promyczek1981_m

I jeszcze coś(pozostając w temacie zębów)... Jest efekt tarmoszenia sof przez mojego zwierza 🤪 Mamy kolejną trójkę i ostatnia też pcha się na świat 😁 Ludu! Niech one już wszystkie wyjdą, bo aż strach pomyśleć jak jeszcze to moje dziecię będzie próbowało sobie ulżyć w cierpieniu 🤪 😁 😁 😁

Ja umieram 🤢 Od kilku dni zmagam się z potwornym bólem zęba 😞 Normalnie już zaczynam 'chodzić po ścianach' 🤢 Dzisiaj mija trzeci dzień od kiedy jestem na antybiotykach. Przepisali mi aż dwa rodzaje(bo stan zapalny jest tak duży), podobno HIPER mocne i co? NIC!!! Nie mogę jeść, mówić, nawet przełykanie śliny jest problemem 🥴 Do tego ta opuchlizna... Jutro tam idę ponownie i lepiej żeby mi pomogli, bo jestem już tak wyczerpana tym stanem, że nie ręczę za siebie 😁

Hej 🙂 Kurcze Honorata faktycznie słabo tam u Was z tym prawkiem 😞 Wiem, że to bardzo frustrujące, bo błędy przez które oblałaś były takie 'małe', ale trzeba trzymać się tego, że następnym razem nie dasz się złapać na niczym i ani się obejrzysz a będziesz śmigać po drogach z prawkiem w kieszeni 🙂 W każdym razie, tego Ci z całego serca życzę! 😉 Milka jak samopoczucie? Maleństwo już się daje we znaki? Czujesz ruchy? Natalka pewnie jeszcze zupełnie nie zorientowana w temacie 😎 Kasiu Co u Ciebie? Jak Emilka się chowa? Marcel wciąż zdystansowany, czy tak jak Patryk stał się całuśny i przytulaśny w stosunku do siostry? Kamila widziałam Wasze fotki z urlopu 🙂 Aż mi się zatęskniło za polskim morzem... Polskie plaże mają znacznie więcej uroku... I jeszcze ten piasek. Tutaj tylko kamienie 😠 A najważniejsze jest to, że dawno już nie widziałam fotek Mai i z podziwu wyjść nie mogłam jak poważnie ta nasza modelka wygląda 😮 Tak nam szybko dzieci rosną... Muszę jeszcze dodać, że piękne z Was dziewczyny 😉

Wiecie co moja pipka wymyśliła? Pożera mi sofę 🤪 Mamy takie dwie skórzane kanapy w salonie i na jedną z nich się uparła - dziś Ją nakryłam jak wygryzała dziury w tyle 😮 Normalnie jak jakiś zwierz 🤪 😁 😁

Zgadzam się z Nusią ;-) Marcel i Patryk będą mieli co robić w przyszłości hehe Śliczna jest Kasiu! 4 tygodnie... Jak ten czas szybko leci 🤢

Ojojoj, ale cichutko 😮 Nusia to ostro tam macie z Marylką 🤢 Moja z kolei ostatnio przywołuje mnie do siebie co noc i tak się gnieżdżę z Nią na pojedynczym łóżku 🤢 Tzn ja jestem wciśnięta w siatkę zabezpieczającą przed spadnięciem, a pańcia śpi w poprzek łóżka ze stopami na ścianie 🤪

Hej Kobitki 🙂 Witaj Milka 😉 Nusia u nas też pięknie 🙂 Aż trudno uwierzyć, że to Irlandia 😎 Dzisiaj drugi dzień tego pięknego słoneczka, mam nadzieję, ze jutro też tak będzie bo mam w planach ruszyć na plaże 😎 Dzisiaj pół dnia spędziłam w szpitalu z Lolutkiem... W końcu dostaliśmy się do laryngologa, Jestem bardzo zadowolona z efektów tej wizyty. Sprawdzono Mu słuch, pan dr dokładnie przyglądnął się gardłu Lola, a do noska wprowadził nawet sondę. Jestem bardzo dumna z Karola, że pozwolił sobie te wszystkie zabiegi wykonać bez najmniejszego nawet skrzywienia. Okazało się, że ma w nosku polipa, który utrudnia nam leczenie. Będziemy mieli zabieg wycięcia intruza. Odbędzie się on w znieczuleniu ogólnym(strasznie się tego boję 🥴 ), w trakcie zabiegu pobiorą młodemu krew do testów alergicznych. Dodatkowo zastanawiał się nad wycięciem migdałków, ale w końcu stwierdził, ze na razie damy sobie spokój... Młody już jest lekko poddenerwowany - wizja dwudniowego pobytu w szpitalu nie jest dla Niego przyjemną, ale pociesza Go fakt, że cały czas będę z Nim(pytałam i będę mogła zostać na noc). Mam nadzieję, że to Mu ułatwi życie i przynajmniej problemy z oddychaniem odejdą w dal...

Co u Ciebie Kasiu? Jak Emilka się sprawuje? Daje pospać? Często się budzi na karmienie? Pierś czy butla? Chłopcy nie zazdrośni o księżniczkę? 😉

No właśnie Kasiu 😞 I u nas tak to właśnie wygląda 😞 ZERO lata w tym roku 😠

Cześć Babolce 🙂 Faktycznie cisza tutaj 🤢 Ja od wczoraj znowu sama 😞 Kuba pojechał na kurs do Dublina i wróci jutro wieczorem... Czas spędzamy bardzo aktywnie, cały czas ktoś nas odwiedza, żeby nam czas umilić 😁 W ogóle jakoś tak się porobiło, że wciąż coś się dzieje - a to ktoś do nas, a to my do kogoś, a to gdzieś, a to z kimś hehehe Teraz mam problem, bo w niedzielę idziemy na dwa przyjęcia urodzinowe i nie mam zielonego pojęcia co kupić 🥴 Może Wy coś podpowiecie? Potrzebuję prezentu dla 2 latki i dla chłopca na roczek... W poniedziałek spotkaliśmy się ze znajomymi, którzy mają synka 9 m-cy starszego od Tosi(z resztą też Tosiek 😉). Dzieciaki szalały a kumpel strzelał foty 😉 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/402/55564240193046320784515.jpg/][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/3073/55564240193046320784515.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Ta jest moją ulubiona hehehe Oddaje charakterek mojej gwiazdy w 100 procentach 🤪 P.S. Zwróćcie uwagę na 'letnie' stroje naszych szkrabów 😎

Kasia napisał(a): Ja na mojego też nie narzekam 😉 Jak idę do pracy i Kuba zostaje z bąkami sam, to czasami aż się nadziwić nie mogę jak fajnie Mu ta opieka wychodzi 😉 Ugotuje, ogarnie chatę, wypierze, dzieciaki stroi, że sama tak ich ubrać nie umiem hehe i do tego te fryzury Tosiaka - jak tatko czesze to zawsze są dwa kitki 😁

nusia27 napisał(a): Wow! Nusia jestem pod wrażeniem! Ja do takich rzeczy mam dwie lewe ręce 🤢 Jedyna opcja to pójście do fryzjera 🙂

nusia27 napisał(a): no ja jak nie wpadne to sie nigdy nie zdecyduje:P Hehehe Ja też tak mówiłam, aż po trzech latach z małym hakiem zatęskniłam za bobaskiem 🤪 I bardzo dobrze 😉 Nie wyobrażam sobie życia bez tej dwójki 🙂 Teraz się już tak nie zarzekam 🙃 Kto wie co mi kiedyś do łba strzeli 😁 W każdym razie przez najbliższych pięć lat marne szanse, bo spirala powinna stawić opór 😎

Asia napisał(a): Asiu dasz radę 😉 Ja leciałam sama z moimi skarbami w styczniu. Stresik był hehe ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie 😎 Spisali się na medal 😉

Asia napisał(a): dokładnie 🥴 ja byłam w szoku jak to zobaczyłam 😞 🥴 Jak mi mama o tym opowiadała to nie chciałam wierzyć. Po powrocie do domu wrzuciłam temat w wyszukiwarkę i z podziwu wyjść nie mogłam 🤢 Jak można tak potraktować własne dziecko? 😮

JUSTYNA napisał(a): A Maja przestała bić. Trochę cichną już nieco wrzaski, rzucanie się na podłogę zaczyna chyba nudzić hehe Oby to nie była jakaś cisza przed burzą bo już miałam czasami dość Czyli jest światełko w tunelu hehehe Mam nadzieję, że i u nas problem szybko zniknie 😉

Jak nie było zębów to nie było, a teraz pędzą jak szalone - mamy kolejną, tym razem dolną, prawą trójkę 🤪 Nusia, ale u Was szybko wyszły 🤢

Jest sprawca nocnego zamieszania 😎 Pojawiła się w końcu długo oczekiwana lewa, górna trójka 🤪

Dzięki Kasiu 😉 Odwzajemniam 🙂

U nas chyba nastał czas szumnie nazywany 'buntem dwulatka' 😠 To co ta moja pipka wyprawia ostatnimi czasy przechodzi ludzkie pojęcie 😠 Rzuca się na ziemię, wrzeszczy, próbuje bić 🤢 Szokulec po prostu 😮 I jeszcze ta Jej 'niezależność' - wszystko musi robić sama. Buty- 'MI'(co w wolnym tłumaczeniu znaczy 'ja to zrobię' 🤪 ), jedzienie-'MI', kąpiel-'MI'; i mogłabym tak wymieniać bez końca 🤢 Dobrze, że chce być samodzielna, ale jak się człowiek spieszy to chciałby Ją wyręczyć i mieć święty spokój 🤪

nusia27 napisał(a): Hehehe No właśnie! Ta walka po urlopie o odzyskanie swojego grzecznego dzieciątka - masakra! 🤪 Nawet boję się pomyśleć co by było gdyby przyszło nam polecieć do dziadków do Polski 🤢 Mi wystarczy jak moi rodzice spędzą z dziećmi choćby godzinę i już nie poznaję swoich latorośli 🤪

Kasiu ładnie Ci mała rośnie 😉 Widziałam fotosy - to z całusem od Patryka rozwaliło mnie doszczętnie 🙂

kasiak napisał(a): Ja staram się robić tak samo, ale czasami jakoś tak bezwiednie wymknie mi się jakieś zdanie w tosiowym języku 😁 W każdym razie takie 'wpadki' zdarzają się rzadko 😉

nusia27 napisał(a): Welcome back 🙂 Ja za każdym razem po pobycie w Polsce cieszyłam się bardzo, że już jest po 'urlopie' i w końcu można odpocząć hehehe Nie wiem czy Ty też tak masz, ale w naszym wypadku w Polsce nie ma mowy o odpoczynku. Milion spraw do załatwienia, tysiące ludzi do odwiedzenia i w ogóle jakoś tak zawsze schodzi, że człowiek się tylko umęczy 😁

Kasia napisał(a): Kasiu szczęściara z Ciebie 😉 Wczoraj byliśmy odwiedzić znajomych, którym miesiąc temu urodziła się córeczka. Mają też starszego synka(Mikołaj w marcu skończył 2 latka). To co tam zobaczyłam było dla mnie totalnym szokiem 🤢 Wyobraźcie sobie, że Maja jest izolowana od brata, bo ten jest strasznie agresywny 😮 Mała właściwie cały czas jest na górze w sypialni a Mikołaj spędza dnie na dole w salonie, właściwie nie widując siostry 😮 Ja byliśmy znieśli Majkę a Miki traktował Ją jak intruza - krzyczał, rzucał czym popadnie 😮 Normalnie nie wiedziałam jak mam się zachować... I cały czas o nich myślę... Uważam, ze to co robią jest bardzo złe, bo tak naprawdę syn nie ma szansy przekonać się i przyzwyczaić do siostry... Jakoś to mną wstrząsnęło 🤢 Tym bardziej cieszę się Kasiu, że Twoi chłopcy tak dobrze przyjęli Emilkę 😉 No, ale tutaj dużą wagę odgrywa przygotowanie maluchów na taką zmianę... P.S. Jak tam waga Emilki? ;-)