promyczek1981_m

Hej 🙂 A u nas wciąż po irlandzku 😞 Pada, pada, pada, pada... W tym roku zupełnie lata brak 😞 😞 😞 Mieliśmy w sumie może tydzień ładnego słonka i to wszystko 😠

Może i racja Nusia 😎 Jeju!!! Jaka Tośka dzisiaj niegrzeczna 😠 😠 😠 Normalnie mam dość!! A kłóci się, że hoho Ze wszystkimi i wszystkim 🤪 Cały czas słyszę Ją wrzeszczącą na mnie, Karola lub zabawki 🤪 😁 😁 Pipolec jeden!! 😁 Jak Wasze robaki śpią w nocy? Nam się ostatnio jakieś nocne wędrówki ludów porobiły 🤢 Od kilku nocy młoda śpi niespokojnie 🤔 Teraz się już tak nauczyła, że jak coś jest nie tak to sobie w nocy przychodzi do nas i kładzie się między nami bez słowa zasypiając 😮 Nie bardzo wiem jak to zmienić, a boję się, że tak Jej zostanie i już zawsze będziemy mieli 'pasażera na gapę' hehehe

U nas siadanie na nocnik wychodzi idealnie ale tylko kiedy pampers jest na pupci 🤪 😁 🤪 Jak ma usiąść gołym ciałkiem to zwiewa gdzie pieprz rośnie hehe Z Lolkeim miałam tak samo 🥴 Wstyd się przyznać, ale miał dopiero 2,5 roku jak oswoił się z 'noniem' i pożegnaliśmy pampki 🤢

Pisałyście o zębach... U nas teraz nastała cisza 😎 Ale jak dla mnie jest ok, nie zależy mi na tym, żeby szybko szły następne. W sumie dopiero chwilę temu wyszły nam piątki(a może czwórki 🤔 sama nie potrafię określić 🤢)- to była istna katorga 😞 Gorączka pod 40 stopni przez 5 dni 😠 Nie wspominamy tego dobrze...

Asiu rozumiem Twoje 'żale' 😉 U mnie jest tak, że nie tylko Tosia daje mi popalić, ale jeszcze Lolka rozpiera energia. On włazi na sofy, meble itp. a Tośka oczywiście Go naśladuje 😠 Im starsi tym gorzej 🤢 W każdym razie teraz jest tak, że zupełnie nie mogę ich spuścić z oka 🤨 Idę gotować - Oni muszą iść ze mną(albo Karol idzie do siebie a ja zabieram Tosię), prać, sprzątać - to samo... W ogóle jak już pisałam Tośka ma bardzo mocny charakter. Jak sobie coś postanowi to bardzo ciężko Ją od tego odwieść. Ten fakt bardzo utrudnia nam współpracę hehe Jak gdzieś włazi a ja chcę Ją zabrać, to robi takie uniki ciałkiem, że ledwo jestem w stanie Ją utrzymać w rękach 😠 Zupełnie nie uznaje wózka 🤢 Spacery to istna wariacja. Wchodzi gdzie chce, jak nie pozwalam to drze japolca, że aż ludzie stają 🤪 W każdym razie też mam pełne ręce roboty hehehe Dobrze, że pracuje 😉 Tam nabieram dystansu 😎 Odpoczywam 😉

Wrócę jeszcze do tego poparzenia Patryka... Ja mam taką schizę, że nigdy nie stawiam gorących napojów(właściwie żadnych 🤢) w zasięgu rąk Tosi. Nawet jak mamy gości to szklanki stoją na kominku hehehe W każdym razie boję się strasznie takich sytuacji....

Hej 🙂 Kurcze Haniu i Asiu trzymam kciuki za chłopaków. Kasiu cholipka 😞 To się narobiło z Patrykiem... Wydaje mi się, że blizn nie będzie. Mój chłop jak był w podobnym wieku zrobił dokładnie to samo i blizn nie ma(dosłownie nawet najmniejszego śladu nie ma). Ja też miałam poparzoną dłoń(zewn stronę) - dziś zero śladu 😉 Także będzie dobrze 😉 Kamila my też cały czas w tych samych firmach. Najpierw w Polsce razem na poczcie(na innych urzędach, ale pracodawca ten sam). Wybyliśmy z kraju jak szykowały się redukcje(niby nas nie powinny dotyczyć, bo byliśmy ja-kierownikiem, a Jakub naczelnikiem, ale nigdy nie wiadomo...). Teraz tutaj w Ie też razem hehe W każdym razie wiem co czujesz... Trzeba być dobrej myśli, może wcale nie będzie tak źle i jednak coś się zmieni na lepsze...

JUSTYNA napisał(a): Hehehe Ja się nie zgadzam 😜 W każdym razie te dwa największe ośrodki pochodzą z mózgu mego męża hehehe To On w naszym związku jest tym, który ma świra na punkcie obuwia(mógłby mieć tysiące par a i tak będzie mu za mało 🤪 ). No i jesli chodzi o uniki od 'tych' sytuacji, to też On jest przodownikiem 😁 😁 😁

joanna24 napisał(a): Dobrze, że wyniki są dobre. Zupełnie nie jestem w temacie 🤔... Chodzi o Sebastiana czy Kacpra? Co się stało Asiu?

HONORATKA napisał(a): moja też bije na męża nawet ręki nie podniesie na innych też nie a jak mnie widzi jak sobie leże albo siedzę blisko niej to zaraz mnie klepnie po twarzy albo głowie ale nie robi tego w złości żeby mnie odgonić czy coś tylko tak jakoś ma zamiast dać buziaka to mamie "jeb w łeb" Tosia jak była mniejsza to potrafiła nieźle łupnąć 😉 Teraz Jej przeszło, chociaż jak Ją brachu wkurzy to potrafi pokazać pazurki 😁 W ogóle jest tak, że już na tym etapie widać kolosalną różnicę w ich charakterach. Lolek do dzisiaj jest bardzo ustępliwy, nie spiera się długo. Natomiast Tośka to bardzo waleczna osóbka. Jak sobie coś postanowi to choćby nie wiem co musi to zrobić,zdobyć itp. Sama nie wiem która opcja lepsza 🤪

U nas dzisiaj był dzień tatuowania hehe Oto nasze dzieła: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/85/dscf6093.jpg/][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/7997/dscf6093.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/829/dscf6097l.jpg/][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/3779/dscf6097l.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] 🤪 🤪 🤪 Już zdaje się pisałam, że Karol jest mega autorytetem dla Tosi 😉 Musi mieć wszystko to co On 😁 Poza tym wyrasta mi z Niej niezła chłopczyca hehehe Tu np. filmik z siłowania na rękę 🤪 https://picasaweb.google.com/lh/photo/k5cR736IrU_tdoSBUQRLjYvWvALE7zGiEEbV1H8Yeg0?feat=directlink Nudzić się z Nimi nie można hehehe

Honoratka w pełni Cię rozumiem. Ja pracuję najczęściej od 11 do 19, to jest dopiero masakra 😠 Rano wstajemy, zdążymy zjeść śniadanko i ja już wybywam. Gdy wracam wieczorem, to jemy kolację i za chwilę idziemy spać. Jeśli chodzi o prace domowe to tak jak Ty nadrabiam wszystko w dni wolne, lub poświęcam się i idę spać dużo później, bo szaleję po nocy z praniem, mopowaniem itp 🤪 😁 🤪 😁

Hania napisał(a): Ojej 😞 Haniu co się dzieje? Brzmi poważnie, ale mam nadzieję, że wcale tak nie jest... Dużo, dużo zdrówka dla Bartusia 😘 😘 😘

Hej Babolce 😜 🙂 😘 Honoratka Anastazję U-W-I-E-L-B-I-A-M!!! Jest śliczna 😘 😘 I ta Jej bujna czuprynka 😁 Ja miałam wrzucić fotkę mojej gwiazdy w nowym fryzie, ale nie potrafię Jej tak uchwycić 🥴 Udało mi się jedynie takie, ale tu właściwie nic nie widać 🤢 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/855/dscf6079r.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/4088/dscf6079r.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

U nas szczepią na 12 i 13 m-cy, a później dopiero między 4-5 rokiem życia(co kraj to co innego 🤢). Wczoraj Mycha była u fryzjera 😉 W sumie to już drugie strzyżenie było, tylko ten poprzedni raz to taki bez szaleństw(tylko podcinałam Jej włoski na karku). Wczoraj fryzjerkę poniosło i Tońcik ma teraz gitesową fryzurkę hehehe Ma takiego asymetrycznego boba-na karku króciutkie a przód dłuższy. Wygląda bosssko! 😁 Taka dorosła 🤪 Nie mogę zrobić fotki, bo wciąż mi się przodem ustawia - modelka 🤪 🤪 🤪 Ale jak tylko mi się uda to się pochwalę 😜 🙂

Dzięki za komplementy 😉 U nas ze szczepieniami jest problem... Wciąż mamy zaległe te z 12 i 13 m-ca, bo cały czas się coś przyplątuje 😠 Dziś już też jesteśmy po wizycie u lekarza i okazało się, że Tośka załapała jakąś paskudną infekcję gardła 😞 Wczoraj mi gorączkowała z tego powodu (miała ponad 39st 🤢). Aż dziwnie jak ta moja gwiazda jeść nie che 😮 Pierwszy raz w Jej życiu tak mamy...

Diablica 😁 🙃 😁 🙃 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/196/dscf5987.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/3964/dscf5987.jpg[/IMG][/URL] Karol i Jego 'lala' hehe [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/98/dscf6040.JPG/][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/3986/dscf6040.JPG[/IMG][/URL]

Pochwalę się jeszcze moimi skarbami 😉 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/140/dscf5970y.jpg/][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/9095/dscf5970y.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

JUSTYNA napisał(a): Upsss...Faktycznie! To dzisiaj! Zupełnie mi z głowy wyleciało ☺️ ☺️ Muszę zaraz obdzwonić mamuśki 😉 WZAJEMNIE Justynko 😘 Ja również się dołączam i wszystkim Wam życzę wszystkiego NAJ!! 😘 😘 😘

Hello 🙂 🙂 🙂 Jak Wy znajdujecie czas na pisanie tutaj?? U mnie z organizacją czasu ostatnio jest zwyczajnie STRASZNIE!! 😉 No, ale co tam... Nie wpadłam tu żeby marudzić 😉 Kasia napisał(a): WOW!!WOW!!WOW!! Kasieńko GRATULACJE!!!! 🙂 🙂 🙂 Ale się cieszę, ze Twoje marzenia się spełniają 😉 I najważniejsze, że z maleńką i Tobą wszystko w najlepszym porządku 🙂 Swoją drogą...Jak ten czas szybko leci 😮 Przecież tak niedawno dzieliłaś się dobrą nowiną a tu proszę - już końcówka 😮 🙂 Ja zdecydowałam, że na dwójce poprzestanę 😉 Te dwa diabły tak dają mi się we znaki, że nie wyobrażam sobie jeszcze trzeciego 🤪 😁 😁 W styczniu 'zainstalowałam' sobie spiralę(Mirena) i na najbliższych pięć lat mam święty spokój 😎 Muszę Wam powiedzieć, ze miałam wiele obaw przed jej założeniem, ale teraz po tych kilku m-cach widzę same pozytywy 😉 Najfajniejsze jest to, że przestałam miesiączkować 😎 Zdarzają mi się lekkie plamienia i to wszystko(normalnie raj hehehe). Lekarz mówił mi, że przez ten cały czas ze spiralką tak już będzie - dla mnie git 😉 Jeśli chodzi o mojego trzpiota to hmmm... cóż mogę napisać? hehehe UWIELBIAM!! 😁 Robi się z Niej już taka panienka hehe Najcudowniejsze jest to, że i Tonia i Lolel są strasznie za sobą 🙂 Bardzo lubię jak po wariacjach odpoczywają tuląc się do siebie lub dając sobie buziole 🙂 Oczywiście zdarzają się dni kiedy mają na siebie nerwa i chodzą szturchając się nawzajem hehe W każdym razie Lolek jest dla Tosi mega autorytetem i młoda musi mieć i robić wszystko to samo co i On 😁 Jedyny problem to nawracające infekcje 😞 Wciąż mamy zaległe szczepienia. Powinna mieć po skończeniu 12 m-cy i kolejne na 13 m-c. Do dziś nie udało się nam ich wykonać, bo cały czas coś 😠 W czwartek lekarka zrobiła Tośce wymaz z noska, bo podejrzewa, ze zagnieździło się tam jakieś diabelstwo i stąd te cyrki... Zobaczymy... Wyniki powinny być we wtorek. Teraz maluda śpi, a ja odpoczywam 😜 Od dawna śpi mi tylko jeden raz(jakąś godzinkę), więc korzystam ile wlezie, bo jak już się obudzi to nie ma zmiłuj heheh Cały czas na pełnych obrotach 😁 😁 😁

Aha! I wyszła nam ostatnia czwórka! Sypią się te zęby masakrycznie hehe Kupki nadal robi dziwnie rzadkie i śluzowate, więc spodziewam się kolejnych niespodzianek w paszczy 🤢

Wrócę jeszcze do kwestii spania w 'dorosłym' łóżku... Wszyscy jesteśmy zachwyceni 🙂 Też bałam się troszkę jak to będzie z tym naszym wiercipiętkiem, ale okazało się, że 'bramka' zabezpieczająca spisuje się naprawdę dobrze 😎 Mamy coś w tym rodzaju : http://www.wayfair.com/DexBaby-Universal-Safe-Sleeper-Bed-Rail-67055-DXB1004.html?piid[]= Młoda śpi całą noc bez żadnych ekscesów 😉 Nie płacze, nie woła 🙂 Jest superowo 😉

Witam z wieczora 😉 Honoratka my mamy niemal identyczny rowerek dla naszej gwiazdy. Faktycznie kiepsko się go prowadzi 😞 No, ale w sumie jest ok 😉 My używamy go odkąd Tosiak skończył 7 miesięcy i teraz mamy już wiele części zdemontowanych(trzeba było ściągnąć rączkę zabezpieczającą przed wypadnięciem, parasol i teraz Kuba odkręcił też podstawkę pod nóżki, bo przeszkadzała maludzie 😉 ) W każdym razie taki czy inny - bez niego sobie nie wyobrażam spacerków w koło domu hehe Justa Ty się brązujesz balsamem a ja skusiłam się na solarium 😎 Fajnie było 🙂 To ciepełko... Hehehe Milusio 😜

Od jakiegoś czasu Tonia opanowała sztukę mówienia 'co to?'. Teraz przez cały dzień słyszę z każdego kąta 'co to? co to? co to?' Hehehe Fajnie, jak się tak dzidziolce zaczynają rozgadywać 🙂 Chociaż z tego co tu czytam, w kwestii gadulstwa Tosia zostaje daleko w tyle za Waszymi bąkami...

Hania napisał(a): My co prawda mamy dopiero jedną noc za sobą, więc w sumie ciężko powiedzieć cokolwiek na ten temat 😉 Ale u nas głównym powodem zmiany, były poranki. W łóżeczku zaraz po przebudzeniu Tosik szarpał za boki hałasując tak bardzo, że wybudzała Karola. Dzisiaj obudziła się, zeszła grzecznie z łóżka i przyszła do nas do sypialni. Bez wrzasków, hałasów - Lolek mógł pospać chwilkę dłużej 😉 Bartuś bosssski 😘