koniec kwietnia 🙂

  13. @Tyssiiaa witam 🙂

     

    Ja wróciłam z zakupów, i od jakiegoś czasu nienawidzę ich robić, choć zawsze lubiłam. Wróciłam zmęczona.Denerwują mnie ludzie w sklepach 😈 

    Zrobiłam sobie zakupy pod dietę cukrzycową, bo wczoraj robiłam badania z krwi i mają się nijak do pomiaru glukometrem , bo cukier nadal 100, a rano na glukometrze 86...a diabetolog dalej nie odbiera 🥴 

     

    U nas imię wybrane - będzie Róża, a w domu mam już Martynę i Lidię. mam długie nazwisko, więc chcieliśmy coś prostego 😉

     

    Co do wózka to nadal przeglądam, wkurza mnie to , że jak patrzę wkoło na ludzi z wózkami w mieście, to wszystkie takie same jakieś te wózki, a ja lubię coś innego 😁

     

    Za to łóżeczko kupiłam, białe, z szufladą.

     

    Teraz to mi po głowie chodzi w co ja się na komunię do córki ubiorę, bo mamy 30 maja, więc pewnie nie będę miała zbytnio możliwości latania u szukania po sklepach, a w dodatku nie wiem jak będę wyglądać i napewno potrzebować będę kiecki z dostępem szybkim do cyca 😁

     

     

  14. @MariKate to normalne, że czasem dzieciątko może po prostu też jak i Ty mieć gorszy dzień, bardziej leniwy i śpiący.Nic się nie przejmuj, u mnie dziś 23+1 , ruchy czuje od 10grudnia i też maleństwo ma różne pory na ruchy. Może Twoje np.w nocy buszowało, jak Ty smacznie spałaś 🙂

  15. 12 minut temu, Do_Mi napisał:

    @dorcia6579 dobrze wiedzieć bo tabletki Gaviscon niestety działają tylko na chwilę. 

     

    @Wercia93 mi mąż kupował na stacji benzynowej jak w święta większość sklepów była pozamykana a moje zapasy się skończyły 🙂

     

    Ja teraz kupiłam syrop Maalox, niby ten skład, ale działa na krótko

  16. @Wercia93 super wieści, duża dzidzia, moja na 21+5 miała 486g i 23 cm 🙂

     

    Czy ktoś się orientuje, czy Letrox może podwyższyć poziom cukru?Dziś rano nie zadzwonił mi budzik, a na 8 rano wożę młodszą córkę na zimowisko, więc w biegu się ubierałysmy, wzięłam Letrox, a jak wróciłam to zmierzyłam cukier, i wynosił 102- i tak sobie przypomniałam , że ja za każdym razem jak chodziłam na pobranie krwi, to brałam pierw Letrox, żeby potem szybciej zjeść śniadanie 🙂 i właśnie zawsze ten wynik miałam tak 102, 103..

  17. 10 godzin temu, KahnaMaj napisał:

    Jeśli i seks chodzi, to u nas bez zmian. Korzystamy póki się da, wydaje mi się że w częstotliwości jak zwykle. Czasem zdarza się, że gorzej się czuje wieczorem, bardziej wyczerpana, ale nie mamy z tym problemu, mąż odpuszcza i nadrabiamy innym razem. Raz tylko zapytał, czy nie zrobimy małej krzywdy. Wystarczyła krótka rozmowa i się nie ie stresuję. W ciąży mam buzi bardziej wrażliwe sutki i nauczył się już, że musi z nimi ostrożnie i najlepiej ich, a bardzo nie eksploatować. 

    Nie wiem jak to będzie z większym brzuchem, przestawieniem się na inne pozycje, częstotliwość? 

    Pozycja, w której będzie Ci dobrze 😊 Myślę, że od tyłu najpewniej 🙂 lub na boczku jak ktoś lubi 

  18. 57 minut temu, MariKate napisał:

    A powiedzcie mi dziewczyny jak Wasze pępki? 😅 U mnie praktycznie w połowie już wylazł na wierzch 🙈🤦‍♀️ naprawdę zdecydowanie szybciej w tej ciąży i brzuszek się zrobił większy i teraz ten pępek zaobserwowałam. Ciekawe czy kreska na brzuchu też się szybciej pojawi (w poprzedniej ciąży pojawiła mi sie około 26tc) 🤔 

    U mnie w żadnej ciąży nie miałam widocznej kreski, a pępek mam taki głęboki, że też nigdy nie wychodzi 😜

  19. @Wercia93 hmmm rozmarzylam się..musi być rewelacyjnie..Ja to uwielbiam jak mnie mąż smyra po plecach a jeszcze lepiej jak mnie masuje..

     

    Dla mojego męża trzecia ciąża to już nic nadzwyczajnego..Czasami mi docina, że trochę dramatyzuje, że mnie bolą plecy itp..Ale wie, że muszę się oszczędzać i jak może to pomaga.Czasem pogłaszcze po brzuchu, coś pogada dla żartów 😉 Za to jak kilka lat temu dostał ataku kamicy nerkowej i rodził kamienie i mu lekarz powiedział, że może się poczuć jak żona rodziła, to już wie, że poród to nie jest byle co 😈

  20. @Tylko_ONA u mnie póki co jak się kładę do spania i rano dzieciątko chyba wtedy też śpi i nie daje znać, za to od końca grudnia głównie jest ułożone pośladkami w dół i właśnie to mi troszkę doskierwa, bo ruchy czuje na pęcherzu i chyba przez to mnie tak uciska coś przy kości ogonowej.

  21. 28 minut temu, Wercia93 napisał:

    Ja ostatnio czuje jak ciagna mnie więzadła. Staram się z mężem codziennie jechać do lasu na spacer No i pije duzo wody. Brakuje motywacji do jogi 🙈 a za tydzień jade w końcu do fizjo na masaz. Ostatnio po masazu przykleiła mi tapy, które bardzo mi pomogły więc polecam. 

    Jak wygląda masaż w ciąży? Bo przecież chyba na brzuszku się nie kładziesz? I nie wiem co to tapy 🙈😏😊

×
×
  • Dodaj nową pozycję...