Skocz do zawartości

dorcia6579

Mamusie
  • Liczba zawartości

    955
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez dorcia6579

  1. 1 godzinę temu, Ewela1985 napisał(a):

    Powodzenia mam nadzieje ze dzisiaj to już ruszy i będziesz mogła tulić swoje maleństwo 😘😘trzymamy za Ciebie kciuki ja idę w poniedziałek na wywoływanie a już targają mną emocje tak bardzo chciałam zeby samo się zaczęło 😞😞

    Działaj jak możesz,bo widzisz po mnie, że potem z tym wywołaniem różnie.

     

    Ja już pod kroplówką , przed chwilą mnie podłączono.Polozna trafiła się super i powiedziała , że urodzi mi dziś te dziecko i że jest do  19 na zmianie hehehe...zobaczymy co z tego będzie..

  2. @Mama88 @AnnaT gratulacje...

     

    U mnie emocje puściły całkiem..siedzę i ryczę..Wszystkie emocje puściły 😭😭😭

    O ile po założeniu cewnika skurcze były obiecujące i po południu cewnik prawidłowo wypadł i mam te 4cm rozwarcia, które właśnie miał spowodować, to oczywiście nic więcej się nie zadziałało.

    Jutro kroplówką, która też nie jest gwarancją, że zadziała ;( Jestem załamana...

     

  3. 33 minuty temu, mami napisał(a):

    czyli działaja 🙂 możesz z tym chodzić czy z tym się leży?

    Można chodzić , biegac- tak się śmiał lekarz...Ale muszę ubrać zaraz legginsy, bo mi ta rurka między nogami wisi i to nie jest fajne.Wskazali też, żeby założyć pokład, bo mogę plamić...

     

    A najgorsze, że mi się kupę chce 🙈

  4. 13 minut temu, Emi_ja napisał(a):

    Dziwne, po odejściu wód jest 20 godzin, by sprowadzić do urodzenia się dziecka... Bądź dzielna Dorcia, to jest frustrująca sytuacja.

    No właśnie też tej dziewczynie mówiłam, że jakiś długo chcą u niej czekać 🤔

     

    20 minut temu, AnnaT napisał(a):

    Dzień dobry wszystkim 😉 u mnie noc także mocno średnia. Faktycznie mierzą puls dziecka co 2h, jedno chyba przespałam, coś kojarzę ale chyba stwierdziłam, że nie warto się budzić 😂

     

    O 5:50 wpadla położna i koniec spania bo ktg. A mnie młody i skurcze meczyly od 3 więc dopiero co przysnęłam. 

     

    No a teraz pozostaje mi chyba czekać. 

     

    @Mama88 ty już zaraz. Pewnie już cie ogarniają 🙂

     

    @dorcia6579ale cię męczą. Oby dziś zadziałali coś więcej.

     

    @Olga Minota gratulacje. To bardzo szybki poród. Super. Zdrówka dla Was.

     

    @mamiu mnie przy planowanym cc tata może przyjechać na 15-20min zobaczyć dziecko i mnie po operacji. A potem dopiero w dniu wypisu.

    Nie wiem czy u nas się uda, bo córka miala wczoraj szczepienie i zależy jak poszła noc, czy pójdzie dziś do żłobka czy zostanie z tatą w domu. 

    U Ciebie to już tylko godziny...ja to chyba depresji dostanę 😞 ..

     

    31 minut temu, Eda85 napisał(a):

    To dzisiaj czekamy na trójkę maluszków? Już się pomału gubię, tak tu intensywnie 🙈

    Trzymam kciuki za dzisiejsze cesarki, mam nadzieję, że wszystko pojdzie dobrze i szybko wstaniecie, żeby móc już nosić swoje maleństwa na rękach. 

     

    Dorcia trzymam kciuki, żeby córa jeszcze okazała się kwietnioweczką. 😉

    Dziękuję..tracę nadzieję 😞 Już wczoraj wieczorem takie fajne skurcze były...i na kibelek latałam, a tu nasz babo placek i tasiemka wypadła...

  5. 35 minut temu, Mama88 napisał(a):

    Dzień dobry dziewczyny no i tak jak mówiłam noc nie przespana 🙄już 5zaraz trzeba wstawać i ogarniać się przed tym wszystkim. Suszy mnie strasznie po nocy a tu kurde już ani kropelki nie można się napić 😩

    Ojjj...ani troszkę? No ja po nocy to pije dużo zawsze.

     

    Mi w nocy dokoptowali dziewczynę do pokoju.Termin na 3 maj, po 15 wody jej odeszły, od 17 była na porodówce, ale że nie było skurczy to ją na noc dali do mnie na patologię, i położna jej tu mówi,że jak pewnie dziś do 15 nie urodzi to będą jej wywoływać dopiero.. 🤦 Już 3 dawki przyjęła antybiotyku, bo też gbs ma dodatni.

     

    Mi po nocy Skurcze się uspokoiły, albo przez to, że mi wypadła ta tasiemka 🤦 więc ciekawe co dziś mi zaproponują 😤

  6. A mi właśnie wypadła ta tasiemka jeszcze z kawałkiem czopa...zapakowałam to chusteczkę i poszłam do zaspanej położnej, a ona tylko kazała mi iść spac 🙈- nawet nie wiedziałam, że to już prawie 1..

  7. 1 godzinę temu, mami napisał(a):

    Mamusie już rodzące... a co z waszymi partnerami, kiedy oni mogą zjawić się w szpitalu? Jakie im przysługują prawa? Kangurowac chociaż będą mogli? Jak to wyglada obecnie w praktyce?

    W moim szpitalu wznawiają porody rodzinne od 1.05 , ale ja nie będę z mężem...

  8. Teraz, Olga Minota napisał(a):

    My jesteśmy już z Antosiem razem skurcze miałam od 4 rano o 12 dojechałam do szpitala z skurczami co 5 minut. Na poczekalni odeszły mi wody na porodówkę szybko i 13.20 urodził się Antoś 2620 kg 50cm ❤️❤️ Jestem zakochana w nim jest trochę poroblem z pokarmem nie mam nawet kropelki ale cos może się rozkręci jutro.  😅

    Gratuluję maleństwa i dużo zdrówka dla Was ♥️♥️♥️

  9. 2 minuty temu, mami napisał(a):

    Ja leżałam z dziewczynami które do 2 w nocy oglądały tv 😅 

    mnie próbuj na sile zasnąć, bo będziesz się stresować ze się nie udaje, ewentualnie powiedz położnym ze nie mozesz...

    pograj może w coś na telefonie aż Cię znuży

    U mnie gra tv do rana 🙂

  10. 14 minut temu, mami napisał(a):

    Już w szpitalnej pizamie?😅 myślałam ze dopiero na cesarkę trzeba to zalozyc.

    ciekawe czy do was tez będą wchodzić co 3godziny tętno sprawdzać maleństwu. 
    wchodza w nocy brzuch już musi być odsłonięty i jada z tematem ... spac to w szpitalu ciężko 

    U mnie w nocy co 2h sprawdzają tętno 🤦

    13 minut temu, mami napisał(a):

    Czyli jeden sprzęt a inna ręka i taka różnica:) szok.. oby była taka jak sobie wymarzyłaś do porodu czyli lżejsza 😉 a jak skurcze?

    No mocno liczę, że nie będzie większa niż 3500, ale najważniejsze żeby się urodziła już 😞 Lekarz taki trochę buc , badał mnie, ale jedyne co usłyszałam od niego, to że poprawił tą tasiemkę i że dziecko czuje się bardzo dobrze... 

    Ale skurcze mam, czuje, ale raczej nie nasilają się, aczkolwiek chyba zacznę mierzyć częstotliwość.

     

     

     

  11. 7 minut temu, Mama88 napisał(a):

    Hehe myślę że grzecznie zaczeka 😊🥰ja już po kąpieli i zaraz chyba trzeba spróbować zasnąć bo tak chwilę po 5 muszę wstać umyć się i na 6 być gotowa. A nawet była teraz położna i śmiała się czego jeszcze nie śpimy jak to nasza ostatnia noc przespana 😁

    No ale ja się zdrzemnęłam ponad godzinę popołudniu a do tego stres i myśli płaczą się po głowie więc pewnie będzie ciężko. 

    Aaaa jakie tu się cuda dzieją haha 

    Jest dziewczyna która chodzi do toalety i pali papierosy i to po porodzie 😱😱😱😱😱szok

    Dlatego ja się cieszę, że leżę na patologii i jestem sama na sali...w sumie to nie wiem czy jest jeszcze ktoś na oddziale, bo wczoraj jedna poszła wieczorem rodzić, dziś druga z bliźniakami na cięcie, kolejna na cięcie i chyba sale puste.

     

     

    Miałam przed chwilą usg- robił na tym samym sprzęcie co wczoraj, ale znowu inny lekarz i temu pomiary wyszły na 3200kg 🤩 max do 3500 🙂

  12. Teraz, dorcia6579 napisał(a):

    Lewatywa to naprawdę nic złego 🙂

     

    Teraz, Mama88 napisał(a):

    A jak to wygląda 

    Głupie pytanie zadam ale bardziej mnie interesuje w jakiej pozycji mam być ułożona do niej bo to jednak wydaje się być krępujące 

    Na boku , nawet nie poczujesz jak Ci wprowadzą małą rureczkę do pupy i wpuszczą zimny płyn.

  13. 2 minuty temu, Mama88 napisał(a):

    Ja juz po kolejnym ktg teraz jeszcze większe skurcze się pisały i doktor pytała czy dotrwam do jutra ale myślę że przez noc nic się nie powinno wydarzyć 😊no tak o 8 cięcie ale z samego rana o 6 lewatywa🙄😩także myślę że noc mam z głowy. 

    Lewatywa to naprawdę nic złego 🙂 to wkoncu na ile procent piszą Ci się te skurcze?

     

    Ciekawe czy mi jeszcze dziś chociaz jeszcze ktg podłączą.. 🤔

  14. 1 minutę temu, mami napisał(a):

    No jednak widać regularne skurcze, pytanie tylko czy się rozkręca 

    dorfcia a może spacer w około szpitala plus schody?

    Nawet po oddziale nie można chodzic...

     

    Właśnie był obchód... trwał może 20sekund- padło pytanie czy się dobrze czuje, czy czuję ruchy i skurcze i że jak będą regularne to mam zgłosić położnej.... 🤦🤦🤦🤬🤬🤬🤬 Myślałam, że mnie zbadają ginekologiczne... 😞 Powiedzą , czy jest postęp czy co....jaaaaaaapier...le.... 🤬🤬🤬🤬

  15. Teraz, Mama88 napisał(a):

    No teraz dowiedziałam się że jutro o 6 lewatywa a o 8 cięcie

    A co do moich chłopaków w domu to jakoś sobie poradzili młody dostał od babci grę na ps4 więc zachwycony dzwonił i opowiadał o grze ąż pojechał kupić samoch i też zachwycony bo zakup się udał 😁a ja biedna tu leżę i się stresuje 

    Przynajmniej wiesz co i jak....A ja chodzę po pokoju w tą i spowrotem...

     

    Z dwojga złego to chociaż kilka razy się załatwiłam .

     

    Położna po ktg zapytała czy boli brzuch jak na okres i czy czuję te skurcze- no czuje, ale jakoś specjalnie mnie nie bolą.Dochodzi ból krzyża..

    Czekam na obchod.

  16. 11 minut temu, AnnaT napisał:

    No to powodzenia @dorcia6579, oby szybko poszła jak tak ładnie zadziałał lek. Trzymam kciuki 

    No mam nadzieję, bo póki co to usnęłam...Kurde, dostałam obiad, po godzinie  zmierzyłam cukier a tam 186 🤯🤯🤯🤯 A niby dieta cukrzycowa....pewnie dlatego mnie tak uśpiło.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...