Skocz do zawartości

Emi_ja

Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    1116
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Emi_ja

  1. Ja też czytałam, że je się od razu normalnie. Nie ma łożyska, nie ma patologii. I nawet, jeśli cukry od razu nie będę świetne, to nie będą to wartości, które mogłyby spowodować ciężka hiperglikemię. Ja kupiłam zapas fajnych przekąsek, ale bezcukrowych. Korzystam z nich teraz czasami a są na tyle pyszne, że spokojnie mogą zastąpić mi słodycze. Myślę sobie, że na stałe przerzuce się na takie zdrowsze. Choć nie ma bata, zwykła ordynarna drożdżówkę muszę zjeść 😉Przypomniało mi się jak po poprzednim porodzie. Jak tylko puściło mi znieczulenie po CC rzuciłam się na pryncypalki czekoladowe...a nie miałam w pierwszej cukrzycy. Do tej pory pamiętam ten smak🤩
  2. Bardzo fajne. Ja wprawdzie przez kolejne 2 dni będę jadła drożdżówki orkiszowe z serem, ale będę to miała na uwadze 😊Ja bym jeszcze migdały podprazyla😁
  3. A przecież jeszcze do końca troche zastało. Ja niby wizyty mam bezpłatne, ale też muszę co i rusz wywalać na badanie prywatne, do tego dochodzą dojazdy na badania i wizyty. Nie jestem też kierowcą, więc rozbijam się uberem albo freenow, więc kasa leci wciąż 😯
  4. Myślę, że bardziej zaważyła tu przerwa. Nie rezygnowalabym z kanapki jeszcze, tylko spróbowała znowu zjeść i zmniejszyć przerwę. Pewnie przy weekendzie chciało ci się dłużej pospać, co jest zresztą zrozumiale. A tak musisz zrywać się na pomiar a następnie na siłę jeść. Byłoby łatwiej, gdyby dzień był ładny i moglybyscie spędzić go na zewnątrz, na placu zabaw chociażby. Nie wiem, jak dokładnie u was, ale u nas zimno i coś pada, więc pewnie dzień cały w pieleszach😔
  5. Ponoć w końcówce może być tak, że cukry będą szły w dół i dotychczasowa dawka insuliny może być za duża. Na to liczę, że się w końcu wypisze z tej cukrzycy, męczy mnie to uwiązanie do żarcia i pomiarów. Jak jem kanapkę o ,22.30 to chce mi się czasem płakać, bo naprawdę nie mam na nią ochoty najmniejszej. Ale dziś wlasnie będę robiła na obiad zapiekankę, która wrzuciłas ostatnio😊
  6. No myślę, że fajna opcja dla nas są mazurki na kruchym orkiszowym, bo są owoce i orzechy. Jakaś babę też pewnie da się zrobić. Sernik, to już wogole pewniak i najbezpieczniejszy. Gorzej z innymi rzeczami. Ja muszę mieć żurek z białą kielba i smieciuche koniecznie. Ostatnio musiałam wprowadzić dodatkowa kolację i tym samym podzielić te pierwsza, bo mi zaczęło cukier wywalać po tym, co dotychczas było sprawdzone😯
  7. No, ale wtedy nie wiedziałaś o cukrzycy a teraz wiesz, więc wszystko jest na pewno w porządku 😉Apropos cc dziś udało mi się w końcu wykonać drożdżówki, na które przepis podałaś. Nie zdecydowałam się tylko dodać owoców. Zwłaszcza, że ostatnio 2 razy spartolilam ciasto dodając właśnie mrożone owoce. Jest tylko ser, na świeżo najwyzej dodam orzechy i jakieś skrawki owoców. Ale powiem szczerze, że nawet takie wyładowane samym serem są przepyszne🤩
  8. Czyli twoja nadal tak dokazuje?Bo pamiętam, że ostatnio dawała ci się ostro we znaki 🤔
  9. Ja mam na 11.15 a ty?Mam nadzieję, że dotrwam, bo meza od wczoraj boli gardlo i boję się jakichś patogenów, które przejdą na mnie😅A już nie mogę się doczekać, by zobaczyć, co u synka, czy rośnie jak należy, po tym, jak ostatnio dowiedziałam się o tym oporze w tętnicy macicznej😟
  10. Czyli z ciebie tak naprawdę kwietnioweczka 😅To już poród tak naprawdę w perspektywie miesiąca, jakże bym się z tobą zamieniła. U mnie i synka też wszystko w porządku od ostatniej wizyty. W poniedziałek mam 3 USG. Synek wierci się jak najęty, czasem nawet jest to dość upierdliwe. Już coraz trudniej czekać. Heh, jeszcze 7 tygodni przynajmniej.
  11. Skoro przywołujemy dziś dawno niewidziane majoweczki, to pomyślałam o @Mama88. Odezwij się do nas, jak się miewasz? Wszystko w porządku?
  12. Fajnie, że wszystko w porządku już. I masz dwa szkrabiki za jednym zamachem.🤩
  13. Mamy nie przekonasz, to jest to pokolenie, które uważa, że w ciąży nie można podnosić rąk do góry oraz, że jak się przestraszysz, to zrobi ci się myszka, czy coś w tym stylu😅
  14. A nie możesz na tym etapie wziąć czegoś na suchy kaszel, czegokolwiek? Na pewno Sinecod jest dozwolony w ostatnim trymestrze w razie wyższej konieczności. To hamuje bezproduktywny kaszel. Chyba, że masz wydzielinę?Podpytaj lekarza. Daj sobie jeszcze parę dni na regenerację i rób cokolwiek mymi partiami. Cieszymy się, że przeszłaś przez to .
  15. Dziewczyny, jak ja bym chciała być już na miejscu tej kwietnioweczki. Kurcze, że też nie mogłam jakoś miesiąc wcześniej wystartować 😭
  16. W rzeczy do jedzenia i picia to raczej, bym nie wierzyła za bardzo, bo to tak jak z przyprawami, których nie można w ciąży, no wywołują przedwczesny poród...Myślę, że seks plus sforsowanie się fizyczne, jak najbardziej może podziałać. Np.skakanie na piłce.
  17. Hehe, faktycznie, wypełnione szczelnie, nie ma tam miejsca zupełnie. U mnie jest sporo tłuszczyku, więc nawet jak dziecię lokuje się w postaci wybrzuszenia, to jednak, gdzies tam jeszcze jest w stanie się ukryć i i zapodziać. A u ciebie jest na świeczniku cały czas 😉
  18. Czytałam, że dla powodzenia porodu VBAC najlepiej, by akcja porodowa rozpoczęła się sama w 37-40, no ale tutaj ze względu na cukrzycę ten 40 odpada. Heh, wiele niewiadomych 😯
  19. No faktycznie, lekarz wygląda na w miarę konkretnego, zapewnia bezpieczeństwo. Ja podobnie, jak Agnieszka swoim jestem rozczarowana. Wczoraj doczytałam, że w szpitalu, w którym chce rodzic pierwszego wyboru, jeśli ,,chcesz"podjąć próbę porodu siłami natury po wcześniejszym CC (to się nazywa VBAC fachowo)musisz przejść kwalifikacje u tamtejszego lekarza. On ocenia, jakie są na to szanse za pomocą wywiadu😯W sumie słusznie, bo przy sprzyjających okolicznościach szanse na to wynoszą 70proc. I on ma właśnie ocenić, czy mogą zaistnieć te sprzyjające okoliczności. Ciekawe.
  20. Ja bym chciała, ale szczerze pisząc ciężko o konkretne informacje na ten temat. Nie wiadomo, jak to się odbywa w konkretnych szpitalach, choć ponoć trwa już od lutego.
  21. No wiadomo, nikomu się nie uśmiecha, ale skutki zaniedbania tego mogą być powazne. Jeśli to cholestaza, to poród po 37
  22. A oprócz bakterii masz leukocyty w moczu ponad normę albo białko czy inne azotyny?Jeśli nie, bakterie pochodzą tylko i wyłącznie z zanieczyszczenia. To znaczy nieprawidłowo podana próbka. Brak infekcji.
  23. No mój synek pierwszy miał mieć 4 kilo z USG a urodził się kruszynka, przy wypisie 3190 także był naprawdę malutenki. Jednak szybko odrobił. Teraz uwielbia jeść i czasem muszę go hamować, bo ciągle by palaszowal. Właśnie niedawno jedliśmy obiad i on zjadł większą porcję spagetti ode mnie plus sałatka a przypominam, że ja karmię dwoje😅
  24. Cześć, chyba jesteś nowa😉W twojej sytuacji bezwzględnie musisz iść do lekarza i zbadać, czy nie ma zastoju żółci. Niestety po objawach można uznać, że jest spore prawdopodobieństwo. Nie martw się jednak, bo to się leczy i rokowania są przeważnie dobre nie tylko dla mamy, ale też dla dziecka. A nie masz przypadkiem zdiagnozowanej cukrzycy?Tutaj często także występuje uporczywy świąd i to pragnienie wzmożone mogłoby to tłumaczyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...