Kasiula_m

fajne są te skarpetki bo nie uciskają ... 🙂

Joanna2236 napisał(a): kto chce przepis na chlebek??? Przepis jest na 2 korytka od babki, które smarujemy margaryną sypiemy mąkę,rozkładamy ciasto i czekamy aż wyrośnie tak, że będzie równo z brzegami korytka: 1 litr letniej wody 1 kostka drożdży 2 łyżki cukru 1 łyżka soli zrobić zaczyn i poczekać aż ruszą się drożdże i dodajemy to do 1 kg mąki oraz po 100 gr pestek dyni i słonecznika, 0,5 szkl siemienia 3/4 szkl płatków owsianych -wszystko wyrabiamy ręką pieczemy 40-60 minut w 180 st.Chleb utrzymuje świeżość i miękkość do 4 dni.

no a ja swojemu w końcu kupiłam pierwszą parę bucików..sandałków....i co??-mały nie chce w nich tuptać..zrzuca je z nóżek,płacze..coś widocznie mu nie pasuje,albo go gdzieś uwierają..Ma też drugą parę ,po siostrze i te mu nie przeszkadzają...

no to skąd pewność ,że dziecko twoje miało trzydniówkę??

wczoraj wracając ze spaceru odpadło mi koło od wózka....nie zauważyłąm nawet .moze tak dopiero po 2metrach...

on tej imprezki nie zapamieta..ale starsza córcia na pewno..szczególnie ,że jest fanka Myszki Miki 😉 😉 😉

5 tygodniowe niemowle... [youtube]WXltIYg5krQ[/youtube] no krzywdy mu nie robi...ale,nie za wcześnie to???

latem nie podaję....2-3ml to nie jest tak dużo ..dawałam jej w czasie jedzenia by ten paskudny smak jakoś zabić...Ale czy to w ogóle coś pomaga?

to wygląda jak handlowanie żywym towarem...

ja właśnie od lekarza słyszałam,,że..Trzydniówka występuje tylko raz! Po jej przejściu maluszek się na nią uodporni i więcej nie zachoruje....ale np.mojej siostry synek miał DWA razy 🥴

Charakterystyczne dla trzydniówki jest to, że zwykle dopiero po jej ustąpieniu wiadomo, że była to ta, a nie inna choroba. Pierwszym objawem trzydniówki,jest gorączka, czasem dość wysoka, dochodząca nawet do 40 stopni. Towarzysząca trzydniówce gorączka ustępuje zazwyczaj po trzech (stąd nazwa) dniach, a wraz z jej ustąpieniem na ciele dziecka pojawia się wysypka Typowe dla trzydniówki są małe czerwone plamki, pojawiające się przede wszystkim na tułowiu i szyi, czasem na twarzy lub kończynach Plamki znikają bez śladu po kilkunastu godzinach od pojawienia się. -jak wasze dzieciaczki to przechodziły? -byłyście u lekarza? -czy dziecko może mieć trzydniówkę wielokrotnie? -czy jest zaraźliwa? -czy maluszki wasze były marudne,zmęczone,mniej jadły?? -czy wysypka wyglądała tak samo jak na tym zdjęciu? -czy zdarzyło się,że lekarz przepisał wam jakiś lek na to..tak na zapas??nie pytam o przeciwgorączkowe..

😉 proszę bardzo...wątek trzydniówkowy.....

ja chyba tez nie dałabym rady....a te kobiety tak zarabiające potrafią mieć swoje dzieci i rodzić jeszcze kilkoro na zamówienie...

wysypka przy trzydniówce...

no widzę ,widzę,..że wątek się rozrasta!!!! 🙂

u nas impreza roczkowa jeśli tylko będzie pogoda odbędzie się na działce.Mamy długie ławy i stoły ustawi się je pod winogronem w cieniu...Z jednej knajpy pożyczyłam takiego metrowego,szerokiego grilla..jakieś sałatki ..lody...Mamy tam huśtawki,piaskownice,namioty,domki,może będzie basen dla dzieci,których będzie z moim 5-cioro...Muzyka-wiec tańce,hulańce,swawola.. 😁..a wystrój planuje robić taki kolorowy..balony,serwetki,naczynia plastikowe,jakieś może girlandy okolicznościowe..i wszystko z Myszką Miki.. naczynia jednorazowe....

ja byłam właśnie taka matką bez pokarmu i okropnie płaczącym noworodkiem...dwie doby!!!i to były najgorsze dwie doby w moim życiu. 😞 😞żadna pielęgniarka,nie chciała dokarmić mojej córeczki,na siłę mi przystawiali dziecko do piersi,gdzie nic nie leciało...Ja płakałam razem z nią,i przez mój stres może ten pokarm nie napływał...Zamiast cieszyć się z narodzin dziecka ,płakałam,że maleństwo płacze bo ja nie mam mlekA...Jeszcze jak teraz sobie przypomnę to mi serce zadrżało..Jak ona mocno płakała..dopiero na wieczór mi ja troszkę dokarmili..ale co to było ??za 3h znowu płacz...OKROPNE BABSKA!!!!!Przy drugim byłam przygotowana i miałam już swoja butle i mleko modyf....a tu niespodzianka..mleka miałam tyle,ze wykarmiłabym dwoje....widocznie spokojniej do tego podeszłam i po prostu się pojawiło...

zima podawałam małej tran norweski..by wzmocnić jej odporność.2-3ml dziennie..

🙂

musisz miec 20 postów.. 🙂

a jakie śliczne te dzieciaczki macie !!! 😘

jejku tak nie dawno u mnie to wszystko było..te szwy,bóle,maleństwo.....Gratuluje jeszcze raz!!! 😁 😁 ☺️

no teraz byłyśmy dwa dni w przedszkolu..chciała roznieść tą klasę w drobny mak..oj będą mieli z nią urwanie głowy..

u mnie z córcią było identycznie,nie podawałam butli,nie podawałam smoczka....zadowolona byłam z siebie...az się skapnęłam,że ona nie chce,nie umie pic z butli...Przestawiałam ja na butlę ok 7-8 msc..i trwało to z cały miesiąc-rety ile ja mleka wtedy nawylewałam...Za każdym razem szykowałam butle i próbowałam ..nie ważne ile się napiła,dopiero później dawałam pierś...W końcu się nauczyła..

Kasiula napisał(a): celowy dubel... 🙂 😉