Skocz do zawartości

promyczek1981_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1397
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez promyczek1981_m

  1. Justa muszę Ci powiedzieć, że uwielbiam Miłosza! Normalnie ma w sobie ten facet coś co sprawia, ze chcesz Go schrupać 🙂 Szkoda, ze jesteśmy tak daleko, bo gdyby było inaczej nasłałabym na Niego Tosika 😉 Justa napisał(a): Ja się nadziwić nie mogę jak to jest. Normalnie mamy te zachowania zakodowane już od narodzin. Lolek od malusiego tak jak Miłosz interesował się 'męskimi' sprawami, natomiast Tośka ma w głowie makijaż, obcasy i lale 😁
  2. Cześć Babuchy 🙂 Kasia napisał(a): Kurcze! Jak ja Wam zazdroszczę!!!! U nas już takie zimno, że zaczęliśmy grzać w chacie 😠 Ciepłe kurtki też w użyciu 😞
  3. Kasiu ani się obejrzysz a Emilka będzie robić to samo 😜
  4. Tocha ostatnio uwielbia przymierzać buty, najbardziej te na wysokich obcasach 😉 Jako, że ja takich nie noszę, tym bardziej z wielką pasją dopada się do babcinych 😁 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/443/dscf6932a.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img443/3851/dscf6932a.jpg[/IMG][/URL] A tu jeszcze w okularkach (też babuszkowe 😉 ) [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/843/dscf6940a.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img843/9779/dscf6940a.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  5. Kasiu Dzieci na medal 🙂 Nusia Marylka to prawdziwa kobietka 🙂 Tośka w sklepach zachowuje się podobnie. Ostatnio nawet pouczyła moją mamę, że najpierw trzeba wziąć koszyk a za chwilkę zaciągnęła babcię do stoiska z ubraniami i wybrała coś dla Karola 🤪 Moja mama była w szoku hehehe
  6. nusia27 napisał(a): Buahahaha 😁 😁 😁 Ale ze mnie głupol!! 🤪 🙃 😁 🙃
  7. nusia27 napisał(a): Tutaj na 'car boot sale' można by wyhaczyć takie rzeczy za niewielkie pieniądze(z tym, że nie spotkałam się żeby sprzedawali to na kg; trzeba płacić za każdą rzecz z osobna), ale trzeba by mieć bardzo dużo czasu aby zjeździć pobliskie wyprzedaże, potem jeszcze reklamuj, pakuj wysyłaj... Ja się do takich 'biznesów' nie nadaje hehehe
  8. Ja na szczęście mam bardzo ciężkie, masywne krzesła w jadalni, więc Tośka jeszcze nie ma tyle powera żeby się nimi posłużyć 🙂 Uffff 😉
  9. Hania napisał(a): Ja nie mam z czego kompletować takich zestawów, bo jak tylko Tocha rezygnuje z jakiegoś gadżetu, lub zwyczajnie z niego wyrasta to oddaje to znajomym, lub do tzw 'charity shops'. Rzadko zdarza mi się sprzedawać coś po dzieciach. Jakoś mam wrażenie, że zysk byłby maleńki a czasu trzeba trochę temu poświęcić, a tak - idę, oddaję i po sprawie 😜 Dobry uczynek zaliczony hehe
  10. Hania napisał(a): Ja się poważnie bardzo boję, bo np dziś Młoda wyczaiła nowy patent 🤢 Jakiś czas temu kupiłam Jej taki komplecik - stolik z krzesełkami. Dzisiaj ciągała wszędzie jedno z tych krzeseł za sobą i (cwaniara) podstawiała je sobie pod meble, żeby łatwiej się było na nie wspinać 🤢 Normalnie diabeł jakich mało 🥴 Kto wie co Jej jutro uderzy do głowy 🤔 Komplecik pójdzie w odstawkę...
  11. Oj z czego to już moja Tośka spadała 🤢 I na nic tłumaczenie-wciąż pędzi w niedozwolone miejsca 😠 A ostatnio przyśniło mi się, że wypadła przez okno(to było straszne, wybudziłam się i bałam się zasnąć żeby ten koszmar nie powrócił) i teraz tym bardziej chodzę i sprawdzam okna po kilka razy dziennie 🥴
  12. Nusia Marylka cudna! Czyta? Czy tv ogląda? 😉 Moja Tocha ma nowe słówko w swoim repertuarze 😉 Jak tylko ośmielę się Ją upomnieć, słyszę: 'Maaamo! Tetań!!'(Mamo! Przestań!). Normalnie strach się bać 🤪 😁 🤪 😁
  13. Kasia napisał(a): Taka teściowa to skarb 😉 Ja mam jakąś schizę i nie potrafię zostawić moich łobuziaków pod opieką moich rodziców 🤢 Milka super! 🙂 Czyli jeszcze tylko miesiąc do wolności hehehe
  14. Pisałyście też o tęsknocie maluchów za starszakami. U nas jest to samo. Tośka cały ranek nie może znaleźć sobie miejsca, a jak tylko pada hasło 'jedziemy po Lolka' to jest przeszczęśliwa 🙂 W ogóle ostatnio zrobiła się bardzo uczuciowa(szczególnie w stosunku do brata). Tuli Go i całuje jak tylko znajdą się blisko siebie 🙂 To takie słodkie... Uwielbiam te moje Robale! 🙂
  15. Moja Maluda zaczęła donosić na brata 🤪 Już Mu się nie upiecze żadne szturchnięcie, popchnięcie itp. Ostatnio przyszła do mnie żaląc się: ' mama ałć oko, Alol tutaj bam' hehe Pokazując przy tym, że dostała od brata 😁 Okazało się, że zderzyli się ze sobą w trakcie zabawy 🤪 😁
  16. Cześć Dziewczynki 🙂 Chwilkę mnie nie było i weszłam tu dziś z nadzieją na dłuższą lekturę a tu taaaka cisza 😞 Kasieńko wyrazy współczucia 😞 To straszne... Taki młody człowiek... Wy już myślicie nad przedszkolem? Ja przez chwilę też miałam taką zajawkę, ale jednak zdecydowałam się poczekać. Przez moment planowałam zapisać Tosiaka do pobliskiego przedszkola zaraz po skończeniu dwóch lat(na dzień, dwa tylko). Chciałam pomóc Jej językowo. Po dłuższym zastanowieniu doszłam jednak do wniosku, że jeszcze nie jestem gotowa 🤢 Z drugiej strony, widzę, że tak czy owak nie będzie Jej trudno, bo niemal codziennie przewalają się przez nasz dom tabuny przyjaciół Karola, więc osłuchuje się z angielskim każdego dnia. Tutaj jest też tak, że jak dziecko kończy 3,5 roku to idzie do przedszkola za darmo na 3 godziny dziennie, poczekam więc do tego czasu 😎
  17. U nas od zawsze było też tak, że jak ja naprawdę muszę coś w domu porobić, a Tosia jest na etapie 'wszędzie z mamą', to włączam Ją w te obowiązki. Pomaga mi w praniu wkładając, lub wyciągając je z pralki, stara się pomagać w wywieszaniu ubrań, jak zamiatam to daję Jej małą zmiotkę i Ona też walczy z brudem w jakimś kątku 😁 Jak gotuję to daję Jej gary i łyżki drewniane. W każdym razie jakoś się udaje Ją zająć 😉 I ta Jej dumna minka, że robi to co my hehehe Zdarzają się też 'wpadki' takie jak wygryzanie dziur w sofach, 'zabawa' z laptopem gdy rodzice nie widzą, ostatnio uwielbia myć rączki i opracowała w związku z tym pewien system - jak tylko uda Jej się dostać do łazienki(zazwyczaj zamykam ją przed Nią na klucz), ustawia nocnik pod umywalką, wchodzi na niego i wtedy ma swobodny dostęp do kurków z wodą 😁 Jak bawi się z Karolem na górze i tam dostanie się do łazienki z wanną to kąpie wszystkie lale 🤪 😁 😁 W każdym razie Tośka uwielbia tego typy akcje 🙂
  18. Cześć Babeczki 🙂 Honoratka GRATULACJE!!! Asiu to Ci się trafił egzemplarz 🤪 U nas na szczęście takie akcję tylko czasami, a na co dzień wystarcza Jej Karol i Jego znajomi 😉 Bałam się jak to będzie jak Lolo wróci do szkoły, ale nie jest źle - potrafi się zająć sobą 😎 Jedyny problem to tęsknota 😞 Te dwa dni kiedy Karol był w szkole(zaczął 30-go) mała nie wiedziała co się stało i chodziła po mieszkaniu wołając: 'Aaaalol', a jak już wracał ze szkoły to się do Niego długo tuliła 🙂 Strasznie to słodkie 🙂 U nas z zabawek najlepiej spisują się wszelkie pojazdy na kółkach. Tośka uwielbia się wozić hehehe A! I teraz dopadli się do takiego małego basenu dmuchanego i Maluda całe dnie w nim spędza 🤪 Oczywiście nie ma w nim wody, bo temperatury na to nie pozwalają, ale Tocha kładzie w nim spać lalki, albo samą siebie, owija się nim i bawi w 'ku-ku', ogląda z niego bajki itp.
  19. Hania napisał(a): O kurka!!! Się dzieje się!!!!! 🙂 GRATULACJE i życzę córeńki do kompletu 😉 Który to już tydzień? Jak się czujesz? Na kiedy termin?
  20. U nas żadnych zmian w garderobie nie będzie, bo w tym roku po wiośnie od razu przyszła jesień 😠
  21. Kamila1 napisał(a): Ja pracuje tylko 2-3 dni w tygodniu, więc co tydzień przeżywam takie katusze hehehe Przez 5 dni się rozleniwiam a później jest płacz i zgrzytanie zębów przez kolejne dwa, aż znowu wszystko wraca do normy 🤪 I tak w kółko hehehe
  22. Mój Karol nie chodził do przedszkola i wszystko jest ok 😉 Z Tośką też się nie zamierzam spieszyć, no chyba, że mi się zatęskni za pełnym etatem, ale jakoś na razie mi to chyba nie grozi 🤪 😁 😁 😁 Asiu a co się dzieje z Sebą? Karol nie chodził właściwie też ze względu na stan zdrowia 🤢 U nas astma i alergie nie dawały spokoju. Dopiero teraz udało się nam tak dobrać leki, że jest w miarę ok 😉 W tamtym roku szkolnym ominął 'tylko' 29 dni 😎 Mam nadzieję, że teraz nieobecności spowodowanych chorobami będzie zdecydowanie mniej.
  23. U nas teraz spore zamieszanie, bo Lolo za dwa dni zaczyna szkołę. Mówi, że się nie może doczekać kiedy znowu zobaczy kumpli 😁 Dobrze, że przymierzyliśmy mundurek, bo okazało się, że w trakcie tych dwóch m-cy młody mocno wystrzelił w górę i spodnie trzeba było wymienić. Martwię się tylko czy Tońka nie będzie się bez brata nudzić w domu... Teraz właściwie cały czas szaleją we dwójkę. Nawet kiedy przychodzą Jego znajomi to często zabierają Ją ze sobą na górę i bawią się z Nią. Ehhh... Trzeba będzie się wykazać inicjatywą 🤪
  24. nusia27 napisał(a): Hehehe Dobre!! 🤪 Asiu odezwij się żebyśmy wiedziały, że wszystko ok 😉
  25. Hej Babolce 🙂 Dzięki za rady dotyczące zęba 😉 Okazało się, że nie da się już tej bestii uratować i czeka mnie wyrwanie 😞 Na szczęście antybiotyki zrobiły swoje i już mnie nie boli... Ale Wam zazdroszczę, że pożegnaliście smoczki i pampki... Nam się nie udało pozbyć ani jednego ani drugiego 🤢 Próby dotyczące nauki siadania na nocnik wciąż trwają. Za duży sukces uważam to, że niunia już wie kiedy Jej się 'coś' przydarzy, bo przychodzi i pokazuje, że w pieluszce jest niespodzianka 😁 Czasami udaje mi się Ją przyłapać i wtedy robi do nocnika, ale sama nie zawoła, że chce 😞 Pocieszam się tylko tym, że Karol na tym etapie w ogóle nie czaił o co w tym wszystkim chodzi, może więc z Tosiakiem będzie troszkę łatwiej... W każdym razie nie poddajemy się i walka trwa 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...